X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Endokrynolog
Odpowiedz

Endokrynolog

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • alternatywa Autorytet
    Postów: 383 155

    Wysłany: 7 maja 2014, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, szukam informacji na ten temat. Na pewno kilka z Was było skierowanych do endokrynologa, powiedzcie mi, kto was skierował i w jakim celu, albo dlaczego?

    [email protected]
    uwo93e3k1dtt2470.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 7 maja 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Internista napisał mi zaburzenia muesiaczkowaniq w celu diagnostyki pod kątem tarczycy :-D podyktowana sama i co mi chodzi
    Lub jako zwykła konsultacja :-)

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Tamka Autorytet
    Postów: 3359 3280

    Wysłany: 7 maja 2014, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie internista najpierw skierował na usg tarczycy, a później do endokrynologa bo po zdjęciu domniemywał, że mam Hashimoto i miał rację

    nzjds65gs3bzr1jb.png
    *******Gang 18+*******
    PL (WRO)
  • jaskolka89 Ekspertka
    Postów: 187 106

    Wysłany: 7 maja 2014, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie skierowała moja pani doktor pierwszego kontaktu po wynikach glukozy z podejrzeniem cukrzycy lub insulinooporności, a po rozmowie ze mną dopisała podejrzenie PCOS.
    Ginekolog tylko to potwierdził, endokrynolog zlecił badania i teraz tak się bujam pomiędzy jednym a drugim ;) Dopiero 2 miesiąc walki :)

    20141018620520.png
    200710173338.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 7 maja 2014, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzicie, a ja sama udałam się prywatnie do endokrynologa, wcześniej robiąc badania, by tylko upewnić się, ze wszystko w porządku (po 4 cyklach chciałam po prostu się przebadać, rutynowo). A co się okazało? Hashimoto... Nie mam żadnych objawów, wszelkie parametry, oprócz aTPO w normie.

    Normalnie w życiu bym się o tym nie dowiedziała, albo dopiero wtedy kiedy choroba dawałaby już jakieś objawy. Skierowania od internisty albo od rodzinnego nie dostałabym, bo nie miałam żadnych powodów ku temu. Tak więc czasem lepiej jest iść prywatnie i upewnić się, czy wszystko ok, a nie czekać na rozwój choroby (jakiejkolwiek) by otrzymać skierowanie na nfz...

  • alternatywa Autorytet
    Postów: 383 155

    Wysłany: 7 maja 2014, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida wrote:
    Widzicie, a ja sama udałam się prywatnie do endokrynologa, wcześniej robiąc badania, by tylko upewnić się, ze wszystko w porządku (po 4 cyklach chciałam po prostu się przebadać, rutynowo). A co się okazało? Hashimoto... Nie mam żadnych objawów, wszelkie parametry, oprócz aTPO w normie.

    Normalnie w życiu bym się o tym nie dowiedziała, albo dopiero wtedy kiedy choroba dawałaby już jakieś objawy. Skierowania od internisty albo od rodzinnego nie dostałabym, bo nie miałam żadnych powodów ku temu. Tak więc czasem lepiej jest iść prywatnie i upewnić się, czy wszystko ok, a nie czekać na rozwój choroby (jakiejkolwiek) by otrzymać skierowanie na nfz...

    Ida, a ile wyniosły cię te wizyty i badania u endokrynologa prywatnie robione?

    [email protected]
    uwo93e3k1dtt2470.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2014, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam,

    mnie do endo skierowała gastroenterolog jak nie mogła sobie poradzić z moimi chorobami jelitowo-trzustkowymi....następnie endo położyła do szpitala, a potem skierowanie do specjalisty medycyny rozrodu...i ja się też bujam od lekarza do lekarza hehehehe.....jak większość z nas....

  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 7 maja 2014, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie ginekolog najpierw na badania wysłał, a potem po usłyszeniu wyniku do endokrynologa wysłał.

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 7 maja 2014, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alternatywa wrote:
    Ida, a ile wyniosły cię te wizyty i badania u endokrynologa prywatnie robione?
    Badania zrobiłam na własną rękę, mimo iż gin nie zalecał ich, ale ja chciałam sprawdzić, czy wszystko ok. Zrobiłam taki 'pakiet podstawowy' staraczki, dziewczyny na forum poradziły mi co mam wykonać. Napiszę jakie zrobiłam w sumie:

    -prolaktyna
    -progestreon
    -testosteron
    -estradiol
    -fsh
    -lh
    oraz do tego rozszerzony panel TSH (był w promocji w laboratorium, ale ja i tak bym go zrobiła):
    -tsh
    -ft3
    -ft4
    -aTPO
    -aTG
    -traB

    Aha, i jeszcze dodałam do tego glukozę.

    Wszystkie badania w sumie kosztowały mnie 265 zł i dodam, że było to najtańsze laboratorium w moim mieście wojewódzkim. Wizyta u endokrynologa kosztowała mnie 90 zł, s samo usg tarczycy 80 zł. Tak więc nietrudno podliczyć, że za całą imprezę zapłaciłam 435 zł. Tylko po to, by usłyszeć, że mam Hashimoto, dostać lek (na szczęście za 6 zł) ale i się uspokoić, że tak naprawdę wszystko ze mną ok, bo choroba nie daje żadnych objawów. Warto, niewarto? Ja jestem szczęśliwa. A jeśli znacie uczucie spadającego kamienia z serca, to zrozumiecie, że żadne pieniądze nie są w stanie tego wynagrodzić.

    Niestety, u mnie to nie koniec, bo na kontrolę idę za 3 tygodnie, więc kolejne 90 zł. Do tego czasu muszę skontrolować wartość tsh, ft4 i aTPO, więc już zdecydowanie mniej niż za pierwszym razem. Ale z Hashimoto będę musiała być częstym pacjentem, do końca życia.


  • alternatywa Autorytet
    Postów: 383 155

    Wysłany: 7 maja 2014, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuję za odpowiedź, kurcze po zimie to u nas troszkę krucho jest z kaską, a suma wychodzi nie mała:( no nic, spróbuje uzyskać skierowanie od lekarza rodzinnego, zawsze to mniej, nawet jak bym miała kilka badań na nfz, bo same leki drogie są:( a resztę najwyżej bym sobie prywatnie dorobiła:(

    [email protected]
    uwo93e3k1dtt2470.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 7 maja 2014, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alternatywa wrote:
    dziękuję za odpowiedź, kurcze po zimie to u nas troszkę krucho jest z kaską, a suma wychodzi nie mała:( no nic, spróbuje uzyskać skierowanie od lekarza rodzinnego, zawsze to mniej, nawet jak bym miała kilka badań na nfz, bo same leki drogie są:( a resztę najwyżej bym sobie prywatnie dorobiła:(
    Jasne, staraj się najpierw na nfz, bo masz szanse, jeśli tylko masz do tego wskazania. Ale wiem, że wielu lekarzy internistów niechętnie daję skierowania, jeśli nie ma konkretnych przesłanek. Poza tym samo skierowanie niewiele Ci da, bo tu kluczowe są badania. Nie wiem co chcesz przebadać, ale wiem że lekarz rodzinny albo internista może jedynie dać skierowanie na tsh, reszty z panelu o któym pisałam już nie, ponieważ nie zjadują się w koszyku świadczeń nfz. Tak więc jeśli nie uzyskasz ich na nfz od endokrynologa, to będziesz musiała zrobić je sama. Ja także myślałam o wizycie na nfz u endo, ale kolejki i terminy skutecznie mnie odstraszyły.

  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 9 maja 2014, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alternatywa wrote:
    Witajcie, szukam informacji na ten temat. Na pewno kilka z Was było skierowanych do endokrynologa, powiedzcie mi, kto was skierował i w jakim celu, albo dlaczego?


    Mnie akurat do endokrynologa skierował dermatolog.
    Ale i moja ginekolog później wypytywała się o wyniki.
    Miałam robione badania z krwi i USG, na szczęście tarczycę mam idealnie zdrową :)

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • alternatywa Autorytet
    Postów: 383 155

    Wysłany: 9 maja 2014, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze, boję się bo kilka lat temu miałam różne zasłabnięcia, kołatanie serca itp. i bez przyczyny schudłam w krótkim czasie ponad 10 kg, jak sobie tak teraz myślę to mogła być nadczynność tarczycy, tzn jest. Jakoś w tamtym okresie tyle się działo, że odkładałam wizytę u lekarza rodzinnego na później i w sumie do tej pory nie byłam :(

    [email protected]
    uwo93e3k1dtt2470.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ