X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 5 listopada 2019, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienkas83 wrote:
    To chyba mnie przekonałaś skoro taki wytrzymały. Tutaj jest np. To chyba taki?

    https://allegro.pl/oferta/fisher-price-lezaczek-bujaczek-rainforest-od-0-6707444212
    No to jest chyba ten co ja mam albo bardzo podobny.

    Arienkas83 lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 5 listopada 2019, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś ciężka noc. Mały nie mógł zasnąć. Potem spał 50 minut i kwas żołądkowy mu się cofnął do gardła. Aż poczułam ten zapach z ust 😑 No i oczywiście ryk nie z tej ziemi. Potem ulał jakąś wodą. Chyba te kwasy. Nie mogłam go uspokoić przez godzinę. Sąsiedzi pewnie mają nas dość. Teraz w końcu udało się go odłożyć do kokona, a ja mam dylemat czy iść spać bo boję się, że on zaraz znowu się obudzi. Nie wiem czy to możliwe żeby tak mu się pogorszyło z powodu tego że 2 razy nie dałam mu tego syropu na noc. Dziś już dostał, a i tak lipa. Ech. Ciągle pod górkę.

    Koniczyna - powodzenia. Podziwiam Cię, że tak walczysz. Ja bym chyba nie dała rady. Jaka jest szansa powodzenia in vitro po tym zabiegu? Co z endometrium?

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2338 1942

    Wysłany: 5 listopada 2019, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sialalaKoniczynaDwa wrote:
    Jestem po zabiegu..
    Miałam macica praktycznie cala zrosnieta..
    Udało sie wszystko zrobić. Dr zaleca koniecznie to balonowanie gdyz znów sie moze zrosnac...w ciągu 2tyg mam sie stawić u niego ponownie..
    Kciuki za Wasze kropki wszystkie😘
    Super :) Najwazniejsze że zabieg poszedł okej :*.jestes na dobrej chociaż niełatwej drodze . Wierzę, że dasz radę !

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2338 1942

    Wysłany: 6 listopada 2019, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag jak z męzem? Pogadaliście dzisiaj? Wiemy przecież wszystkie, że kochacie się jak cholera więc napewno się wszystko ułoży :)
    A i mój tez nie lubi remontów. Już nie moge sie doczekać aż będziemy ponownie olejować podłogę za 2-3 lata. Będzie na pewno zachwycony :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 00:28

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 6 listopada 2019, 03:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczynam myśleć, że mój mąż to ideał 😀 Lubi remonty. Lubi jak w domu jest ładnie. Jak coś jest w do zrobienia/naprawy to nie usiądzie dopóki tego nie zrobi. Do tego sprząta, pierze sobie sam, ugotuje jak trzeba i ogarnie dziecko tak, że jestem czasem pełna podziwu. Nawet nauczył się czesać warkocze i kucyki, a ostatnio w sklepie uczył mnie jakie gumki do włosów są najlepsze 😂
    Muszę chyba go bardziej doceniać 😊
    Nocne rozkminy 🤣

    Beatrix_, OwaOrzeszkowa lubią tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 6 listopada 2019, 03:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag i mąż jak się pogodzą to będzie się działo w sypialni 😁 Każda ma czasem chęć zadusić swego samca 😂 Tacy oni już są.

    OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 6 listopada 2019, 03:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende mąż złoto :)
    Mój to widziały gały co brały.

    Mały się obudził koło północy, dałam smoka, Szumiś i usnął. Obudził się o 2giej, ok pewnie głodny podgrzałam 180 mleka. Wzięłam go i posikany na boku, mleka zjadł 50 tylko. Przebrałam, daje znowu mleko i ledwo ledwo, kupa. Umyłam go i znowu mleko. Ostatecznie 60 wylałam bo rano będzie niedobre, a on jeszcze nie śpi. Ja odciągam i oczy mi sie kleją, mam katar, gardło drapie i mam dość aktualnie tego wszystkiego. :( Spałam 2h na razie. Potem pewnie maks 2h i pobudka będzie.
    Jak funkcjonować śpiąc po 3,4h na dobe i do tego przy przeziębieniu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2019, 03:33

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1727 1233

    Wysłany: 6 listopada 2019, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kończyna dobrze, ze juz po operacji! Teraz obyś szybko doszła do siebie i zeby sie udało z Bobasem! Kciuki!

    Lavende - widzisz masz wspaniałego Męża! Pomysl o ile byłoby Ci gorzej jakby Maz miał wszystko gdzieś...

    Cos tam pogadaliśmy... generalnie ja lubię jak ciagle sie cos dzieje, lubię miec perspektywę i cel krótkotrwały i długofalowe, jak cos postanowię to chce robić to juz albo przynajmniej znać termin... i to jest dla faceta męczące, bo jestem z tych wymagających... fakt moge dac dużo od siebie ale tez wymagam, bo uważam, ze trzeba isc do przodu, rozwijać sie, działać... owszem czasem siadam na tyłku zeby sie czymś cieszyć, ale zaraz potem dalej biegnę.. nie wiem czy to kwestia forum czy znajomych czy jedno i drugie, ale zaczęłam jakis czas temu żyć troche taka maksyma „byleby zdazyc przed dzieckiem”... smuci mnie to... ale np zaczęłam sie jeszcze cześciej umawiać ze znajomymi, bo jak bedzie dziecko, to nie wyjdę, albo bedzie z tym problem... tak samo wszelkiego rodzaju wyjścia z Mężem, wyjazdy... chce jak najdalej, bo potem dziecko i długi lot a moze i w ogóle lot odpadnie... stwierdziłam tez, ze długie starania sa psychicznie obciążające, bo człowiek myśli o tym za dużo... zaliczasz wpadkę/szybko zachodzisz w ciaze - nie masz czasu żeby myślec, bo juz jest ciąża i po prostu musisz sie odnaleźć w nowej sytuacji... to jest troche tak u mnie, ze chce owszem, ale widze ze wiąże sie to nieuchronnie z końcem pewnego etapu w życiu.. czego sie boje... takze mysle, ze moze i dobrze,ze sie nie udaje, bo moze jeszcze czas dojrzeć ... Tak, wiem, stara baba ze mnie, ale widac cos psychicznie mnie blokuje... moze kwestia tego, ze moja Mama sie bardzo poświęciła dzieciom, a teraz praktycznie to tylko ja jestem taka, ze dużo o Niej mysle, dbam... a nie man w tym interesu, bo dziecka Jej nie podrzuce, bo nie mam... reszta to juz roznie...

    Takie moje przemyślenia z rana 😉 W weekend musimy pogadać jeszcze więcej. Dzis mamy randkę w kinie, wiec skupie sie na przyjemnym wieczorze 😉

    Owa nie stresuj sie hsg! Bedzie dobrze, przeżyjesz i bedziesz wiedziała, ze masz piekne drożne jajowody!

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 6 listopada 2019, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak naprawde on mi " otworzyl" macice na nowo...i teraz trzeba pilnowac by sie ponownie nie zrosla..
    Zaleca min.4balonowania co 2 tyg z tego co zrozumialam..wiec jeszcze troche nim zdecyduje sie na transfer..myślę ze najszybciej w styczniu..
    To polega na tym, ze zaklada balonik do macicy i przez kilkanaście minut go " pompuje"
    Podobno ból jest nieziemski...ale warto..

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 6 listopada 2019, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 20:21

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Beatrix_ Autorytet
    Postów: 984 684

    Wysłany: 6 listopada 2019, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynka trzymam kciuki. Jesteś mega dzielna.

    MOje dziecko w wieku prawie 8 miesiecy przeprosilo sie ze smokiem. <szok> Wczesniej tylko gryzła teraz zasysa tak ze ją uspokaja. Usypia ze smokiem. Wczoraj na szczepieniu dałam smoka i było łatwiej ;)

    Do tego schudła. Chyba głodzę dziecko <ojj> albo to dlatego ze duzo sie rusza. Chodzi ciągle przy meblach albo się dynda. Pewnie jedno i drugie.... ech.

    Wzcoraj szczepilismy ostatnia szczepione z kalendarza szczepien i nimenrix. Teraz dopiero po roku. Nareszcie koniec :)

    Arienkas83, Lavende86 lubią tę wiadomość

    6dbd72f665.png


    h4zp9jcg0106napq.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 6 listopada 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już mam spokój ze szczepieniami na kilka miesięcy.
    Beatrix to chyba normalne że jak dziecko zaczyna się więcej ruszać to chudnie.

    f1d9680377.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 6 listopada 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag a ile ty masz lat? 30? Tak jak mówisz, im więcej człowiek się zastanawia tym więcej ma wątpliwości i rozkmin. Z córką tak szybko zaszłam, że nie miałam już czasu na zmianę decyzji czy rozkminy o życiu. Mimo, że chciałam tego dziecka to szybkość z jaką to się stało sprawiła, że byłam w szoku i musiałam to przetrawić. Ale to były stare dzieje i może średnio gotowa byłam mimo chęci. Może ty też chcesz, ale w środku się boisz bo to wielka zmiana. Życia się przewraca do góry nogami. A jeszcze nie wiadomo jakie dziecko się trafi. Może spokojne i grzeczne, a może takie jak mój mały, że wczoraj wył do nocy, a dziś od rana znowu aria operowa. Niejeden związek by miał kryzys przy takim dziecku. Dlatego ludzie mają kryzysy po pojawieniu się dziecka. Ja sama jak słucham ryku dłuższy czas i nic nie mogę zrobić to czasem tracę cierpliwość i mi się w środku gotuje. To mój mąż ma więcej cierpliwości.

    Dziewczyny jestem tak zrypana. Oczy pieką. Krople do oczu wlewam litrami, a kawę w gardło. Arienka, wiem co czujesz! Ja dziś jak padłam w nocy to jakby ktoś mi narkozę podał. No film mi się urwał totalnie. Organizm wysiada. Myślę tylko, że dzień za dniem i powinno kiedyś być lepiej.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez podobają się drewniane krzesełka do karmienia.

    Dziewczyny współczuję wam tych nieprzespanych nocy... W dzień jak nie śpią i płaczą to pół biedy ale noce sa wykanczajace.

    My dziś idziemy z małą do chirurga bo ma naczyniaka i pediatra nas skierował żeby to skonsultować.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2338 1942

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też miałam dzis fatalną noc mimo , ,że nie mam.dziecka. Obudziłam sie w srodku nocy i nie dało rady spać tak bardzo mnie mdliło. I nie dalo zasnąć. Tak cholernie było mi niedobrze. Dramat.

    Padam odespać.

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 20:22

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1727 1233

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende 31... wiec juz powinnam miec „szał”... chyba ze był ale sie z czasem ulotnił... rok temu bardzo chciałam.. a teraz tak mi to tez troche zobojetnialo, a zajście w ciaze wydaje mi sie tak realne jak moj lot w kosmos... przestałam chyba wierzyć ze sie kiedyś uda...

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 20:22

    Lavende86 lubi tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multi spróbowałam sobie wyobrazić faceta w garniaku w łóżku ale nie potrafię 🤣 nie poniszczyliscie kreacji?

    Multiwitamina, Adry lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1727 1233

    Wysłany: 6 listopada 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Multi spróbowałam sobie wyobrazić faceta w garniaku w łóżku ale nie potrafię 🤣 nie poniszczyliscie kreacji?
    Mycha my po weselach nie raz sie kochaliśmy - dało rade 😉😍😁

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
‹‹ 1507 1508 1509 1510 1511 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ