HyFoSy, SIS
-
Witam,
Jest kilka watkow o HSG wiec pomyslalam, zeby zalozyc watek na temat HyFoSy. Jesli juz taki jest a nie zauwazylam to przepraszam. Chcialam zapytac czy staralyscie sie odrazu w cyklu po HyFoSy? co mialyscie wpisane w wyniku, drozne, niedrozne a moze nie wiadomo? bolalo Was? Ja jestem tydzien po.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2014, 21:51
-
Witaj!
Przeczytałam, że miałaś robione badanie HyFoSy u dr. Ludwina a widzę, że jesteś teraz w ciąży. Jakie są Twoje odczucia jeśli chodzi o to badanie? Myślisz, że warto było? Jestem umówiona na to badanie w najbliższym czasie ale mam dużo wątpliwości - zwłaszcza czy jest ono warte swojej ceny... Staramy się o dziecko już ponad rok i mam już wrażenie że wszyscy chcą tylko wyciągnąć od nas jak najwięcej kasy Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby załatwić sobie jakoś zwykłe HSG... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej, robiłam drożność u Ludwina w grudniu. Zdecydowałam się ponieważ nie chciałam już dłużej odwlekać z tym badaniem a mój ówczesny lekarz, który miał mi zrobić HSG na NFZ wystawił mnie do wiatru. Bałam się, że badanie z użyciem soli fizjologicznej nie jest zbyt wiarygodne. Dlatego mimo wysokiego kosztu- bodajże 1350zł - postanowiłam zrobić badanie u Ludwina. Oni zamiast soli używają specjalnej pianki która daje lepszy obraz. No i jeszcze jedno: badanie było zupełnie bezbolesne - przynajmniej w moim przypadku. Tu możesz o tym poczytać: http://www.ludwinludwin.pl/subpage,page,diagnostyka,sub,96
Uważam, że to były dobrze "zainwestowane" pieniądze. -
Ja mialam robione to badanie nic nie bolalo a wynik od razu z reszta widac na monitorze wszystko a lekarz mi tlumaczyl... mialam jeden drozny a drugi wlasciwie tez drozny z tym ze poczatkowo wolniejszy przeplyw w nim byl... w cuklu w ktorym robilam badanie normalnie sie staralismy i mialam normalnie stymulacje jak co cykl... w kolejnym zaszlam w ciaze ale niestety poronilam... no.ale to byl pierwszy raz kiedy w ogole zaszlam a staralan sie wtedy juz 2,5 roku...
A badanie robilam w klinice leczenia nieplodnosci...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyMartaJ wrote:Hej, robiłam drożność u Ludwina w grudniu. Zdecydowałam się ponieważ nie chciałam już dłużej odwlekać z tym badaniem a mój ówczesny lekarz, który miał mi zrobić HSG na NFZ wystawił mnie do wiatru. Bałam się, że badanie z użyciem soli fizjologicznej nie jest zbyt wiarygodne. Dlatego mimo wysokiego kosztu- bodajże 1350zł - postanowiłam zrobić badanie u Ludwina. Oni zamiast soli używają specjalnej pianki która daje lepszy obraz. No i jeszcze jedno: badanie było zupełnie bezbolesne - przynajmniej w moim przypadku. Tu możesz o tym poczytać: http://www.ludwinludwin.pl/subpage,page,diagnostyka,sub,96
Uważam, że to były dobrze "zainwestowane" pieniądze.
Marta, czy Ty pojawiasz się jeszcze tutaj?
chciałabym spytać o Hyfosy u dr Ludwina
-
Witam,
W maju 2017r. byłam na badaniu hyfosy u dr. Ludwina.
Uważam, że jest bardzo profesjonalny, a to że mało rozmowny to już mi nie przeszkadzało. Po tym jak po zabiegu był cichy i nic nie mówił też było ok, po prostu zrobił to co musiał czyli wypełnił karty, popisał na telefonie i jak już wszystko zrobił zaczął mówić. Wiadomo też, że jak się nie zadaje pytań to też przecież nie będzie mówił bez sensu. Tak więc trzeba uzbroić się w cierpliwość i wtedy naprawdę wszystkiego się człowiek dowie. Także te złe opinie na jego temat uważam za nieuzasadnione.
Jeżeli chodzi o rejestrację to były opóźnienia ale to jak chyba u każdego ginekologa który jest naprawdę dobry.
Sam zabieg był jak dla mnie bolesny ale podają wcześniej tabletki przeciwbólowe więc jakoś z moją wrażliwością wytrzymałam:) Oczywiście przed badaniem aby nie robić kilometrów zadzwoniłam i p. z recepcji poinformowała mnie jakie mam mieć ze sobą badania i gdy się umówiłam to już od razu na zabieg, a nie na wizytę kontrolną wiec uważam, że to duży plus
Moim zdaniem uważam, że to dobra inwestycja jeżeli ktoś stara się o dzieci bo wie na 100%, że np. jest drożny i możne po prostu należy bardziej kontrolować cykl owulacyjny, żeby się wstrzelić a nie wydawać niepotrzebnie pieniędzy na inne badania.
Ja zdecydowałam się na zabieg ponieważ miałam w 2013 usuwany torbiel operacyjnie, a w 2015 poroniłam i miała łyżeczkowanie więc myślałam, że mam zrosty i mam problem z zajściem w ciążę.
Oczywiście zrobiłam też badania na tarczycę, lipogram i wszystkie inne badania i endokrynolog powiedział, że w tym temacie też jestem zdrowa.
Więc to chyba moja głowa szwankuje ale teraz po zabiegu wiem, że jest dobrze i muszę wyluzować i już nie biegać po innych lekarzach którzy biorą również nie mała kasę za wizytę
Pozdrawiam
Agnieszka -
nick nieaktualnyHej dziewczyny,
Ja miałam robić HyFoSy w gabinetach dr Ludwina, ale zrezygnowałam po tym jak znalazłam to badanie w cenie 500zl na 2 końcu miasta Też jest pianka i usg, tylko nie 4D a normalne, ale wszystko ładnie widać. Badanie miałam 8 maja, nie podawano mi nic p.bólowego, ale ja sama pół h przed zabiegiem wzięłam w domu Ketonal i buscopan. Nieprzyjemne trochę było tylko zakładanie cewnika a tak to pełen luz Badanie mnie kompletnie nic nie bolało, jajowody drożne i wszystko ok. Pani doktor mega miła, delikatna i wszystko tłumaczyła. Na pewno będę tą metodę polecać. Ciąży jeszcze nie ma (dziś dostałam @), ale nie przestaje wierzyćWiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2017, 13:12
-