Ile trwają starania o ciąże

Witam :) ile trwają wasze starania? Ja już 3 cykl celujemy w owulacje ale nic z tego zaczynam się martwić :(

[QUOTE=Ola93]Witam :) ile trwają wasze starania? Ja już 3 cykl celujemy w owulacje ale nic z tego zaczynam się martwić :([/QUOTE] Zdrowa para potrzebuje do roku żeby zajść w ciążę

W pierwszą ciążę zaszłam w 1 cyklu... Myślałam że z kolejna będzie podobnie... Udało się w 18 cyklu....

U mnie pierwsza ciąża 10 cykli, ale poroniłam, potem udało się w pierwszym cyklu :)

Ola93 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Ola93]Witam :) ile trwają wasze starania? Ja już 3 cykl celujemy w owulacje ale nic z tego zaczynam się martwić :([/QUOTE] Pierwsza i druga ciąża udało się w pierwszym cyklu, trzecia ciąża w czwartym cyklu i czwarta w pierwszym

Ola93 lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2022, 09:53

Atopikowa lubi tę wiadomość

.

Atopikowa lubi tę wiadomość

Prawie 3 lata w pierwsza ciąże. Teraz już prawie 2 lata z czego pół roku stymulowane w klinice i nadal brak ciąży.

[QUOTE=Blondyna.B]Zdrowa para potrzebuje do roku żeby zajść w ciążę[/QUOTE] Nawet jak się celuje w owulacje?

[QUOTE=Ona34]W pierwszą ciążę zaszłam w 1 cyklu... Myślałam że z kolejna będzie podobnie... Udało się w 18 cyklu....[/QUOTE] Zastanawiam się od czego to zależy

Ola93 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Ola93]Nawet jak się celuje w owulacje?[/QUOTE] tak, bo nie kazda komorka jajowa po owulacji nadaje die do zaplodnienia, nie zawsze warunki sa optymalne i do tego zaplodnienia dojdzie, a nawet jak dojdzie to nie każda sie zagnieźdxi a nawet jak sie zagniezdzi to nie zawsze przetrwa.. czujesz ile sie po drodze moze nie udac? a gdzie jeszcze po drodze jakies zaburzenia hormonalne albo slabe parametry nasienia.. tak że 3cs to krotko.. nam pierwsza ciaza udala sie w 1cs, ale poroniona, druga w 7cs, a teraz 4cs i nic, czekamy

Ola93 lubi tę wiadomość

39 cykl i nic.

[QUOTE=Ola93]Nawet jak się celuje w owulacje?[/QUOTE] Tak, komórki odpowiednie muszą na siebie trafić. To nie jak się mówi magiczny złoty strzał i od razu ciąża - chociaż i to się zdarza

[QUOTE=Ola93]Zastanawiam się od czego to zależy[/QUOTE] Wiele czynników sie musi złożyć a czasem poprostu lud szczęścia😓 chociaż przy celowaniu w owulacje szanse mocno wzrastają, chociaż i tak wynoszą zaledwie około 33% dodatkowo mówi sie ze około 10-20% ciąż to ciąże biochemiczne. I znów szanse spadają… my z mezem nie zabezpieczając sie wogole nie zaszlismy przez prawie 10lat. obydwoje zdrowi. Dopiero przy skrupulatnej analizie, celowaniu w owulacje i faszerowaniu sie suplementami sie udało.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2022, 16:39

Ola93 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Ola93]Zastanawiam się od czego to zależy[/QUOTE] Wiele, wiele czynników. Można by było napisać niejeden elaborat na ten temat. Trzeci cykl starań to pikuś. Poprostu uprawiajcie seks i cieszcie się nim. Jeżeli jest coś nie tak to uwierz mi, że jeszcze się zdążycie namartwić. Nie umniejszam Twoich starań ale ja osobiście tęsknię za takimi staraniami na luzie, gdy jeszcze nie zaczęłam się diagnozować. To jest Wasz czas i nic/nikt Wam go już nie zwróci. Korzystajcie, dajcie sobie chociaz min 3 cykle luźnych starań bez spiny. To rada od wieloletniej Staraczki. 😊

Ola93 lubi tę wiadomość

Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią. Początki są wyjątkowe, ponieważ jest się pełnym nadziei, dlatego korzystajcie i nie zamartwiajcie się. 3 cykle to krótko. My 12 cykli i nadal nic. W tym miesiącu czeka nas pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności. Będziemy się badać i zobaczymy. Niestety ja jestem słaba psychicznie i co miesiąc mocno przeżywam, gdy przychodzi @… Nigdy bym nie pomyślała, że będziemy mieć taki problem z zajściem, ponieważ nikomu w naszych rodzinach się to nie przytrafiło.

O córkę 20 cykli, a teraz starania trwają 2 lata i 3 miesiące i nadal czekamy. Za każdym razem dokładnie celujemy w owulację.

O córkę 2lata i 9 miesięcy, o drugie 3,5 roku i dalej nic.

Są tacy którzy zachodzą za pierwszym razem. Są tacy co nie celują w owulacje ani w ogóle się nie starają i zachodzą w ciąże. Ale są i tacy którym zajmuje to lata. Generalnie jeśli masz mniej niż 35 lat to może wam to zając nawet rok i jest to zupełnie zdrowe i normalne 🙂 jak po roku nic się nie wydarzy zacznijcie szukać przyczyny. I mówiąc z doświadczenia udaj się od razu do ginekologa zajmującego się niepłodnością, No zwykli ginekolodzy zwykle długo zwlekają z diagnostyka.

My staramy się już 13 cykl i nadal cisza.

[QUOTE=Nadzieja177]Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią. Początki są wyjątkowe, ponieważ jest się pełnym nadziei, dlatego korzystajcie i nie zamartwiajcie się. 3 cykle to krótko. My 12 cykli i nadal nic. W tym miesiącu czeka nas pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności. Będziemy się badać i zobaczymy. Niestety ja jestem słaba psychicznie i co miesiąc mocno przeżywam, gdy przychodzi @… Nigdy bym nie pomyślała, że będziemy mieć taki problem z zajściem, ponieważ nikomu w naszych rodzinach się to nie przytrafiło.[/QUOTE] Ogólnie myślałam że to dużo łatwiejsza sprawa. Z każdym cyklem zaczynam się stresować coraz bardziej, staram się wyłączyć głowę ale się nie udaje...

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz