Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne I zaś wszystko od początku...
Odpowiedz

I zaś wszystko od początku...

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @
    oczekiwanie na owulacje
    starania
    oczekiwanie na II krechy badz @

    jak to przetrwać po raz kolejny? gdy juz czasem sił brakdivers2304.gif

    Ania_84, olka30 lubią tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 1 marca 2014, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skad barac..z serca.. skoro macie szanse to trzeba walczyc.. gorzej jak nie daja ci nawet 1% sznas na ciaze.. kiedy dostajesz wiadomosc ze twoj maz partner mozliwe e nie moze miec dzieci.. kiedy co tydzien dowiadujesz sie coraz gorszych info.. teraz jak na to patrze z tej strony to wiem ze mogla bym czekac nawet rok, dwa lata trzy..ale zebym miala pewnosc ze sa szanse .. wiec Aniu najlepsza rada jest zadbanie o was o zwiazek..o miłosc i jak najwiecej relaksu i czasu wspolnie spedzonego.. to nie zaszkodzi a moze wam pomoc wprzetrwaniu najgorszych chcwil.. rozmowa.. wspolne gotowanie.. pociecha ze jest druga osoba ktora jest przy tobie ..

    Ania1986, rewelka, olka30, Hope2, kierzynka, Ewik, Landryneczka, Strażaczka90, arizona 87 lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2014, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem Anulka, ale czasem jest tak ciezko, np teraz szwagierka zaraz rodzi i zacznie sie szalenstwo,tesciowa z byle pierdołą bo mała to mała tamto bedzie dzwonic i sie chwalic,i zacznie sie nagabywanie nas i nagonka ze juz czas,a mi sie serce kraje:( nie wiem moze gorszy dzien mam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2014, 14:48

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 1 marca 2014, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, u nas jest podobnie siostra urodzila w grudniu, bratowa M tydzien temu- i co nawet nas nie powiadomili.. nic z innymi sie kontaktuja nas lali ttalnie..nawet do najomych napisali ..zapraszaja do odwiedzin do nas nic .. wszystcy zachwycja a sie .. dzis w pracy jedna przyszla z tekstem zostalam babcia..a ja po porstu wyszlam z pokj nauczycielskieg o i sie poryczalam..
    nie jest to łatwe wszystko....
    Wiem ze kazde starania nawet u osob zdrowych bez problemow sa trudne.. kiedy walczy sie o dziecko kazda kropla krwi drazy w sercu jakas rane..
    Ale jes druga str medalu :)
    Wez meza pod reke idzicie na spacer.. zrobcie razem kolacje obejrzyjcie zdj ze slubu.. pusccie piosneke z pierwszego tanca ;) przypomnijcie sobie dlaczego jestescie razem.. pomysl ile masz szczescia jzu w samym Nim .... :)
    Mam nadzieje ze wkrotce wroci do was szczescie i bedziecie sie tylko cieszyc nastepnym :)

    rewelka, KUNIAK, Landryneczka, Milcia, Strażaczka90, arizona 87 lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 1 marca 2014, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dwa kazda z nas ma gorsze dni ..a wtedy pomaga rozmowa..:) z Nami tu ktore sa i wspieraja :) oraz własnie ze swoim mezczyzna :D

    Ewik lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • asioczek86 Autorytet
    Postów: 998 655

    Wysłany: 1 marca 2014, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja teściowa też cały czas gada o swojej wnusi. na początku mnie to wkurzało a teraz to już nawet nie rusza. dla mnie jest wiele innych, ciekawszych tematów i nie muszę wysłuchiwać opowiadań. po prostu przytakuję i zmieniam temat.
    w nadchodzącym tygodniu będę mieć owulkę :)

    Ania1986 lubi tę wiadomość

    8.03.2015- mama Aniołka (8/9tc)
    28.04.2016 IGA <3 3400g i 57 cm szczęścia :)
    17.12.2018 ADAM <3

    atdci09ken4tz24o.png

    o148zbmhik1ekq2b.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 1 marca 2014, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam gorsze dni już od paru tygodni :( Teraz prawie przed owulką a mi się już nawet nie chce testów robić, sprawdzać, mierzyć temperatur.. Po co? Jak i tak znów nic z tego nie będzie.. Coraz to nowe leki, coraz gorzej się po nich czuję, więc nie wiem jak niby mają pomagać, efektów brak.. Wczoraj się znów pobeczałam, bo koleżanka w pracy jest w ciąży.. Ostatnia wyszła za mąż, najstarsza jest i nie miała żadnego problemu :(

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 marca 2014, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 wrote:
    Ja mam gorsze dni już od paru tygodni :( Teraz prawie przed owulką a mi się już nawet nie chce testów robić, sprawdzać, mierzyć temperatur.. Po co? Jak i tak znów nic z tego nie będzie.. Coraz to nowe leki, coraz gorzej się po nich czuję, więc nie wiem jak niby mają pomagać, efektów brak.. Wczoraj się znów pobeczałam, bo koleżanka w pracy jest w ciąży.. Ostatnia wyszła za mąż, najstarsza jest i nie miała żadnego problemu :(
    kochana masz jakies nowe leki? bo wiem ze bylas na clo

  • kaśka30 Debiutantka
    Postów: 7 4

    Wysłany: 3 marca 2014, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olka30 wrote:
    Ja mam gorsze dni już od paru tygodni :( Teraz prawie przed owulką a mi się już nawet nie chce testów robić, sprawdzać, mierzyć temperatur.. Po co? Jak i tak znów nic z tego nie będzie.. Coraz to nowe leki, coraz gorzej się po nich czuję, więc nie wiem jak niby mają pomagać, efektów brak.. Wczoraj się znów pobeczałam, bo koleżanka w pracy jest w ciąży.. Ostatnia wyszła za mąż, najstarsza jest i nie miała żadnego problemu :(
    Kochana nic się nie stanie jak odpuścisz choc na chwilę bo normalnie idzie zwariowac z tym wszystkim.Wypłakac się też w końcu trzeba. Jestem dokładnie w tym samym punkcie co ty...Może to po prostu kolejny etap naszej walki?

    ckai3e3ky3c5wmyd.png
  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 3 marca 2014, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my tez za kilka dni robimy 4 podejscie...ehhhh i znów bedzie czekanie....no ale cóż...ostatnie podejscie bez badan, jeśli nic nie wyjdzie to ide na porzadny przegląd bo pewnie cos wyjdzie :(

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • kierzynka Autorytet
    Postów: 4296 5604

    Wysłany: 3 marca 2014, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas już 8 cykl i też całkiem tracę nadzieję.. to jest mega męczarnia ;)

    qdkko7eso4id4zg9.png
    (02.02.2015 - 17t 5d)
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 3 marca 2014, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki do góry głowa :) każda z Nas tutaj bardzo by chciała dzidziusia jedne starają się dłużej inne krócej. Trzeba to jakoś przejść, co nas nie zabije to nas wzmocni kochane. Nie ma sensu się wprowadzać w dołki tylko walczyć bo jest o co.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • KUNIAK Autorytet
    Postów: 727 1325

    Wysłany: 3 marca 2014, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To nasz 3 cykl po poronieniu,a o tamta ciaze staralismy sie 8 msc :/
    Jestem zmeczona i coraz bardziej smutna.
    Dzis zrobilam test-co prawda 3 dni przed @,i oczywiscie nic,choc mialam duzo nadzieji bo byłam na monitoringu,i dokladnie wiedzialam kiedy pecherzyk peknie.
    Czyli czekam na @ i od nowa:/

    gg64l6d8uplrbvce.png
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 3 marca 2014, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KUNIAK wrote:
    To nasz 3 cykl po poronieniu,a o tamta ciaze staralismy sie 8 msc :/
    Jestem zmeczona i coraz bardziej smutna.
    Dzis zrobilam test-co prawda 3 dni przed @,i oczywiscie nic,choc mialam duzo nadzieji bo byłam na monitoringu,i dokladnie wiedzialam kiedy pecherzyk peknie.
    Czyli czekam na @ i od nowa:/

    Będzie dobrze, zobaczysz kochana. Wierze,że nie masz sił chęci i jesteś zrezygnowana ale musisz walczyć i być silna.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
  • agawa Ekspertka
    Postów: 157 56

    Wysłany: 3 marca 2014, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musimy walczyć nie wolno się poddać. Nie wolno odpuścić, zapomnieć. Ja jestem 6 dzień po owulacji, rzekomej bo nie mam monitoringu, ale czuję ze sie nie udało. 7 juz raz. I weż tu sie człoweku nie załamuj jak w około same ciężarne albo niedawno po porodzie. Mnie juz w rodzinie nawet nie pytają o dzieci.

  • kierzynka Autorytet
    Postów: 4296 5604

    Wysłany: 3 marca 2014, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi ostatnio brat rodzony który wpadł miesiąc temu nawywalał że jestem karierowiczką i myśle tylko o kasie a nie chce mieć dziecka... myślałam że go zabije..

    qdkko7eso4id4zg9.png
    (02.02.2015 - 17t 5d)
  • agawa Ekspertka
    Postów: 157 56

    Wysłany: 3 marca 2014, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kierzynka wrote:
    mi ostatnio brat rodzony który wpadł miesiąc temu nawywalał że jestem karierowiczką i myśle tylko o kasie a nie chce mieć dziecka... myślałam że go zabije..
    Kochana ja to słyszałam juz wiele razy. ze na nas juz pora ze juz młodzi nie jsteśmy (może ma racje :/ )żeby sie streszczać bo za póżno będzie potem... Może niechcący mi to przepowiedział.... :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2014, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej laseczki, widze ze watek ruszyl :)orjnfq.gif

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 3 marca 2014, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ruszył :)

    Kuniak współczuję..

    Ania biorę Dostinex ale paskudnie się po nim czuję, mam depresję i problemy z serduchem :( Próbowałam jeszcze Metoformax z zaleceń gina, ale kombo takie że tylko dostałam gorączki i dwa dni byłam tak słaba, że nic nie dałam rady robić.. Kurde pracuję, nie mam możliwości leczenia i testowania na sobie skutków ubocznych wszystkich leków.. W tym cyklu naprawdę źle się czuję, myślę że mój organizm już nie wydala i chyba od następnego wszystko odstawię..

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Ewik Autorytet
    Postów: 2293 1385

    Wysłany: 3 marca 2014, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak by mi rodzony brat tak dowalil bo bym go strzelila w leb powaznie. Mam to szczescie,ze moj jest delikatny w tych sprawach i jak tylko pojawia sie dyskusja w trakcie swiat itp.uroczystosci rodzinnych broni jak lew i cos glupiego zawsze natretnym odpowie.

    mhsv2n0ahsxqjiji.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ