Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Też musze się do fryzjera zapisać bo końcówki mi się rozdwajają😐25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰

-
Nie no... ja tak trochę żartuję po angielsku 😉 hihi Dziecko nie robi Ci na złość. Wiadomo, że Ty teraz jesteś całym światem tego maleństwa i ono uważa że jest częścią ciebie. Poza tym raz dziecko jest małe. To tak szybko mija, że trzeba się nacieszyć tymi przytulasami. Ja to mogłam całe dnie z małą siedzieć nawet jak robota leżała. Nie żałuję ani dnia. Fakt, że ją rozwydrzyłam bo potem nie potrafiła posiedzieć sama ani 5 minut, ale co tam 😛 A że jest to męczące to normalne. Ja teraz mam gorzej bo nie ma opcji by poświęcić małemu 100% uwagi. Czasem musi się chwile zająć sobą. Nie ma wyjścia. Myślę, że może przez to nauczy się trochę sam sobą zająć.Frida91 wrote:Lavende no 4 latek to trochę ci innego niz dziecko które jeszcze nie umie podejść ani powiedzieć czego chce... No chyba że dzieci już rodzą się takie podłe z natury i tylko udają że czegoś potrzebują żeby nas celowo niszczyć psychicznie 😅
Orzeszkowa no to może już niedługo będzie coś wiadomo
A może to zły dzień, ból brzuszka, zęby czy też niekorzystny biometr 😁
Frida91 lubi tę wiadomość
-
Też myślę, że starsze to już wymuszać potrafią. Obserwują i kminią jak uzyskać swoje. Ale nie robią tego nam na złość bo są takie niedobre. Po prostu chcą żeby im było dobrze. Moja mała to był zawsze mistrz manipulacji. Miała od małego takie "kurwiki" w oczach 😂 Np. jak już chodziła to ja jej nie nosiłam bo mam chory kręgosłup. Albo nogi albo wózek. No i mi nigdy scen nie robiła, a jak tylko był mąż to nagle ona musi na ręce i histeria na pół miasta. No i on ją nosił dłuugo. Po schodach ją wnosił bo ją nogi bolą 😂, a ze mną maszerowała do góry aż miło..malutka_mycha wrote:Ja uważam że dzieci są cwane. I potrzeby potrzebami, ja to rozumiem ale mam dowód na to że wymusić też potrafią. I nawet przed 3 miesiącem życia. Nina jak do sondy była podłączona to staraliśmy się ja też z butelki karmić. I w pewnym momencie kompletnie butelkę odrzuciła i płakała. W momencie jak się ją do łóżeczka położyło to był spokój tak długo jak trwa przejście pokarmu przez sondę. Jak tego nie dostawała to znowu był płacz. I jak wtedy jej butelkę podawałam to łaskawie się napila.
-
Multi ja się z Tobą zgadzam. A może po prostu też tak źle to brzmi. Wymuszanie kojarzy mi się tak jakby z udawaniem, z robieniem czegoś celowo, złośliwie.
Wiadomo że dziecko ale i każdy dazy do tego co mu bardziej pasuje, co jest wygodniejsze ale to niekoniecznie wynika z tego że chce nas do czegoś zmusić.
Lavende to chyba też zależy od dziecka. Niektóre bardziej potrafia sie same sobą zająć a niektóre wymagają uwagi non stop. Czasem nawet u tych samych rodziców przecież zdarzają sie zupelnie różne dzieci pod tym względem.
U mnie po prostu jest jakis regres od kilku dni b9 wcześniej mała aż tak nie panikowala jak lezala sobie chwilę sama na macie itp. A ostatnio nie wien co sie dzieje... Nawet na rękach nieraz mi płacze i to nie taki krzyk jak kolka tylko bardziej tak żałośnie płacze i łzy lecą jak grochy
-
Przez przypadek polubiło mi się. Mój też dziś jest nie do życia. Marudzi dużo i śpi mało. Rano było ok, a im dalej w las tym gorzej. Nic mu nie pasi. Teraz przysnął to też stęka. Może taki dzień. Najgorzej jak już jest lepiej, a potem sru i wracamy do punktu wyjścia.Frida91 wrote:Już robię co mogę, noszę, trzymam na cycu godzinę, bujam, śpiewam

Skok czy co... -
Tylko u mnie to już prawie tydzien taki 😥 Od powrotu od rodziców...Lavende86 wrote:Przez przypadek polubiło mi się. Mój też dziś jest nie do życia. Marudzi dużo i śpi mało. Rano było ok, a im dalej w las tym gorzej. Nic mu nie pasi. Teraz przysnął to też stęka. Może taki dzień. Najgorzej jak już jest lepiej, a potem sru i wracamy do punktu wyjścia.
-
Frida, ja jestem przyzwyczajona, że mój wyje na rękach i nic, ale to nic, nie potrafi go uspokoić. I nie jest to kolka. On poprostu jest wrażliwy. Jak mu coś nie pasuje to się strasznie potrafi nakręcić. Potrafi wyć w aucie bo auto stanęło na czerwonym świetle. Musi non stop jechać. Ty masz i tak fajnie, że możesz cycka dać. Ja nie mogę mu butli za każdym razem wpychać. A tylko to go uspokaja czasami. On ma temperament iście włoski. Jakby mógł to by rzucał talerzami 😂
-
Chciałam napisać "mój też, mój też!"... ale chyba nie wypada bo tylko jeden chłop w domu. Ups a jednak mi się wymsknęło😁 Serio- faceci od małego są wszyscy tacy sami. Już z tego nie wyrosną😁Lavende86 wrote:Hehe, jak każdy facet 😂 Mój też lubi gołe jajka. Od razu uśmiech na buzi 🤣
malutka_mycha, Lavende86, Multiwitamina, NowaJaaa lubią tę wiadomość
25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰

-
Coś w tym jestOwaOrzeszkowa wrote:Chciałam napisać "mój też, mój też!"... ale chyba nie wypada bo tylko jeden chłop w domu. Ups a jednak mi się wymsknęło😁 Serio- faceci od małego są wszyscy tacy sami. Już z tego nie wyrosną😁

A chcielismy na Comę, bo konczą wspolprace i to ostatnia trasa. A w sumie na ich koncercie nigdy razem jeszcze nie byliśmy ale oboje b.lubimy
taki zespól od 16 r.ż sluchany wiec szkoda nie isc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2019, 17:39
Lavende86 lubi tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472







