Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
Babova wrote:Namisa, ja się w ogóle nie dziwie, przyznam, ze z początku jak pisałaś o białku pappa to sama jak spojrzałam na swoje i zobaczyłam 0,593, to trochę się zestresowałam. Ale później starałam się uspokoić, ze byłam u lekarza, jest to dobry lekarz i na pewno powiedziałaby, gdyby cokolwiek było nie tak.
Ale jasne, ze w ciąży wszystko jest nowe i straszne, zwłaszcza w tej pierwszej i trzeba naprawdę mocno się starać, żeby nie wpaść w panikę przy wielu sprawach.
Ale wierze, ze wszystko będzie dobrze, a mały chłopczyk urodzi się w terminie, albo i po, żeby miał te sama datę urodzenia, co jego kolega 😂❤️
No tak, sama pierwsza ciąża - taka totalnie fizjologiczna i niepowikłana - to taka jedna wielka niewiadoma i lęk, a zwłaszcza jesli starania trwały długo, a po drodze przytrafiły się jeszcze jakieś niepowodzenia położnicze + dostaje się info o wysokim ryzyku powikłań, dlatego czuje się rozgrzeszona ze swoich obaw 😀 Bardzo nie chciałabym żadnej z Was stresować czy nakręcać, ale to jest chyba jedyne miejsce gdzie mogę się czymś takim podzielić, zwłaszcza że może to komuś pomóc, ktoś może będzie bardziej swiadomy i przy badaniach dopyta o pewne parametry. A my wszystkie przetrwalyśmy już najbardziej ryzykowny okres i wierzę z całych sił że razem spokojnie dobijemy do lata ❤️
U mnie teraz po wpisaniu tych samych danych w komputer, ale uwzgledniajac nowe parametry, te MoMy pappy wyszły co ciekawe lepsze - 0,800. Nie mam pojęcia od czego to zależy i już nawet nie chce mu się zgłębiać 🙃 Zostawiam już temat lekarzowi - jeśli coś dalej będzie mnie niepokoić po USG połówkowym to prywatnie pójdę na powtórkę do tego pachnącego lekarza z wczoraj 😜
Babova, dracaena, Brunetkaa, siesiepy lubią tę wiadomość
-
Namisa wrote:No tak, sama pierwsza ciąża - taka totalnie fizjologiczna i niepowikłana - to taka jedna wielka niewiadoma i lęk, a zwłaszcza jesli starania trwały długo, a po drodze przytrafiły się jeszcze jakieś niepowodzenia położnicze + dostaje się info o wysokim ryzyku powikłań, dlatego czuje się rozgrzeszona ze swoich obaw 😀 Bardzo nie chciałabym żadnej z Was stresować czy nakręcać, ale to jest chyba jedyne miejsce gdzie mogę się czymś takim podzielić, zwłaszcza że może to komuś pomóc, ktoś może będzie bardziej swiadomy i przy badaniach dopyta o pewne parametry. A my wszystkie przetrwalyśmy już najbardziej ryzykowny okres i wierzę z całych sił że razem spokojnie dobijemy do lata ❤️
U mnie teraz po wpisaniu tych samych danych w komputer, ale uwzgledniajac nowe parametry, te MoMy pappy wyszły co ciekawe lepsze - 0,800. Nie mam pojęcia od czego to zależy i już nawet nie chce mu się zgłębiać 🙃 Zostawiam już temat lekarzowi - jeśli coś dalej będzie mnie niepokoić po USG połówkowym to prywatnie pójdę na powtórkę do tego pachnącego lekarza z wczoraj 😜
Myśle, ze pachnący lekarz rozwieje Twoje wątpliwości w razie czego, a i zapach ładny zostawi na segregatorze 😂😂
Namisa, siesiepy lubią tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
A ja kurcze zakatarzona 😅 i niewiele czuję. Ale chyba tym katarem ciążowym, bo po prostu jest gęsto, a czuję się dobrze i zdrowo.
Namisa, rozumiemy.
Te przepływy warto żeby Ci sprawdzali czasem kontrolnie na wizytach, ale myślę, że jakbyś miała przepływ wsteczny to byś wiedziała od lekarza, może po prostu są słabsze i stad ryzyko, przy czym to nadal ryzyko, a nie, ze na pewno będzie preeklampsja.
U mnie bobo na przykład nigdy nie miało takich wartości FHR o jakich tu piszecie - u mnie ok. 150 na prenatalnych, w 17tc ok. 140 uderzeń, ale wg lekarzy jest ok, choć większość z Was pisze o szybszym serduszku i też mnie to na początku stresowało. 😅 A potem pokminiłam, że ja mam niskie ciśnienie, nie denerwuję się na wizytach, przepływy są dobre, może dziecię też ma po prostu w normie to serducho i tyle, skoro tak stabilnie to wygląda. A w normie jest i to nawet nie niskiej, po prostu niepotrzebnie porównywałam się.
A ciaza fizjologiczna to chyba akurat najlepiej? 🙂 Myślę, że tak trzeba sobie o tym myśleć. 🙂😊😊😊 Organizm sam działa, żeby wszystko działo się dobrze.
Co do połówkowych - ja u mnie musiałam trochę pozmieniać i mam wizytę na nfz 4.01, a 5.01 awaryjnie umówiona prywatna. 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2022, 11:25
Namisa, Brunetkaa lubią tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Namisa, dzięki i wzajemnie! ☺️ 29.12, więc jeszcze w tym roku zobaczę arbuza 😁
Uważam, że takie podejście jest rozsądne, nie przekonywać się na siłę zlym obrotem spraw (choć często lubimy obierać negatywny scenariusz, żeby się pozytywnie zaskoczyć), ale mieć z tyłu głowy że tak się może wydarzyć. Jest to trudne bo my ludzie lubimy się nad sobą użalać, ale wierzę, że każdej z nas uda się realistycznie patrzeć na sytuację, żeby czerpać z ciąży trochę radości zamiast samych zmartwień 😉
Edit, pachnący lekarz, fajnie, kojarzy mi się z Grey's Anatomy
taki "McPachnący".
Edka, moja mama rodziła mnie w wieku 40 lat, u niej ryzyko dziecka z ZD wynosiło coś w okolicach 1:38 jak dobrze pamiętam, ale się udało, także jakby na to nie patrzeć u ciebie dalej ponad 99% że będzie zdrowe 😉
Jeśli o MoM chodzi to z Pappy mi wyszło 0,612, więc też bez szału, to taka chyba reguła 😅
Babova, dracaena, Namisa lubią tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
dracaena wrote:A ja kurcze zakatarzona 😅 i niewiele czuję. Ale chyba tym katarem ciążowym, bo po prostu jest gęsto, a czuję się dobrze i zdrowo.
Namisa, rozumiemy. Te przepływy warto żeby Ci sprawdzali czasem kontrolnie na wizytach, ale myślę, że jakbyś miała przepływ wsteczny to byś wiedziała od lekarza, może po prostu są słabsze i stad ryzyko, przy czym to nadal ryzyko, a nie, ze na pewno będzie preeklampsja.
U mnie bobo na przykład nigdy nie miało takich wartości FHR o jakich tu piszecie - u mnie ok. 150 na prenatalnych, w 17tc ok. 140 uderzeń, ale wg lekarzy jest ok, choć większość z Was pisze o szybszym serduszku i też mnie to na początku stresowało. 😅 A potem pokminiłam, że ja mam niskie ciśnienie, nie denerwuję się na wizytach, przepływy są dobre, może dziecię też ma po prostu w normie to serducho i tyle, skoro tak stabilnie to wygląda. A w normie jest i to nawet nie niskiej, po prostu niepotrzebnie porównywałam się.
A ciaza fizjologiczna to chyba akurat najlepiej? 🙂 Myślę, że tak trzeba sobie o tym myśleć. 🙂😊😊😊 Organizm sam działa, żeby wszystko działo się dobrze.
Co do połówkowych - ja u mnie musiałam trochę pozmieniać i mam wizytę na nfz 4.01, a 5.01 awaryjnie umówiona prywatna. 🤣
U mnie tez serduszko na prenatalnych biło 149 ud/min i tez jest poniżej tej takiej kreski na kartce z prenatalnych, ale pani powiedziała, że bije idealnie, wiec się na tym nie skupiałam 😃
dracaena lubi tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Serduszkiem też się przejmowałam jak porównywałam, na wizytach się nie stresuję to jest w okolicach 140/min, na prenatalnych było wyjątkowo wysoko, ale się trzęsłam z ekscytacji, więc na to zrzuciłam różnicę 😅 Poza tym jesteśmy tylko ludźmi, niby jak maszyny, niby średnie, ale nieznaczne różnice są naprawdę w porządku, bo co jak co, ale np. na ten parametr tak wiele wpływa, że ciężko by było "idealizować".dracaena wrote:A ja kurcze zakatarzona 😅 i niewiele czuję. Ale chyba tym katarem ciążowym, bo po prostu jest gęsto, a czuję się dobrze i zdrowo.
Namisa, rozumiemy. Te przepływy warto żeby Ci sprawdzali czasem kontrolnie na wizytach, ale myślę, że jakbyś miała przepływ wsteczny to byś wiedziała od lekarza, może po prostu są słabsze i stad ryzyko, przy czym to nadal ryzyko, a nie, ze na pewno będzie preeklampsja.
U mnie bobo na przykład nigdy nie miało takich wartości FHR o jakich tu piszecie - u mnie ok. 150 na prenatalnych, w 17tc ok. 140 uderzeń, ale wg lekarzy jest ok, choć większość z Was pisze o szybszym serduszku i też mnie to na początku stresowało. 😅 A potem pokminiłam, że ja mam niskie ciśnienie, nie denerwuję się na wizytach, przepływy są dobre, może dziecię też ma po prostu w normie to serducho i tyle, skoro tak stabilnie to wygląda. A w normie jest i to nawet nie niskiej, po prostu niepotrzebnie porównywałam się.
A ciaza fizjologiczna to chyba akurat najlepiej? 🙂 Myślę, że tak trzeba sobie o tym myśleć. 🙂😊😊😊 Organizm sam działa, żeby wszystko działo się dobrze.
Co do połówkowych - ja u mnie musiałam trochę pozmieniać i mam wizytę na nfz 4.01, a 5.01 awaryjnie umówiona prywatna. 🤣
Mnie też męczy katar, już od samego początku ciąży (jak byłam chora), ale taki "wsteczny", już chyba wszystkiego próbowałam 😭
Prywatnie byłaś też na pierwszych prenatalnych? Idziesz w to samo miejsce? Bo ja się zastanawiałam czy nie zmienić kliniki (choć było bardzo miło)
dracaena lubi tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Babova wrote:U mnie tez serduszko na prenatalnych biło 149 ud/min i tez jest poniżej tej takiej kreski na kartce z prenatalnych, ale pani powiedziała, że bije idealnie, wiec się na tym nie skupiałam 😃
Dokładnie tak samo, tylko chyba 153 😅 Ale się naczytałam na forum, że u dziewczyn 160-170 i na chwilę wkręciłam, ze co u mnie tak wolno 😅
A-6 tak prywatnie idę do tej samej pani dr na połówkowe. A nfz zrobię, skoro mam. Jak będę z nfz zadowolona to może nie pójdę prywatnie na drugą, ale już nfz nie dowierzam. 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2022, 11:49
A-6, Babova lubią tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Hejka dziewczyny 😍
Robilam rano test krecha druga już bardziej widoczna, że tak powiem nie musiałam już tam tego wypatrywać ani patrzeć pod jakieś światło.
Beta rano zrobiona, niedługo wybieram się po wynik. To dam znać jak jest . ❤️
dracaena, Brunetkaa, siesiepy lubią tę wiadomość
-
Migotka93_ wrote:Hejka dziewczyny 😍
Robilam rano test krecha druga już bardziej widoczna, że tak powiem nie musiałam już tam tego wypatrywać ani patrzeć pod jakieś światło.
Beta rano zrobiona, niedługo wybieram się po wynik. To dam znać jak jest . ❤️
Trzymamy kciuki.
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Tez mam takie bóle jak coś robię , czy to chodzę za dużo, czy sprzątanie.. 😒MalaEw wrote:Ja dziś poczyniłam kroki w końcu 😂 umówiłam się do fizjoterapeutki utoginekologicznej, wybrałam szkole rodzenia (zapisy w styczniu, a zajęcia od połowy lutego po 20 tc- taki wymóg bezpłatnych szkół).
.dziś mam gorszy dzień, bardzo ciągnie mnie podbrzusze i może nie jest to ból, ale takie dziwne uczucie jak na miesiączkę. Może to przez to, że cały dzień coś robiłam, sprzątanie, zakupy, spacer...
Poza tym nadal męczą mnie zaparcia
21.08.2021💒
Starania od Styczeń 2021
10.08.22💔
16.10.22 ⏸
18.10.22 - Beta 87,73; Prog.28,32
20.10.22 Beta 264,12 przyrost203,4%
25.10.22 - Progesteron 20,3 😶
26.10.22 widoczny pęcherzyk w dobrym miejscu. Duphaston 2X1
9.11.22 mamy ❤ 140 uderzeń. 0.72 cm szczęścia 🥰
29.11. 22 szpital - krwawienie. Dzidzia cała o tydzień starsza (11tydzien), serducho 160 ❤
07.12.22- 4centrymetrowy maluch na pokładzie. Kolejny krwiak z tendencją do ponownego opróżnienia 😖
14.12.22 Prenatalne- 6,12cm małej Damy😻niskie ryzyka 💓
28.12.22. -100gramowe bobo 😍 plamienia
5.01.23- 137gram córci🥰
2.02.23 - 300g 😍
10.02.23 - 370 g. Stuprocentowej dziewczynki 👨👩👧
09.03.23 - 720 g 🥰
30.p3.23 -1190g
Pueria Duo ,Magnezin 3x1 -
JuhuuA-6 wrote:No i już po! Wybaczcie, przedłużyło nam się faktycznie.
Wszystko pięknie, dzisiaj niby 13+3 według pomiarów, serducho 158/min, przepływy wzorcowe, kość nosowa piękna strzałka, półkule bez zarzutów, kręgosłup, nóżki, rączki, stópki, żołądek, dwie nerki, NT w najszerszym 1,7, wszystko idealnie. Niskie ryzyka. Oh Panie, kamień z serca!
Arbuz przytulał się parę razy, fikołki porobił, pomachał i pokopał, ale swoich wdzięków nie pokazał, także nie wiadomo, choć na moje trochę jak dziewczynka, ale nie dopytywałam, dowiemy się w przyszłości 😏
Ryzyko porodu przed 34 tc 1:115
Jedyny mankament że łożysko nisko i na przedniej ścianie, ale jeszcze się podniesie 😉
🍉 wita ciotki!
) czas na odpoczynek mamusiu, cudowne wieści, głowa spokojniejsza 🥰
21.08.2021💒
Starania od Styczeń 2021
10.08.22💔
16.10.22 ⏸
18.10.22 - Beta 87,73; Prog.28,32
20.10.22 Beta 264,12 przyrost203,4%
25.10.22 - Progesteron 20,3 😶
26.10.22 widoczny pęcherzyk w dobrym miejscu. Duphaston 2X1
9.11.22 mamy ❤ 140 uderzeń. 0.72 cm szczęścia 🥰
29.11. 22 szpital - krwawienie. Dzidzia cała o tydzień starsza (11tydzien), serducho 160 ❤
07.12.22- 4centrymetrowy maluch na pokładzie. Kolejny krwiak z tendencją do ponownego opróżnienia 😖
14.12.22 Prenatalne- 6,12cm małej Damy😻niskie ryzyka 💓
28.12.22. -100gramowe bobo 😍 plamienia
5.01.23- 137gram córci🥰
2.02.23 - 300g 😍
10.02.23 - 370 g. Stuprocentowej dziewczynki 👨👩👧
09.03.23 - 720 g 🥰
30.p3.23 -1190g
Pueria Duo ,Magnezin 3x1 -
Brunetkaa wrote:Tez mam takie bóle jak coś robię , czy to chodzę za dużo, czy sprzątanie.. 😒
Mnie też brzuch ciągnie, ale nie powiedziałabym że tak jak na miesiączkę. Raczej bardziej takie ciągnięcie zastanych mięśni, jakby bardziej poza macicą, nie w środku 🙃 Szczególnie właśnie odczuwalne jak się danego dnia zmęczę, wieczorem, gdy leżę w łóżku. Raczej więzadła, maluchy sobie robią miejsce 😀 -
Współczuję Ci stresów, ale jednocześnie podziwiam i zazdroszczę dobrego nastawienia 😊Namisa wrote:O ile stan przedrzucawkowy ma łagodny przebieg to tak, wystarczy kontrolować ciśnienie i w razie pogorszenia się stanu najczęściej jest decyzja żeby wywołać poród wcześniej. Ale ja obawiam się raczej tego co może temu stanowi towarzyszyć - zahamowanie wzrastania płodu i niewydolność łożyska. W sumie już sama konieczność wczesniejszego wywoływania porodu/cesarka mnie niepokoi. W moim przypadku ryzyko nie jest podyktowane moich wiekiem (mam 26 lat), chorobami układowymi (nie mam żadnej przewlekłej choroby, nie mam nadwagi), czy jakimikolwiek czynnikami zewnętrznymi. U mnie problem jest stricte techniczny, leży w słabych przepływach, niewystarczającej liczbie wykształconych połączeń między macicą a łożyskiem oraz stosunkowo niskim białkiem pappa. Dodatkowo ja już na tym etapie mam płytki krwi na granicy normy (i sukcesywnie spadają odkąd jestem w ciąży), co też zasiewa we mnie ziarno niepokoju, bo to jeden z wczesnych sygnałów rozwijającej się preeklampsji.
Mam nadzieję że jednak mnie to ominie. Jedyne co mogę zrobić to brać Acard, mierzyć ciśnienie, częściej wykonywać badania krwi i chodzić na wizyty. Nie chcę sobie wizualizować czarnych scenariuszy, mam pozytywne nastawienie, ale mam też świadomość tych trudnych elementów które mogą się po drodze pojawić. Pisze Wam tu o swoich obawach, ale nie popadam w marazm i nie skazalam się już na powikłania, przeciwnie 😄 Dla mnie to też wszystko jest nowe, chyba nie nastawiałam sie bycie w grupie wysokiego ryzyka, stąd może przeżywam tak a nie inaczej.
Namisa lubi tę wiadomość
21.08.2021💒
Starania od Styczeń 2021
10.08.22💔
16.10.22 ⏸
18.10.22 - Beta 87,73; Prog.28,32
20.10.22 Beta 264,12 przyrost203,4%
25.10.22 - Progesteron 20,3 😶
26.10.22 widoczny pęcherzyk w dobrym miejscu. Duphaston 2X1
9.11.22 mamy ❤ 140 uderzeń. 0.72 cm szczęścia 🥰
29.11. 22 szpital - krwawienie. Dzidzia cała o tydzień starsza (11tydzien), serducho 160 ❤
07.12.22- 4centrymetrowy maluch na pokładzie. Kolejny krwiak z tendencją do ponownego opróżnienia 😖
14.12.22 Prenatalne- 6,12cm małej Damy😻niskie ryzyka 💓
28.12.22. -100gramowe bobo 😍 plamienia
5.01.23- 137gram córci🥰
2.02.23 - 300g 😍
10.02.23 - 370 g. Stuprocentowej dziewczynki 👨👩👧
09.03.23 - 720 g 🥰
30.p3.23 -1190g
Pueria Duo ,Magnezin 3x1 -
Namisa wrote:Mnie też brzuch ciągnie, ale nie powiedziałabym że tak jak na miesiączkę. Raczej bardziej takie ciągnięcie zastanych mięśni, jakby bardziej poza macicą, nie w środku 🙃 Szczególnie właśnie odczuwalne jak się danego dnia zmęczę, wieczorem, gdy leżę w łóżku. Raczej więzadła, maluchy sobie robią miejsce 😀
No właśnie chciałam to nazwać zakwasami. Dziwne uczucie, ciężko opisać nie? Oprócz dołu podbrzusza obejmuje on również okolice bioder.26.05. 36+5, 19:39 urodził się Franuś, 3160 g, 51 cm ❤️
-
MalaEw wrote:No właśnie chciałam to nazwać zakwasami. Dziwne uczucie, ciężko opisać nie? Oprócz dołu podbrzusza obejmuje on również okolice bioder.
Taak, przedziwne uczucie. Ciagle mam przez to potrzebę robić jakieś sesje rozciągania bo czuję się taka 'przykurczona', układam się na macie i robię pilatesy i jogi dedykowane kobietom w ciąży. Pomaga tuż po praktyce, ale potem wraca. Mam zamiar tak jak Ty umówić się do fizjoterapeutki uroginekologicznej, niech mi się tam poprzyglada wszystkiemu - czy nie ma żadnych napięć, czy mięsień prosty brzucha się przypadkiem coś za bardzo nie poddaje naciskom Po nowym roku obowiązkowo się zapisuje 😀
Brunetkaa, siesiepy lubią tę wiadomość
-
Też mam dokładnie takie same bóle, jak się zmecze w ciągu dnia to wieczorem kładąc się do łóżka je najczęściej czuję. Takie… jakby zakwasy 😂 Dziwne. Ale chyba rzeczywiście bejbiki robią sobie miejsce, bo i brzuszek zaczyna mi rosnąć 😃
Brunetkaa lubi tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
No być może, macica cały czas sue powiększa. Rozmawiałam z lekarką na tamat magnezu jak ostatnio mi ostatnio doradzalyscie i powiedziała że magnez to raczej w późniejszej ciazy, a narazie na silniejsze bóle No -spa a jak lekkie nie dokuczajace to przeczekać bo mała sobie robię miejsce 😁Namisa wrote:Mnie też brzuch ciągnie, ale nie powiedziałabym że tak jak na miesiączkę. Raczej bardziej takie ciągnięcie zastanych mięśni, jakby bardziej poza macicą, nie w środku 🙃 Szczególnie właśnie odczuwalne jak się danego dnia zmęczę, wieczorem, gdy leżę w łóżku. Raczej więzadła, maluchy sobie robią miejsce 😀21.08.2021💒
Starania od Styczeń 2021
10.08.22💔
16.10.22 ⏸
18.10.22 - Beta 87,73; Prog.28,32
20.10.22 Beta 264,12 przyrost203,4%
25.10.22 - Progesteron 20,3 😶
26.10.22 widoczny pęcherzyk w dobrym miejscu. Duphaston 2X1
9.11.22 mamy ❤ 140 uderzeń. 0.72 cm szczęścia 🥰
29.11. 22 szpital - krwawienie. Dzidzia cała o tydzień starsza (11tydzien), serducho 160 ❤
07.12.22- 4centrymetrowy maluch na pokładzie. Kolejny krwiak z tendencją do ponownego opróżnienia 😖
14.12.22 Prenatalne- 6,12cm małej Damy😻niskie ryzyka 💓
28.12.22. -100gramowe bobo 😍 plamienia
5.01.23- 137gram córci🥰
2.02.23 - 300g 😍
10.02.23 - 370 g. Stuprocentowej dziewczynki 👨👩👧
09.03.23 - 720 g 🥰
30.p3.23 -1190g
Pueria Duo ,Magnezin 3x1 -
A macie też tak że jak sue kladziecie na boku lub siedzicie prosto po jedzeniu to kłuje Was pod żebrem? To wzdęcia, prawda? Też się uspokajam 😂😂😂
Ps. Śpicie tak jak zalecają na lewym boku?21.08.2021💒
Starania od Styczeń 2021
10.08.22💔
16.10.22 ⏸
18.10.22 - Beta 87,73; Prog.28,32
20.10.22 Beta 264,12 przyrost203,4%
25.10.22 - Progesteron 20,3 😶
26.10.22 widoczny pęcherzyk w dobrym miejscu. Duphaston 2X1
9.11.22 mamy ❤ 140 uderzeń. 0.72 cm szczęścia 🥰
29.11. 22 szpital - krwawienie. Dzidzia cała o tydzień starsza (11tydzien), serducho 160 ❤
07.12.22- 4centrymetrowy maluch na pokładzie. Kolejny krwiak z tendencją do ponownego opróżnienia 😖
14.12.22 Prenatalne- 6,12cm małej Damy😻niskie ryzyka 💓
28.12.22. -100gramowe bobo 😍 plamienia
5.01.23- 137gram córci🥰
2.02.23 - 300g 😍
10.02.23 - 370 g. Stuprocentowej dziewczynki 👨👩👧
09.03.23 - 720 g 🥰
30.p3.23 -1190g
Pueria Duo ,Magnezin 3x1 -
Brunetkaa wrote:No być może, macica cały czas sue powiększa. Rozmawiałam z lekarką na tamat magnezu jak ostatnio mi ostatnio doradzalyscie i powiedziała że magnez to raczej w późniejszej ciazy, a narazie na silniejsze bóle No -spa a jak lekkie nie dokuczajace to przeczekać bo mała sobie robię miejsce 😁
Ja jestem zdania że w dzisiejszych czasach, przy tempie życia, mniej odżywczej diecie, stresie i czynnikach środowiskowych - każdy powinien suplementowac magnez Chyba większość dietetyków też tak już doradza. Z magnezem nie da się praktycznie przesadzić, zapotrzebowanie na niego jest wysokie, a dietą niestety coraz trudniej jest dostarczyć jego wystarczające ilości. W internecie jest gdzieś do pobrania stanowisko polskiego towarzystwa ginekologicznego w zakresie stosowania preparatów magnezowych w ciąży i wykazano szereg korzyści z ich stosowania. Nie jest to mus, ale wielu dziewczynom pomaga. A co do No-spy to ok, w dużych skurczach rzeczywiście będzie przydatna. Ale już z kolei stanowisko na jej temat nie jest takie jednoznaczne, ktoś tu pisał jakiś czas temu o jego potencjalnym wpływie na napięcie mięśniowe u dzieci. Nie powiem dokładnie o co chodziło, nie zglebialam tematu bo nie miałam dotąd konieczności brania No-spy, ale pamiętam że taki temat tutaj się pojawił jakiś czas temu, może ktoś inny przybliży.
Babova lubi tę wiadomość
-
Brunetkaa wrote:A macie też tak że jak sue kladziecie na boku lub siedzicie prosto po jedzeniu to kłuje Was pod żebrem? To wzdęcia, prawda? Też się uspokajam 😂😂😂
Ps. Śpicie tak jak zalecają na lewym boku?
Staram się ale przyznam że opornie mi to idzie, bo zdecydowanie prawy bok to mój ulubiony bok 😆 Muszę się zamienić z mężem chyba stroną łóżka, bo na lewym boku chuchamy sobie w twarze czego podczas snu absolutnie nie toleruje 😂
Brunetkaa lubi tę wiadomość
