WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8493 18601

    Wysłany: 22 listopada 2020, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doomi, niech moc będzie z Tobą! 💪 Kacperku, ciocie czekają 😍💙

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • dmg111 Autorytet
    Postów: 3259 7481

    Wysłany: 22 listopada 2020, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2020, 15:23

    Ounai, Julik, Nowastaraczka lubią tę wiadomość

  • dmg111 Autorytet
    Postów: 3259 7481

    Wysłany: 22 listopada 2020, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2020, 15:23

    Lalia lubi tę wiadomość

  • Inaa89 Autorytet
    Postów: 3510 5809

    Wysłany: 22 listopada 2020, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny gdyby ktoras chciala, nie drogo i bardzo ładne 😉

    https://www.vinted.pl/dzieci/dla-niemowlakow-dziewczynki-zestawy/87594625-paka-56-62-dziewczynka-firmowe

    Ladyo, dmg111 lubią tę wiadomość

    02.06 13 dpo II
    03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
    06.06 17 dpo beta 700
    28+6 1496g <3
    17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰

    f2wlanliic1wg5qa.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 22 listopada 2020, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenira wrote:
    Dzięki dziewczyny za rady :) Mówiąc o twardym przewijaku na łóżko macie na myśli taki, który się nakłada na łóżeczko dziecięce? Początkowo myślałam o takim rozwiązaniu. Tylko, że na początku łóżeczko będzie robić u mnie za dostawkę. Nie zamontujemy jednego boku i przysuniemy do naszego łóżka, więc po pierwsze nie będę mieć jak go zamontować, a po drugie w zasięgu ręki nie będzie żadnej półki, na której mogłabym ustawić wodę, waciki i te wszystkie potrzebne duperele. Stąd decyzja o przewijaku na pralce. Pewnie zdarzy mi się przewijać na łóżku itp, ale docelowo chciałabym mieć jedno stałe, gotowe stanowisko. Dobrze wiedzieć, że bokiem się da 😛

    Zmartwiłyście mnie trochę kwestią gondoli. W takim razie pewnie faktycznie zacznę szukać używki... jak tylko wybiorę ze dwa modele...

    Dla mnie stół do przewijania Ikei z pojemnikami zawieszanymi to strzał w 10.
    Synek śpi w dostawcę, obok ten stół, tam mam wszystko, chusteczki, pieluchy, tetry, ubrania na przebranie jak się obsra, obsikał, żeby w nocy z komody nie wyjmować, kremiki, witaminy, wkładki laktacyjne.
    Jak po pół roku będziemy mieli łóżko stacjonarne to na nie wtedy twardy przewijak (przy córce używaliśmy go do 2 r.ż. co się nalozylo z odpieluchowaniem).

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14276 20663

    Wysłany: 22 listopada 2020, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dmg111 wrote:
    Ounai, a ja polecę Ci coś innego, co rok na czarny piątek jest promocja na vitalii i dieta na 2 miesiące kosztuje chyba 50 zł. Ja raz kupiłam i byłam bardzo zadowolona, jest opcja zaznaczenia, ze karmisz piersią, najpierw wypełniasz ogromny formularz, ile chcesz posiłków, jaki czas przygotowania, czego nie lubisz itp., a później do tydzień wysyłają listę zakupów i przepisy po wpisaniu wagi, jest dostępny czat z dietetyczką która ma Cię pod opieką, ona dostosowuje kaloryczność do postępów itp. Największy plus to, że jak jakiś posiłek Ci nie pasował, to masz opcje wymiany na inny albo z listy wybranej przez dietetyk albo po podobnej kaloryczności, np. miałam ochotę na naleśniki to wpisywałam w wyszukiwarce i on mi dawał propozycje i była odpowiednia adnotacja ile mniej lub więcej kalorii zjesz itp. (można też dostosować porcje). Jak chcesz mogę Ci podesłać przykładową rozpiskę od nich - mam w pdfie pobrane 😉
    Dzięki, chętnie popatrzę. Wyślę Ci adres mailowy na priv. Na razie chcę przede wszystkim wrócic do regularnych posiłków. Muszę też podojadac zapasy z lodówki (mamy zapchany zamrażalnik, pełno jakiś płatków śniadaniowych, owsianek instant, pomysłów na obiad, itd.) A pomiędzy to chcę sobie wplatać powoli obiady dietetyczne, takie które robi się bardzo szybko albo można przygotować dzień wcześniej. Ale chętnie popatrzę, zobaczę chociaż czy tak typ diety mi odpowiada.

    dmg111 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14276 20663

    Wysłany: 22 listopada 2020, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka027 wrote:
    Ja mialam cale życie problem z nadwagą, a raczej od gimnazjum i czasów dojrzewania waga mi skoczyla w górę i tak zostało do dziś, Kiedys doszłam do 100 i wzielam się za siebie ostra dieta cwiczenia schudłam do 68 kg 170 cm mam ludzie nie poznawali mnie na ulicy cycki mi zniknęły ja w stare spodnie podwójnie bym weszła. I wiesz co dalej bylam dla siebie gruba lato upal.a ja w długich spodniach na basen nie wyszłam nad zadna wode ze znajomymi nie poszlam bo dalej sie wstydziłam i widzialam ta gruba mnie. 🤷‍♀️
    Dopiero jak zaczela sie mna interesować plec przeciwna to trochę dalo mi to wiary i stałam się odważniejsza później poznałam męża to zaczelam obiadki itp itd i sie mi utylo znowu potem ciaza teraz kolejna i chyba nie muszę juz nic dodawać.. W szafie wisza moje ulubione zamale ciuchy bo ciagle mam nadzieje ze je kiedys naloze jeszcze..
    Jak byłam szczupła, ale moja mama zawsze była szczuplejsza i wmawiała mi ciągle, że jestem za gruba. Wyrosłam w przekonaniu, że jestem grubsza od innych. W liceum jeden z kolegów z klasy powiedział mi, że jestem jedną z 2 najładniejszych dziewczyn w klasie. To był przełom, kiedy po raz pierwszy uwierzyłam minimalnie w siebie, bo nadal uważałam że jestem gruba. Nawet jak do ślubu krawcowa powiedziała że będzie mi ciężko sprzedać suknię, bo nie ma takich szczupłych dziewczyn to nie wierzyłam. Niestety dałam się mężowi grubaskowi wciągnąć w jego styl życia zamiast zrobić odwrotnie. Teraz chcę zawalczyć. Nie musi być kaloryfer na brzuchu, ale nie akceptuję się takiej jak teraz. Większości ciuchów się pozbyłam. Zostały jedynie za małe sukienki. No i ciuchy sprzed tej ciąży, czyli sprzed 7kg. Ja już wiem, że to taki etap teraz, że bez diety nie pójdzie. Ale wiem też, że jeśli niespodzianka zmienię nawyków raz na zawsze to będę znowu tyć.

    To co? Która przechodzi na dietę ze mną? Nie musicie teraz, możecie dołączyć po połogu albo parę miesięcy później, jak będziecie gotowe. Któraś chętna, żeby się motywować i dzielić jakimiś fajnymi fit przepisami na szybkie dania? (wiadomo, że z małymi dziećmi to podstawa, żeby nie stać pół dnia przy garach)

    Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4018 5404

    Wysłany: 22 listopada 2020, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai ja na diecie fit jestem teraz wiec z checia sie podziele jak znajde cos fajnego 😁 duzo przepisow fajnych widzialam na insta fit talerzyk. Ale jeszcze nie robilam wiec nie wiem jak duzo wymagaja czasu. Choc wydaje mi sie ze niewiele :)

    Ounai lubi tę wiadomość

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 22 listopada 2020, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai ja na pewno będę chętna ale do przejścia na jakiekolwiek diety musi minąć jeszcze trochę czasu u mnie 😅 nie wiem na ile próbowałaś tej metody ale mnie się super sprawdzały śniadania białkowo-tłuszczowe. Jadłam np. szakszuke (na pomidorach z puszki, mega sycąca a robi się sama), jajecznice we wszystkich odsłonach, omlety z tym co miałam akurat w lodówce (szynka, ser pleśniowy, kabanosy, czasem wpadła np. papryka albo mozarella, cebulka, cukinia), ale też kiełbaski przysmażone na patelni, jakieś parówki - do tego zazwyczaj brałam już kromkę dobrego chleba bo trochę ciężko wchodziło bez ale węgle stanowiły ułamek tego posiłku. W ogóle po takim śniadaniu na ciepło i w miarę bez węgli byłam znacznie dłużej syta niż po przysłowiowej owsiance lub kanapkach. Często te rzeczy na śniadanie przygotowywałam sobie dzień wcześniej bo chodziłam do pracy na 7:30 i rano był wyścig z czasem. Później na drugie śniadanie miałam albo małą owsiankę, sałatkę, albo kanapkę, od czasu do czasu kawałek domowego ciasta - chociaż nieraz jadłam na siłę bo śniadanie wysycalo na długo. Z obiadem to już różnie, mnie się nie chciało gotować dla siebie oddzielnie mieszkając z rodzicami więc tylko sobie modyfikowałam posiłki i liczyłam plus minus kalorie. Np. ruskich pierogów mojej mamy zjadałam 6 zamiast 10 i z mniejszą ilością omasty, zamiast kotleta w panierce grilowalam sobie mięso, albo piekłam rybę w piekarniku, lubiłam też warzywa na patelnię, tortille w różnych odsłonach, zupy kremy z jakąś sycącą wkładką, curry z ciecierzycy. Na czwarty posiłek jadłam zazwyczaj zupę jaka była w domu. Nie chodziłam absolutnie głodna, schudłam 8kg trwale, raz w tygodniu miałam cheat meal, pozwalałam też sobie na kostkę czekolady kilka razy w tygodniu. Wiele z tych nawyków które wtedy wypracowałam mam do teraz, np. zjadam do obiadu niewiele ziemniaków a za to biorę więcej sałatki, liczę te nieszczęsne pierogi, pilnuję ilości posiłków, nie piję soków ani słodkich napojów itd.

    Lalia, Ounai, Julik lubią tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14276 20663

    Wysłany: 22 listopada 2020, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fragaria wrote:
    Ounai a słyszałaś o tej diecie co się je zupy?
    https://monikahonory.pl/
    W sumie ugotować zupy na trzy dni do przodu to też oszczędność czasu. Ja nie próbowałam, ale znam kilka osób które naprawdę fajnie schudły na zupach.
    Ja się nie jestem w stanie najeść sama zupą. Na pewno nie na cały dzień. Poza tym tak jak pisałam, ja chcę zmienić nawyki na całe życie, a nie "tylko" schudnąć. Bo jeśli nie zmienię nawyków to nic mi to nie da, później znowu wrócę do starych i znowu przytyję.

    Lalia, ja też myślę że dieta o niskim ig to dobry pomysł. Ale tak naprawdę jest to dieta też o niższej kaloryczności. I dieta o niskim ig też zawiera w sobie zdrowe nawyki żywieniowe (dużo warzyw, chude mięso, itd). Ja póki co racjonalnie przeanalizowałam to co jem i generalnie było kilka głównych błędów
    1) planowanie obiadu godzinę przed gotowaniem - jeśli nie masz pomysłu to wrzucasz do gara coś bez przemyślenia i nie zawsze jest to super zdrowe
    2) brak pomysłu na śniadanie - wrzucalam w siebie na szybko ciastka, batony energetyczne, drożdżówkę albo pizzerinke, ewentualnie kilka kawałków ciasta jeśli mieliśmy
    3) podjadanie między posiłkami - oczywiście najlepiej wchodzą ciastka, ciasta, chipsy itd
    4) podjadanie przed snem - analogicznie do pkt 3
    5) nieregularne jedzenie - potrafiłam cały dzień nie jeść i napychac się wieczorem. Nie dość że metabolizm zwalniał to jeszcze chęć na słodycze rosła
    Dlatego chcę zacząć od tych 5 punktów i myślę że już coś zleci z wagi. Jeśli tu zmienię nawyki to zmiana przepisów będzie już dużo łatwiejsza :) na razie staram się jeść regularnie, zjadam jeszcze jakieś ciasteczka ale nie takie ilości jak kiedyś (zwykle są to kruche maślane, z czekolady już całkowicie zrezygnowałam. Zrobię sobie dyspensę na Boże Narodzenie). Zobaczymy jak mi pójdzie. Chciałabym tracić 0,5kg na tydzień.

    Lalia lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Angie1985 Autorytet
    Postów: 2615 3117

    Wysłany: 22 listopada 2020, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też będę chętna na bycie fit. Ale ja to za 5 miesięcy. 🤪

    Ounai lubi tę wiadomość

    mhsvej28dzyxqzel.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14276 20663

    Wysłany: 22 listopada 2020, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet.kaa wrote:
    Jasne , wiem wiem, smieje się tylko bo specjalnie zapisywałam się na tą wizytę aby jakoś ogarnąć się orzed po wiem że po będzie ciężko :D ale oczywiście to nie jest najważniejsze :)

    Ounai! Jesteś najpiękniejsza bo wydałaś na świat dwoje wspaniałych dzieci! I to się liczy!
    Z wagą ogarniesz, jestem pewna. Może skonsultuj się z jakimś dietetykiem nie aby podal Ci konkretne przepisy ale aby ogarnął zmianę nawyków żywieniowych. Wbrew pozorom nie jest to tak ciężkie do zrobienia, trzeba się tylko na początku zaprzeć a później już idzie samo.
    Rozumiem to doskonale, też szłam do fryzjera przed samym porodem żeby jakoś wyglądać :P
    Ja już tylu dietetyków przeszłam, że zasady wszystkie znam, kwestia wprowadzenia ich w życie. Ogólnie u mnie problem jest z mężem, bo on bardzo często robi tak, że umawia się ze mną że nie kupujemy słodyczy i dwa dni później wraca z reklamówką pełną batonów, ciastek itd. Ale chyba widzi, że tym razem naprawdę mi zależy i nawet dzisiaj zrobił ten sernik na ksylitolu. Jeśli on się zaangazuje to myślę, że mamy szansę na sukces.

    W ogóle dziś mąż mi powiedział, że jest ze mnie dumny że cały czas karmie tylko piersią i że nie wierzył że dam tak radę i że wie, że to mnie kosztowało dużo poświęcenia. Miłe to było muszę przyznać :)

    dmg111, Lalia, Suszarka lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2020, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do fryzjera - byłam umówiona na 18.11... No ale moja córcia zdecydowała za mnie. Nie zrobiłam ani włosów, ani rzęs, ani nic 🙀

    Za to teraz sobie odbije. 28.11 robię rzęsy, a 5.12 idę do fryzjera :) a co, muszę jakoś o siebie zadbać. A w kwestii paznokci - zamówiłam sobie na Ali zestaw do robienia hybryd, więc będę robić sama. W końcu jestem z zawodu kosmetyczka, narobiłam się tych paznokci w życiu :)

    Lalia, Suszarka, dmg111, Enigvaa lubią tę wiadomość

  • Julik Autorytet
    Postów: 1980 2206

    Wysłany: 23 listopada 2020, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie1985 wrote:
    Pewnie że dasz ale powoli. Musisz mieć duzo siły dla dzieci i dla siebie żebyś była zdrowa. 🙂 Najlepiej chudnąć 2 - 3kg miesięcznie. Wtedy jest to naprawdę zdrowe i nie takie obciążające psychicznie bo najgorzej zrobić takie ostre cięcie. Z sporej ilości jedzenia do wersji mini. Potem najczęściej efekt jojo murowany.
    Mi się raz udało schudnąć 15 kg, ale właśnie powoli i dość długo utrzymałam wagę. Potem zaczęłam znwu żreć i przytyłam spowrotem. Ale aktualnie mam to w dupie... 😛😛😛
    Ja w szoku jestem jak oni szybko zrzucili, ale tak dużo to w pierwszy miesiac, później już wolniej. Widziałam co jedzą i nie uważam żeby się głodzili itd. bo często nawet tych porcji nie dali rady zjeść. Mówią że im w zupełności wystarcza. Ale chłopaki wcześniej lubili spotkać się z kims zamówić pizzę piwko itp. teraz jedzą zdrowe posiłki, nie podjadają. A już na pewno nie chodzą głodni i bez energii, bo na to nie mogą sobie pozwolić. Brat dodatkowo ćwiczy z trenerem, bada skład ciała itd, więc to nie jest jakieś bezmyślne głodzenie sie. Oni mają jeden prawie 190 wzrostu, drugi nawet ponad, ważyli ponad 100 kg .
    Też myślę że Ounai sobie poradzi. Poza tym teraz najważniejsze jest zdrowie mamy i dziecka. Tak jak nie ma brzydkich, czy grubych kobiet w ciąży, myślę że to samo dotyczy mam. To że musimy sobie ponarzekac, na jakieś kg czy cellulit to normalne u nas 😁 ja też też mam okropny cellulit i czasami mnie to dołuje, ale ogólnie to na razie mam to gdzieś. Będę się martwiła tym później.

    Ounai, Suszarka lubią tę wiadomość

    30.03.2020 ⏸ 3+3
    24.04.2020 7+0 💓1.06cm
    Wizyty:
    23.05.2020 11+1 5.08cm
    1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
    1.07.2020 16+5
    30.07 2020 20+6
    5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
    11.09.2020 27+0 💙1249g
    21.10.2020 32+5
    4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
    25.11.2020 37+5
    Synek urodził się:
    22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
    atdcjw4zlv6fg5d4.png
  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 23 listopada 2020, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urodziłam.
    Jutro napisze więcej i go Wam pokaże. Dziś już nie mam sił.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 15:35

    SzalonaOna, madziulix3, KarolinaMaria, Suszarka, Belie, kic83, Julik, Nikaa92, Annia, Iryska, dmg111, casteam, Zulugula, lena07, Ounai, Maniaaa., Inga28, Fragaria, Lulu83, Sylwucha, Inaa89, Joan, Wik89, Lalia, Stokrotka027, Ladyo, kar_oliv, Nowastaraczka, Enigvaa, Karenira, patrycja92, luthienn, kkasia, Kitka_87 lubią tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2020, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Urodziłam.
    Jutro napisze więcej i go Wam pokaże. Dziś już nie mam sił.
    Aaaaa gratulacje mama!!! Czekamy na relacje i zdjęcie Kacperka 💙

    doomi03 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2020, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Urodziłam.
    Jutro napisze więcej i go Wam pokaże. Dziś już nie mam sił.
    Gratulacje kochanie!!! ♥️

    doomi03 lubi tę wiadomość

  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 23 listopada 2020, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doomi gratulacje 🎈 dzielna z Ciebie kobietka, jesteśmy z Ciebie bardzo dumne 😘

    doomi03 lubi tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2020, 00:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi to super wiadomość ❤️ Trzymajcie się tam!

    doomi03 lubi tę wiadomość

  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 23 listopada 2020, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doomi03 wrote:
    Urodziłam.
    Jutro napisze więcej i go Wam pokaże. Dziś już nie mam sił.

    Gratulacje Doomi!
    Odpoczywaj teraz i nabieraj sił 💙😚

    doomi03 lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
‹‹ 2362 2363 2364 2365 2366 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ