Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
Może coś więcej powiedzieć na ten temat? Jakie suple bierze mąż, jakie ziółka? Na razie nas to nie dotyczy, ale chłonę wszystkie informacje w razie WMeggi110818 wrote:Mój mąż robił badanie nasienia już 5 razy plus dodatkowe na fragmentacje DNA. I nigdy nie musiałam go namawiać, sam wiedział że staranie o dziecko nie leży tylko po mojej stronie. Bardzo jestem mu wdzięczna za to że "wspopracuje". Teraz wróciliśmy do starań i też pierwsze to co to sprawdziliśmy nasienie, mimo że brał leki z poprzedniej kuracji. Z 1% na 4% morfologia wskoczyła, co jest dla Nas sukcesem ❤️. Fragmentacja z 56 spadła na 19% czego nawet lekarze gratulują. Mąż zmienił przyzwyczajenie, suple i leki zgodnie z rozpiską, codziennie anty zapalny i anty oksydacyjny napar pił i ziola.
2024
3 x IUI
2025
1 IVF - krótki protokół: 16 kumulusów -> 5 x MI, 2 x zdegenerowane
2 IVF - długi protokół: 15 kumulusów -> 1 x MII (nie zapłodniła się), 3 x GV
04 - 07/2025 - Omnitrope 0,1 mg
05/2025 - mezoterapia jajników
ANA 1, ANA 2, AOA ➕️
„Moc, która leży w Tobie, jest silniejsza od wszystkich przeciwności.” -
Livka wrote:Bardzo współczuję, dokładnie wiem co przeżywasz... Trzymam kciuki, ja dostałam zielone światło od lekarza 2.5 tygodnia po zabiegu, mam nadzieję że lekarze nie będą doradzać Ci wstrzymania się kilka miesiecy. Ważne żebyś Ty była gotowa. Powodzenia 🍀♥️
Czyli już jest zielone światło dla was? Cudownie 💚 Rozpoczynacie starania już w tym miesiącu? Jak nastawienie? 😊 Trzymam kciuki żebyś musiała czekać na ponowne dwie kreski tak "długo" jak ja 😁😃
Livka, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
-
Livka wrote:Swoją drogą jak wyników histo-pat nadal nie mam 🙄 szpital się ociąga. Pewnie jeśli lekarz zalecił dodatkowe badania to jak najbardziej. Ja pytałam ale usłyszałam że po pierwszym poronieniu nie zaleca się szczegółowych badań. Wdrożyłam tylko acard.
Ja nie dostałam info o tym że przyszły wyniki - stawiłam się na miejscu po 4 tygodniach, tak jak napisali w wypisie ze szpitala, a wynik leżał tam już od dwóch tygodni. Z tym że oczywiście nic ciekawego tam nie bylo, lekarze na kontroli po poronieniu nawet nie za bardzo chcieli je oglądać. Interesowało ich tylko czy był zaśniad, a jak nie to w sumie nic z tego badania wartościowego nie da się wyciągnąć.
A jeszcze co do wdrożenia acardu dopytam - miałaś takie zalecenie od gina żeby brać zapobiegawczo czy sama zdecydowałaś się wdrożyć? -
Dziewczyny życzę wam dużo siły w staraniach, mam nadzieję że trudny każdej was zostaną wynagrodzone ⏸️
Ja nadal w szpitalu ale wiadomo jak to w nd nic się nie dzieje 🤷♀️ niby już lepiej i brzuch tak nie boli no ale nadal mogłoby być lepiej, zobaczymy jutro czy coś jeszcze będą chcieli konsultować czy mnie wypiszą. We wtorek i tak mam teleporade z gastrolożką także już jakoś wytrzymam, może ona mi jakieś leki da...
A co do badań nasienia to mój mąż robił w Katowicach w cytolabie w Katowicach, mój gin powodział żeby tam iść. Niby bez większego marudzenia jak już dostał tak jakby skierowanie od gina 😉 też mówiłam że nie będę się faszerować tabletkami bo sam widzi że łatwo mi po nich nie jest i tylko zapytał czy pojadę z nim. Bo tak można iść razem😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2022, 13:22
oloska, Poziomka9204, siesiepy lubią tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Meggi110818 wrote:Mój mąż robił badanie nasienia już 5 razy plus dodatkowe na fragmentacje DNA. I nigdy nie musiałam go namawiać, sam wiedział że staranie o dziecko nie leży tylko po mojej stronie. Bardzo jestem mu wdzięczna za to że "wspopracuje". Teraz wróciliśmy do starań i też pierwsze to co to sprawdziliśmy nasienie, mimo że brał leki z poprzedniej kuracji. Z 1% na 4% morfologia wskoczyła, co jest dla Nas sukcesem ❤️. Fragmentacja z 56 spadła na 19% czego nawet lekarze gratulują. Mąż zmienił przyzwyczajenie, suple i leki zgodnie z rozpiską, codziennie anty zapalny i anty oksydacyjny napar pił i ziola.
Jaka to piękna historia
Gratuluję! Życzę wszystkim staraczkom takich partnerów
👩🏼32;
IX 22 BMI 25.2
XI 22 BMI 24.24
nadciśnienie
💊 Ovarin, Dopegyt, Wit. D 2500IU, Omega 3, Magnez , wit. C
👨🏽33
IV 22: morfologia 1%, mało żołnierzyków
XII 22: kolejne bad.
💊 Folandrol, Wit. D 2500IU, Omega 3, Magnez, Wit. C -
A i jeszcze co do badań nasienia to są takie laby że można dowieść w specjalnej prezerwatywie "materiał" ale są tam jakieś zasady odpowiedniej temperatury i chyba najlepiej do 30 min od "pobrania.👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Tak rozpoczęliśmy ♥️ nie chcę się nastawiać i nakręcać ale skoro lekarz powiedział że mój organizm jest gotowy na kolejną ciążę to chcę w to wierzyć 🥺 Kochana, mam nadzieję że uda Nam się w miarę szybko tak jak Wam, nie wyobrażam sobie znowu czekać rok. Za Ciebie i za okruszka trzymam kciuki ♥️Namisa wrote:Czyli już jest zielone światło dla was? Cudownie 💚 Rozpoczynacie starania już w tym miesiącu? Jak nastawienie? 😊 Trzymam kciuki żebyś musiała czekać na ponowne dwie kreski tak "długo" jak ja 😁😃
Namisa, Cotakoza, ChocoMonster, Mart768, Anett93, 2+3, Babova, Poziomka9204, siesiepy lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Dzwoniłam po 3 tygodniach, mówili jeszcze nie ma. Mój lekarz mówił że niby po 3 tygodniach powinny być a czasami mogą być nawet po 6 tygodniach. Acard zalecił lekarz, ponoć zaleca się po poronieniach nawracających ale w moim przypadku nie zaszkodzi a może pomóc 😊Namisa wrote:Ja nie dostałam info o tym że przyszły wyniki - stawiłam się na miejscu po 4 tygodniach, tak jak napisali w wypisie ze szpitala, a wynik leżał tam już od dwóch tygodni. Z tym że oczywiście nic ciekawego tam nie bylo, lekarze na kontroli po poronieniu nawet nie za bardzo chcieli je oglądać. Interesowało ich tylko czy był zaśniad, a jak nie to w sumie nic z tego badania wartościowego nie da się wyciągnąć.
A jeszcze co do wdrożenia acardu dopytam - miałaś takie zalecenie od gina żeby brać zapobiegawczo czy sama zdecydowałaś się wdrożyć?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2022, 13:38
Babova lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Niestety nikt mi nie zlecił, bo „tak się zdarza, nawet 2 razy może tak być”(czyli klasyk), ale mi intuicja podpowiada z uwagi na inne choroby autoimmunologiczne i zrobię dla spokoju. Może się mylę, ale jeszcze się nie zawiodłam na takich przeczuciach.Livka wrote:Swoją drogą jak wyników histo-pat nadal nie mam 🙄 szpital się ociąga. Pewnie jeśli lekarz zalecił dodatkowe badania to jak najbardziej. Ja pytałam ale usłyszałam że po pierwszym poronieniu nie zaleca się szczegółowych badań. Wdrożyłam tylko acard.
A acard ze względu na jakieś objawy?
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Zdrówka dla Was🍀Longanimity wrote:Dziewczyny życzę wam dużo siły w staraniach, mam nadzieję że trudny każdej was zostaną wynagrodzone ⏸️
Ja nadal w szpitalu ale wiadomo jak to w nd nic się nie dzieje 🤷♀️ niby już lepiej i brzuch tak nie boli no ale nadal mogłoby być lepiej, zobaczymy jutro czy coś jeszcze będą chcieli konsultować czy mnie wypiszą. We wtorek i tak mam teleporade z gastrolożką także już jakoś wytrzymam, może ona mi jakieś leki da...
A co do badań nasienia to mój mąż robił w Katowicach w cytolabie w Katowicach, mój gin powodział żeby tam iść. Niby bez większego marudzenia jak już dostał tak jakby skierowanie od gina 😉 też mówiłam że nie będę się faszerować tabletkami bo sam widzi że łatwo mi po nich nie jest i tylko zapytał czy pojadę z nim. Bo tak można iść razem😉Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Jeśli chodzi o samo badanie to mój chłopczun nie miał nic przeciw. Sam zaproponował, tylko ta otoczka cała 😅 swoją drogą łatwiej pokazać np przy badaniu pindola niż się rozdziawiać i czuć cudze paluchy i łokcie w środku.
Wiadomo mój komentarz nie jest ładny, no ALE TAKA PRAWDA!
ChocoMonster, Marteczka92, siesiepy lubią tę wiadomość
33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Emka06 wrote:Może coś więcej powiedzieć na ten temat? Jakie suple bierze mąż, jakie ziółka? Na razie nas to nie dotyczy, ale chłonę wszystkie informacje w razie W
Mąż robił też usg jąder żeby wykluczyć żylaki. Było ok.
Badania krwi, hormonów były też ok.
Nie palił i prawie nie pił - jedno piwo w miesiącu,
Zdrowi się odżywialiśmy.
Aaa... Wyniki masakryczne.
Lekarz endokrynolog androlog przypisał mu dużo Supli i dodatkowych rzeczy . A wcześniej łykał tylko fertiman plus i nic nie ruszyło przez 9 miesięcy.
Wytyczne jakie dostał i się ich trzymał. - lekarz podejrzewał negatywny wpływ stresu oksydacyjnego i wolnych rodników:
1. Zero telefonu w spodniach
2. Zero laptopa na kolanach ( mąż IT)
3. Delikanty ruch ( trochę biegał, trochę dłuższe spacery)
4. Luźna bielizna, ala' stary dziadek, w nocy na golasa, w domu same dresy.
5. Przed snem szklanka ziółek Ojca Klimuszko
6. Rano pół szklanki ciepłej wody z kurkuma, pieprzem i pyłkiem pszczelim.
7. Przsz 10 dni po 8 tabletek ubichinolu (forma aktywna), później stopniowo zmniejszać i brać 2 dziennie cały czas
8. Fertimal plus 2xdziennue, supramen 2x, parenton x1, Prosper x2, androvit plus x2, biotebal 3xtyg, 2tys witaminy C, 8tys witamina D, 2000 Maca. - myślałam że zacznie świecić w ciemności, ale tak nie było, a dodatkowo przestał chorować, nawet kataru nie miał.
9. Ograniczenie słodyczy.
Efekt w 3 miesiące wow, gdzie w 2 kliniach powiedzieli że 1% i tak wysoka fragmentacja DNA to nawet na in Vito słabe szanse. A plus moje AMh 1.5 i wysokie fsh to już pozamiatane ...
Dałam siebie spokój z klinika. Zrobiłam porządną drożność - nie sono, wkroczyła metformina ( mam IO) , mąż zastosował to wszystko i efektem jest córka.
To tak w skrócie
MalaEw, Niaha, Atram30, oloska, Beezi, Emka06, Jemarta, Amunicja, 2+3, Anett93, Kil, siesiepy lubią tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Tak, mój mąż ma na to 40min żeby dowieźć, umówił się na godzinę 7 rano. Można dostarczyć też w zwykłym pomniku na mocz.Longanimity wrote:A i jeszcze co do badań nasienia to są takie laby że można dowieść w specjalnej prezerwatywie "materiał" ale są tam jakieś zasady odpowiedniej temperatury i chyba najlepiej do 30 min od "pobrania.33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Acard pomaga w zagnieżdżeniu zapłodnionej komórki jajowej 😊, ma też wspomagające działanie w budowaniu łożyska.agentka93 wrote:Niestety nikt mi nie zlecił, bo „tak się zdarza, nawet 2 razy może tak być”(czyli klasyk), ale mi intuicja podpowiada z uwagi na inne choroby autoimmunologiczne i zrobię dla spokoju. Może się mylę, ale jeszcze się nie zawiodłam na takich przeczuciach.
A acard ze względu na jakieś objawy?Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Livka wrote:Dzwoniłam po 3 tygodniach, mówili jeszcze nie ma. Mój lekarz mówił że niby po 3 tygodniach powinny być a czasami mogą być nawet po 6 tygodniach. Acard zalecił lekarz, ponoć zaleca się po poronieniach nawracających ale w moim przypadku nie zaszkodzi a może pomóc 😊
Oo rozumiem. No pewnie, jak tylko może pomóc a nie zaszkodzi to ja uważam że lepiej brać. Ja na takiej zasadzie dostałam Duphaston 2×1, choć dopiero inna, młodsza ginekolog zajmująca się leczeniem niepłodności uznała że warto mi go przepisać. Gin prowadząca moja poprzednia ciążę stwierdziła że mi nie wypisze stąd chyba już do niej nie wrócę - szkoda mi energii na szarpanie się o receptę. Ja, jak chyba każda kobieta po poronieniu, wzięłabym cokolwiek żeby zwiększyć szanse na uniknięcie powtórki. Nawet jeśli to pomoże tylko połowicznie, nawet jeśli to w dużej mierze placebo. Spokojniejsza głowa to już naprawdę dużo. Mam szczerą nadzieję i wiarę że nie będziecie musieli czekać już długo na wasze szczęście ♥️ Organizm jednak przestawia się na ten tryb "ciąża", nawet badania to pokazują że po stracie ten procent uzyskanych ciąż znacznie się zwiększa. Będzie dobrze 💚🍀🍀🍀
ChocoMonster, oloska, Poziomka9204, siesiepy lubią tę wiadomość
-
Ja też coś podobnego słyszałam na pytanie dlaczego? Nieprawidłowy podział komórek, być może ciężkie wady genetyczne. Niestety w większości przypadków nie da się odpowiedzieć na to pytanie. 🥺agentka93 wrote:Niestety nikt mi nie zlecił, bo „tak się zdarza, nawet 2 razy może tak być”(czyli klasyk), ale mi intuicja podpowiada z uwagi na inne choroby autoimmunologiczne i zrobię dla spokoju. Może się mylę, ale jeszcze się nie zawiodłam na takich przeczuciach.
A acard ze względu na jakieś objawy?Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Meggi110818 wrote:Mój mąż robił badanie nasienia już 5 razy plus dodatkowe na fragmentacje DNA. I nigdy nie musiałam go namawiać, sam wiedział że staranie o dziecko nie leży tylko po mojej stronie. Bardzo jestem mu wdzięczna za to że "wspopracuje". Teraz wróciliśmy do starań i też pierwsze to co to sprawdziliśmy nasienie, mimo że brał leki z poprzedniej kuracji. Z 1% na 4% morfologia wskoczyła, co jest dla Nas sukcesem ❤️. Fragmentacja z 56 spadła na 19% czego nawet lekarze gratulują. Mąż zmienił przyzwyczajenie, suple i leki zgodnie z rozpiską, codziennie anty zapalny i anty oksydacyjny napar pił i ziola.
Byłabym wdzięczna za polecenie, jaki to dokładnie napar przeciwzapalny i antyoksydacyjny?
Edit. Później zauważyłam rozpiskę, dzięki jeszcze raz 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2022, 14:06
👩 33 lat ❤️ 🧔32 lat ❤️ 👶 0,5 lat ❤️ 🐶 11 lat
31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm
-
Tak też to słyszałam, że organizm pamięta że był w ciąży.. miesiączki nie dostałam w zamian za to na kontroli był duży pęcherzyk dominujący i Endo 9mm więc dni płodne 😁 Progesteron miałam wzorowy ale po plamieniach zaczęłam brać luteinę. Mimo jej odstawienia, ciąża nie chciała się sama poronić więc to chyba nie prog zawiódł w moim przypadku. Jemy oboje suple, mam nadzieję że życie nam wynagrodzi cały ten koszmar. 🍀♥️Namisa wrote:Oo rozumiem. No pewnie, jak tylko może pomóc a nie zaszkodzi to ja uważam że lepiej brać. Ja na takiej zasadzie dostałam Duphaston 2×1, choć dopiero inna, młodsza ginekolog zajmująca się leczeniem niepłodności uznała że warto mi go przepisać. Gin prowadząca moja poprzednia ciążę stwierdziła że mi nie wypisze stąd chyba już do niej nie wrócę - szkoda mi energii na szarpanie się o receptę. Ja, jak chyba każda kobieta po poronieniu, wzięłabym cokolwiek żeby zwiększyć szanse na uniknięcie powtórki. Nawet jeśli to pomoże tylko połowicznie, nawet jeśli to w dużej mierze placebo. Spokojniejsza głowa to już naprawdę dużo. Mam szczerą nadzieję i wiarę że nie będziecie musieli czekać już długo na wasze szczęście ♥️ Organizm jednak przestawia się na ten tryb "ciąża", nawet badania to pokazują że po stracie ten procent uzyskanych ciąż znacznie się zwiększa. Będzie dobrze 💚🍀🍀🍀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2022, 13:56
Namisa, Mart768 lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Meggi110818 wrote:Mąż robił też usg jąder żeby wykluczyć żylaki. Było ok.
Badania krwi, hormonów były też ok.
Nie palił i prawie nie pił - jedno piwo w miesiącu,
Zdrowi się odżywialiśmy.
Aaa... Wyniki masakryczne.
Lekarz endokrynolog androlog przypisał mu dużo Supli i dodatkowych rzeczy . A wcześniej łykał tylko fertiman plus i nic nie ruszyło przez 9 miesięcy.
Wytyczne jakie dostał i się ich trzymał. - lekarz podejrzewał negatywny wpływ stresu oksydacyjnego i wolnych rodników:
1. Zero telefonu w spodniach
2. Zero laptopa na kolanach ( mąż IT)
3. Delikanty ruch ( trochę biegał, trochę dłuższe spacery)
4. Luźna bielizna, ala' stary dziadek, w nocy na golasa, w domu same dresy.
5. Przed snem szklanka ziółek Ojca Klimuszko
6. Rano pół szklanki ciepłej wody z kurkuma, pieprzem i pyłkiem pszczelim.
7. Przsz 10 dni po 8 tabletek ubichinolu (forma aktywna), później stopniowo zmniejszać i brać 2 dziennie cały czas
8. Fertimal plus 2xdziennue, supramen 2x, parenton x1, Prosper x2, androvit plus x2, biotebal 3xtyg, 2tys witaminy C, 8tys witamina D, 2000 Maca. - myślałam że zacznie świecić w ciemności, ale tak nie było, a dodatkowo przestał chorować, nawet kataru nie miał.
9. Ograniczenie słodyczy.
Efekt w 3 miesiące wow, gdzie w 2 kliniach powiedzieli że 1% i tak wysoka fragmentacja DNA to nawet na in Vito słabe szanse. A plus moje AMh 1.5 i wysokie fsh to już pozamiatane ...
Dałam siebie spokój z klinika. Zrobiłam porządną drożność - nie sono, wkroczyła metformina ( mam IO) , mąż zastosował to wszystko i efektem jest córka.
To tak w skrócie
Wow, dzięki wielkie za to info, dawki supli wydają się przeogromne, no ale działa, Wasza córka jest tego dowodem.
🤩👩 33 lat ❤️ 🧔32 lat ❤️ 👶 0,5 lat ❤️ 🐶 11 lat
31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm
