Entliczek pentliczek kwietniowy króliczek 🐰 zapłodnił jajeczko🥚 będzie dzieciąteczko🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tego co wiem po 6 tyg to normalne że dzieci nie bombią już po kilka 💩 dziennie, więc jeśli nie ma oznak dyskomfortu czy bólu to chyba nie ma się co martwić
Beezi czyli Bąbel w nocy zjada i od razu zasypia? A na przewijanie się budzi osobno? A o której Ty się kładziesz?
Luthienn zgadzam się że to jeszcze mini maluszki, dlatego mozna sobie planować rutynę a czasem wsadzić ją w tyłek 😅
Jak tam nocka po szczepieniu?
Ja nie lubię wczesnych poranków, rozpoczynanie dnia o 6 czy 7 to kompletnie nie moja bajka. Obydwoje ze starym wolimy dłużej wieczorem posiedzieć. Jeśli tylko młoda będzie współpracować to tak spróbuję nam wypracować rutynę żeby pobudka była bliżej 9. Przynajmniej takie mam marzenie 😋 póki co się udaje:D
Angelika, mam 3:) na łapce mam hmm zwierzaka w kosmicznym kasku, trochę nasz inside joke ze starym, ale w razie gdyby groziło nam kiedyś rozstanie to nie zostanę z jego imieniem na ręce 🤣
Strój wonderbaby wyprany, spróbuję dzisiaj małą wsadzić 😅
Też jestem bardzo ciekawa co u malutkiej i u Merry.
Agentka dzięki!😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego, 09:36
Angelika95 lubi tę wiadomość
👱♀️28
👱♂️38
03.2022 7 tc. 💔
14.04 ⏸9dpo
Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
13.06 I prenatalne 👍
16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
8.09 (24+4) 607g
29.09 (27+4) 1060g
18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
8.11 (33+2) 1914g -
Wiecie, jak to jest, pierwsze dziecko, pierwszy brak kupki, panika się od razu włącza 😂 Ale wszystko już wróciło do normy, zobaczymy czy będzie to teraz reguła czy wyjątek.
Zdecydowanie, pobudki o 9 to jest to 😁 Śmieszne, jak to się wszystko zmieniło. W ciąży też miałam pobudki w środku nocy i najważniejsze było, zeby jak najszybciej spróbować znowu zasnąć, broń Boże, nie spojrzeć w telefon, bo jak nie, to cała noc zarwana, a teraz mogę wstać o 5, poczytać, zrobić pranie, dziś o 7 mąż mi zaserwował kawę, a ja i tak położyłam się spać dalej. Organizm nie pogardzi żadną dodatkową godzinką 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego, 09:42
🍼💗 -
WonderWoman, zmieniany pieluchę przed albo po karmieniu i tak, zazwyczaj po karmieniu zaraz zasypia, czasami jeszcze na rękach i odkładam do łóżeczka już na śpiocha. W dzień zresztą też często budzi się tylko na jedzenie i zaraz zasypia. My się kładziemy 22-23, zależy jak mi wypadnie sesja z laktatorem.
U nas dzisiaj noc tragiczna, jedna z najgorszych, bo Bąbel najpierw jadł co 2h, potem co 1,5, a potem budził się co godzinę - o 5, 6 i 7, ale o 7 już wymiękłam, włączyłam tylko łóżeczko, uspokoił się i dospał do 8:30 🤷🏻♀️
Odnośnie wczesnych pobudek - Stary nam umówił Panda do sprzątania w poniedziałek na 9 i już się zastanawiam jak my się ogarniemy 😅
Luthienn, Magdalena, Angelika, dajcie info jak było po szczepieniach w kolejne dni 😉
Też czekam na wiadomości od Malutkiej, Merry i Pluto 🥺31 & 31
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo -
U nas nocka w miarę spokojna, ale wieczorem dałam jej najmniejszą dawkę paracetamolu. Jest trochę bardziej marudna i zdecydowanie bardziej męczy ją brzuch. Dzisiaj sobie dużo śpi, ale non stop wybudzają ją bolące bączki, o co obwiniam tą nieszczęsną szczepionkę na rotawirusy, albo to zbieg okoliczności 🤷♀️ na codzień też ją męczy brzuch, ale teraz jest gorzej. Zobaczymy jak będzie dalej, temperatury nie ma, rano było 37.4 ale później spadło.
Ja dzisiaj w ogóle mam takiego śpiocha że korzystam z jej drzemek i też śpię, a nadal jestem niewyspana i zasypiam spowrotem 😵💫 także dzisiaj dzień leniwca.29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
Beezi, a czy w e-booku od Cień wiatru jest przykładowy dzień niemowlaka z podziałem na miesiące? Np kiedy drzemka, ile czasu aktywności itd? Najbardziej interesuje mnie informacja jaka jest optymalna ilość czasu między ostatnią drzemki a snem nocnym:)
Jagodę wczoraj chyba bolały nóżki, nie gorączkowała. Jedyne co to dużo spałaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego, 15:42
👩 28 lat 👦 31 lat
9cs - ten szczęśliwy 😍
12.04 (10dpo) ⏸️
14.04 beta 88, prog 20
15.04 beta 123,5
18.04 beta 535.24 🥳🥳🥳
20.04 pęcherzyk 4mm we właściwym miejscu🥰
01.06 4cm machającego człowieczka, problemy z szyjką - leżymy
07.08 - połówkowe, 392g zdrowej dziewczynki 🩷
25.09 - 1100g 🥰
13-21.11 - 2300g, skurcze, zagrażający poród przedwczesny, szpital
04.12 - ciąża donoszona 🥳 ponowne skurcze, przyjęcie do szpitala na cc (ułożenie miednicowe)
05.12 - witamy naszą cudną Jagódkę, 2940g, 56cm 🩷🩷🩷 (37+1)
-
U nas po szczepieniu wszystko dobrze, gorączki nie miał 😊 Mamy cały czas problemy brzuszkowe ale nie łącze tego ze szczepieniem.
Niestety dostaliśmy też skierowanie do chirurga dziecięcego bo od tego prężenia, wyszedł Miłoszkowi pępek i musimy iść pod kątem przepukliny pepkowej. Termin na nfz 21 luty, więc nie jest tak źle 😊 Dodatkowo idziemy jutro prywatnie na usg brzuszka, bo ma wzdety i chce sprawdzić czy wszystko dobrze czy to faktycznie tylko gazy.
Ale ogolnie Miloszek jest malym głodomorem i smieszkiem 😁 Ważył we wtorek 5160 g. 😃
👩🏻 32l. 🧔🏻 34l.
Starania o pierwsze maleństwo od 08.2020👶
09.04.23. ⏸️
11.04 beta 118🥰
13.04 beta 274 💖
26.04 3mm kropka z serduszkiem ❤️ (5+6)
10.05 1.72 cm dzidzi 💓
17.05 2.48 cm człowieczka 💓
12.06 prenatalne - niskie ryzyka - 7.03 cm człowieczka 🩵 (13+1)
05.07 - 150 g chłopca 🩵(16+3)
26.07 - 292 g maluszka 🩵 (19+3)
07.08 - połówkowe-wszystko dobrze- 397 g Misia 🐨 🩵 ( 21+1)
16.08 - 466 g wstydnisia 🩵 (22+3)
06.09 - 903 g 🧸 (25 +3)
27.09 -1372 g 🧸 (28+3)
17.10 -1970 g 🐻 (31+2)
07.11 - 2786 g 🐻 (34+2)
21.11 - 3050 g 🧸 (36 +2)
03.12 - 3300 g 🧸 (38+0) szpital- przyjęcie na indukcję porodu ✊🏻
11.12 - Miłosz 3660 g, 55cm 💙
-
Nie no Dziewczyny, porzucam jednak te metody usypiania:D jak mam zrobić, żeby okno aktywności trwało maksymalnie 1,5h? To niespójne z moją wizją macierzyństwa, nie chce robić wszystkiego jak w zegarku i liczyć o ktorej co mam robić, bo np dzisiaj za nic w świecie Jagoda nie chciała zasnąć po poludniu i całe liczenie na darmo.
Nowy plan: jutro chusta, zobaczymy czy się polubimy. Jeśli tak to będę małą wkładała w chustę na drzemki dzienne wtedy kiedy będę widziała, że ziewa i minie sporo czasu od ostatniego spanka. I będę próbowała wprowadzić rutynę nocną codziennie o tej samej godzinie.
Także modlę się, żeby chusta zdała egzamin:)
Magdalena, mam nadzieję, że te problemy brzuszkowe to fizjologiczne i minie z czasem, ale dobrze, że sprawdzasz, będziesz spokojniejsza. Miłosz słuszna waga, ładnie przybiera, więc na pewno jest ok ☺️agentka93 lubi tę wiadomość
👩 28 lat 👦 31 lat
9cs - ten szczęśliwy 😍
12.04 (10dpo) ⏸️
14.04 beta 88, prog 20
15.04 beta 123,5
18.04 beta 535.24 🥳🥳🥳
20.04 pęcherzyk 4mm we właściwym miejscu🥰
01.06 4cm machającego człowieczka, problemy z szyjką - leżymy
07.08 - połówkowe, 392g zdrowej dziewczynki 🩷
25.09 - 1100g 🥰
13-21.11 - 2300g, skurcze, zagrażający poród przedwczesny, szpital
04.12 - ciąża donoszona 🥳 ponowne skurcze, przyjęcie do szpitala na cc (ułożenie miednicowe)
05.12 - witamy naszą cudną Jagódkę, 2940g, 56cm 🩷🩷🩷 (37+1)
-
My też po szczepieniu, na razie jest okej. A na wadze 4950, więc Bąbel goni Miłosza 😅
Angelika, trzymam kciuki, żeby chusta była rozwiązaniem ✊ Sprawdzę jutro z tym ebookiem, na pewno są takie przykładowe schematy, ale nie wiem czy dla każdego miesiąca 🤔 Jak coś to się przypominaj 😉31 & 31
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo -
Po szczepieniu jest trochę problemów brzuszkowych, Babel się męczy przy robieniu 💩, ale za to budził się w nocy co 3,5h 😳 I WonderWoman, już wiem o co Ci chodziło, że tak dopytywałaś o to wstawanie - zdecydowanie inna jakość snu i życia po takiej nocy 🥹31 & 31
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo -
Chyba nie jestem wstanie dokładnie nadrobić.
Mimo, że Ola sama wypracowała sobie troszkę rutynę to sama pilnowałam jej spania itp. Nie szło to tak do końca jak chciałam ale wszystkie rutyny co znalazłam były od 4 miesiąca. Tłumaczę sobie też tym, że jeszcze ma małą wagę i je na żądanie. W nocy śpi 5h przez co wypada jedno karmienie koło 2:30 ale za nim to nastąpi od 18 do 21;30 siedzi na cycu nie ukrywam, że jest to wykańczające chociaż usłyszałam, że chciałam dziecko to trzeba było się z tym liczyć i no trudno a no i mam malowartosciowy pokarm i temu 🙈👩🏼❤️💋👨🏼 31.12.2014r.
💒 2020r.
👱🏻♀️
Endometrioza III stopnia ❌
21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
Hormony ✅
🧔♂️30
badanie nasienia✅
07.05.2023r. ⏸️🙊
08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml
25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨
-
Mainlylife, to jak widać u każdego musi być coś, u mnie niespanie w dzień, tylko na rączkach co też jest męczące. Mimo że przytyłam w ciąży to nadal jestem drobna i Jagoda robi się dla mnie już ciężka na takie długie noszenia. A inaczej nie chce zasnąć, próbujemy wszystkiego. A jak się nie prześpi to daje czadu i płacze. Wierzę Ci, że to wiszenie przy piersi może być męczące. Zwłaszcza że pisałaś, że w tych godzinach jest w domu Twój mąż i moglibyście być wtedy razem. Co mogę powiedzieć? To w końcu minie
Ja usłyszałam od babci: 'masz piekne dziecko to noś' to jakby była brzydka to mam ją zostawić i niech płacze czy o co chodzi? 😅
Kładziemy Jagódkę na brzuchu, a ona się wycwaniła i odpycha się i przekręca na plecy. Mąż nagrał filmik takiego manewru zakończonego jej śmiechem, coś pięknego, mimo że to śmiech pewnie z nas, że nas przechytrzyła ☺️👩 28 lat 👦 31 lat
9cs - ten szczęśliwy 😍
12.04 (10dpo) ⏸️
14.04 beta 88, prog 20
15.04 beta 123,5
18.04 beta 535.24 🥳🥳🥳
20.04 pęcherzyk 4mm we właściwym miejscu🥰
01.06 4cm machającego człowieczka, problemy z szyjką - leżymy
07.08 - połówkowe, 392g zdrowej dziewczynki 🩷
25.09 - 1100g 🥰
13-21.11 - 2300g, skurcze, zagrażający poród przedwczesny, szpital
04.12 - ciąża donoszona 🥳 ponowne skurcze, przyjęcie do szpitala na cc (ułożenie miednicowe)
05.12 - witamy naszą cudną Jagódkę, 2940g, 56cm 🩷🩷🩷 (37+1)
-
Cześć dziewczyny,
Magda u mnie też była panika i teraz znowu się załączyła bo kupa u Małej była ostatnio w niedzielę wieczorem 😱 kupiłam już na wszelki wyp czopki glicerynowe ale dopóki nie boli Małej brzuszek to ich nie podam. Konsultowałam z położna to mówiła, żeby podać kawałeczek czopka ale jak będzie Ja męczył brzuch.
Zielone uspokoiłas mnie, że Leoś czasem robi kupę raz na tydzień!
A czy Wasze dzieci już krócej jedzą z piersi? Od wczoraj Marcelinie zdarza się jadąc po 15-20 min a nie jak wcześniej 30-40.
Beezi współczuję takich pobudek... Dziś Marcelina od godz. 3 budziła się co 2 h i ta różnica godziny (normalnie po dłuższym spaniu budziła się co 3 h) strasznie mnie wybiła... Jejku a tak co godzina to bym była zombie.
Dziewczyny super, że macie już z głowy szczepienia 🤩
Dobrego dnia! Jejku jak te dni szybko mijają... Nasza gwiazdka skończyła wczoraj 4 tyg 🤩🩷29.04 ⏸ (22 dc)
05.05 💉 Beta HCG 158 mlU/ml (28 dc)
08.05 💉 Beta HCG 579 mlU/ml (31 dc)
18.05 🍤 5t5d CRL 0,28 cm, FHR 101 u/min
25.05 🍤 6t5d CRL 1 cm, FHR 136 u/min
07.06 🍤 8t4d CRL 2,31 cm
21.06 👶10t4d CRL 4,5 cm, FHR 175 u/min 🩷
07.07 👶12t6d CRL 7 cm, FHR 163 u/min
02.08 👶16t4d 189 g
30.08 👶20t4d 404 g, FHR 144 u/min
27.09 👶24t4d 918 g
24.10 👶28t3d 1570 g
14.11 👶31t3d 2002 g
05.12 👶34t3d 2700 g
21.12 👶36t5d 3300 g
04.01.24 r. 👶38t5d Marcelina 🩷 3400 g, 57 cm
👩 39 l 🧑 47 l
Styczeń'23 💔 cb 6 tc
Marzec '22 💔 7/9 tc łyżeczkowanie
Styczeń '22 💔 cb 5 tc
Grudzień '21💔 9/10 tc łyżeczkowanie
Luty/marzec'23- szczepienie limfocytami partnera.
Maj'23- szczepienie limfocytami partnera w 7 tc.
-
Elka, u nas raczej nigdy nie dobijamy do 30min, raczej 10-20max.
Wczoraj była położna, mała miała 3690g więc przybiera elegancko.
Beezi, no widzisz dopytywałam tak z ciekawości bo to dla mnie by było nie do przetrwania gdyby mała jadła co 2h, godzinę nam zajmuje położenie się z powrotem, a dalej to przez mój kochany łeb - mi to czasem z godzinę zajmuje aby z powrotem zasnąć, a wtedy mała zaczyna kwilić więc już tylko leżę i czekam kiedy się na pełnej obudzi 🥲 gdyby nie nasze kilka godzin osobno to ja bym spała naprawdę tyle co nic, chyba że z małą na sobie. Najtrudniej mi wrócić do snu około 3/4, później po 6/7 już mi jakoś wszystko mniej przeszkadza
Angelika, Mainlylife co za teksty matko jedyna 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Angelika jaką chustę zamówiłaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego, 17:09
ELka lubi tę wiadomość
👱♀️28
👱♂️38
03.2022 7 tc. 💔
14.04 ⏸9dpo
Nifty - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
13.06 I prenatalne 👍
16.08 II prenatalne 21+2 👍 357g
8.09 (24+4) 607g
29.09 (27+4) 1060g
18.10 III prenatalne 30+2 👍 1427g
8.11 (33+2) 1914g -
Mainlylife co to za teksty 😵💫 chociaż odnośnie pokarmu to sama sobie czasem wkręcam takie pierdoły 😅
U nas po szczepieniu bolące bączki, kupa była ale brzuszek dalej boli.
Mojej panience coraz częściej zajmuje karmienie tak koło 15min, czasami 6min i ona już pojadła, ale u mnie pojawił się problem ze zbyt szybkim wypływem i ona ledwo nadąża żeby łykać. Trwa to właśnie te kilka minut, a później kranik się zamyka i nie leci jej nic 🤷♀️ nie wiem jak to ogarnąć 😵💫 dłuższe sesje są, ale to wtedy ona sobie ciamka tylko. Pozwalacie dziewczyny robić sobie z piersi smoczek?
W nocy mamy jedno spanko 3h a tak to co 2h się budzi 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego, 11:17
29.07.2020 Aniołek 10tc ♂
24.08.2021 FET 5AA - cb
28.09.2021 FET 5CC - x
05.07.2022 II naturalna niespodzianka - cb
28.07.2022 FET 5AB - x
05.12.2022 start szczepienia limfocytami
03.05.2023 II naturalna niespodzianka (beta 1379, 3324, 8466)
17.12.2023 (36+4) Hania, 3.2kg, 54cm ♡
MTHFR 1298A>C homo & PAI-1 4G hetero | kir AA | Allo MLR 0% -> 84,6% | niedoczynność | AMH 1.03 | insulinooporność | cd138 ok | NK maciczne 103 (norma do 30) | prawy jajowód o ograniczonej drożności, lewy drożny | słabe nasienie
... okręt mój płynie dalej gdzieś tam....
-
Troszkę sobie ponarzekałam i mi lepiej 😁 t
Współczuję tych kupek… 😞
Angelika tak mój mąż wraca o 17/18 i mam dosłownie parę minut tylko dla niego ( dobrze, że jest ta babcia to mogę w tym czasie z nim posiedzieć, zjeść kolację) no i nie ukrywam położę ją o 21:30 idę się myć i spać.
Wonderwoman fajnie przybiera 😚
Elka no powiem CI, że krócej oprócz tego wieczornego rytuału 😅 mam wrażenie, że musi się najeść żeby potem to 5h w nocy przespać i doszłam do wniosku że musi więcej energii poświęcić bo jednak z piersi trzeba ssać więc będę już koło tej 21 dawać to mleko odciągnięte żeby miała dawkę jedzenia bez wysiłku.
ELka lubi tę wiadomość
👩🏼❤️💋👨🏼 31.12.2014r.
💒 2020r.
👱🏻♀️
Endometrioza III stopnia ❌
21.10.2023- 26.01.2023 ureaplasma ✅
31.01.2023r. Hycosy i biopsja endometrium- jajowody drożne, ✅zapalenie endometrium ❌
Hormony ✅
🧔♂️30
badanie nasienia✅
07.05.2023r. ⏸️🙊
08.05.2023r. Beta 789 mlU/ml
10.05.2023r. Beta 1717 mIU/ml
25.12.2023r. Olcia, Nasz Świąteczny Cud 🎄✨
-
Hej hej, dzięki że pytałyście, kolka lub cokolwiek innego to było w niedzielę na szczęście się już nie powtórzyło. Wtedy strasznie spanikowaliśmy, teraz jesteśmy już zaopatrzeni i specyfiki i metody, jak próbować mu ulżyć gdyby podobna akcja wydarzyła się jeszcze w przyszłości, ale oczywiście oby nie…
Nie pocieszacie z tymi pobudkami, liczyłam że może wcześniej jest szansa na względne ustabilizowanie rytmu nocnego 🙈 u nas mały chodzi dość późno spać - koło 12/1, pierwszy sen ok. 3-4 h, a dalsze pobudki różnie, czasem zdarzy się jeszcze co 2-3 h, ale częściej raczej co 1/1,5/2 h 🫣 na szczęście jest już spokojniejszy niż na początku i nie robi awantur nocnych, raczej pokwili, ogarniamy pieluszkę i karmienie i idzie dalej spać. Choć cała ta logistyka też zajmuje nam zazwyczaj około godziny… Jego drzemki w ciągu to nadal loteria.
U nas niestety jest teraz problem z wagą. Mały spadł z wagi a teraz raz przybiera, raz nie 🥺 jest 2 tyg po porodzie a on jeszcze nie odzyskał wagi urodzeniowej. Na razie położna każe się nie martwić, widzi, że mleko mam, on może nie ssie 100% idealnie (czasem mam problem przystawić go odpowiednio głęboko lub on bardziej ciamka niż je entuzjastycznie), ma bardzo szybką przemianę materii - ogólnie twierdzi że niektóre dzieci potrzebują więcej czasu… ale ja oczywiście się martwię. Dokarmiamy go trochę moim odciągniętym mlekiem przez sondę doczepioną do piersi podczas standardowego karmienia żeby nie zaburzać bardziej odruchu ssania (Było kilka dni, gdzie sporo używaliśmy smoczka i po nich zaczął gorzej ssać). Z sondy pije jak smok wszystko co mu podamy, więc chyba sam z piersi nie ciągnie tyle ile potrzebuje 💔
Edit: Luthien, ja świadomie nie pozwalam ale mam wrażenie że niecelowo czasem tak wychodzi, jak nie zauważę, że słabo pije albo za płytko się przystawił 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego, 14:40
-
U nas dzisiaj dzień chlustania 🥲 nawet nie ulewania, a chlustania i to głównie po piersi. Mam nadzieje, ze to tylko taki dzień. Albo ze chciał pol garderoby wypróbować bo rano powiedziałam mu, ze wyrasta już z kolejnego rozmiaru 😅
Trzymajcie kciuki żeby się uspokoiło, bo matka wariatka oszaleje.
M94 u nas ta sonda się super sprawdzała na początku i bobas fanie przybierał przy takim wspomaganiu.
Ja czasami pozwalam mu ciumkac, bo wiem, ze niedługo mu ta pierś zabiorę. Ale nie jest tez taki żeby korzystał. Ogólnie mało „miłosny” egzemplarz mi się trafił 🙈 ani tulenie, ani ciumkanie, tylko daj jeść i spadaj 😅
U nas tez pobudki tak co 2-3h, jak jest dłużej niż 3h to mam wrażenie ze przespałam 2 dni ale nie mam problemu z zasypianiem.
A i karmienie tez trwa trochę krócej, ja się martwiłam, ze z tego tytułu się nie najada. A może to normalne 🙈
No niby to wszystko takie naturalne, wpisane w nasz kod genetyczny, ale ja to nie ogarniam 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego, 16:45
M94 lubi tę wiadomość
-
Boooze dziewczyny.. Byliśmy na usg brzuszka u lekarza w Olkuszu nie napisze nazwiska i nastraszył nas że Miłosz ma sledzione prawie 11 cm 🙉
A pojechaliśmy do Chorzowa do Pani która pracuje w szpitalu dziecięcym i okazało się że ma normalnej wielkości a ja już płakałam że Małemu coś jest 🥺 Maskara, ile się dzisiaj nastresowalam...👩🏻 32l. 🧔🏻 34l.
Starania o pierwsze maleństwo od 08.2020👶
09.04.23. ⏸️
11.04 beta 118🥰
13.04 beta 274 💖
26.04 3mm kropka z serduszkiem ❤️ (5+6)
10.05 1.72 cm dzidzi 💓
17.05 2.48 cm człowieczka 💓
12.06 prenatalne - niskie ryzyka - 7.03 cm człowieczka 🩵 (13+1)
05.07 - 150 g chłopca 🩵(16+3)
26.07 - 292 g maluszka 🩵 (19+3)
07.08 - połówkowe-wszystko dobrze- 397 g Misia 🐨 🩵 ( 21+1)
16.08 - 466 g wstydnisia 🩵 (22+3)
06.09 - 903 g 🧸 (25 +3)
27.09 -1372 g 🧸 (28+3)
17.10 -1970 g 🐻 (31+2)
07.11 - 2786 g 🐻 (34+2)
21.11 - 3050 g 🧸 (36 +2)
03.12 - 3300 g 🧸 (38+0) szpital- przyjęcie na indukcję porodu ✊🏻
11.12 - Miłosz 3660 g, 55cm 💙
-
O, Susanne, fajnie wiedzieć, że ktoś też stosował sondę i z dobrymi skutkami. Nie pamiętam, czy pisałaś o tym i przeoczyłam czy może nie wspominałaś wcześniej. A mieliście jakiś konkretny schemat takiego dokarmiania? Ile razy dziennie i ile ml extra? Czy później Alek nie miał problemu wrócić do normalnego kp? Ja już się boję na wyrost, że może potem się będzie buntował jak z piersi będzie leciało normalnie a nie z extra wkładka 🙈
-
U nas sondę zaproponowały położne w szpitalu, kiedy mały dość mocno spadł z wagi w kolejnej dobie. Schemat był taki, ze było kp+ odciągnięte sonda+ mm sonda. Takim sposobem w jeden dzień przybił +100g 🙈 to był taki jeden turbo dzień, później kazały mi wrócić do kp, ale my z mężem kontynuowaliśmy trochę z sonda i moim mlekiem odciągniętym, bo zaczął mi się nawał plus bardzo chcieliśmy zeby ładnie przybierał, bo to warunkowało nasze wyjście ze szpitala. Nie pamietam już dokładnie ile dodawalismy, ale to były początki wiec małe ilości.
Waga super skoczyła, ale , ze miałam już traumę po tym szpitalu, to ciagle baliśmy się, ze je za mało, wiec sonda jeszcze kilka dni w domu była w użyciu. Do momentu aż położna powiedziała, ze przybiera super i żeby już dać spokój 😅 zrezygnowaliśmy wiec z dokarmiania. No a potem przyszła butelka, ale to było już później.
Ja nie zauważyłam, żeby jakaś różnice zrobiło to sondowanie Alkowi i położne właśnie mówiły, ze to najbardziej sprzyjająca kp metoda dokarmiania. Także nie martwiłabym się na Twoim miejscu
Teraz już wprowadziliśmy trochę butelkę i tez uważam, ze nie ma to wpływu na kp.M94 lubi tę wiadomość