Cześć
Zastanawia mnie to, o czym przed chwilą napiszę.
Byłam dziś u ginekologa, ponieważ 13-18 dc krwawiłam (mocniej niż plamienie, mniej niż miesiączka). W dniach, kiedy powinnam mieć owulację nie było dużo śluzu. Obecnie jestem w 28dc i mam teraz duży śluz. Test owulacyjny wyszedł pozytywny.
U ginekolog mialam usg - widać pęcherzyk jakbym była tuż przed owulacją, ale do tego błona śluzowa macicy jest bardzo gruba i to zaczęło zastanawiać moją lekarkę. Dostałam skierowanie na beta HCG oraz wstrzęmięźliwość od alkoholu.
Czy któraś tak miała? Boję się, że to są jakieś polipy albo puste jajo:(