Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zawsze chciałam mieć dwójkę dzieci, ale teraz temat drugiego dziecka odkładam na kiedyś. Podziwiam Was dziewczyny, że macie tak sprecyzowane plany
mnie póki co wizja drugiego dziecka przeraża. Może się to zmieni za parę lat, mamy jeszcze trochę czasu
Lalia, Nowastaraczka, kic83, Martt95, Ania81 lubią tę wiadomość
🦄 2021 r. -
Suszarka, niezły agencji z Twojego męża 😂 ale to świadczy tylko o tym jaka Iga musi być grzeczna 😍
Mój mąż czeka aż Olek będzie przesypiał noce bez pobudek, chyba nie mam zamiaru go uświadamiać, że to się może nie zdarzyć przez najbliższe 10 lat 🤭 chociaż nie wiem czemu narzeka, skoro Olek budzi się 2-3 razy 🤷Wik89, Ania81 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, które rozszerzaly już dietę u maluchów (na pewno Annia i Ounai) czy u Waszych dzieci nie wystąpiły żadne wysypki, świąd itd.? Mojej znajomej syn miał najpierw wysypki, a teraz robią się suche plamy, które zmieniają się w mokre rany. Wygląda to strasznie. Ma na policzkach, główce, pleckach. Dermatolog stwierdziła, że to może być efekt rozszerzania diety. Powiem Wam przerazilam się i dygam się moim Kobrom dawać teraz cokolwiek.
-
KarolinaMaria wrote:Ja zawsze chciałam mieć dwójkę dzieci, ale teraz temat drugiego dziecka odkładam na kiedyś. Podziwiam Was dziewczyny, że macie tak sprecyzowane plany
mnie póki co wizja drugiego dziecka przeraża. Może się to zmieni za parę lat, mamy jeszcze trochę czasu
Sylwia ja daję od 4 dni dopiero. Na razie nic się nie dzieje. To raczej coś tego dzieciaczka od koleżanki twojej uczula, a nie od samego rozszerzania. Dlatego ja wprowadzam jeden produkt przez kilka dni, żeby móc zauważyć gdyby coś się działo i wiedzieć po czym to było.Sylwucha lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
KarolinaMaria wrote:Ja zawsze chciałam mieć dwójkę dzieci, ale teraz temat drugiego dziecka odkładam na kiedyś. Podziwiam Was dziewczyny, że macie tak sprecyzowane plany
mnie póki co wizja drugiego dziecka przeraża. Może się to zmieni za parę lat, mamy jeszcze trochę czasu
Tez tak miałam po pierwszej ciąży , chciałam z 10 lat przerwy między dziećmi .. zmieniło mi się nagle z miesiąca na miesiąc jak syn miał z 1,5 roku i zaczęliśmy się staraćAnnia, KarolinaMaria, Ania81 lubią tę wiadomość
DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
Sylwucha wrote:Dziewczyny, które rozszerzaly już dietę u maluchów (na pewno Annia i Ounai) czy u Waszych dzieci nie wystąpiły żadne wysypki, świąd itd.? Mojej znajomej syn miał najpierw wysypki, a teraz robią się suche plamy, które zmieniają się w mokre rany. Wygląda to strasznie. Ma na policzkach, główce, pleckach. Dermatolog stwierdziła, że to może być efekt rozszerzania diety. Powiem Wam przerazilam się i dygam się moim Kobrom dawać teraz cokolwiek.
Mój syn potrafił zwymiotować ( ale najpierw sporo zjeść ) jak mu coś nie pasowało poza tym nie było żadnych wysypek ani nic takiegoDZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
suzi1994 wrote:Mój syn potrafił zwymiotować ( ale najpierw sporo zjeść ) jak mu coś nie pasowało poza tym nie było żadnych wysypek ani nic takiego
-
Annia wrote:Karolina sama wiesz jak to jest z planami. Życie sobie, plany sobie.
Sylwia ja daję od 4 dni dopiero. Na razie nic się nie dzieje. To raczej coś tego dzieciaczka od koleżanki twojej uczula, a nie od samego rozszerzania. Dlatego ja wprowadzam jeden produkt przez kilka dni, żeby móc zauważyć gdyby coś się działo i wiedzieć po czym to było.Annia lubi tę wiadomość
-
Sylwucha wrote:Dzięki Annia, będę też tak robić. Ale przerazilam się jak to zobaczyłam. Ona właśnie codziennie daje coś innego i teraz nie wiadomo o co chodzi.
Pastelova ja nie mam takiego wynalazku, do czego to?
Suzi jesteś nadal u rodziców czy wróciłaś do domu?Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Dziewczyny nie opisywałam chyba swojego porodu
wiec może napisze dla tych co boja się cc miałam dwie cc wiec opisze dwie porównując do siebie.. serio jak boicie się samego w sobie bólu - moim zdaniem nie ma czego .. natomiast jeżeli boicie się komplikacji to już co innego bo tego boje się i ja i na ten temat się nie wypowiadam .. natomiast samo cc to dla mnie szczerze poród bez bólu .. jestem osoba której ciężko znieść nawet zwykły okres , ten ból jest dla mnie wykańczający od razu tez biegunki , mdłości ( z bólu ) i ja porodu naturalnego chyba bym nie zniosła .. przeszłam kilka lat temu przez poronienie tzw wczesnej ciąży i to był dla mnie największy ból w życiu którego raczej nigdy nie zapomnę a w skali bolu to chyba 10/10 .. a teraz moja cesarka wiec najpierw założenie cewnika które samo w sobie nie boli ale później ten cewnik cały czas czuć i to nie przechodzi wcale czekałam na swoją kolej z 2 godziny z tym cewnikiem założonym i nie byłam w stanie usiąść wiec drepatalam w miejscu pod wejściem na sale porodowa ( w 9 miesiącu ciąży 2 h stojąc to niezly wyczyn chyba cała ciąże mi się nie zdarzyło stać 2 h bez przerwy
) później znieczulenie i o ile przy pierwszym cc miałam podawane na siedząco i nawet nie poczułam wbijania igły po prostu nic - zero ( myśle ze dlatego ze te znieczulenie przy pierwszym cc było dobrze podane a przy drugim nie ) to przy drugim cc miałam podawane leżąc na boku i nawet pisnelam pod nosem bo jednak czułam po prostu podawane zastrzyku wbijała mi się anestezjolog dwa razy czy nawet trzy i bolało podawane ( ale nie był to jakiś ból nie do przeżycia po prostu jak zastrzyk chociaż ja się zdziwiłam ze to boli bo pamiętałam ze przy pierwszym porodzie nawet nie widziałam kiedy mi go zrobili ) No i później jak już jest po podaniu znieczulenia to leżałam sobie na plecach i po prostu czekałam jak dla mnie nie czuć nic w tym czasie anestezjolog co chwile coś zagaduje pyta itd ja patrzyłam w ekrany i sprawdzałam czy mam spoko ciśnienie czy wszystko Ok i na tym byłam skupiona nic nie czułam i wtedy lekarz pokazywał dziecko ( jakieś 5-10 min od rozpoczęcia cc ) później ja już skupiona na dziecku które obok mnie ogarniali dali przystawić na chwilkę do buzi na całusa ( u mnie dosłownie na 5-10 sekund a później dalej badali dziecko ) a lekarze w tym czasie kończyli cięcie później przewożona byłam na sale pooperacyjna tam monitorowana pionizację po drugim cięciu miałam po 10 h po pierwszym nie pamietam .. po pierwszym cc pionizacja bardziej piekła niż po 2 cc bo dla mnie nie było bólu .. jedynie pieczenie rany po pierwszym cc po drugim praktycznie wcale bez bólu .. dosłownie ból jak chodzi o bóle brzucha i okolic to tak 2/10 natomiast po drugim cc niestety dostałam zespołu popunkcyjnego ( po podaniu znieczulenia które uważam było zle podane i anestezjolog nawet wbić dobrze się nie umiała ) i ja miałam okropne bóle głowy do tego stopnia ze nie umiałam ruszyć szyja .. lekarze mówili ze typowy zespół popunkcyjny .. dostawałam dużo nawodnienia w ktoplowkach i piłam kawe( której nigdy nie pije i kawa pomagała najwiecej) natomiast ból był bardzo duży .. w życiu nie bolała mnie tak głowa mimo ze jestem migrenowcem .. ale jak mówię samo cięcie w zasadzie nic .. ja cesarki mimo wszystko wspominam super .. boje się jedynie powikłań ale i tak nie wyobrażam sobie porodu naturalnego
Gdyby nie przytrafił mi się zespół popunkcyjny to ja bym przeszła te cięcie lepiej niż np powiększanie ust które jest dla mnie bardziej bolesne ( i dochodzenie do siebie gdy usta są spuchnięte kilka dni )Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2021, 00:45
DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
Annia wrote:No to jest właśnie minus, dziecko poznaje więcej smaków, ale jak coś uczuli to ciężko się połapać co. 😔 A nie zmienili proszków do prania czy coś takiego?
Pastelova ja nie mam takiego wynalazku, do czego to?
Suzi jesteś nadal u rodziców czy wróciłaś do domu?
Dziś wrocilam 💪💪DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
Annia wrote:No to jest właśnie minus, dziecko poznaje więcej smaków, ale jak coś uczuli to ciężko się połapać co. 😔 A nie zmienili proszków do prania czy coś takiego?
Pastelova ja nie mam takiego wynalazku, do czego to?
Suzi jesteś nadal u rodziców czy wróciłaś do domu? -
A to moja księżniczka dzisiaj
Rośnie tak szybciutko , zmienia się równie szybko
Edit jutro mamy wizytę w przychodni , zobaczymy ile wazyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2021, 09:09
Lalia, Annia, kar_oliv, dmg111, Zulugula, Ounai, SzalonaOna, Nowastaraczka, KarolinaMaria, kiniusia270 lubią tę wiadomość
DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
LaBellePerle wrote:Laski, ale szok... Dziwnie sie czulam od paru dni i dzis siknelam. Mozecie mnie znow wciagnac na ciezarowki....
La Belle woooow no to gratulacje 😛 -
Lalia wrote:Halo, to nikt już nie chce kolejnej ciąży? 😅 Nie bądźcie takie!😅 Z kim ja będę nosić brzuch?!😅 Może w tym roku nie, ale w kolejnym 😅
My też odpadamy na kilka lat, pewnie tak koło 3/4. Musimy najpierw podkładać na ten wkład do kredytu, wziąć ten kredyt i ogarnąć temat kupna mieszkania... A pewnie jeszcze po drodze ślub wskoczy także chwilowo pasujemy 😅Lalia, Ounai, kiniusia270, kic83, Ania81 lubią tę wiadomość
-
kiniusia270 wrote:Dzięki dziewczyny ❤️ Wszystkie Nasze pociechy są najpiękniejsze i najprzystojniejsze na świecie ❤️❤️
Haha Zulugula te piosenki jak już wejdą to nie wyjdą z głowy 😅🤷♀️
Dajcie spokój . Przez tydzień próbowałam z głowy wyrzucić "żabkę małą", która najpierw sama namiętnie Kacpiemu śpiewałam, a potem dostawałam jobla jak tylko mój mózg znów zaczynał to podśpiewywać w myślach.kiniusia270 lubi tę wiadomość
-
Doomi za mną chodzi 'Ta Dorotka, ta malutka', bo mój tata wiecznie to śpiewa Mikołajowi jak jestem u nich i Miki zaczyna marudzić.
Suzi ja też dobrze wspominam CC jeśli chodzi o ból. Dla mnie największym zdziwieniem w CC było, że dziecko tak szybko wyjmują. Gadam sobie z Panią anestezjolog a tu nagle jakiś krzyk i płacz, dopiero po chwili się zorientowałam, że to JUŻ i to moje dziecko płacze. 😂Lalia, doomi03, Nowastaraczka, kiniusia270, Ania81 lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Tajka wrote:Dziewczyny, tsh 0.39 to trochę mało prawda ? Zawsze miałam w okolicach 1, teraz poniżej normy, pewnie zmniejszy dawkę euthyroxu?
Hemoglobina prawie w normie! W końcu! Te soki z buraka zmiksowane z natką pietruszki i cytryną chyba działają
Jeśli jesteś na lekach na tarczycę to taki wynik TSH jest zupełnie normalnym i prawidłowyTajka lubi tę wiadomość
-
U nas piękny set od 20:45 do 1:40 a później 2h przerwy 😵😵😵 przebieranie, odbijanie, czkawka, karmienie, lulanie i w końcu padł 🥴🥴🥴
doomi03, Nowastaraczka, Ania81 lubią tę wiadomość