Jak długie starania i jak często ❤️ dały II
-
Cześć dziewczyny, ciekawa jestem jak to wyglądało u Was:
- który cykl starań okazał się szczęśliwy
- jak często/co ile dni w szczęśliwym cyklu przytulałyście się z partnerem ❤️
- robiłyście testy owu?
Może jest jakiś złoty środek, żeby się udało 🍀🤞🏻19.02 ⏸
21.02 BetaHCG 63,2 💚
23.02 BetaHCG 223 💚💚
7+5 8,5 mm i bijące serduszko ❤️
11+6 badania genetyczne ✅ chyba chłopiec 💙
14+6 kilkanaście centymetrów zdrowego chłopaka! 💙
18+6 Ok. 274 g 💙
06.07 badania połówkowe ✊🏻
Planowany termin: 03.11.2022 💚 -
Czesc! Chetnie sie Tu 'zatrzymam', ciekawy temat. Z tego co slyszalam/czytalam, to jest duuuuzo teorii, jedni zalecaja ❤️ codziennie, inni tylko w okresie owulacji, a jeszcze inni co 2 dni.
Co do testow, ja osobiscie testuje, ale podobnie jak z ❤️ SA rozne opinie.
Starania od Lipiec 2021
- MTHFR c677t homozygota
- Pai-1 4g/5g homozygota -
Hej! 😌
21 cykl był szczęśliwym 💚
Codzinnie/kilka razy dziennie uprawialiśmy seks kiedy mieliśmy ochotę, a nie bo dni płodne 😌
Robiłam testy owu😄
Spokojna głowa przede wszystkim 😌Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2021, 03:26
-
Kurczę, ja sobie nie wyobrażam z przyjemności codzienne mój mąż tez nie jest typem łóżkowego faceta i czas kilkunastu dni co 2 dzień to juz dla nas mam wrażenie wyczyn 🙈🙈
Teraz mamy „w planach” (ostatecznie wyjdzie w praniu), ale co 2 dzień w okresie płodnym + przed owu, w dzień owu i dzień po owu - jeśli uda się tak wymierzyć i zobaczymy 🍀🍀19.02 ⏸
21.02 BetaHCG 63,2 💚
23.02 BetaHCG 223 💚💚
7+5 8,5 mm i bijące serduszko ❤️
11+6 badania genetyczne ✅ chyba chłopiec 💙
14+6 kilkanaście centymetrów zdrowego chłopaka! 💙
18+6 Ok. 274 g 💙
06.07 badania połówkowe ✊🏻
Planowany termin: 03.11.2022 💚 -
Vanilliowaczekolada wrote:Kurczę, ja sobie nie wyobrażam z przyjemności codzienne mój mąż tez nie jest typem łóżkowego faceta i czas kilkunastu dni co 2 dzień to juz dla nas mam wrażenie wyczyn 🙈🙈
Teraz mamy „w planach” (ostatecznie wyjdzie w praniu), ale co 2 dzień w okresie płodnym + przed owu, w dzień owu i dzień po owu - jeśli uda się tak wymierzyć i zobaczymy 🍀🍀
No my też mieliśmy plany. Nawet maz zamówiłam hotel 🙈🙈🙈
A wyszło że mi owu się przesuwala.... I było " jeszcze raz dzis" i potem " jeszcze raz dzis" 🙈🙈🙈 sorry ale codziennie to nie dla nas -
Marchewka wrote:No my też mieliśmy plany. Nawet maz zamówiłam hotel 🙈🙈🙈
A wyszło że mi owu się przesuwala.... I było " jeszcze raz dzis" i potem " jeszcze raz dzis" 🙈🙈🙈 sorry ale codziennie to nie dla nas
Ja tez jeszcze aż tak dobrze nie znał swojego organizmu, dopiero zaczęliśmy starania miesiąc temu i ciagle zauważam nowe rzeczy. Także pierwszy miesiąc był: „to teraz” a za dwa dni „niee, to na pewno teraz” i kolejny dzień „nie No, teraz to już na pewno, bo tyle czynników na to wskazuje” 😅😅19.02 ⏸
21.02 BetaHCG 63,2 💚
23.02 BetaHCG 223 💚💚
7+5 8,5 mm i bijące serduszko ❤️
11+6 badania genetyczne ✅ chyba chłopiec 💙
14+6 kilkanaście centymetrów zdrowego chłopaka! 💙
18+6 Ok. 274 g 💙
06.07 badania połówkowe ✊🏻
Planowany termin: 03.11.2022 💚 -
To chyba jakaś loteria 😄🤦♀️ 1,5 roku starań o pierwsze dziecko, dwa poronienia. Pomijam, że ciąża mega trudna i zagrożona, ale udało się. Gdy przełknęłam traumę po ciąży i zdecydowaliśmy się zacząć starać o Rodzeństwo dla Córki - dawałam sobie wstępnie czas do końca roku bez większych interwencji - udało się się za pierwszym razem 😄 Szok i niedowierzanie. Chociaż ciąża znowu okazała się trudna i zagrożona 🤦♀️
A z ❤️ też było różnie. Przy pierwszym to już szaleństwo, wyznaczane czasem przez testy owu, a ten cykl z Małą to był pokręcony. Teraz z Synem było w sumie to samo, cykl był pokręcony, bez większego przykładania się.
W sumie pozostaje zapytać "o co Ci chodzi Życie?" 😅🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2021, 23:15
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro wrote:To chyba jakaś loteria 😄🤦♀️ 1,5 roku starań o pierwsze dziecko, dwa poronienia. Pomijam, że ciąża mega trudna i zagrożona, ale udało się. Gdy przełknęłam traumę po ciąży i zdecydowaliśmy się zacząć starać o Rodzeństwo dla Córki - dawałam sobie wstępnie czas do końca roku bez większych interwencji - udało się się za pierwszym razem 😄 Szok i niedowierzanie. Chociaż ciąża znowu okazała się trudna i zagrożona 🤦♀️
A z ❤️ też było różnie. Przy pierwszym to już szaleństwo, wyznaczane czasem przez testy owu, a ten cykl z Małą to był pokręcony. Teraz z Synem było w sumie to samo, cykl był pokręcony, bez większego przykładania się.
W sumie pozostaje zapytać "o co Ci chodzi Życie?" 😅🤦♀️
Najważniejsze, że się udało! ❤️ Gratulacje! 🎉🎉Caro lubi tę wiadomość
19.02 ⏸
21.02 BetaHCG 63,2 💚
23.02 BetaHCG 223 💚💚
7+5 8,5 mm i bijące serduszko ❤️
11+6 badania genetyczne ✅ chyba chłopiec 💙
14+6 kilkanaście centymetrów zdrowego chłopaka! 💙
18+6 Ok. 274 g 💙
06.07 badania połówkowe ✊🏻
Planowany termin: 03.11.2022 💚 -
4 cykl, serca były tylko 3 (2 dni przed owulką, w dzień owulki i dzień po). W tym cyklu akurat robiłam, ale traktowałam jako dodatek 😉
Powodzenia!👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Rodzeństwo (1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1) i pięknie bijącym ❤️
07.10.24(9+6): Alienik ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Ku zaskoczeniu matki, najpewniej druga córka 🩷
06.11.24: wizyta
-
Pierwsza córka w 7 cs a de facto w 3 bo dopiero zamieszkaliśmy razem a wcześniej tyko w weekend więc wiadmo...Ciężko trafić czy akurat będzie czy nie owu.
Kiedy nie wiem bo wtedy aż tak się nie skupiałam na dniach płodnych
Druga córka w zasadzie po roku ale 5 mcu po diagnozie jednego niedrożnego jajowodu i po 3 iui
3 ciąża 3 cs przy kp bez liczenia itd.
Ale poroniłam
4 ciąża- 3 cs na stymulacji lekami
Przytulanki 14, 15 dc
U mnie owu właśnie tak wypada. -
Hej. My z mezem od 2010 roku - odkąd zamieszkaliśmy ze sobą- seks bez zabezpiecznia i co będzie to będzie, w okolice owulacji tylko był stosunek przerywany chybavtroche ze strachu 🙈a i tak nic z tego nie wynikło dopiero poltora roku skrupulatnej analizy cyklu pomogły nam w zajściu. Wtedy decyzja o dziecku byla juz ostateczna i świadoma, chyba dojrzeliśmy do tego. Pół roku przed zajściem przyjmowaliśmy różne specyfiki. Ja trochę sfisiowalam na punkcie ciąży wiec nasze przytulanki były zaplanowane co do dnia i minuty🙄 w okresie płodnym codziennie, a przed okresem płodnym co 2-3 dzień. Po potwierdzonej przez temperaturę owulacji do następnego cyklu juz nic🙈 teraz działamy z drugim juz bez takiej napinki. Teraz mamy 6 cs ale @ mnie nawiedza co rusz🤷♀️
-