Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula83 wrote:Dziewczyny jeszcze tyle razy kłuta nie byłam co dzisiaj. U mnie zawsze jest problem z żyłami, ale dzisiaj Pani w labo przeszła sama siebie. Byłam kłuta 5 razy za pierwszym podejściem. Później Pani stwierdziła że mam odsapnąć i napić się wody i za chwilę mnie zawoła. Po 10 minutach zawołała, była już z koleżanką. Ta wkłuła się za pierwszym razem trochę bawiąc się ta igła. Na koniec stwierdziła że pewnie nic nie piłam dzien wcześniej i rano i to przez to. Jak powiedziałam, że wczoraj wypiłam 2l wody i herbaty a dzisiaj juz prawie litra wypiłam to pani stwierdziła że to dziwne ale jak igła się zbliża to moje żyły uciekają jakby ją widziały. Na końcu stwierdziła że wcale nie mam ciśnienia i wcale nie chce lecieć. I że to dziwne bo pewnie się zdenerwowałam jak koleżanka nie mogła się wbić. Zawsze miałam problem z żyłami ale dzisiaj to już przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Byłam wkur... ale to i tak nic nie dało.
Adry korzystaj i baw się dobrze,
spróbuj zacytować wypowiedź z pogrubiona czcionką i tam się wyświetli jakie znaki trzeba użyć, jak próbuję wytłumaczyć to ciągle mi wychodzą pogrubione wyrazy lub wcale nie ma tych symboli
Paula czasem to naprawdę nie jest wina osoby pobierającej krew, że się nie udaje
Ja ogólnie mam bardzo ładne żyły i nigdy, ale to nigdy nie było u mnie problemu z pobieraniem. A ostatnio tak się jakoś spiełam i zdenerwowałam, że byłam kłuta 2 razy i nic. Nic nie poleciało, mimo że osoba która mi pobierała, wiem że jest w tym bardzo dobra i wiem, że była w żyle
I jest coś takiego, że żyła ucieka sprzed igły Pielęgniarka nie musi tego widzieć, ona to czuje
Ale szczerze współczuję, że musiałaś się tyle męczyć a i tak nic z tego
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Koniczynko przesyłamy wszystkie kciuki i tulimy Cię mocno, niedługo będziesz miała to za sobą!!
Multiwitaminko to piękne masz imięKoniczynkaNaSzczęście, Multiwitamina, Paula83 lubią tę wiadomość
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Wróbel wrote:Ja jesxcze 9 dni do końca cyklu a już mi się zaczyna dłużyć. Mam nadzieję bo odpowiedni jajnik zakłuł w odpowiednim momęcie ale termin to nie wszystko.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kurcze Dziewczyny
Ostatnio byliśmy z mężem w jednym sklepie meblowym na wycenę naszych mebli kuchennych i Pani jak wyliczyła projekt to powiedziała, że będzie to kosztować 19 tysięcy
A dzisiaj mąż pojechał w inne miejsce ( też polecane, bo kilka osób w tym miejscu już zamawiało meble ) i Pan powiedział, że koszt będzie wynosił 11 tysięcy!!
8 tysięcy różnicy, kamień z serca nam spadł. Już wiemy gdzie zamawiamy i nie musimy teraz zwlekać z tym zamówieniem, bo taka cena jest dla nas przystępna
Ale się cieszę
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Uwaga, instrukcja pogrubiania:
[ b ] tekst [ /b ] dla pogrubienia liter
[ u ] tekst [ /u ] do podkreślenia wyrazu/ów, zdań/zdania
[ i ] tekst [ /i ] kursywa
Wszystko bez spacji - spacje są zrobione specjalnie, żeby formuła była widoczna
Plamka_92, Paula83, Beatrix_, Multiwitamina, IssaMelissa, Adry lubią tę wiadomość
32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
Paula83 wrote:Kochana ja jestem przyzwyczajona, zawsze miałam i mam problem z żyłami. Ale jeszcze nie byłam kuta 6 razy. Max na 3 się kończyło. Mnie tak na prawdę to już nie rusza. Ale jak był piaty raz i Pani powiedziała że mam sobie odpocząć i się napić to mnie juz wkurzyło. Byłam ciekawa czy to się dzisiaj skończy. W przeciągu tygodnia byłam kuta 3 razy (dzisiaj był ten trzeci raz). Może to była przyczyna. Może to że od wtorku jestem na dostinexie i na puregonie. Może to miało wpływ na żyły. A może miałam gorszy dzień, albo Pani miał gorszy dzień. Dałam radę i to się liczy. Może jutro będą wyniki. A jak nie to dopiero w pon.
Naprawdę współczuję. Trzymam kciuki za dobre wyniki
A co mogło być problemem to ciężko stwierdzić, bo czynników jest bardzo dużo. Ale najważniejsze, że się jednak udałoPaula83 lubi tę wiadomość
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Multiwitamina wrote:o kochana my kuchnie w tamtym roku robiliśmy . Mam wymarzoną dużą i taka praktyczną.
Nam wyszło 23 tysiące , w tym 8 za samo AGD (Lodówka, piekarnik, indukcja, zmywarka, okap, zlew ) , ale była promocja w sklepie internetowym i za piekarnik, zmywarkę, indukcje- wyszło nam 500 zł zniżki- musiały być jednej firmy.
Gość nam dobrze doradził. Mam zlew , po lewej stronie zmywarkę (blat do krojenia, i wkładanie naczyń ze zlewu) a za zmywarką indukcje i jak coś gotuje mam ten kawałek blatu (nad zmywarką) do dyspozycji i zaraz obok wodę, bardzo praktyczne. A całkiem po prawej mam blat i słupek z piekarnikiem.
Systemy Blum, segregator na sztućce - super sprawa. i chyba łącznie 9 szuflad na dole+ słupek mały kargo i na kosz też się wysuwa szuflada. to polecam bo są wygodne i praktyczne. A narożna mam normalna- tu sobie krzyczą za nerkę 800zł , a za magikcorner ponad 1000. Stwierdziłam że mi korona z głowy nie spadnie jak się za garnkiem schylę , a w cenie tego cornera ( te takie 4 kosze metalowe wysuwane) mam meble w łazience pod umywalką i słupek, jeszcze szafka do kibla się zmieściła w cenie.
Jest to koszt duży, ale ja mam 2 ściany obudowane i te szuflady zabierają kasę, góre mam normalnie otwieraną -bez tych podnośników. Ale kuchnia koszt na lata , wiec jestem zadowolona.
Nam razem ze sprzętami i szkłem pomiędzy szafkami też wyjdzie ponad 20 tysięcy. Z tym, że sprzęty mamy już kupione
Ale podłamałam się słysząc, że koszt 19 tysięcy za same meble, bo na ten moment nie byłoby nas stać na to.(Bo brać pod uwagę meble za 19 tysięcy, sprzęty i szkło wyszłoby ponad 30 tysięcy)
Też chcemy z Blumem, Tip onem, segregatorem i półeczka na wina i góra z podnośnikami.
Jak dużą masz kuchnię?
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Paula83 wrote:To mnie teraz dobiłyście. Ja mam starą kuchnię praktyczną ale starą. Jak kupiliśmy mieszkanie to już była. Mam już w głowie jej remont ale jeszcze się nie rozglądałam. Te kwoty mnie przeraziły. W tym roku muszę zrobić łazienkę i wymienić wszystkie drzwi wewnątrz bo mam jeszcze takie komunistyczne z szybkami, tylko że je pomalowałam na zielono
Niestety koszta są ogromne, ale jak to Multi stwierdziła - później służy latami
Dużo się też dopłaca za te wszystkie systemy typu Blum, Tip on. Ale można z tego zrezygnować i cena trochę jednak spadnie
28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc)