X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 26 października 2020, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja94 wrote:
    Czy sie taki czop charakteryzuje?

    "Jak wygląda czop śluzowy?
    W chwili odchodzenia czopu śluzowego ciężarna może zauważyć na bieliźnie bezwonną, galaretowatą kulkę wielkości nakrętki od butelki. Wydzielina jest zwarta i galaretowata. Wydalony czop śluzowy może być podbarwiony krwią, tzn. posiadać otoczkę w kolorze brązowym, różowym lub czerwonym. Brązowe zabawienie czopu śluzowego wskazuje na wydalenie wraz ze śluzem nieco starszej krwi, różowe lub czerwone – świadczy o obecności świeżej krwi w śluzie. Żaden z tych przypadków nie powinien budzić niepokoju, ponieważ silnie ukrwiona w czasie ciąży szyjka macicy rozwiera się przed porodem, co może powodować pękanie drobnych naczynek – stąd obecność krwi w czopie. Niepokój powinna budzić znaczna ilość krwi w czopie śluzowym lub podkrwawiony czop, który odszedł przed 36. tygodniem ciąży – w obu tych przypadkach należy niezwłocznie skonsultować się z lekarzem prowadzącym ciążę. W wielu przypadkach kobiety nie zauważają galaretowatej kulki, sądząc że czop jeszcze nie odszedł. Tymczasem bardzo często czop śluzowy nie odchodzi w całości, tylko wydalany jest po kawałku. Wówczas przyjmuje formę gęstego śluzu i może zostać przegapiony przez ciężarną – zwłaszcza, że w ostatnim trymestrze ciąży zwiększa się ilość wydzieliny z pochwy."

    U mnie akurat czop odchodzi już od dłuższego czasu tyle że poki co w malutkich kawałkach (ze tak to ujmę wykrusza sie po troszku). Raz wyglada jak malutki galaretowaty biały glutek innym razem jak biały/żółtawy bardzo gęsty mega ciągliwy śluz, aby tyle ze nie wchlania się on w papier jak go kilka razy kawałkiem podotykam. Ten zwykly sluz raczej kilka dotknięć i sie wchłonie. Tylko u mnie to do tej pory byly naprawdę nie duze kawalki, może pewnie dlatego ze zaczęło się dosyć wcześnie tylkp wtedy tego nie rozpoznawałam. Zazwyczaj wydała się ponoc jednak w większych ilościach.

    Stokrotka027 lubi tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 26 października 2020, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inna na szczęście wszystko dobrze !!

    Inaa89 lubi tę wiadomość

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 26 października 2020, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, u mnie w szpitalu można rodzić w dowolnej pozycji, ale położne mówią że jak zawsze do tego namawiają to i tak większość babeczek kończy na fotelu bo nie mają już siły ani ochoty na kombinowanie z pozycją. Ponoć grawitacja czyni cuda przy porodzie i na logikę nawet wydaje się to prawdą. Ciekawa jestem jak to będzie :)
    A co do tej całej fizjologii, to jeden z powodów dla których jeszcze kilka lat temu nie wyobrażałam sobie faceta na porodówce, uważałam że to kobieca sprawa 😂 teraz bym chciała żeby mąż ze mną był, chociażby po to żeby zobaczył ile to kosztuje bólu i wysiłku, ale zakazali rodzinnych i będę sama. Już to jakoś przetrawiłam 🤷

    Lalia lubi tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 26 października 2020, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 no zes na prawdę zaszalała z opisem czopu, ja mam bardzo mało sluzu az sie dziwie wiec odchodzenie czopa mam nadzieje nie przeocze. Ale fajnie to opisałaś nie da się nie zrozumieć i tak faktycznie to wyglada.

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 26 października 2020, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie też czop zaczął sobie odchodzić dużo wcześniej, czyli nie książkowo... Ale tak jak u Motylku, własnie nie podbarwiony zadna krwią... I tak się jak widać moze zdarzac. Wiadomo ze moze nie czesto tak jest, albo tym co się zdarza po prostu nie są świadome tego (ja też dlugo myslalam ze to zwykly gesty śluz tylko ale dziś już wiem ze to byly kawałeczki czopa, tylko malutkie).
    Niepokojące jest ponoc jak zaczyna odchodzić przed 36 tc ale w przypadku jesli wydalany jest z jakimś zabarwieniem czerwonym /różowym /brązowym/ beżowym ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2020, 17:32

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Ladyo Autorytet
    Postów: 2212 6112

    Wysłany: 26 października 2020, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia ja rodziłam w pozycji leżącej na plecach, ale to było 12 lat temu, przez ten czas zapewne wiele się zmieniło :)

    Lalia lubi tę wiadomość

    age.png
    👧🏻 2008 👧🏼2021 👧🏼2024
  • Ladyo Autorytet
    Postów: 2212 6112

    Wysłany: 26 października 2020, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje dziewczyny za Wasze rady! Wróciłam z pracy, położyłam się do łóżka i nie zamierzam się podnosić. Jak rano będzie mnie dalej bolało to biorę l4 na kilka dni, może potrzebuje odpoczynku.

    Lalia, Karenira lubią tę wiadomość

    age.png
    👧🏻 2008 👧🏼2021 👧🏼2024
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 26 października 2020, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka027 wrote:
    doomi03 no zes na prawdę zaszalała z opisem czopu, ja mam bardzo mało sluzu az sie dziwie wiec odchodzenie czopa mam nadzieje nie przeocze. Ale fajnie to opisałaś nie da się nie zrozumieć i tak faktycznie to wyglada.

    Hehr ja tylko skopiowalam wg mnie czytelne i jasno wyjaśnione źródło informacji i dopisalam cos o swoim przypadku, ktory typowy nie jest i czesto pozostaje przeoczony.
    Myślę że jak u Ciebie ogólnie nie wiele śluzu to może bd Ci łatwiej zauważyć i rozpoznać jal już odejdzie. Wiadomo u każdej kobitki może to się odbywać trochę inaczej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2020, 17:32

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14266 20658

    Wysłany: 26 października 2020, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    Laski, jeszcze nie mogę w to uwierzyć... ręce mi się trzęsą - chyba z tego szczęścia.

    DZIŚ WIKTORIA WYSZŁA Z INKUBATORA DO ŁÓŻECZKA!!!!! <3
    Wow, najpiękniejsza wiadomość dzisiejszego dnia! Dzielna dziewczyna!!!

    Stokrotka027, LaBellePerle lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 26 października 2020, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia wrote:
    Zulu, Doomi, Nowastaraczka dzięki za info 😂 ja jakoś kompletnie nie miałam świadomości, że to nie tylko z pipki się pobiera 😅 ale teraz już jestem spokojniejsza 🤭
    To byś się zdziwiła podczas badania 🤣🤣🤣🤣

    Lalia, Karenira, doomi03 lubią tę wiadomość

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 26 października 2020, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Hehr ja tylko skopiowalam wg mnie czytelne i jasno wyjaśnione źródło informacji i dopisalam cos o swoim przypadku, ktory typowy nie jest i czesto pozostaje przeoczony.
    Myślę że jak u Ciebie ogólnie nie wiele śluzu to może bd Ci łatwiej zauważyć i rozpoznać jal już odejdzie. Wiadomo u każdej kobitki może to się odbywać trochę inaczej :)

    Tak Tak mi chyba częściami odchodzil w pierwszej ciąży ale zawsze bez krwi i dość długi okres tak jak tobie teraz ale.ja ogólnie mialam duzo sluzu wiec nie potrafiłam ogarnąć czy to to.No napewno większej ilości nie zauważyłam Tak jednorazowo. Koleżance odszedł bez krwi i 2 dni później rodziła. Jednej odchodzi a rodzi po 2 tyg ale właśnie częściami to sie mniej stresuje wrazie co gorzej jakby Tak w 34 cały odpadł ale no wszystko może się zdarzyć u każdej inaczej jest nie da się porównywać ciazy z ciaza ..każda inna porostu 🤷‍♀️

    doomi03 lubi tę wiadomość

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2020, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dmg, dziekuje 😍! Bardzo mi sie podoba, widze ze w jysku teraz za 600 takie bujaczki sa, poczekam moze jeszcze jakas promka sie trafi, nie spieszy mi sie :)

    Madzia, jestem z Toba ❤️ Czekam na kolejny wynik bety. Ale nawet jesli to cb, to ja 2 cykle po biochemie bylam ponownie w ciazy. Najwazniejsze, ze jak to napisalas „załapało” i wierze, ze jesli nie teraz, to niedlugo bedziesz 🤰🏼🤰🏼 Wspieram Cie !

    madziulix3, dmg111 lubią tę wiadomość

  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 26 października 2020, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia
    kochana, tak mi przykro że beta i próg spadają.
    Może jednak dupek zadziała?
    Wiem, że to marne pocieszenie ale ja miałam biochema 3mc przed zajściem w ciążę.
    Mam nadzieję, że cykl stymulowany rozkręcił Twój organizm na tyle, że teraz szybciutko zaskoczy! 😘

    madziulix3 lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14266 20658

    Wysłany: 26 października 2020, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Tak, mąż na L4 :)
    Opiekuje się mną,gotuje, sprząta, pierze, zapiera kupy z bodziaków.
    Każda kupa jego 😂
    Wiki poszła do przedszkola, uff :)
    Wiesz co, on prawie w ogóle nie płacze, a jak już płacze to Wiki przejęta przybiega czy pomoc może ❤️💙
    Jest zakochana w nim, musi być przy przebieraniu, przy zmianie pieluchy, całuje mu stópki, trzyma za rączki, głaszcze po główce 🤗
    Jednak lepiej mieć najpierw córkę. Tymek krzyczy Marcie do ucha bo uważa to za zabawne. 🤦‍♀️

    Annia, doomi03 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 26 października 2020, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Jednak lepiej mieć najpierw córkę. Tymek krzyczy Marcie do ucha bo uważa to za zabawne. 🤦‍♀️

    A to nie kwestia charakteru?
    Naszej powtarzamy, że ma być cicho, że ma chodzić na paluszkach, nie skakać, nie drżeć się.

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 26 października 2020, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olla, mam nadzieję że posiew będzie czysty i szybciutko założą Ci pessar i twoja szyjka przestanie już rozrabiać. 😘

    Inaa świetne wieści. A ta wydzielina co opisywałaś na szczęście nie okazała się wodami?

    Jutro mamy szczepienie. 840 zł do zapłaty za 6w1, lepsze pneumokoki i rotawirusa. 🤯

    Lalia, Olla95, Inaa89, kic83, casteam lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8490 18599

    Wysłany: 26 października 2020, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetka, zeskoczylabym z fotela 😂😂😂

    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi 😘 słyszałam, że właśnie w kucki czy na czworaka się niby wspomaga grawitację, ale z drugiej strony w kucki to chyba cierpną nogi bardzo 😅

    Inaa, Tymcio pięknie rośnie 💙💙

    Annia, ile?! 🙈 Masakra! 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2020, 18:12

    Anet.kaa, Inaa89, Annia lubią tę wiadomość

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2020, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olla95 wrote:
    A ja jestem po wizycie kontrolnej. Krwiak zmiejszyl się już sporo zostało tylko nie całe 2.5 cm na 0.5 cm, Więc to jest już kwestia czasu jak zniknie. Niestety znów dostałam skierowanie na szpital 😭 teraz już definitywnie będę miała pessar zakładany, bo szyjka dalej nie chce wspolpracowac. Doktor powiedziała że to prawdopodobnie przez te krwawienia została za bardzo podrazniona. Więc niestety jutro kładę się na szpital znów. Muszą mi znów posiew zrobić i będzie czekanie ☹ jak dobry wynik będzie to będzie szybko i w czwartek może uda mi się już założyć i w piatek wyjdę. Chociaż obawiam się że tak łatwo nie będzie, bo na poprzedniej wizycie miałam posiew i wyszła mi e. Coli.
    Wgl czy ktoś miał pessar? Boli zakładanie?
    O kurde, szkoda, że znów szpital, ale mniejszy krwiak to jednak dobra wiadomość! Oby nie bolało i żeby szybko Cię wypuścili :*

    Olla95 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2020, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    High five ✋ mi też.

    Dużo go u Ciebie czy kawalki tylko?
    U mnie na szczęście kawałek, więc pewnie to początki :)

    doomi03 lubi tę wiadomość

  • Gagatka Autorytet
    Postów: 3139 4219

    Wysłany: 26 października 2020, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, miałam dziś szalony dzień.
    Właśnie wróciłam z echo serca małej. Wszystko ładnie, pięknie, nie ma żadnej wady serduszka.
    A najlepsza informacja, że Mała urosła i teraz waży 650 g i nadrobiła ten tydzień, co jej ciągle brakowało, więc cała jest teraz na 24+1 a kość udowa na 25+3. Widziałam buzię na 3d, ale się zasłaniała, więc nie mam żadnego ładnego zdjęcia.
    Ale się cieszę!

    Stokrotka027, doomi03, kic83, Nikaa92, Lalia, Karenira, Inaa89, Inga28, Zulugula, KarolinaMaria, kar_oliv, Annia, Ewa88 , Suszarka, Ounai, SzalonaOna, Enigvaa, dmg111, patrycja92 lubią tę wiadomość

    km5suay3byhvc1zc.png

    It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".

    Córeczka 2016
    Córeczka 2021


    Leczenie:
    metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt


    06.2019, 03.2020


    Ja: Hashimoto (TSH 0,3)

    owulacja jest - monitoring ok
    sono hsg (grudzień 2019) - ok
    MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
    wit D3 ok
    homocysteina ok
    graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
    zespół antyfosfolipidowe - ujemne
    ANA 1 ujemne

    On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
    Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna
‹‹ 2055 2056 2057 2058 2059 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ