hormonalne szaleństwo
-
nick nieaktualny
-
Ooo chyba każda z nas jest zależna od poziomu hormonów. Ewentualnie może być tak, że możemy mieć inną czułość na te hormony ale tak jest niestety.
Po @ wszystkie hormony nisko to i człowiek taki jest jak biała kartka a potem estrogeny dają znać i się zaczyna ochota na seks, duża ilość śluzu, pozytywne nastawienie. Potem okolice owulacji-estrogenowe objawy na maksa plus chwilowe objawy dużego stężenia LH- mdłości, również śluz itp.
Następnie spadek estrogenów, wzrost progesteronu i nagle jakoś tak puchniemy, łatwo nas wyprowadzić z równowagi, wszystko zaczyna się "gotować" a i seks też jakoś tak nie jest nam do życia potrzebny, po chwili progesteron powoli opada i równomiernie objawy napięcia ustępują plus jest delikatny wzrost estrogenów więc przed @ pojawia się często trochę śluzu i ochota na seks. Ostatecznie estrogeny i progesteron sięgają dna, zaczyna się miesiączka i wszystko się zeruje.
Standard jak co miesiąc
Agatella88, Enii, KoniczynkaNaSzczęście, MałaMi90, Existenz, Magda - mbc lubią tę wiadomość
'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
nick nieaktualny
-
Letitbe wrote:Ooo chyba każda z nas jest zależna od poziomu hormonów. Ewentualnie może być tak, że możemy mieć inną czułość na te hormony ale tak jest niestety.
Po @ wszystkie hormony nisko to i człowiek taki jest jak biała kartka a potem estrogeny dają znać i się zaczyna ochota na seks, duża ilość śluzu, pozytywne nastawienie. Potem okolice owulacji-estrogenowe objawy na maksa plus chwilowe objawy dużego stężenia LH- mdłości, również śluz itp.
Następnie spadek estrogenów, wzrost progesteronu i nagle jakoś tak puchniemy, łatwo nas wyprowadzić z równowagi, wszystko zaczyna się "gotować" a i seks też jakoś tak nie jest nam do życia potrzebny, po chwili progesteron powoli opada i równomiernie objawy napięcia ustępują plus jest delikatny wzrost estrogenów więc przed @ pojawia się często trochę śluzu i ochota na seks. Ostatecznie estrogeny i progesteron sięgają dna, zaczyna się miesiączka i wszystko się zeruje.
Standard jak co miesiąc
Podobno w pierwszej połowie cyklu (do owulacji) za sprawą hormonów kobieta jest nastawiona optymistycznie, pełna entuzjazmu, a w II połowie za sprawą progesteronu staje się drażliwa i płaczliwa... Coś w tym chyba jest, bo ja tuż przed miesiączką czuję się strasznie ociężała i mam zmienność nastrojów. Potrafię wybuchnąć płaczem kilka razy dziennie. U mnie po owulacji następuje też dosyć drastyczny spadek libido.
Jeszcze do tego dochodziły pobolewania podbrzusza i krzyża nawet na tydzień przed miesiączką. Odkąd zaczęłam pić krwawnik i stosować okłady z olejku rycynowego objawy fizyczne PMS trochę zelżały. Ale psychicznie jest dalej ta huśtawka nastrojów...
-
Agatella88 wrote:Ja tak mam dlatego co cykl moje objawy okresowe są identyczne jak ciążowe:( potrafię nawet mieć ranne mdłości a potem okazuje się że to okres.
Też tak mam. Wydaje mi się, że moja psychika tak działa - bardzo chciałabym być w ciąży, więc zaczynam odczuwać pierwsze objawy -
kasienka1188 wrote:Podobno w pierwszej połowie cyklu (do owulacji) za sprawą hormonów kobieta jest nastawiona optymistycznie, pełna entuzjazmu, a w II połowie za sprawą progesteronu staje się drażliwa i płaczliwa... Coś w tym chyba jest, bo ja tuż przed miesiączką czuję się strasznie ociężała i mam zmienność nastrojów. Potrafię wybuchnąć płaczem kilka razy dziennie. U mnie po owulacji następuje też dosyć drastyczny spadek libido.'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
Dopisuje się obiema rękami.. dla mnie to już jest nie do zniesienia, takie huśtawki.. ból jajników i brzucha zaraz po owulacji, jak przychodzi @ to umieram z bólu prawie dwa dni.. nie da sie tak żyć.. a te bóle od owulacji to sie zaczęły od kiedy się staram o dzidzi tak wiecie.. obsesyjnie.. bo to juz psychika oddziałuje obczytałam sie jak to dziewczyny myślały że bedzie @ a sie okazywało że są w ciąży i chyba tak sobie nakładłam do głowy że teraz myślę ze też tak bede mieć.. nie wiem już jestem sfrustrowana tym wszystkim i sie odechciewa tych starań..
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
anyzratak faktycznie jest to męczące ale z drugiej strony powinnyśmy się cieszyć, że występuje pewna powtarzalność w naszych cyklach- dzięki temu wiemy na czym stoimy bez robienia ciągłych badań. Mnie w tym cyklu w okolicach owulacji okropnie mdliło (zawsze mdli ale nie aż tak) i zdaję sobie sprawę, że to przez wysoki poziom LH, czyli wiem, że raczej nie mam się co martwić niedoborem hormonu.
Tak samo mam problem z podwyższoną prolaktyną i jak widzę, że jakoś mało śluzu/nie mam ochoty na seks/ źle się czuję itp a są dni płodne to znak, że mam mało estrogenów, które PRL hamuje, czyli zwyczajnie muszę zwiększyć dawkę tabletek na zbicie PRL.
Fajnie jest się wsłuchać w swój organizm, powiązać objawy z każdym z hormonów i samej wiedzieć czy coś nie gra.
Niestety jest też minus. Gdy 7-8 dpo mam objawy wysokiego progesteronu i nagle czuję 9 czy 10 dpo, że słabną to już mam doła, że jednak w tym cyklu nici z planów, choć mogę w ten sposób przyoszczędzić na testach ciążowych'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
U mnie hormony biorą górę że wszystkim i też dzięki temu znam swoje cykle. Moja koleżanka tak z dupki mówi bez stresu że staramy się z mężem o dziecko po czym bez liczenia spraedzania udało się od razu. A za mną chodzi wszytsko chodzi liczę w głowie codziennie. Błagam pomóżcie mi opanować to, to jest naprawde główna przyczyna pewnie ale jest to silniejsze ode mnie2cs
-
Agatella no niestety, wszystkie jesteśmy niewolnicami hormonów
Może poszukaj jakiegoś zajęcia, wymyśl plany, które będą kolidowały z Twoją ciążą, wtedy czy @ przyjdzie czy nie zawsze będziesz zadowolona
Mam na myśli np. niezłą imprezę z alkoholem, nowe hobby itp. ja zaplanowałam tatuaż na następny miesiąc jak się nie uda to robię, jak się uda to też będę szczęśliwa'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
nick nieaktualnyLetitbe wrote:U mnie tak samo. Potrafię poznać, że jest po owulacji po tym, że po ogromnym wzroście libido następuje nagły jego spadek. Tak samo jak czuję, że przed @ mam ochotę na "przytulanki", to już jestem pewna, że 2-3 dni i zacznie się nowy cykl.
U mnie dokładnie to samo.Letitbe lubi tę wiadomość
-
Wierzę na słowo u mnie 4 dpo i jest podobnie'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'
My Ovulation Chart -
nick nieaktualny
-