X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Entliczek pentliczek kwietniowy króliczek 🐰 zapłodnił jajeczko🥚 będzie dzieciąteczko🤱
Odpowiedz

Entliczek pentliczek kwietniowy króliczek 🐰 zapłodnił jajeczko🥚 będzie dzieciąteczko🤱

Oceń ten wątek:
  • alauda Autorytet
    Postów: 3191 2270

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jej ale wysyp maluszków! 😍 Elka, Susanne, Wonderwomen - ogromne gratulacje❤️ Bobasy sa prześliczne a ich Mamy niezwykle dzielne 🤗🌸

    ELka, WonderWoman lubią tę wiadomość

    10.2021 -👧🏻 ❤️

    05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie

    AMH 0,73
    02/24➡️1 IVF -> ❄️
    1x FET ❌
    08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
    3x FET ❌
    04/25➡️3IVF -> ❄️
    1xET ❓
  • Angi90 Autorytet
    Postów: 3264 8346

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WonderWoman, Gratulacje dzielna Mamo ❤️ Kornelia jest przepiękna i wygląda na bardzo szczęśliwą 🥹🩷 Dużo zdrówka 😘

    WonderWoman lubi tę wiadomość

    👩🏻'90 🧔🏻'84 🩷'14
    Niedrożność jajowodów/Czynnik męski
    IVF '24🍀
    💉Bemfola 300+Orgalutran+Decapeptyl
    🪄21🥚=>12 MII=>ICSI=>11=>❄️❄️❄️
    🔹FET 31/07 💉 bHCG 10 dpt <2,3 mlU/ml ❌
    🔹FET 02/09🍀4CC🍀▫️7 dpt bHCG 19,65 prog 14,38▫️9 dpt bHCG 70,43▫️11 dpt bHCG 162 prog 18,09▫️14 dpt bHCG 687,23 prog 28,01
    5t5d 21dpt GS 0,93 cm + YS🍀6t1d 24dpt CRL 0,47 cm ❤️ 174 bpm GS 1,44 cm 🔺krwiak 35 mm
    7t5d CRL 1,44 cm ❤️159 bpm🔻krwiak 30 mm
    10t6d CRL 4,8 cm | 12t6d 🧬6,65 cm ⬇️ryzyka🩷
    15t1d leki🔻+ Acard 150 | 18t1d 230 g 🍐+ Luteina
    21t0d 405 g 🥥 🧬ok | 27t2d 1118 g 🧬ok
    30t1d 1585g🍇| 34t1d 2300 g 🎃

    02.05 kolejna wizyta ⏰
    TCC 15.05.2025
    PTP 21.05.2025
    "Rób wszystko z jedną myślą w głowie:
    Zasłużyłam na szczęście!"
    preg.png
  • Mainlylife Autorytet
    Postów: 1329 1569

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Elka to prawda jeśli czujesz, ze cię coś boli to śmiało proś, to tez ułatwi opiekę nad maluszkiem

    ELka lubi tę wiadomość

    👩🏼‍❤️‍💋‍👨🏼 31.12.2014r.
    💒 2020r.
    👱🏻‍♀️
    Endometrioza III stopnia ❌
    21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
    31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
    Hormony ✅


    🧔‍♂️30
    badanie nasienia✅

    07.05.2023r. ⏸️🙊
    08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
    10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml



    25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨


    age.png
  • Lilka1298 Autorytet
    Postów: 1207 1477

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny 🌸
    Witamy się z 3 tygodniową Liwią. I kiedy to minęło? 😳🥹

    Jak pierwsze nocki naszych nowych bobasków? Jak się czujecie dziewczyny?

    ELka lubi tę wiadomość

    15.12.2023 - Liwia 🌸
  • M94 Autorytet
    Postów: 823 1880

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WonderWoman gratulacje 🤩 piękna Kornelcia 🩷 odpoczywajcie i czekamy na relację 🤗

    Angi 🥹🥹🥹❤️ niedługo zwalniam brzucha, czyhaj na niego! 🤞🏼❤️

    WonderWoman, Angi90 lubią tę wiadomość

    👱🏼‍♀️28 👨🏼29 🍀12 cs

    01.05.2023 - ⏸️
    19.01.2024 - 👶🏼🩵

    age.png
  • Niemampomyslunanick Autorytet
    Postów: 1559 3182

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusie, gratulacje dla wszystkich 🩷🩵! Piękne maluszki! Teraz się dużo tulcie, odpoczywajcie i poznawajcie się wzajemnie ❤️.

    @M94 zamykaj ten kwietniowy wątek 🩵, bo tu już majowe mamusie czekają na swoją kolej 😁.

    M94, Angi90 , ELka lubią tę wiadomość

    👩🏻32 & 👨🏻38

    03 grudnia 2022 - ⏸️
    16 stycznia 2023 - 9t4d/7t4d - poronienie samoistne 💔

    20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
    21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹

    age.png

    Idziemy po rodzeństwo dla Tośki ❤️:
    12 listopada 2024 - ⏸️
    4 grudnia 2024 - mamy zarodek z serduszkiem ❤️🎁
    19 grudnia 2024 - 2.06cm Bobasa 🥰
    20 stycznia 2025 - prenatalne - wszystkie ryzyka niskie🙏🏻
    3 marca 2025 - czekamy na naszego chłopca 🩵
    10 marca 2025 - połówkowe - 386g zdrowego Jaśka 🥹

    preg.png
  • Mainlylife Autorytet
    Postów: 1329 1569

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wczoraj troszkę cięższa dzień/noc małą troszke pobolewał brzuszek albo jej się odbija szpitalne jedzenie…chociaż niby to nie ma wpływu , nie wiem. Mam wrażenie, ze strasznie szybko łyka pokarm, czasem zdarza jej się zakrztusic bo za szybko ciągnie.
    Oprócz tego na dokładkę mąż dostał odmowę tacierzynskiego z Niemiec i ogółem zamiast tacierzynskiego chcą z nim rozwiązać umowę. Tacierzyński składał już wcześniej przed porodem i zaznaczył 15 stycznia, a oni chcą od 15 stycznia właśnie rozwiązać umowę. Chciałam zapytać może któraś z Was się orientuje jak to jest w Niemczech albo ma jakiegoś znajomego co orientuje się trochę w prawie pracy w Niemczech. Będę wdzięczna. Także nie wiem czy to baby blues ale wczoraj się poryczalam już tak ogółem ze wszystkiego.

    👩🏼‍❤️‍💋‍👨🏼 31.12.2014r.
    💒 2020r.
    👱🏻‍♀️
    Endometrioza III stopnia ❌
    21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
    31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
    Hormony ✅


    🧔‍♂️30
    badanie nasienia✅

    07.05.2023r. ⏸️🙊
    08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
    10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml



    25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨


    age.png
  • Lilka1298 Autorytet
    Postów: 1207 1477

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mainly, z niemieckim prawem pracy niestety nie pomogę, ale strasznie kuriozalna sytuacja 🤯
    Wiem, że łatwo powiedzieć, ale postaraj się odnaleźć balans, złapać odrobinę dystansu.
    Nerwy w niczym nie pomogą, a Olcia będzie to mocno wyczuwać.

    15.12.2023 - Liwia 🌸
  • Mainlylife Autorytet
    Postów: 1329 1569

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj już lepiej i przetrawiłam to, normalnie pewnie bym nie płakała ale hormony chyba mi pomogły.

    Ja mam pracę na etat, od kwietnia tez zaczynam w soboty makijaze, oprócz tego mamy tez działalność i mąż robi dodatkowo jeszcze rzeczy na działalności wiec to nie jest tak, ze sobie nie poradzimy. Trochę przeraził mnie fakt auto w leasing, budowa domu itp. Ja jednak jestem z tych osób, które lubią stabilizację. Wiem, ze ma prace, płynność finansowa i jestem spokojna, a na działalności bywa różnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2024, 10:16

    👩🏼‍❤️‍💋‍👨🏼 31.12.2014r.
    💒 2020r.
    👱🏻‍♀️
    Endometrioza III stopnia ❌
    21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
    31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
    Hormony ✅


    🧔‍♂️30
    badanie nasienia✅

    07.05.2023r. ⏸️🙊
    08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
    10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml



    25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨


    age.png
  • Magda65 Autorytet
    Postów: 493 698

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś w was orientuje się, jak i w jakiej formie stosować słód jęczmienny na laktację? Syrop, proszek? W jakiej ilości na dobę? Może ktoś spoza naszego wątku się zna? Angi, chyba ty o tym wspominałaś, może akurat tu zajrzysz? 😊 Mam Femaltiker, ale faktycznie cena plus dodatek cukru faktycznie trochę mu ujmują.

    Mainly, całe szczęście, że nie zostajecie całkiem na lodzie. Bardzo nieprzyjemna sytuacja, ale trzeba podejść do tego inaczej, może to szansa na zmiany na lepsze. Mam nadzieję, że szybko wyjdziecie z tej sytuacji ✊

    Mainlylife, Angi90 lubią tę wiadomość

    🍼💗
  • Angelika95 Autorytet
    Postów: 985 1751

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, ja kupiłam taki w płynie i słodziłam herbatę. Najpierw dwa razy dziennie po dużej łyżce, a potem jak nie było efektu położna kazała mi jeść go jeszcze więcej nawet sam łyżką, ale mi to też nie pomogło

    Magda65 lubi tę wiadomość

    👩 28 lat 👦 31 lat

    9cs - ten szczęśliwy 😍

    12.04 (10dpo) ⏸️
    14.04 beta 88, prog 20
    15.04 beta 123,5
    18.04 beta 535.24 🥳🥳🥳
    20.04 pęcherzyk 4mm we właściwym miejscu🥰
    01.06 4cm machającego człowieczka, problemy z szyjką - leżymy
    07.08 - połówkowe, 392g zdrowej dziewczynki 🩷
    25.09 - 1100g 🥰
    13-21.11 - 2300g, skurcze, zagrażający poród przedwczesny, szpital
    04.12 - ciąża donoszona 🥳 ponowne skurcze, przyjęcie do szpitala na cc (ułożenie miednicowe)
    05.12 - witamy naszą cudną Jagódkę, 2940g, 56cm 🩷🩷🩷 (37+1)

    age.png
  • Angelika95 Autorytet
    Postów: 985 1751

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Świeżo upieczone mamy, jak się czujecie dziś? 😘

    ELka lubi tę wiadomość

    👩 28 lat 👦 31 lat

    9cs - ten szczęśliwy 😍

    12.04 (10dpo) ⏸️
    14.04 beta 88, prog 20
    15.04 beta 123,5
    18.04 beta 535.24 🥳🥳🥳
    20.04 pęcherzyk 4mm we właściwym miejscu🥰
    01.06 4cm machającego człowieczka, problemy z szyjką - leżymy
    07.08 - połówkowe, 392g zdrowej dziewczynki 🩷
    25.09 - 1100g 🥰
    13-21.11 - 2300g, skurcze, zagrażający poród przedwczesny, szpital
    04.12 - ciąża donoszona 🥳 ponowne skurcze, przyjęcie do szpitala na cc (ułożenie miednicowe)
    05.12 - witamy naszą cudną Jagódkę, 2940g, 56cm 🩷🩷🩷 (37+1)

    age.png
  • Magda65 Autorytet
    Postów: 493 698

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika, dziękuję. To nie brzmi najlepiej, ale co mi szkodzi spróbować. Zjadłam właśnie owsiankę z Felmatikerem. Mleko w jakichś tam ilościach mam, ale przyrosty małej nie powalają, więc chciałabym to jeszcze rozkręcić.

    A co do ważenia bobasów w Thermomixie, to nam też się nie udało, też pokazuje max. Mąż sprawdzał, to do Varomy można włożyć maksymalnie 2,9 kg. Także, Beezi, Lidlomix górą 😄

    Szykujemy się na pierwszy spacer, chociaż 10 min. Jest mroźno, ale sucho i słonecznie. Jestem pełna obaw, ale nie chcę hodować dziecka do miesiąca w domu.

    Susanne, Elka, Wonder, jak się czujecie?

    ELka lubi tę wiadomość

    🍼💗
  • Lilka1298 Autorytet
    Postów: 1207 1477

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelika, wszystkiego co najlepsze dla Jagódki z okazji skończenia miesiąca 🌸🌸🌸
    Etap noworodkowy zakończony 🤭🤭🤭

    Angelika95 lubi tę wiadomość

    15.12.2023 - Liwia 🌸
  • WonderWoman Autorytet
    Postów: 962 1780

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wyszła mi wielka epopeja.
    Kochana M94 i dziewczyny z innych wątków czekające na porody - trigger warning: będzie o bólu bez koloryzowania. Mój szpital nie oferuje zzo. :/ nie wiem czy polecam lekturę 😅

    No to od początku. Po tym plamieniu w środę rano czułam cały dzień że coś jest na rzeczy, bolało trochę podbrzusze i plecy, wiedziałam że organizm się do czegoś zbiera, ale nie wiedziałam czy zdąży się zebrać na skurcze do czasu planowej indukcji.
    Poszłam spać, o 3 wstałam i powiedziałam staremu że mam lekkie skurcze. Próbowałam dalej zasnąć ale się nie udało, od 5 do 6 mierzyłam i były wtedy tak co 8-9 a ostatnie dwa 14 i 16min, stwierdziłam że w takim razie spróbuje znów się położyć. 5 skurczów później zasnęłam na jakieś 1,5h i wstałam tuż przed budzikiem.
    Mierzyłam w apce skurcze, wtedy były co 8-12min i z każdą godziną robiły się troszkę częstsze i mocniejsze. Po 11 były już bardziej co 5-7min. Nie chciałam jechać do szpitala za wcześnie więc posiedzieliśmy jeszcze w domu, obejrzeliśmy kilka odcinków Big Bang Theory, byłam ze 4 razy w toalecie 💩, dopakowaliśmy co trzeba i około 14 ruszyliśmy do szpitala. Tam papierologia, pytania, a potem godzina czekania na lekarkę aby zbadała, skurcze wtedy jakoś co 4-5min.
    W badaniu wyszło rozwarcie na 2cm (ostatnie 2 tyg miałam już 1,5cm), szyjka miękka „fajna”, „świetne warunki do porodu”, ale lekarka sama nie była przekonana czy to już moment na porodówkę czy za mało rozkręcona akcja i lepiej na oddział.
    Jej propozycją, z racji że ciąża 10dni po terminie i własne skurcze były, było ominięcie etapu preindukcji z balonikiem i wejście od razu na drugi etap - porodówka i od razu oksytocyna. Ciało już było gotowe, brakowało wg niej tylko tej kropki nad i która rozkręci poważnie akcję.
    Wcześniej chciałam unikać oksytocyny jak ognia, ale wydawało się to rzeczywiście lepszym pomysłem niż czekanie na oddziale i być może i tak oksy od rana. Byliśmy z moim M już gotowi żeby tego dnia lub w nocy przywitać małą i być po wszystkim.
    No i tak…
    16 z minutami przyjęcie na porodówkę, własne skurcze już bardzo nieprzyjemne. W badaniu rozwarcie nadal 2cm
    16:40 podłączenie kroplówki z oksytocyną i od razu jazda na pełnej. Skurcze co minutę, im dalej tym dosłownie zwalały mnie z nóg, nie wyolbrzymiam niestety :/ dosłownie klęcząc na kolanach przed 18 odeszły mi wody, a po nich już absolutny hardkor
    Po 18 już błagałam o coś przeciwbólowego, dostałam gaz, opioidy dożylne położna powiedziała że może dać ale musiałabym już tylko leżeć więc na razie odmówiłam, zbadała rozwarcie i mówi 3 cm na co ja „kurwa mać” 🤣 jeszcze trzymając rękę w środku mówi „o już 4”
    Kolejny etap nazwę „egzorcyzmy”. Bolało niemiłosiernie i myślę że cały korytarz to wiedział. Po 20min położna przyszła znów zbadać, ja znów poprosiłam o dożylne przeciwbólowe, odpowiedziała że już nie trzeba bo 9cm. Przyszła lekarka sprawdzić jak jest bo po odgłosach też nie brzmiało jej to na 4cm😅
    Od tego 9 już nie wychodziły z sali, ja każdy skurcz czułam jak party ale przeć nie mogłam bez pełnego rozwarcia. Najpierw byłam na boku z podniesioną nogą, później na klęczkach, a na parte na plecach z zapartymi nogami.
    To wszystko tak szybko przebiegało że byłam jak w transie i na pewno trochę w panice, nie do końca potrafiłam się stosować to poleceń położnych i lekarzy, nie do końca umiałam przeć i oddychać tak jak radzili.
    Pod sam koniec partych przestało im się podobać tętno małej, musieliśmy przyspieszyć, mam jedno nacięcie, musieli wyprosić z sali mojego M jako że szykował się poród zabiegowy, chcieli użyć vacuum, zleciało się więcej ludzi, ordynator itp. Stary już też łzy w oczach od ostatnich kilku skurczy, wyszedł z sali i po kolejnym skurczu jednak po niego wyszli mówiąc że mała urodzona🥳
    Przez tempo tej akcji to wszystko było jak jakiś koszmar, ból ogromny, niestety znacznie gorszy niż myślałam, ale też poród ekspresowy, powiedzieli że tempo wieloródki. Z 2cm o 16 nagle o 19:25 urodzona dzidzia 👶
    Ręka starego zgnieciona, ale przy skurczach była mi niezbędną pomocą😅
    Rodzenie łożyska tez trochę bolało, ale to już przy porodzie pikuś. Mała tak się pozawijała że na pępowinie był supeł.
    Potem krwawiłam więcej niż norma przewiduje, więc dostałam jeszcze resztę kroplówki z oksytocyną żeby wspomóc obkurczanie macicy.
    Był kontakt skóra do skóry, ja chciałam ten czas podzielić tak żeby tatuś z córką też się spokojnie zapoznali, więc była trochę u mnie trochę u starego. Po 2 godzinach mnie przetransportowali na oddział a stary musiał jechać do domku. Jedna kolacja mi nie wystarczyła i dostałam też drugą 😅

    Dziś w badaniu wyszło mi że hemoglobina trochę słaba, spadła do 9,5, dostałam już dwie kroplówki „na wzmocnienie”.
    Póki co nie udało mi się zasnąć, mała za to dzisiaj odsypia trudy wczorajszego dnia i ciągle śpi, nawet jej się nie chce jeść. W każdym badaniu zdrowa jak rybka 🐟
    W nocy się przystawiałyśmy, ona bardzo ładnie ciągnie, ale używamy kapturków, bo moje sutki nie są zbyt wyciągnięte i nie może dobrze chwycić.

    Emocjonalnie czuję się zupełnie normalnie, ani razu jeszcze nie płakałam, nawet z ulgi czy radości. Wczoraj to głównie czułam szok. 🫣
    Nie wierzę że ten mały człowieczek jest teraz nasz, ma taką maleńką buźkę jak laleczka.👶
    Jeśli wszystko będzie ok to wypis jutro wieczorem:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2024, 12:39

    Beezi, Angelika95, Niemampomyslunanick, Kasia111 lubią tę wiadomość

    👱‍♀️28
    👱‍♂️38

    03.2022 7 tc. 💔

    14.04 ⏸9dpo
    Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
    13.06 I prenatalne 👍
    16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
    8.09 (24+4) 607g
    29.09 (27+4) 1060g
    18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
    8.11 (33+2) 1914g
  • WonderWoman Autorytet
    Postów: 962 1780

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanne i Elka wielkie gratulacje dla Was!!❤️ cudowne słodkie bobaski😍 dajcie znać jak się macie 😊

    ELka lubi tę wiadomość

    👱‍♀️28
    👱‍♂️38

    03.2022 7 tc. 💔

    14.04 ⏸9dpo
    Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
    13.06 I prenatalne 👍
    16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
    8.09 (24+4) 607g
    29.09 (27+4) 1060g
    18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
    8.11 (33+2) 1914g
  • Mainlylife Autorytet
    Postów: 1329 1569

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Wonderwoman trochę miałyśmy podobnie 3cm do 16 i ciagle nic się nie działo. Ręka męża tez mi bardzo pomogła tak nie miałabym za co złapać. Ekspresowo wypisują ze szpitala czy mi się wydaje?

    👩🏼‍❤️‍💋‍👨🏼 31.12.2014r.
    💒 2020r.
    👱🏻‍♀️
    Endometrioza III stopnia ❌
    21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
    31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
    Hormony ✅


    🧔‍♂️30
    badanie nasienia✅

    07.05.2023r. ⏸️🙊
    08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
    10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml



    25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨


    age.png
  • WonderWoman Autorytet
    Postów: 962 1780

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mainly, po dwóch dobach od porodu, czyli chyba norma w przypadku SN:)

    👱‍♀️28
    👱‍♂️38

    03.2022 7 tc. 💔

    14.04 ⏸9dpo
    Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
    13.06 I prenatalne 👍
    16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
    8.09 (24+4) 607g
    29.09 (27+4) 1060g
    18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
    8.11 (33+2) 1914g
  • Beezi Autorytet
    Postów: 3222 8066

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WonderWoman, byłaś super dzielna 🥹❤️ Odpoczywaj, postaraj się trochę pospać i zapoznawajcie się z małą ❤️

    ELka, Susanne, dajcie znać jak u Was 😉

    Elka, nie bój się przeciwbólowych, ja brałam regularnie chyba przez 4-5 dni, oprócz paracetamolu brałam też Diclac w czopkach jak bolało bardziej. To wszystko jest dla Twojego komfortu ❤️

    Magda, daj znać jak pierwszy spacer 😁 Faktycznie, Lidlomix ma wagę chyba do 5kg, więc mamy zapas jeszcze.

    Angelika, przechodzicie powoli całkowicie na MM? Jak mała się miewa po nim? I jak Ty się czujesz? Gratulacje z okazji miesiąca 🎉

    M94, wszystkie wizyty w tym tygodniu zaliczone? 😁 Mi fizjo znowu nie wyszło, napisała mi babeczka, że jej się kot pochorował i musimy przełożyć. Ale może to i lepiej, bo nie ogarniam dzisiejszego dnia 😵 Poprzednio jak miałam zapakowane to odwoływałam 30 minut przed z drogi do szpitala 🙈

    Mainlylife, najważniejsze, że to nie jest Wasze być albo nie być. Wiadomo, że sytuacja jest niezbyt komfortowa i uczciwa, ale może wyjdzie z tego coś dobrego? Trzymam kciuki ✊

    Niemampomyslunanick, u Was jeszcze nie ruszyły porody? Dawaj znać jak się coś zacznie 😁

    Mainlylife, ELka lubią tę wiadomość

    12.2023 🩵

    Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
    MTHFR hetero
    PAI homo

    Choroba Gravesa-Basedova
  • Beezi Autorytet
    Postów: 3222 8066

    Wysłany: 5 stycznia 2024, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jakoś gorzej. Ignaś nadal na szczęście dużo śpi, zalicza dłuższe okno rano, ale wtedy tak 2-3h i nie może zasnąć ze zmęczenia, przez to mamy strasznie rozwalone poranki. Zanim ogarniemy cokolwiek to robi się popołudnie, nie udaje nam się też przez to czasami wyjść na spacer, bo zanim jesteśmy zgrani on z jedzeniem, a ja z odciaganiem to zaczyna padać deszcz albo robi się ciemno. 🤦🏻‍♀️ Zjada koło litra mleka dziennie, dokarmiamy MM, bo ja walczę od kilku dni z zastojami/zatorami i odciągam średnio po 800ml, co jest super wynikiem, ale nie na jego potrzeby. Od kilku dni jadę na ibuprofenie, udało mi się już wczoraj pokonać zastój w jednym miejscu ciepłym prysznicem i szczoteczką soniczną do twarzy, a naprawdę próbowałam prawie wszystkiego, to zaraz zrobił mi się w tej samej piersi, ale po przeciwnej stronie 😥 Kupiłam dzisiaj jeszcze lecytynę i mam nadzieję, że pomoże na dłużej, bo dzisiejsza noc była masakrą pod względem bólu. Ignaś dzisiaj dojadał już kilkanaście razy, zamiast zjeść raz a porządnie to się bawimy po 30-60ml, przebieraliśmy się od wieczora 4 razy, bo tyle razy przesikał pieluchę, w tym w nocy dwa śpiworki musiały iść do prania 🙈 Przez 4 tygodnie nie zdarzyło mu się tyle razy co dzisiaj 🤦🏻‍♀️

    Potrzebuję się tylko wygadać i chyba już mi lepiej. 🙈

    12.2023 🩵

    Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
    MTHFR hetero
    PAI homo

    Choroba Gravesa-Basedova
‹‹ 681 682 683 684 685 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ