Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Miałam się nie udzielać w ogóle na ten temat, ale w sumie to dlaczego nie. Też mam swoje przemyślenia na ten temat. Myślę, że dziewczyny które odniosły się do sytuacji rodzinnej Motylka mają sporo racji, ale chyba jednak nie trzeba używać aż tak mocnych słów. Motylkowi już i tak jest ciężko, a my jeszcze dodatkowo jej dowalamy. Zwłaszcza, że jakiś czas temu ten temat był poruszany i już wtedy chyba wszystko zostało powiedziane, a wątpię, że to, że ktoś napisze mniej lub bardziej dosadnie co sądzi o tej sytuacji cokolwiek zmieni.
I wiecie co, od jakiegoś czasu to wygląda trochę tak, że: "Moti coś się nie odzywa, pewnie się obraziła, Motylku odezwij się do nas" - Moti się pojawia i piszę, co u niej - Znowu zostaje zjechana - "Moti chyba się obraziła". I ja się nie dziwię, bo też by mi się nie chciało pisać na jej miejscu. Wiadomo, że nie jesteśmy tutaj tylko od tego, żeby się nawzajem chwalić i po głowach głaskać, ale jednak chyba w drugą stronę też nie powinnyśmy przesadzać. Myślę, że Motylek się nam zwierza bo czuje się źle, a nie dlatego, że szuka porady czy żeby ktoś jej mówił, że nie powinna robić tak czy tak. Ja jestem daleka od oceny tej sytuacji, bo mogłabym wiele napisać w teorii, ale prawda jest taka, że nigdy w takiej sytuacji nie byłam i nie mogę powiedzieć, co bym zrobiła na miejscu Motylka, bo po prostu NIE WIEM. Nie wiem, jak bym próbowała rozwiązać tą sytuację, jak bym się czuła, jak by funkcjonowała moja rodzina w takim przypadku. Łatwo jest oceniać z boku, nie mając samemu takich problemów. Nie wszystko w życiu jest czarne albo białe.
I nie pisze tego po to, żeby kogoś upominać czy krytykować, bo rozumiem intencje, każdy chciał dobrze - też myślę, żę Zuzi jest bardzo ciężko, że czuje się odtrącona, zagubiona. Ale ja to widzę tak, że Motylek i tak stara się zrobić dla niej więcej niż jej rodzice, a najbardziej się jej obrywa i dodatkowo jeszcze obrywa się jej tu. Nie znamy sytuacji "od środka" i nie znamy wszystkich faktów, myślę, że Moti nam tu po prostu pisze o najgorszych akcjach, a nie o wszystkim co się dzieje u nich w domu. Nie każdy w kryzysowych sytuacjach radzi sobie dobrze. Jeśli ktoś sobie świetnie radzi i zawsze zna rozwiązanie od razu to super, ale nie każdy taki jest.
Motylku, ja wierzę w to, że znajdziecie sposób na to, żeby sobie wszystko poukładać. Dla dobra Z., ale również dla dobra reszty Waszych dzieci i Was samych. Bo faktem jest, że w tej sytuacji najważniejsza jest Z. i to, żeby Wam zaufała i poczuła się w końcu jak w prawdziwym domu, ale Wy też jesteście ważni. Żeby cała ta komórka funkcjonowała jak należy każde z Was musi czuć się dobrze. Życzę Wam dużo siły.
Nowastaraczka, emdar, KarolinaMaria, Inaa89, SzalonaOna, Gagatka, dmg111, Wik89, kiniusia270 lubią tę wiadomość
06.02.2021 👶💙
-
nick nieaktualnyDziewczyny wpadam na chwile, mam 5 minutowa przerwe w szalenstwach. Londyn przezylam, maz stwierdzil, ze wracamy w piatek (ku zgodzie nas wszystkich), bo mial dosc. Przyjaciolke spotkalam w piatek, bylo super, z wyjatkiem jednej osoby ale to pozniej wszystko opisze.
Angie zdrowka dla Adasia.
Emdar ja od dalam do przedszkola swoja 2 letnia corke, plakal a bardzo przez dlugi czas (fakt przedszkola jak pozniej wyszlo bylo do du..). Zaluje tego bardzo.
Inna fajne lupy.
Dobra wracam robic muffin na przyjecie, wypradowac kilka ciuchow, i lecimy na zabawek do mojej przyjaciolki, a jutro Cumbria albo Polnocna Walia. Az sie doczekac nie moge
Gagatka, emdar lubią tę wiadomość
-
Annia wrote:Mikołaj spał 8.5 godziny ciagiem w swoim łóżeczku. 😳
Annia
Mega!
Czy czujesz się jak nowonarodzona?? 😂
Annia lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Podczytuje Was choć mało się ostatnio odzywam.
Odnośnie sytuacji Motylka zgadzam się z
Nowastaraczka - owszem nie jesteśmy tu tylko.po to aby sobie ojojować i pisać.jakie mamy piękne dzieci, ale po to aby się wspierać, radzić i móc się wygadać. Na pewno nie po to aby się dobijać i oceniać cudze życie na podstawie kilku wpisów czy zdjęć.
Sytuacja z Zuzią jest ciężka, ale Motylek o tym doskonale wie, chce to jakoś rozwiązać, stara się ale nie dziwie się też że potrafi powiedzieć że.wolałaby aby Z mieszkaa z Mamą, bo czasami sytuacja ma prawo ją przerosnąć.
Wg mnie najważniejsze jest aby mąż poczuł większą odpowiedzialność za córkę.
Myślę, że Motylek która ma większe doświadczenie nie raz czy to podczas naszych ciąż, czy już teraz gdy bobaski są na świecie mogła nam powiedzieć, że przesadzamy, niepotrzebnie panikujemy czy też robimy coś źle - ale nie zrobiła tego NIGDY. Zawsze służy dobrą radą i wsparciem a w zaniam otrzymuje ciągłą krytykę na wielu płaszczyznach.
Nie podoba mi się to i uważam, że nie jest to ok.
KarolinaMaria, kic83, emdar, Inga28, Clover, Inaa89, SzalonaOna, Gagatka, dmg111, Wik89, kiniusia270, Ewa88 , Nowastaraczka lubią tę wiadomość
8cs 👶💚
Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
2430g 52 cm
-
Dzień dobry,
a propo kawy my mamy jak Karolina pisze Jurę i właśnie pije z niej latte macchiato ☕
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2021, 11:34
Lalia, Maminka89, KarolinaMaria, Annia, Suszarka, Ladyo, Clover, Inaa89, SzalonaOna, Gagatka, dmg111, emdar, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Za tydzień to ja Ci jej już nie wyślę bo będę w Turcji haha ale ona jest w rozmiarze 42emdar wrote:Annia, chyba chciałabym sukienkę jakąś fajną. Mam taki ekstra kombinezon w który planowałam się wbić, ale... zapomniałam schudnąć 🤣🤣🤣🤣 Tak właśnie z 5kg mi do niego brakuje. No nic,już teraz nic nie zrobię. Wyglądam jak wyglądam,nie zamierzam się z tego powodu samobiczować.
Ounai, noszę 40, dzięki,ale mam jednak plan aby coś kupić; jest okazja! Jak będę w dramacie( gdzieś za tydzień powiedzmy) to będę się odzywać😘.
-
Czekam na zdjecia z wakacjiOunai wrote:Za tydzień to ja Ci jej już nie wyślę bo będę w Turcji haha ale ona jest w rozmiarze 42
Dokad jedziecie, w jaki region Turcji?
Kicku, no az mi dziwnie. 🤣 Pysznej kawusi!
kic83 lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Emdar kiedy macie chrzciny? Tez 5.09? My mamy właśnie 5.09 i tez powoli się szykujemy. Kupiłam sobie już sukienkę, ale dekolt niedopasowany do matki karmiącej tzn całe cycki na wierzchu 😂 oddałam wczoraj do krawcowej żeby mi jakieś haftki wszyla, mam odebrać dopiero w przyszła środę. I tak sobie myśle ze trochę ryzykuje bo jak w środę się okaże ze np zniszczyła mi sukienkę to zostanę na lodzie 😂! A sukienkę kupiłam sobie w dniu kiedy zaczęłam chodzić do trenera, trochę za mała, z postanowieniem ze schudnę
dziś już się w nią mieszczę ❤️ Daj znać czy znajdziesz coś fajnego
Suszarka lubi tę wiadomość
👧🏻 2008 👧🏼2021 👧🏼2024 -
Alanya, taka mała miejscowość chyba 12km dalej. Nie znam się bo nie mieliśmy Paszportowe i lecimy pierwszy raz. Ale myślę że mając 6-ciolatka duże prawdopodobieństwo że za rok znowu tam wyladujemy, bo nigdzie nie ma takich aquaparków.Annia wrote:Czekam na zdjecia z wakacji Dokad jedziecie, w jaki region Turcji?
Kicku, no az mi dziwnie. 🤣 Pysznej kawusi!
-
Maksymilian na 10 miesięcy 💙
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2021, 21:28
Ulaa, Zulugula, Maminka89, Clover, Inaa89, Ladyo, Belie, AgataAgatka, Suszarka, SzalonaOna, Gagatka, Lalia, Annia, dmg111, Inga28, KarolinaMaria, Enigvaa, asias86, emdar, kiniusia270, Ounai, Ewa88 , Nowastaraczka lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Maksiu ❤ gdyby nie Julcia DMG to.rezerwowałabym Cię jako zięciunia
Suszarko, spełniaj marzenia! ❤ samych wspaniałości!
Zulu, Wy się na coś czaicie już na wakacje w październiku?
kic83, Suszarka, dmg111, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
8cs 👶💚
Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
2430g 52 cm
-
I jeszcze wrzucam Maksa z Wiki ❤️💙
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2021, 21:29
Clover, Maminka89, Zulugula, Inaa89, Ladyo, AgataAgatka, Suszarka, SzalonaOna, Gagatka, Lalia, dmg111, Annia, Inga28, KarolinaMaria, Enigvaa, asias86, emdar, Wik89, kiniusia270, Ounai, Ewa88 , Nowastaraczka lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Wczoraj miałam śmieszną sytuację w sklepie. Poszliśmy z mamą i Olkiem do biedry i spotkałam tam kolegę z czasów liceum. Gość strasznie mi się wtedy podobał (niedługo, bo ja ogólnie będąc nastolatką miałam mnóstwo obiektów westchnień, chociaż raczej nic poważniejszego z tego nie wychodziło, bo albo byłam zbyt nieśmiała żeby okazać zainteresowanie, albo oni się mną nie interesowali). No i teraz, po tych 10 latach w trakcie kilkuminutowej rozmowy w sklepie zamieniłam z nim więcej słów, niż kiedy chodziliśmy razem do liceum, a moja mama to w ogóle stwierdziła, że wyglądał na zafascynowanego, mimo, że byłam z dzieckiem 😂 No i w sumie to już czwarta taka sytuacja w moim życiu, w tym dwa razy była propozycja spotkania ze strony tych osób (nie byłam jeszcze wtedy mężatką, ale nie skorzystałam 😅), a jeden z tych dwóch bardzo często mnie w pracy odwiedzał i uważnie obserwował, bo raz np. zauważył i pochwalił nową fryzurę, zdradził, że wie, jakim autem jeżdżę itp. Wiem, że może to trochę dziecinne z mojej strony że o tym piszę, bo takie zachowania nie oznaczają od razu nie wiadomo czego i że mogą być po prostu przejawem sympatii, ale porównując to z olewaniem mnie kiedy chodziliśmy do szkoły, to jednak jest spora różnica
No i podsumowując, to już rozumiem o co chodzi z tym, że większość facetów jednak dojrzewa dużo później 😅 Swoją drogą, to z moim mężem też chodziliśmy razem do liceum (on do trzeciej klasy, a ja do pierwszej), ale w sumie ani ja jego nie pamiętam, ani on mnie. Poznaliśmy się ponad dwa lata później, a zeszliśmy się po trzech latach znajomości, chociaż ja byłam na to gotowa dużo wcześniej, ale on widocznie nie. Właściwie zaczął do mnie podbijać dopiero wtedy, kiedy ja postanowiłam, że muszę go całkowicie olać i poszukać sobie kogoś innego 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2021, 13:40
Lalia, Annia lubią tę wiadomość
06.02.2021 👶💙
-
Aniu, chyba lżej Ci teraz kiedy widzisz że Mikolaj tak pięknie radzi sobie bez piersi?
Cieszę się, że udało Wam się odstawienie
Clover, myślę że to bardzo miła sytuacja i mimo posiadania męża miło jest gdy widzisz (lub mama widzi) że robisz dobre wrażenie na kimś
Clover, Annia lubią tę wiadomość
8cs 👶💚
Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
2430g 52 cm
-
Hej dziewczyny 🥰
Dzisiaj miałam wizytę w poradni , wszystko jest w porządku, dzidzia mierzy 1,26cm, serducho bije jak dzwon, termin porodu wyznaczony na 7.04.2022 🥰
Kolejna wizyta za 2 tyg
Ulżyło mi bo przez te krwawienia człowiek nie potrafi się cieszyć tą ciąża 😩
kic83, Clover, Zulugula, Ladyo, Belie, Suszarka, Gagatka, Lalia, dmg111, SzalonaOna, Annia, asias86, emdar, Wik89, Ounai, kiniusia270, Ewa88 , Nowastaraczka lubią tę wiadomość
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️
