Grudniowe testowanie-czyli święta we troje ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Przy córce mój mąż miał 3-5 sztuk plemników. Nie badali reszty bo nie było co. Po trzech miesiącach miał 7mln jakoś tak. Brał Clostylbegyt, androwit, maca, cynk plus selen, l-karnityne. Wtedy nam to pomogło izsszlsm z córką. Teraz opornie nam idzie. Podobno seler świetnie działa na ruch plemników.
in_co_gni_to, Nona, motylek1909 lubią tę wiadomość
04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr. -
No tylko po 3 miesiącach ze zmian jeszcze gorzej niż było. Spadły wartości. A morfologia nam się właśnie nie chce zmienić. Ani ruch ani ilość 😞🙄 po pierwszym badaniu miałam nadzieję po drugim zwatpilam. Skończył brać pregnyl i dalej bez efektu.Nona wrote:Pszczółka macie ładną objętośc, brak aglutynacji. Moim zdaniem spoko. Morfologia jest zmienna! Jestem dobrej myśli!04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr. -
Motylek ;* Dziękuję za dzidziolka przy nicku 😍 to taki cudowny widok i oby już tak zostało tym razem. Ja chyba się umówię na wizytę dopiero w Polsce, bo teraz nie ma sensu. Cały czas odczuwam jajniki i lekko czuję podbrzusze. Poza tym jak zwykle przed pozytywnym testem miałam rumieńce na twarzy- to jeden z moich niestandardowych objawów, który zawsze mam. Takie poczucie rozpalenia na twarzy. Mam jeszcze kilkanaście testów zwykłych paskowych, bo zamówiłam jakoś pod koniec lata i testowałam chyba z przyzwyczajenia. Nigdy nie było na nich nawet cienia, a tym razem wyraźna kreseczka. Nie uwierzyłam i zrobiłam ten, który widzialyscie na zdjęciu ( i jeszcze dwa paskowe po południu tak dla pewności, że to się dzieje naprawdę;P) Każdej z Was życzę takiej wspaniałej niespodzianki !
motylek1909, Nadziana lubią tę wiadomość
Córeczka - 25.12.2017r.
Synek- 25.08.2020r.
25.10.2021r- mamy ❤️
-
usg jąder już jest zapisany, do androloga pójdzie, suple zaraz jakieś wynajdę... dzięki dziewczyny...przenoszę się na styczniówki, bo najpewniej z taką morfologią to nic z tego
Plus moje plamienia od dwóch dni okołoowulacyjne...
1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo ja jestem ciekawa jak u nas pójdzie... Z tymi staraniami. O synka troszkę walczyliśmy, z córką tak wyszło na tabsach. A mój P córkę, za pierwszym razem ustrzelil
teraz się śmieje, że na syna poluje i w nowym cyklu już nie odpuścimy. On uprawia bardzo dużo sportu, gra w piłkę. Myślicie, że to może zmniejszać jego libido? Czytałam coś, że sportowcy tak mają.
Aaaaa i jutro idę na zajęcia step&shape. A co, dzidzi nie będzie to chociaż się rozluznie
pierwsze kroki poczynione
Nona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNona wrote:Ja właśnie jestem na fitness.
Mysle że piłka u Twojego wręcz pomaga. Ruch.
Mój też był dzis na fitness. 2 x w tygodniu oboje chodzimy. Plus zdrowa dieta. Alko tylko w weekend.
No w sumie racja.. A może i coś w tym jest! Może to zbieg okoliczności, ale ja zachodzilam w ciążę zawsze jak rozpoczęłam aktywność fizyczna, z synem poszłam na siłownię, a z córką zaczęłam biegać. I bach.. 2 krechy. 🤔
A co cwiczysz?
U nas z dieta różnie, choć staram się gotować zdrowo. Alkoholu właściwie wcale nie pijemy, chyba że na jakiejś imprezie okazyjnie drinka. Ale bez szału...
Nona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Musieliby żołnierze przetrwać 2-3 dni. Wątpię w takie cuda. Prędzej uwierzę w ciśnienie na polu. Na szczęście jutro ostatni dzień w pracy, bo serio, mam dość. W domu syf a tu Święta idą. Jutro co prawda nie ogarnę za dużo bo o 13 mamy Jasełka, ale może prania coś pchnę wreszcie.Nona wrote:Może się zagnieżdża
Nona lubi tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
Na ciąże trochę za szybko, szacuje, że mam 7dpo. Ciężkiego dnia też nie miałam, od paru dni mam takie ciężkie dni. Albo mdli mnie, albo boli głowa, masakra. Ale przynajmniej nie mam zwrotów głowy jak miesiąc temu. Na szczęście mam skierowanie na badania z pracy więc mnie sprawdza wzdłuż i wszerzAleOla26 wrote:Na tym wątku jestem krotko, takze zapytam. Z jakiej przyczyny jesteś taka padnieta ? Ciąża czy ciężki dzień ?SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
Jeszcze mam pytanie... mąż miał zapalenie jądra niedawno, brał antybiotyki, myślicie że to mogło spowodować takie wyniki?
Nona lubi tę wiadomość
1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ojeju dziękuję Ci za tą odpowiedź znowu! Nona
im dłużej mija od odczytania wyników tym bardziej załamana jestem...
kupujemy w takim razie suple, męża wyślę do androloga może na wszelkie wypadek i za trzy miesiące powtórzymy badania...
łudzę się, że się uda w tym cyklu mimo wszystko... głupia...
Nona lubi tę wiadomość
1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka -
Ja z tych co uważają że na zmiany i postanowienia jest każdy czas dobry. Np fajki rzuciłam 2 miesiące temu nie potrzebowałam do tego "magii" nowego roku. Nie lubię tego, że z racji zmiany jednej cyfry w dacie ludzie liczą na to, że to postanowienie magicznie coś zmieni. A Sylwestra chyba znowu w domu. Nie mamy nikogo do dzieckamotylek1909 wrote:Dziewczyny, a jakieś postanowienia noworoczne macie?
Jak soedzacie Sylwestra?
Nona, motylek1909, Ignissa lubią tę wiadomość
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025
CP 2025 💔 7tc
Usunięcie lewego jajowodu -
Tak usg ok zero żylaków, trochę hormony chyba to był testosteron za nisko choć nie ma tragedii. Dlatego brał pregnyl.Nona wrote:A androlog co? Usg miał?
Sport, alko ograniczył?
Może zrób posiew. U mnie w posiewie z pochwy wyszła ecoli I candida. Dostałam antybiotyk i poprosiłam dla męża też. Plus leki. Stan zapalny I te dwa syfy mieliśmy pewnie oboje (on już nie badał) idę powtórzyć posiew to dam znać czy jest lepiej.
Posiew miałam rok temu ok. Ale w sumie nie zaszkodzi. I tak przed iui będę musiała robić. U nas przez przeszłość inaczej patrzą. Bo gdyby z córką nie było zachodu to teraz też inaczej ale u mojego męża to odwieczny problem.Jestesmy małżeństwem prawie 14 lat. Od zawsze bez zabezpieczenia a przed ślubem zaraz ostro w obroty poszły badania i leki. I teraz pannica ma 12 lat. Zaszłam w ciążę w 1 rocznicę ślubu. Myślimy, że problemy ma przez to, że był spawaczem. I nie zawsze używał fartucha ochronnego. Ale z drugiej strony z synem zaszłam w 3cyklu. No i czy po tylu latach dalej byłby problem przez spawanie?04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr.
