Ginekolog Wrocław

Witam,
Chciałabym zapytać jakiego polecacia ginekologa w Wrocławiu. Najlepiej kobieta,żeby była delikatna, na NFZ lub prywatnie.

A jakie ceny? Sa delikatni?

Ceny hmm różne no tak 100-150zł to się zapłaci. Bardzo są delikatni. Ja mam fatalne doświadczenia i to jak mnie potraktowali gdzie indziej, miałam wręcz uraz psychiczny. Jak kawał mięsa. A tam czuję się ok A co Ci jest- jeśli moge zapytać? Może coś sie uda doradzić? A cytologia tam 50 zł

Ja mam takie same doświadczenia z ginekologami jak ty... rzeźnikiem... po nim nigdy więcej nie poszłam do żadnego.
Co mi jest ?
okres miałam od 24-26 lutego.. 2 dni później straasznie zaczęło mnie boleć podbrzusze ( tak jak na okres boli a przecież jestem po), czuję oba jajniki ( dziś bolą zdecydowanie mniej), upławy miałam na wkładce takie brunatne coż zbliżonego koloru jak brąz lekkie nie wiem jak opisać, taki jakiś kolor właśnie, do tego ból z tyłu pleców ( część nad tyłkiem ) nie wiem co się dzieje. w czwartek bolało tak bardzo że nawet na płacz mnie zbierało,po pracy zażyłam urofuraginum bo pomyślałam że to zapalenie pęcherza, po tym urofuraginum bolało mniej ale nadal boli jak na okres...

Polecam w takim razie serio z wielkim sercem ich! Nie że reklama! Ale każdy jest fajny, jak nic się nie dzieje. Tam jest od takich spraw skomplikowanych facecik, byłam super! Doktor Marcin Z. wejdź sobie na ich stronę i tam możesz sama wybrac termin. Albo zadzwonić rano, bo mi trafiało sie, ze przez neta nie dalo sie zapisac, ale jak dzwoniłam, to już ok. Ja miałam fatalne doświadczenia z ginekologami trafiłam tam i jest ok. Jestem pewna, że tam pomogą! Są delikatni, kulturalni, co ważne wizyta trwa tyle ile potrzebuje Twój przypadek! A nie 5 min! Daj znać czy się udało. Jak tam rano zadzownisz i powiesz, ze sprawa bardzo pilna i na już, to an bank Ci znajdą termin! Byłam sama takim przypadkiem!

Na razie tylko orientacyjnie pytam na razie brak funduszy zeby od tak wydac 150 zl ;/

A na Brochowie w szpitalu- ponoć tam fajnie jest, albo Kamieńskiego? No chyba, że w przychodni w której jesteś? Ja nigdy nie byłam na nfz, no chyba że w szpitalu i to był koszmar Różne prywatne odwiedzałam z różnym skutkiem.

Ja nie bylam nigdzie u gina bo ja nie jestem z wroclawia..

Podeślę link, może tu się coś uda. rety chciałabym pomóc.
https://swiatprzychodni.pl/specjalnosci/ginekolog/wroclaw/

Jak tak boli, to chyba szybko trzeba do lekarza. Zawsze możesz i masz do tego prawo zadzwonić na 999 i poprosić dyspozytora pogotowia o wskazanie dyżuru ginekologicznego. Mało osób o tym wie i to robi. Będzie dobrze!

Wiesz najgorzej bylo w czwartek w pracy..teraz boli mniej tak do wytrzymania...po zazyciu tego furaginum ale tez nie wiem co to jest. Mam nadzieke ze prZejdzie.

A może to nerki i kamień, choc wtedy nie powinno być plamienie. No chyba, że mogło dojść do poronienia samoistnego i wtedy przy oczyszczaniu też boli- wiem to po sobie Albo inne już rzeczy, ale tu się nie znam.

Wiesz tu masz racje..mialam kamien na ktorejs nerce ale bolaly by jajniki wtedy? Prawy mnie wczoraj i dzis klul..uplawy mialam ale niw o jakims brzydkim zapachu. Sama nie wiem czy ti sprawa ginekologiczna czy urologiczna czy jeszcze inna ale fakt jest taki ze z 3 lata ponad u gina nie bylam a staram sie o dziecko.

Miałam kamienie i bardzo wszystko bolało, a jak "rodziłam"kamień i miałam wtedy jeszcze okres to zemdlałam z bólu. A jeśli starasz się o dziecko, a nie byłaś u ginka to lepiej tam iść, bo to długi okres. Zwłaszcza, że cytologię powinno sie robic raz w roku. Jak tylko Ci się uda idź proszę do ginka. Tam, gdzie jestem są bardzo taktowni, nie są od oceniania etc. Może ktoś coś pożyczy na wizytę? Gdziekolwiek, by wiedzieć co i jak. Skoro tak długo nie byłaś, to myślę, że każą też usg piersi zrobić (ale nie podczas 1 wizyty:)oraz badania na wszystkie choroby zagrażające ciąży)

No teraz np czuje lewy jajnik a z prawym spokój. No musze isc jakos sie przemoc i zapomniec o tym niemilym badaniu..no ja cytologii nie mialam nigdy robionej

Karolina panek Laszczyńska bylas u niej? Co powiesz?

U niej nie. Nigdy nie miałaś cytologii? O rety! To koniecznie idź! Serio, nic się nie bój, te badania nie są miłe, ale z drugiej strony to tylko pomoże, a trwa chwilkę, potem Ci zrobią usg i tylko pomogą. Po to tam są, oni wiedzą, że kobiety są często zagubione. Nie bój się Ja też zawsze czuję lekkie spięcie, choć często chodzę. Wzierniki do badania są plastikowe, czyli nie boli. Serio. Oni każą Ci oddychać spokojnie, rozluźnić się, nikt Ciebie nie dotknie jak nie będziesz gotowa- pomogą Ci pokonać wstyd i barierę. A jeszcze ton ich wypowiedzi jest łagodny Nie wiem kto Ciebie skrzywdził, ale uwierz mi tu są fajni. Faktycznie wybierz kobietę, jeśli się wstydzisz. Myślę, że jakoś wizyty na nfz a prywatnie jest inna- bo jednak płacisz, wymagasz.

Jak masz maila, to mogę do Ciebie napisac poza forum chcesz?

Pewnie to moj email ; [email protected]

Oj skrzywdzono mnie i to bardzo..poszlam do gina z polecenia bo mi zachwalali..gosc na emeryturze dorabial. Komentował ze mam nadwage ze to przez nadwage mbie badanie boli chcial zrobic cytologie robilam dwa podejscia do nieho ale za kazdym razem nie mogl mnie zbadac bo tak bolalo...i wziernika za cholere nie mogl wsadzic

Po tym panicznie boje sie gienkologow