X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 6 października 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nutriton był ok więc warto spróbować i sprawdzić. Przez kilka pierwszych dni dałam dodatkowo syrop Lactulosum bo faktycznie był problem. Ale dawałam minimalne dawki i po kilku dniach odstawilam i było ok. A zmniejszyło ulewanie.

    Kolacja mega, na takiej eleganckiej jeszcze nie byłam, obsługa super, z mężem o dziecku nie rozmawialiśmy bite 3 h. No a pozniej też było zacnie :D niestety wcześniej walczylam z katarem więc nie przeczytałam prośby o zdjęcie. Sorki.

    f1d9680377.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 6 października 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel to drobinka z Natusi, na pewno 6?

    f1d9680377.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 6 października 2019, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Adry znam to jak cały dzień wszystko idzie nie tak, tez nieraz sie wtedy porycze z bezsilności. I tak jesteś dzielna i super pewnie dajesz radę sama z małą!

    My myślimy intensywnie o organizacji chrzcin dla Małej. Chyba zrobimy na przelomie listopada i grudnia, bez wielkiej imprezy tylko obiad w domu dla najbliższego grona czyli dziadkowie i chrzestni. Już zamówiłam sobie sukienkę na te okazję, mam nadzieję że dobrze wybrałam :P

    Dziś wreszcie wyszło słońce, może wybierzemy się na jakiś dłuższy spacer :)

    Adry lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 6 października 2019, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beatrix - AR nie wprowadzałam narazie bo boję się kolejny raz zmieniać mu mleko. Nie wiem jak by zareagował. I tak już ma trzecie mleko. On jest na Bebilonie Comfort. Ponoć łagodniejsze do trawienia. Gastrolog powiedział żeby mu nie zmieniać. No i on nie ulewa na zewnątrz za bardzo. Czasami, ale niewiele. Tylko mu się cofa. Lekarz twierdzi że mu to minie i że teraz jest niby w tym najgorszym momencie jeśli chodzi o takie dolegliwości. Nutritonu się boję bo on i tak robi kupkę co trzeci dzień... Na szczęście nie twardą.
    Beatrix powiem Ci że Twoja historia mnie pociesza i jak mam gorsze momenty to myślę o tym, że jak u Was przeszło to i u nas może to minie. Leków za bardzo na to nie ma a te co neutralizują kwas w żołądku to ponoć mają masę skutków ubocznych i daje się je tylko w poważniejszych stanach jak dziecko nie je i nie przybiera. U nas tego nie ma.

    Adry - najgorsze, że lekarze uważają to za fizjologię i twierdzą że mu przejdzie z czasem i trzeba się przemęczyć. Dla nich jak mały przybiera to nie widzą problemu. Nie da się przyspieszyć dojrzewania organizmu. Wszyscy mówią że czas jest potrzebny. A ja bym chciała mu pomóc jakoś.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 6 października 2019, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 19:43

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 6 października 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    Hej, czy są tu dziewczyny, które były wczoraj na warsztatach „obudź w sobie życie”? :)
    A o co w tym chodzi?


    Czekamyyy bo my tu czekamy na wiadomość od ciebie no!:-(

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 6 października 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas katar mniejszy ale jest też trochę kaszlu więc jutro pójdę z nią do lekarza.

    Adry ale miałaś intensywny dzień. Mnie teraz te ubieranie dziecka zniechęca do wychodzenia. W lato bralam ja pod pache i szłam a teraz jak mam słuchać rykow (bo ubierać się nie lubi) to intensywnie myślę co mam do załatwienia żeby za jednym wyjściem to zrobic

    f1d9680377.png
  • Meggie1 Autorytet
    Postów: 2346 2303

    Wysłany: 6 października 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj odbyły się warsztaty z InviMed, na których można było zadawać pytania do lekarzy, embriologow itp. Poznałam m.in. Dwie dziewczyny które tutaj u Was urzędują 😁 Było MEGA! Dowiedziałam się wielu rzeczy, ale tez dużo już wiedziałam. Co mnie zdziwiło albo zaciekawiło: jakość nasienia można poprawić poprzez suplementy, ale jakość komórek nie koniecznie. Tak jak stymulacja wyszla tak prawdopodobnie wyjdzie kolejna. Także jeśli ktoś miał mało zarodków z pierwszej to bardzo rzadko zdarza się, ze nagle przy kolejnej ma sporo. Kliniki odchodzą od podawania zarodków w 3 dobie, ponoć najlepiej jest podawać blastocysty i do tego namawiają. Długim protokołem nie omijamy endometriozy, tylko usypiamy ją na jakiś czas, ale może się zdarzyć ze wróci bardzo szybko w czasie np. zagnieżdżenia bądź chwile po. Przy endometriozie trzeba wykluczyć czerwone mięso. Nie zawsze dobry plemnik i dobra komórka jajowa dadzą dobry zarodek. Zarodek ma funkcje samonaprawcza, czasami ten co przestaje się dzielić w 2 dniu nagle staje się dobra blastocysta, bo nagle się naprawie sam od siebie. Coraz więcej klinik przechodzi na mniejsza dawkę tlenu w inkubatorze i ponoć wtedy są korzystniejsze warunki dla zarodków i więcej ich przeżywa. Przed in vitro nie można stosować radykalnych diet bądź totalnie zmienić stylu życia. Po 1-2 nieudanych implantacjach dobrych zarodków wchodzimy w immunologie. Odchodzi się od nacinania otoczki zarodka, bo czasami się je uszkadza. Badanie genetyczne zarodka tak samo często go uszkadza, szczególnie 3-dniówce. Kurczę tyle tego było, ze ciężko mi wszystko napisać :)

    Multiwitamina, Adry, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    KIR AA
    HLA-C c2c2 (oboje)
    NK 26%
    PAI-1 hetero
  • Beatrix_ Autorytet
    Postów: 984 684

    Wysłany: 6 października 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Beatrix Nastusią waży 6,39. Je ok. 180-200 na posiłek ok. 4-5 razy dziennie. A jak twoja?
    A w nocy sie karmicie?

    Zjada 4 x dziennie 120. W nocy cycka. Wazyla na 6 miesiecy i 3 tygodnie 8 kg.

    Moja niby podwoila wage urodzeniowa i jeszxze trochę (3620 urodzeniowa) prawdziwy pączek ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2019, 11:17

    6dbd72f665.png


    h4zp9jcg0106napq.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 6 października 2019, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 19:43

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Beatrix_ Autorytet
    Postów: 984 684

    Wysłany: 6 października 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende musisz to przetrwać. Moja ulewala tak ze nie wychodzilam z domu. Lalo się nosem, krztusila sie. Dawalam tez syrop na refluks ake nie polecam bo byl beznadziejny. Mi i moim znajomym ktorzy sie z tym zmagali u swoich dzueci tez lekarze mowili ze jesli dziecko przybiera na wadze to jest to refluks fizjologiczny i powinien minąć do roku.

    To jedyna co moge polecic to ukladanie w nocy na prawym boczku.

    U nas naprawde minelo w 4,5 miesiacu i potem tylko byl taki ukryty ze slyszalam ze jezdzi po gardle. W 6 miesiacu minelo calkowicie.

    Trzymam za Was kciuki. ❤ Nigdy bym nie pomyslala ze jest cos gorszego od kolek a to mi sie wysaje gorsze. Moze sie mylę.


    Bosz moje dziecko nie siedzi bez podpierania rączka o podloge ale juz chodzi przy meblach🤪

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2019, 11:18

    6dbd72f665.png


    h4zp9jcg0106napq.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 6 października 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 19:44

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Beatrix_ Autorytet
    Postów: 984 684

    Wysłany: 6 października 2019, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    Cholera dużo zjada Nastka , pewnie na nocy najedzona. Ja się przymierzam do kleiku do mleka na nocy, ale nie mam smoka .
    A Wy ile razy dziennie sie karmicie? I w nocy?

    6dbd72f665.png


    h4zp9jcg0106napq.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 6 października 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Wróbel to drobinka z Natusi, na pewno 6?
    Tak 6,39 ona drobna mimo że dużo je. Po mamusi ma to. W nocy nie karmimy zazwyczaj.

    npV2p1.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 6 października 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 19:44

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 6 października 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo no to moja Ninka nie jest taka najmniejsza :) od razu mi jakoś lepiej :D

    f1d9680377.png
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1721 1233

    Wysłany: 6 października 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggie1 wrote:
    Hej, czy są tu dziewczyny, które były wczoraj na warsztatach „obudź w sobie życie”? :)


    Hej :) to ja, ja, ja byłam ;) witaj i zostań tutaj z nami :) Masz rację, wczorajszy dzień był bardzo wartościowy. Ja wyniosłam z tych warsztatów, oprócz typowo wiedzowych aspektów, nowe siły do tego żeby działać i walczyć. Zdałam sobie także sprawę z tego, że zły wynik paradoksalnie jest także dobrym wynikiem, bo daje możliwość w dużej części przypadków, punkt wyjścia do leczenia, do poprawienia, a same dobre wyniki nie są gwarancją powodzenia, bo "1+1 w staraniach nie równa się zawsze 2, a czasem nawet 0+0 może dać nam wynik 1). Bardzo się cieszę, że się zdecydowałam pójść, chociaż momentami było bardzo smutno... I taki czułam żal, że kogoś takie smutne doświadczenia muszą dotykać, że ktoś musi mierzyć się z różnymi dylematami moralnymi... Także taki dzień w pełni dobry dla siebie.

    Meggie1, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 6 października 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 19:44

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 6 października 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 19:44

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 6 października 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry bo mądre wychowywanie nie jest łatwe. Nie jest sztuką zmusić dziecko do czegoś. Ale rozmowy z których coś wynika niestety trwają, nie zawsze kończą się sukcesem ale zaprocentuja na przyszłość. Oprócz tego że będzie umiała negocjować, iść na kompromis to będzie czuła się szanowana, jak ktoś z czyim zdaniem się liczysz. Super, nie każdego na to stać.
    Jak tak czytam jak opisujesz takie codzienne wyrywki z życia związane z Maja to stwierdzam że mamy bardzo podobny pomysł na wychowanie. Ty już to wdrazasz, mi mam nadzieję też się uda.

    Zamówiłam linguini z owocami morza. Miałam w tym kalmary, dwa rodzaje malzy, krewetki i osmiorniczki. A na przystawkę wybraliśmy ślimaki, pierwszy raz jedliśmy :) chciałam być bardziej zachowawcza ale mąż mnie podpuscil więc zaszalalam :D

    Adry, Promyk89 lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
‹‹ 1398 1399 1400 1401 1402 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ