Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Vivico wrote:Siesiepy, dosikaj jutro 🤞🏼🍀🍀🍀
Oloska, zdrowe zazdro, rozumiem,że to wypad organizowany na własną rękę?
Ja właśnie wróciłam z rodzinnego obiadu. Mój mąż pracuje u swojego ojca, który oświadczył,że potrzebuje swojego syna przed weekendem na pilny wyjazd do Holandii. A ja mam planowaną owu na piątek 😩 już załamka bo pewnie będzie musiał wyjechać w czwartek. Ni jak nie da się tego odwołać,ani przesunąć. Póki co się nie nakręcam,ale boję się,że utopimy ten cykl 😓
Współczuję, ale wiem o czym mówisz. Ja zaczynam w poniedziałek rehabilitację, a mam mieć owulację albo na końcu ich trwania (10 dni) albo dzień po zakończeniu, chciałabym żeby się trochę przesunęła żebyśmy nie tracili tego cyklu, szczególnie że mój mąż wraca tylko na weekendy i jest ciężej ze staraniami
-
Vivico wrote:Siesiepy, dosikaj jutro 🤞🏼🍀🍀🍀
Oloska, zdrowe zazdro, rozumiem,że to wypad organizowany na własną rękę?
Ja właśnie wróciłam z rodzinnego obiadu. Mój mąż pracuje u swojego ojca, który oświadczył,że potrzebuje swojego syna przed weekendem na pilny wyjazd do Holandii. A ja mam planowaną owu na piątek 😩 już załamka bo pewnie będzie musiał wyjechać w czwartek. Ni jak nie da się tego odwołać,ani przesunąć. Póki co się nie nakręcam,ale boję się,że utopimy ten cykl 😓
Ale zobacz, plemniki są w stanie przetrwać nawet 5 dni czekając na jajeczkowięc seks przed owulacją często bywa bardziej skuteczny niż konkretnie w dzień owu
nie spisuj cyklu na straty
Vivico lubi tę wiadomość
-
Hej, na ovu jestem od 2020 roku, ale tutaj nowa
21.11 kończę 25 lat, od ponad 2 lat jestem mężatką a od 15 miesięcy szczęśliwą mamą Laury
W poprzednim cyklu zaczęliśmy się powoli starać o 2 dzidziusia.
Troszkę testy ciążowe namieszały mi w głowie bo jeden po czasie wyszedł pozytywny( wiem że to się nie liczy) a drugi na początku 2 kreski,j ak wysechł to był biały a po chwili znów druga kreska, w kolejny dzień znów zrobiłam test wyszedł negatywny i przyszła 🐒. Nie wiem co z tymi testami nie tak.
W poprzednim cyklu zaczęłam rehabilitację na kręgosłup, ale byłam tylko raz bo nie byłam pewna 100% braku ciąży, a że 🐒 przyszła przedwczoraj od poniedziałku zaczynam 10 zabiegów. Mam nadzieję tylko że owulacja mi się trochę przesunie i będzie już po rehabilitacji. Mój mąż jest w domu tylko na weekendy więc mamy trochę utrudnione starania
Wie może któraś czy mozemy zaraz po zabiegach (pole magnetyczne, laser, lampa, prądy) starać się o dziecko ? Czy trzeba trochę odczekać ? -
Nadzieja97 wrote:Hej, na ovu jestem od 2020 roku, ale tutaj nowa
21.11 kończę 25 lat, od ponad 2 lat jestem mężatką a od 15 miesięcy szczęśliwą mamą Laury
W poprzednim cyklu zaczęliśmy się powoli starać o 2 dzidziusia.
Troszkę testy ciążowe namieszały mi w głowie bo jeden po czasie wyszedł pozytywny( wiem że to się nie liczy) a drugi na początku 2 kreski,j ak wysechł to był biały a po chwili znów druga kreska, w kolejny dzień znów zrobiłam test wyszedł negatywny i przyszła 🐒. Nie wiem co z tymi testami nie tak.
W poprzednim cyklu zaczęłam rehabilitację na kręgosłup, ale byłam tylko raz bo nie byłam pewna 100% braku ciąży, a że 🐒 przyszła przedwczoraj od poniedziałku zaczynam 10 zabiegów. Mam nadzieję tylko że owulacja mi się trochę przesunie i będzie już po rehabilitacji. Mój mąż jest w domu tylko na weekendy więc mamy trochę utrudnione starania
Wie może któraś czy mozemy zaraz po zabiegach (pole magnetyczne, laser, lampa, prądy) starać się o dziecko ? Czy trzeba trochę odczekać ?
Co do zabiegów niestety nie pomogę, bo nie wiem✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Nadzieja97 wrote:Hej, na ovu jestem od 2020 roku, ale tutaj nowa
21.11 kończę 25 lat, od ponad 2 lat jestem mężatką a od 15 miesięcy szczęśliwą mamą Laury
W poprzednim cyklu zaczęliśmy się powoli starać o 2 dzidziusia.
Troszkę testy ciążowe namieszały mi w głowie bo jeden po czasie wyszedł pozytywny( wiem że to się nie liczy) a drugi na początku 2 kreski,j ak wysechł to był biały a po chwili znów druga kreska, w kolejny dzień znów zrobiłam test wyszedł negatywny i przyszła 🐒. Nie wiem co z tymi testami nie tak.
W poprzednim cyklu zaczęłam rehabilitację na kręgosłup, ale byłam tylko raz bo nie byłam pewna 100% braku ciąży, a że 🐒 przyszła przedwczoraj od poniedziałku zaczynam 10 zabiegów. Mam nadzieję tylko że owulacja mi się trochę przesunie i będzie już po rehabilitacji. Mój mąż jest w domu tylko na weekendy więc mamy trochę utrudnione starania
Wie może któraś czy mozemy zaraz po zabiegach (pole magnetyczne, laser, lampa, prądy) starać się o dziecko ? Czy trzeba trochę odczekać ?
Najbezpieczniej gdybys zapytała fizjo ale tak zupełnie na logikę, to czemu nie? Weź na przykład stosowanie niektorych leków. Są wykluczone u ciężarnych ale nie ma przeciwwskazań podczas starań. Bo starania to jeszcze nie ciąża
Ale zapytaj fizjo -
Amunicja, ale grunt to mieć plan i wiedzieć co jest na rzeczy. Z takimi rzeczami można sobie spokojnie poradzić, także kciuki, żeby stymulacja pomogła 🤗
Vivico, tak, organizuje wszystko sama. Mam już bilety i najdłuższy nocleg zaklepany. Zostało mi jeszcze zaplanować co po drodze i klepnąć dodatkowe noclegi, bo lecimy przez Abu Zabi, i tam spędzimy trzy dni.
I mam nadzieję, że u Ciebie dni przed owu też dadzą radę, zwłaszcza czwartek z rana, i podziacie pięknie z mężem ❤️Amunicja, ChocoMonster, siesiepy, Beezi, Vivico, Emka06 lubią tę wiadomość
-
A u nas w domu znowu sezon chorób, tym razem dopadł mnie mega ból gardła. Przyzwyczaiłam się, że boli mnie ono przez większość czasu w okresie zimowo-jesiennym, dodatkowo przez moją pracę cierpi też mój mąż - ma słabszą odporność i dłużej choruje. Tak go dzisiaj boli, że skorzystał z teleporady w ciągu 15 minut lekarz oddzwonił i wystawił receptę.
Szczerze? Chciałabym już zajść w ciążę i nie narażać nas na ciągle choroby przynoszone z pracy. Chorujemy zazwyczaj na weekend, ale nie na tyle żeby iść na zwolnienie.🤰staramy się od 08.2022 r.
⏸️(lipiec 2023 r.) 💔6 tc -
justme wrote:A u nas w domu znowu sezon chorób, tym razem dopadł mnie mega ból gardła. Przyzwyczaiłam się, że boli mnie ono przez większość czasu w okresie zimowo-jesiennym, dodatkowo przez moją pracę cierpi też mój mąż - ma słabszą odporność i dłużej choruje. Tak go dzisiaj boli, że skorzystał z teleporady w ciągu 15 minut lekarz oddzwonił i wystawił receptę.
Szczerze? Chciałabym już zajść w ciążę i nie narażać nas na ciągle choroby przynoszone z pracy. Chorujemy zazwyczaj na weekend, ale nie na tyle żeby iść na zwolnienie.
Na ból gardła polecam jeść miód, nawilża gardło i przynosi chyba najlepszą ulgę spośród wszystkich tabletek i specyfików✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Sara30 wrote:Najbezpieczniej gdybys zapytała fizjo ale tak zupełnie na logikę, to czemu nie? Weź na przykład stosowanie niektorych leków. Są wykluczone u ciężarnych ale nie ma przeciwwskazań podczas starań. Bo starania to jeszcze nie ciąża
Ale zapytaj fizjo
Pytałam rehabilitantkę bo w poprzednim cyklu tak było że poszłam na 1 zabieg a nie byłam pewna czy nie doszło do zapłodnienia i powiedziała żeby przyjść jak dostanę 🐒 więc zaczynam od poniedziałku.
Teraz owulacja ma być ma pograniczu końca rehabilitacji ( nie mam regularnych cykli) i zastanawiam się czy jeśli skończę rehabilitację w piątek a owu będzie w sobotę to czy mogę się już te 2 dni starać żeby nie zaszkodzić. Raczej te zabiegi nie zostają tak jakby w ciele tylko ich działanie jest w danym momencie np pole magnetyczne -
A-6 wrote:Kochane moje, rozsiewam wiruski oficjalnie, pierwszy i mam nadzieję nie ostatni raz, łapcie i nie puszczjcie, niech się przykleją jak na kropelka do palców 😁
🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠
Siesiepy widziałam że jakiś cień sie u ciebie ukazał ale nie wiem czy robiłaś jeszcze ? Jestem bez telefonu do niedzieli i nie mam tak tutaj dostępu. Zostawiłam u znajomych wczoraj
Sara może beta ?
Ja wczoraj byłam u gin ale okazało się że usg się nie załączyło i kazała mi dziś do szpitala przyjsc
Ja po ovu endo 13mm także ciekawesiesiepy, A-6 lubią tę wiadomość
05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
ChocoMonster wrote:Siesiepy sikalas na te owulaki jeszcze?
Anett93, Sara30, ChocoMonster, czarneniebo, Vivico lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
29♀️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾9 stymulacji letrozolem❌
34♂️
◾chwiejna ilość i koncentracja 🪱
◾MSOME: 0% + 1% 👎🏻
07.2024 puste jaja płodowe 💔💔
✨IVF
1. IMSI:
27.02 start stymulacji
12.03 💉20 🥚-> 6MII + 11 GV (IVM: 7MII) - 12 zapłodnień - 1❄️
15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1
2. IMSI + Fertile chip
12.05 start stymulacji
28.05 💉19 🥚 -> 14 MII - 13 zapłodnień - 1❄️😞
Ciało które nie działa. -
NaszCud wrote:Mega się cieszę:* cudowne wieści:*
Siesiepy widziałam że jakiś cień sie u ciebie ukazał ale nie wiem czy robiłaś jeszcze ? Jestem bez telefonu do niedzieli i nie mam tak tutaj dostępu. Zostawiłam u znajomych wczoraj
Sara może beta ?
Ja wczoraj byłam u gin ale okazało się że usg się nie załączyło i kazała mi dziś do szpitala przyjsc
Ja po ovu endo 13mm także ciekawe
Bardzo chętnieale chyba dopiero we wtorek mi się uda wyrwać o ile nie przyjdzie @.
-
Nadzieja97 wrote:Pytałam rehabilitantkę bo w poprzednim cyklu tak było że poszłam na 1 zabieg a nie byłam pewna czy nie doszło do zapłodnienia i powiedziała żeby przyjść jak dostanę 🐒 więc zaczynam od poniedziałku.
Teraz owulacja ma być ma pograniczu końca rehabilitacji ( nie mam regularnych cykli) i zastanawiam się czy jeśli skończę rehabilitację w piątek a owu będzie w sobotę to czy mogę się już te 2 dni starać żeby nie zaszkodzić. Raczej te zabiegi nie zostają tak jakby w ciele tylko ich działanie jest w danym momencie np pole magnetyczne
No to odpowiedziałaś sobiew momencie starań, masz jeszcze owulację, plus kilka dni do ewentualnego zagnieżdżania. W ciąży nie będziesz podczas zabiegu a o to chyba chodzi
-
ChocoMonster wrote:Co tu taka cisza dzisiaj? 😁
mój juz śpi
ChocoMonster, Anett93, siesiepy, Poziomka9204, Vivico lubią tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Nadzieja, możesz pytać A6 jak tutaj zajrzy 😉 Rozgość się, byle nie na długo 🤞
Choco, długi weekend, piąteczek... 🎉 Do nas akurat przyjechali rodzice, więc mam mniej czasu. Na szczęście bez presji na wnuka, chociaż pewnie by chcieli, ale nie pytają. 🙂ChocoMonster, Nadzieja97, Vivico lubią tę wiadomość
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo
Choroba Gravesa-Basedova -
a mówiłam ?*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem