Entliczek pentliczek kwietniowy króliczek 🐰 zapłodnił jajeczko🥚 będzie dzieciąteczko🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMożliwe że zastrzyki nasilają....generalnie dodatkowy progesteron może takie odczucia powodować. Ale myślę kochana,że to ciąża po prostu 😆. Xonvea powinna ci te uporczywe dolegliwsci ograniczyć. I na prawdę wrócisz do życia. U mnie na dwóch tabletkach idealnie nie jest ale na prawdę jest dużo dobrych momentów bez porównania z tym co było bez tabletek. Tak sobie teraz sięgam wstecz do mojej najdłuższej ciąży która się i tak źle rozwijała...byłam jakoś na 4x Duphaston i szczerze mówiąc na mdłości nie narzekałam,więc raczej to prawidłowo rozwijając a się ciąża to powoduje.ELka wrote:Napisałam do lekarki o receptę na coś przeciwwymiotnego bo kropelki wczoraj przestały działać i znowu wieczór i noc nad toaleta. Wiem, że to dopiero 2 tyg ale jestem już tak wymęczona, że serio nie potrafię się niczym cieszyć. Nie wiem czy czasami prolutex nie nasila mdłości i ogólnie jakiegoś depresyjnego samopoczucia. Miałam zrobić jeszcze zastrzyk w sobotę ale już chyba odpuszczam...
Miłego weekendu koleżanki 💋❤️
❤️❤️
ELka lubi tę wiadomość
-
Magdalena, wspaniale, że wszystko jest w porządku 🥰 niech dzidziuś spokojnie rośnie i dalej się wierci, już niedługo poczujesz jego ruchy 🥹
Magdaalena91 lubi tę wiadomość
32 lata
03.2019 - Lenka ❤️
27.04 - ⏸️
2.05 - beta 2299,6
24.05 - 3 serduszka 🥹🥹🥹❤️❤️❤️
21.08 - 331g, 359g i 344g maluszków 💙💙💙
4.09 - wizyta
-
nick nieaktualnyJa wczoraj się wystraszyłam bo miałam jakiś dziwny ból brzucha przez jakieś pół dnia. Cały dół tak jakby mi spuchł, zaczął boleć mnie jajnik z ciałkiem żółtym. I przeszywały mnie kłujące bóle tak jakby przez szyjkę macicy. 😕😕Nie mogłam usiąść. Dopadły mnie jakieś czarne myśli,bo jakoś nie narzekałam wcześniej na bóle brzucha poza moim zrośniętymi z macica jajnikiem😈.
Dziewczyny, macie jakieś bóle??? -
nick nieaktualnyPobolewac cię może bo tam wszystko zostało naruszone, skrobane😑. Macica musi się spokojnie wygoić. Nie martw się absolutnie. Byłaś na kontroli i wszystko jest ok. Ja tamponów używałam,ale jak nie musiałam to oczywiście podpaska.JaMiNi wrote:Dzięki dziewczyny a wy uzywalyscie tamponów? Łyżeczkowanie miałam 27 maja, miałam 5 dni antybiotyków, nie mam żadnych plamien byłam na kontroli u ginekolog po pobolewa mnie bardzo nisko podbrzusze ale nie jest to ból jak na okres lub owulacje, ginekologicznie ładnie wszystko wyczyszczone i obkurczone nie wiem skąd się to pobolewanie bierze 😞
-
JaMiNi wrote:Dzięki dziewczyny a wy uzywalyscie tamponów? Łyżeczkowanie miałam 27 maja, miałam 5 dni antybiotyków, nie mam żadnych plamien byłam na kontroli u ginekolog po pobolewa mnie bardzo nisko podbrzusze ale nie jest to ból jak na okres lub owulacje, ginekologicznie ładnie wszystko wyczyszczone i obkurczone nie wiem skąd się to pobolewanie bierze 😞
Jamini, ja tez mam najróżniejsze pobolewania - niby to na okres niby to owulacja. Cieżko zidentyfikować, co to jest, ale w ogóle się tym nie przejmuję. USG nic nie wykazało, więc na pewno jest wszystko w porządku.
Jeśli masz ładnie zagojoną szyjkę, to bedąc na wakacjach, też bym używała tamponów. Ale tak jak Elka napisala - często zmieniaj i jak jest możlwość to przerzuć się na podpaskę.
Zazdroszczę wyjazdu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2023, 11:32
10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
4xIVF ➡️ 7 transferów ❌ ➡️ koniec starań -
Mnie boli póki co jak za szybko wstanę albo przy kichaniu (kłucie). Czasem ale to bardzo, bardzo rzadko zaboli przez chwilkę jak na miesiączkę.MerryCherry wrote:Ja wczoraj się wystraszyłam bo miałam jakiś dziwny ból brzucha przez jakieś pół dnia. Cały dół tak jakby mi spuchł, zaczął boleć mnie jajnik z ciałkiem żółtym. I przeszywały mnie kłujące bóle tak jakby przez szyjkę macicy. 😕😕Nie mogłam usiąść. Dopadły mnie jakieś czarne myśli,bo jakoś nie narzekałam wcześniej na bóle brzucha poza moim zrośniętymi z macica jajnikiem😈.
Dziewczyny, macie jakieś bóle???
Myślę Merry, że to od rozciągania 🫶
Ja od kilku dni widzę wyraźne uwypuklenie dołu brzucha i też brzuch nie jest miękki kebabowy tylko bardziej zbity.
JaMiNi bóle są całkowicie normalne , w końcu grzebali Ci dość solidnie w środku. Ja używam tamponów na wakacjach. Normalnie tylko podpaski.
19.04.25 r. 21 dc ⏸️
26.04.25 r. 28 dc beta 520 💙
04.01.24 r. 👶38t5d CC Marcelina 🩷
👩 40 l 🧑 48 l
Luty'25 💔 cb 5 tc
Sierpień'24 💔 puste jajo łyżeczkowanie
Styczeń'23 💔 cb 6 tc
Marzec '22 💔 7/9 tc łyżeczkowanie
Styczeń '22 💔 cb 5 tc
Grudzień '21💔 9/10 tc łyżeczkowanie
Luty/marzec'23- szczepienie limfocytami partnera.
Maj'23- szczepienie limfocytami partnera w 7 tc.
Marzec'25- szczepienie limfocytami partnera.
Maj'25 szczepienie limfocytami partnera w 8 tc.
-
Miałam taki ból w niedzielę/poniedziałek, bolało mnie całe podbrzusze i miałam takie kłucie w pochwie. Bałam się, że to ta moja szyjka i poleciałam do swojego lekarza. Powiedział, że mnie boli, bo mam małą macicę i wszystko czuję bardziej. Kazał brać magnez i nospeMerryCherry wrote:Ja wczoraj się wystraszyłam bo miałam jakiś dziwny ból brzucha przez jakieś pół dnia. Cały dół tak jakby mi spuchł, zaczął boleć mnie jajnik z ciałkiem żółtym. I przeszywały mnie kłujące bóle tak jakby przez szyjkę macicy. 😕😕Nie mogłam usiąść. Dopadły mnie jakieś czarne myśli,bo jakoś nie narzekałam wcześniej na bóle brzucha poza moim zrośniętymi z macica jajnikiem😈.
Dziewczyny, macie jakieś bóle???
PS myślę, że u mnie to mogło być też z nerwów, bo miałam akurat wtedy załamkę tym leżeniem, same najgorsze myśli, jakieś wspominki itd.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2023, 11:43
👩 28 lat 👦 31 lat
9cs - ten szczęśliwy 😍
12.04 (10dpo) ⏸️
14.04 beta 88, prog 20
15.04 beta 123,5
18.04 beta 535.24 🥳🥳🥳
20.04 pęcherzyk 4mm we właściwym miejscu🥰
01.06 4cm machającego człowieczka, problemy z szyjką - leżymy
07.08 - połówkowe, 392g zdrowej dziewczynki 🩷
25.09 - 1100g 🥰
13-21.11 - 2300g, skurcze, zagrażający poród przedwczesny, szpital
04.12 - ciąża donoszona 🥳 ponowne skurcze, przyjęcie do szpitala na cc (ułożenie miednicowe)
05.12 - witamy naszą cudną Jagódkę, 2940g, 56cm 🩷🩷🩷 (37+1)
-
nick nieaktualnyMoże i racja. W końcu wszystko się tam rozciąga i powiększa 🤷. Tak sobie to też próbuję tłumaczyć. U mnie już widać powoli brzuszek, nie dam rady już go idealnie wciągnąć 😆. A jak się nachylam czy próbuję zwinąć w kłębek to czuję lekki opór,tak jakbym miała w brzuchu pomarańczę😁. Mdłości nadal są. Takie jak zawsze,lekko wyciszone po Xonvea,no więc mam nadzieję że jest ok. Dowiemy się we wtorek😈ELka wrote:Mnie boli póki co jak za szybko wstanę albo przy kichaniu (kłucie). Czasem ale to bardzo, bardzo rzadko zaboli przez chwilkę jak na miesiączkę.
Myślę Merry, że to od rozciągania 🫶
Ja od kilku dni widzę wyraźne uwypuklenie dołu brzucha i też brzuch nie jest miękki kebabowy tylko bardziej zbity.
JaMiNi bóle są całkowicie normalne , w końcu grzebali Ci dość solidnie w środku. Ja używam tamponów na wakacjach. Normalnie tylko podpaski.
ELka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWzięłam wczoraj no- spa i pomogło 😁. Kurde...trzeba wyluzować tylko jak 😂Angelika95 wrote:Miałam taki ból w niedzielę/poniedziałek, bolało mnie całe podbrzusze i miałam takie kłucie w pochwie. Bałam się, że to ta moja szyjka i poleciałam do swojego lekarza. Powiedział, że mnie boli, bo mam małą macicę i wszystko czuję bardziej. Kazał brać magnez i nospe
-
Ja nie wiem jak. Powiedział mi, że jestem delikatna, a najbardziej to psychicznie 🤣 ma mnie za szajbuskę i tyle 🤣 a normalnie to jestem opanowaną, miłą i rozsądną dziewczyną. Tzn byłam 😁MerryCherry wrote:Wzięłam wczoraj no- spa i pomogło 😁. Kurde...trzeba wyluzować tylko jak 😂
MerryCherry lubi tę wiadomość
👩 28 lat 👦 31 lat
9cs - ten szczęśliwy 😍
12.04 (10dpo) ⏸️
14.04 beta 88, prog 20
15.04 beta 123,5
18.04 beta 535.24 🥳🥳🥳
20.04 pęcherzyk 4mm we właściwym miejscu🥰
01.06 4cm machającego człowieczka, problemy z szyjką - leżymy
07.08 - połówkowe, 392g zdrowej dziewczynki 🩷
25.09 - 1100g 🥰
13-21.11 - 2300g, skurcze, zagrażający poród przedwczesny, szpital
04.12 - ciąża donoszona 🥳 ponowne skurcze, przyjęcie do szpitala na cc (ułożenie miednicowe)
05.12 - witamy naszą cudną Jagódkę, 2940g, 56cm 🩷🩷🩷 (37+1)
-
JaMiNi wrote:Dzięki dziewczyny a wy uzywalyscie tamponów? Łyżeczkowanie miałam 27 maja, miałam 5 dni antybiotyków, nie mam żadnych plamien byłam na kontroli u ginekolog po pobolewa mnie bardzo nisko podbrzusze ale nie jest to ból jak na okres lub owulacje, ginekologicznie ładnie wszystko wyczyszczone i obkurczone nie wiem skąd się to pobolewanie bierze 😞
U mnie rzeczywiście pierwszy okres po łyżeczkowaniu był o wiele mocniejszy niż zwykle, ale ja zwykle nie mam w ogóle obfitych, więc stad tez różnica. Na pewno przy tamponach często zmienianych powinno być ok a poza plażą podpaski tak jak dziewczyny mówią.
Przyjemnego wypoczynku!😘😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2023, 11:49
👱♀️28
👱♂️38
03.2022 7 tc. 💔
14.04 ⏸9dpo
Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
13.06 I prenatalne 👍
16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
8.09 (24+4) 607g
29.09 (27+4) 1060g
18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
8.11 (33+2) 1914g -
JaMiNi wrote:Miałam tylko badanie usg dopochwowe właśnie nie miałam badania na fotelu, a pobolewanie mam w okolicy granicy włosów łonowych tak niziutko i strasznie mnie to stresuje już tyle się naczytałam o zapaleniach i zakażeniach 😞 na dodatek z wytycznych ze szpitala miałam tylko oszczędny tryb życia a nikt mi nie powiedział ze mozna tylko prysznic a nie kąpiel w wannie a ja tylko wanna
Nie martw się. Jeśli miałabyś jakieś zapalenie, na pewno miałabyś dodatkowo inne objawy, kjak gorączka czy dreszcze.
Kąpiele w wannie też nie powinnuy zaszkodzić, jeśli woda nie była zbyt gorąca. A nawet jeśli była, to nie miałaś przecież po kąpieli żadnych krwotoków.
Jeśli naprawdę się martiwsz, to idż do lekarza i niech jeszcze zbada Cię ginekologicznie. Uspokoisz wtedy trochę nerwy.
Sama poobserwuję, gdzie mnie pobolewa. Może mam podobne bóle do Ciebie ale ja w ogóle nie zwracam na nie uwagi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2023, 11:58
10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
4xIVF ➡️ 7 transferów ❌ ➡️ koniec starań -
JaMiNi wrote:Czytałam ze kąpiele mogą powodować zakażenie, nie siedziałam długo w wannie tyle żeby się umyć nawet nie pomyślałam ze nie wolno🤦🏼♀️
Twoja własna wanna to przecież nie basen, gdzie jest pełno zarazków i płynów ustrojowych obcych ludzi. Szansa, że od tego miałabys dostać jakieś zakażenie jest naprawdę niska.
Moim zdaniem jeszcze długo będziemy odczuwać różne bóle aż cała machina ruszy ponownie na pełnych obrotach. Ale idż proszę do lekarza, jak się martwisz. Pewnie ja bym poszła dla wlasnego spokoju.
MerryCherry lubi tę wiadomość
10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
4xIVF ➡️ 7 transferów ❌ ➡️ koniec starań -
Ja miewam raz na jakiś czas bóle, takie trochę okresowe lub rzadziej coś zakłuje mocno ale krótko. Wydaje mi się, że to głownie w dni, w które więcej chodzę. Ale ja wtedy staram sobie myśleć, że to znak, że maluch rośnie i wszystko ok. Chociaż pierwsza reakcja to stres, wiadomo 🥲 podbrzusze mam chyba już bardziej wypięte i twardsze niż zwykle ale ciagle nie wiem czy sobie tego nie wmawiam 🙈 czas chyba zacząć robić fotki to może zobaczę czarno na białym. Miłego dnia dziewczyny! My ogarniamy chałupę po urlopie i planujemy wkrótce jakąś metamorfozę balkonu, żeby mi było wygodniej tam leżeć 😁
MerryCherry lubi tę wiadomość
👱🏼♀️28 👨🏼29 🍀12 cs
01.05.2023 - ⏸️
19.01.2024 - 👶🏼🩵
