Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kluska95 wrote:Ogrooomne gratulacje kochana ❤️ wierzymy w tego Kropka 😍
Ojej, Klusiu ty też? Widzę po stopce że się udało 😍 co za cudowny miesiąc 🤗☺️☺️☺️ rosnijcie zdrowo ♥️Livka, Kluska95 lubią tę wiadomość
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Cudna wiadomość, gratuluję ⏸️❤️
Livka lubi tę wiadomość
Na pokładzie:
💙 09.2012 sn
💜 04.2015 cc
💜 05.2017 cc
09.2019 cichutko marzy mi się 4...
01.2022 starania na serio...
03.2022 BC 💔😭
16 cykl starań po BC...
17.05.23 15:15 szok ⏸️ ❤️🌈
18.05.23 beta 261,90 // prog 28,10 ❤️🙏
29.05.23 beta 29165 😲❤️ // prog 17,20 😥🙏
30.05.23 wizyta - pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym, bez echa zarodka ❤️🙏
13.06.23 1,5 cm dzidzi i jest serduszko ❤️
22.06.23 [wizyta kontrolna przez plamienia] 2,44 cm i bije ❤️
03.07.23 wizyta 4 cm i bije ❤️
12.07 14:00 prenatalne
-
W środę idę zbadać proga, to będzie akurat 7/8dpo. Otworzyli u mnie w mieście kolejną diagnostykę, może ludzie jeszcze o niej nie wiedzą i nie będzie kolejek 😅
Jak wynik bedzie świadczył o przebytej owulacji to zapisuję się na testowanie w listopadzie,a co!😌ChocoMonster, Livka, oloska, Beezi, Emka06, siesiepy, Anett93, Idawoll lubią tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Najmocniejsze kciuki, wszystkiego najlepszego dla Was, rosnij zdrowo i bezpiecznie kropeczka *: cudowne wieści *:
Livka lubi tę wiadomość
08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
Czytoto, daj sobie czas, odpocznij, zajmij głowę czymś innym, czym chcesz.. I oczywiście wróć jak będziesz miała ochotę. Przerwa naprawdę czasem dobrze robi (:
Vivico lubi tę wiadomość
08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
Siesiepa, ale w jakim sensie "zalewają"? Że nie schną potem? Ja trzymam do momentu aż rusza czerwony ślad na pasku - wtedy wyjmuje i czekam, aż wyschnie.Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94 🎉 (3.05)
93 🎉(29.05)
92 🎉 (30.07)
91 🎉 (7.07)
90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅ blizna ciągła - 5 mm 🎉
2 wizyta: 7.08 mamy zielone światło 🥹
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
Vivico wrote:Livka, muszę zacząć od Ciebie 😍 jak takie wiadomości radują. Cieszę się,że walczyliście dalej. Teraz już MUSI być dobrze🍀 właśnie po twojej burzy wyszło słonko ☀️. Moje gratulacje i trzymam kciuki za betę 🤞🏼 rozumiem,że idziesz spuścić krew? 😌
Lipcowa! Jest PIK 👍🏼 działajcie tam i stosujecie pozycje różnorodne (jak w tytule) 🔥
Choco, muszę bo się uduszę😂 (PS. Wrzucisz zestawienie swoich owulaków? Masz Premom?)
Jeśli chodzi o owulaki to mogę wrzucić zdjęcie kartki, bo robiłam facelle i TestNow i kleiłam je, by się nie pogubiły. Swoją drogą jednak TestNow są kiepskie, w porównaniu do facelle wybarwiają sie naprawdę lipniedodatkowo pojawiają się na nich jakieś dziwne plamy po czasie i dość mocno jaśnieją po wyschnięciu.
Owulaki z 16:30 trochę zjaśniały, ten zrobiony o 20 znów ciemniejszy od tego z 16:30, ale jaśniejszy od tego porannego. Nadal blisko PIKu. Opcje są zatem dwie: albo ten test o 8 to był PIK, albo sik (drugi) był za bardzo skoncentrowany i wyszedł oszukańczy pik 🧐
Skłaniam się ku opcji, że PIKu jeszcze nie było.
Vivico lubi tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Vivico wrote:W środę idę zbadać proga, to będzie akurat 7/8dpo. Otworzyli u mnie w mieście kolejną diagnostykę, może ludzie jeszcze o niej nie wiedzą i nie będzie kolejek 😅
Jak wynik bedzie świadczył o przebytej owulacji to zapisuję się na testowanie w listopadzie,a co!😌Vivico lubi tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Vivico wrote:Livka, muszę zacząć od Ciebie 😍 jak takie wiadomości radują. Cieszę się,że walczyliście dalej. Teraz już MUSI być dobrze🍀 właśnie po twojej burzy wyszło słonko ☀️. Moje gratulacje i trzymam kciuki za betę 🤞🏼 rozumiem,że idziesz spuścić krew? 😌
Lipcowa! Jest PIK 👍🏼 działajcie tam i stosujecie pozycje różnorodne (jak w tytule) 🔥
Choco, muszę bo się uduszę😂 (PS. Wrzucisz zestawienie swoich owulaków? Masz Premom?)
Vivico lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Ja jestem w rozsypce psychicznej 😥 nie wiem już co się dzieje i o co chodzi...
Będzie długo i żal post...
We wtorek popołudniu złapał mnie ostry ból brzucha, bardziej na prawo, obolały miałam jakby mnie ktoś skopał, łamało mnie w krzyżu, oblewały mnie poty, a za chwilę było mi mega zimno, ale głównie od pasa w dół.. dramat bo byłam autem 25 km od domu 😐 po drodze załatwiając 2 sprawy, nie wyglądałam najlepiej bo ludzie się dziwnie patrzyli... A ja czułam że nie dojdę, nie dojadę 😥 ledwo dotarłam do domu to prosto do łóżka, nie mogłam się ułożyć cały czas bolało... Noc średnio przespałam, a że byłam 7dpo nie chciałam nic konkretnego brać... Co lepsze rano mąż wyjeżdżał w delegację na 2 doby, a ja sama z dziećmi..strach mnie obleciał że mi nie przejdzie i będę musiała jechać na sor 😐 pierwsza wizja że wyrostek... Ale jak ten ból robił się znośny i już lepiej mi się funkcjonowało to stwierdziłam że jednak nie wyrostek, że może znowu kamienie w nerce, bo już miałam tak...
Środa z bólami ale dawałam radę, miałam też dużo śluzu taki kremowy, a wieczorem pojawiło się też trochę krwi.. przestraszyłam się, że te bóle to może jajniki jednak.. następna wizyta w toalecie i tej krwi trochę więcej i taka dziwna jakby skrzepy.. no to myślę ekstra okres na dodatek tak wcześnie 😥 i się nie pomyliłam dzisiaj wręcz mnie zalewa, jest mi mega smutno bo nawet nie zdążyłam zatestować, że znowu się nie udało, dlaczego te cykle tak się skracają co ze mną jest nie tak 😥 wiem że ostatnio mam mega dużo stresów, mniej sypiam, różnie jem mimo że staram się nie odstawać od norm..
Jutro mam USG żeby zobaczyć czy to faktycznie nerka i czy co mnie tak boli 😐
Chyba nie było mi pisane kolejne dziecko, marzyłam tyle lat, ale pozostaje mi dążyć do realizacji innych marzeń, a to zostawić w sercu.
Będzie jeszcze jakiś czas bolało, bo miałam termin na 12.12, więc teraz byłabym na końcówce i ta myśl nie daje mi spokoju. Uwierzcie mimo że mam 3 cudownych dzieci, to te miesiące niepowodzeń również mnie bolały.
Będę pamiętać o tym forum bo było to dużo pozytywnych historii, pozytywnych kobiet, bardzo pomocnych, dużo też się nauczyłam.. zresztą z ovu i bbf przeszłam 2 ciążę i BC..
Trzymajcie się, niestety to forum już nie dla mnie.ELka lubi tę wiadomość
Na pokładzie:
💙 09.2012 sn
💜 04.2015 cc
💜 05.2017 cc
09.2019 cichutko marzy mi się 4...
01.2022 starania na serio...
03.2022 BC 💔😭
16 cykl starań po BC...
17.05.23 15:15 szok ⏸️ ❤️🌈
18.05.23 beta 261,90 // prog 28,10 ❤️🙏
29.05.23 beta 29165 😲❤️ // prog 17,20 😥🙏
30.05.23 wizyta - pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym, bez echa zarodka ❤️🙏
13.06.23 1,5 cm dzidzi i jest serduszko ❤️
22.06.23 [wizyta kontrolna przez plamienia] 2,44 cm i bije ❤️
03.07.23 wizyta 4 cm i bije ❤️
12.07 14:00 prenatalne
-
2+3 wrote:Ja jestem w rozsypce psychicznej 😥 nie wiem już co się dzieje i o co chodzi...
Będzie długo i żal post...
We wtorek popołudniu złapał mnie ostry ból brzucha, bardziej na prawo, obolały miałam jakby mnie ktoś skopał, łamało mnie w krzyżu, oblewały mnie poty, a za chwilę było mi mega zimno, ale głównie od pasa w dół.. dramat bo byłam autem 25 km od domu 😐 po drodze załatwiając 2 sprawy, nie wyglądałam najlepiej bo ludzie się dziwnie patrzyli... A ja czułam że nie dojdę, nie dojadę 😥 ledwo dotarłam do domu to prosto do łóżka, nie mogłam się ułożyć cały czas bolało... Noc średnio przespałam, a że byłam 7dpo nie chciałam nic konkretnego brać... Co lepsze rano mąż wyjeżdżał w delegację na 2 doby, a ja sama z dziećmi..strach mnie obleciał że mi nie przejdzie i będę musiała jechać na sor 😐 pierwsza wizja że wyrostek... Ale jak ten ból robił się znośny i już lepiej mi się funkcjonowało to stwierdziłam że jednak nie wyrostek, że może znowu kamienie w nerce, bo już miałam tak...
Środa z bólami ale dawałam radę, miałam też dużo śluzu taki kremowy, a wieczorem pojawiło się też trochę krwi.. przestraszyłam się, że te bóle to może jajniki jednak.. następna wizyta w toalecie i tej krwi trochę więcej i taka dziwna jakby skrzepy.. no to myślę ekstra okres na dodatek tak wcześnie 😥 i się nie pomyliłam dzisiaj wręcz mnie zalewa, jest mi mega smutno bo nawet nie zdążyłam zatestować, że znowu się nie udało, dlaczego te cykle tak się skracają co ze mną jest nie tak 😥 wiem że ostatnio mam mega dużo stresów, mniej sypiam, różnie jem mimo że staram się nie odstawać od norm..
Jutro mam USG żeby zobaczyć czy to faktycznie nerka i czy co mnie tak boli 😐
Chyba nie było mi pisane kolejne dziecko, marzyłam tyle lat, ale pozostaje mi dążyć do realizacji innych marzeń, a to zostawić w sercu.
Będzie jeszcze jakiś czas bolało, bo miałam termin na 12.12, więc teraz byłabym na końcówce i ta myśl nie daje mi spokoju. Uwierzcie mimo że mam 3 cudownych dzieci, to te miesiące niepowodzeń również mnie bolały.
Będę pamiętać o tym forum bo było to dużo pozytywnych historii, pozytywnych kobiet, bardzo pomocnych, dużo też się nauczyłam.. zresztą z ovu i bbf przeszłam 2 ciążę i BC..
Trzymajcie się, niestety to forum już nie dla mnie.
Życzę Ci spełnienia Twojego największego marzenia ❤️siesiepy, 2+3 lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
nick nieaktualny
-
2+3, czytoto,
Czasem trzeba po prostu naładować baterię 💪
Trzymam za Was kciuki i wierzę, że spotkamy się na fioletowej stroniesiesiepy, 2+3 lubią tę wiadomość
-
2+3 wrote:Ja jestem w rozsypce psychicznej 😥 nie wiem już co się dzieje i o co chodzi...
Będzie długo i żal post...
We wtorek popołudniu złapał mnie ostry ból brzucha, bardziej na prawo, obolały miałam jakby mnie ktoś skopał, łamało mnie w krzyżu, oblewały mnie poty, a za chwilę było mi mega zimno, ale głównie od pasa w dół.. dramat bo byłam autem 25 km od domu 😐 po drodze załatwiając 2 sprawy, nie wyglądałam najlepiej bo ludzie się dziwnie patrzyli... A ja czułam że nie dojdę, nie dojadę 😥 ledwo dotarłam do domu to prosto do łóżka, nie mogłam się ułożyć cały czas bolało... Noc średnio przespałam, a że byłam 7dpo nie chciałam nic konkretnego brać... Co lepsze rano mąż wyjeżdżał w delegację na 2 doby, a ja sama z dziećmi..strach mnie obleciał że mi nie przejdzie i będę musiała jechać na sor 😐 pierwsza wizja że wyrostek... Ale jak ten ból robił się znośny i już lepiej mi się funkcjonowało to stwierdziłam że jednak nie wyrostek, że może znowu kamienie w nerce, bo już miałam tak...
Środa z bólami ale dawałam radę, miałam też dużo śluzu taki kremowy, a wieczorem pojawiło się też trochę krwi.. przestraszyłam się, że te bóle to może jajniki jednak.. następna wizyta w toalecie i tej krwi trochę więcej i taka dziwna jakby skrzepy.. no to myślę ekstra okres na dodatek tak wcześnie 😥 i się nie pomyliłam dzisiaj wręcz mnie zalewa, jest mi mega smutno bo nawet nie zdążyłam zatestować, że znowu się nie udało, dlaczego te cykle tak się skracają co ze mną jest nie tak 😥 wiem że ostatnio mam mega dużo stresów, mniej sypiam, różnie jem mimo że staram się nie odstawać od norm..
Jutro mam USG żeby zobaczyć czy to faktycznie nerka i czy co mnie tak boli 😐
Chyba nie było mi pisane kolejne dziecko, marzyłam tyle lat, ale pozostaje mi dążyć do realizacji innych marzeń, a to zostawić w sercu.
Będzie jeszcze jakiś czas bolało, bo miałam termin na 12.12, więc teraz byłabym na końcówce i ta myśl nie daje mi spokoju. Uwierzcie mimo że mam 3 cudownych dzieci, to te miesiące niepowodzeń również mnie bolały.
Będę pamiętać o tym forum bo było to dużo pozytywnych historii, pozytywnych kobiet, bardzo pomocnych, dużo też się nauczyłam.. zresztą z ovu i bbf przeszłam 2 ciążę i BC..
Trzymajcie się, niestety to forum już nie dla mnie.2+3 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Lipcowa wrote:Livka co za piękne wieści! 😍🤩😍
Nudnej ciąży ❤️
Czytoto czasami reset jest potrzebny każdemu, "przewietrz głowę" i wracaj do Nas z dobrymi nowinami 🙃
Siesiepy ja mocząc owulaki zawsze liczę do 4 i szybko wyciągam 😂 i ani razu nie zalałam więc może jest to jakaś metoda 😉
Co do testów to dzisiaj pik 😁 w 18 dc 🙄
Walczę z Mężem wytrwale, niech zadzieje się magia ❤️
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, acard, encorton, luteina
30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
20.08 4mm 🥨 i 💓
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca, 12:24
2+3 lubi tę wiadomość
2024
3 x IUI
2025
01.2025: 1 IVF - krótki protokół: 16 kumulusów -> 5 x MI, 2 x zdegenerowane
03.2025: 2 IVF - długi protokół: 15 kumulusów -> 1 x MII (nie zapłodniła się), 3 x GV
04 - 07.2025 - Omnitrope 0,1 mg
05.2025 - mezoterapia jajników
08.2025 - 3 IVF - krótki protokół: 23 oocyty (większość zdegenerowanych), 7 słabych komórek, których nie zdecydowaliśmy się zapłodnić
ANA 1, ANA 2, AOA ➕️ -
.aś. wrote:Siesiepa, ale w jakim sensie "zalewają"? Że nie schną potem? Ja trzymam do momentu aż rusza czerwony ślad na pasku - wtedy wyjmuje i czekam, aż wyschnie.
Barwniki mam w każdej części owulaka, nie tylko na pasku. Widać jak spierdzielaja z kresek i wiem że to na pewno ma jakiś wpływ na końcowy efekt i wynik.walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, acard, encorton, luteina
30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
20.08 4mm 🥨 i 💓
-
Choco, moim zdaniem te z drugiego sika to na dwoje babka wróżyła. Testuj dalej,ale wyglada to obiecująco 😌👍🏼 myślę,że NAC zrobił robotę. Ja brałam drugi cykl i miałam przyspieszoną owulacje. Zawsze owu w 20-22,a teraz 17/18,a to mega wynik i trochę przypisuję to NAC 🤞🏼
ChocoMonster lubi tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
2+3 wrote:Ja jestem w rozsypce psychicznej 😥 nie wiem już co się dzieje i o co chodzi...
Będzie długo i żal post...
We wtorek popołudniu złapał mnie ostry ból brzucha, bardziej na prawo, obolały miałam jakby mnie ktoś skopał, łamało mnie w krzyżu, oblewały mnie poty, a za chwilę było mi mega zimno, ale głównie od pasa w dół.. dramat bo byłam autem 25 km od domu 😐 po drodze załatwiając 2 sprawy, nie wyglądałam najlepiej bo ludzie się dziwnie patrzyli... A ja czułam że nie dojdę, nie dojadę 😥 ledwo dotarłam do domu to prosto do łóżka, nie mogłam się ułożyć cały czas bolało... Noc średnio przespałam, a że byłam 7dpo nie chciałam nic konkretnego brać... Co lepsze rano mąż wyjeżdżał w delegację na 2 doby, a ja sama z dziećmi..strach mnie obleciał że mi nie przejdzie i będę musiała jechać na sor 😐 pierwsza wizja że wyrostek... Ale jak ten ból robił się znośny i już lepiej mi się funkcjonowało to stwierdziłam że jednak nie wyrostek, że może znowu kamienie w nerce, bo już miałam tak...
Środa z bólami ale dawałam radę, miałam też dużo śluzu taki kremowy, a wieczorem pojawiło się też trochę krwi.. przestraszyłam się, że te bóle to może jajniki jednak.. następna wizyta w toalecie i tej krwi trochę więcej i taka dziwna jakby skrzepy.. no to myślę ekstra okres na dodatek tak wcześnie 😥 i się nie pomyliłam dzisiaj wręcz mnie zalewa, jest mi mega smutno bo nawet nie zdążyłam zatestować, że znowu się nie udało, dlaczego te cykle tak się skracają co ze mną jest nie tak 😥 wiem że ostatnio mam mega dużo stresów, mniej sypiam, różnie jem mimo że staram się nie odstawać od norm..
Jutro mam USG żeby zobaczyć czy to faktycznie nerka i czy co mnie tak boli 😐
Chyba nie było mi pisane kolejne dziecko, marzyłam tyle lat, ale pozostaje mi dążyć do realizacji innych marzeń, a to zostawić w sercu.
Będzie jeszcze jakiś czas bolało, bo miałam termin na 12.12, więc teraz byłabym na końcówce i ta myśl nie daje mi spokoju. Uwierzcie mimo że mam 3 cudownych dzieci, to te miesiące niepowodzeń również mnie bolały.
Będę pamiętać o tym forum bo było to dużo pozytywnych historii, pozytywnych kobiet, bardzo pomocnych, dużo też się nauczyłam.. zresztą z ovu i bbf przeszłam 2 ciążę i BC..
Trzymajcie się, niestety to forum już nie dla mnie.
Również popieram, żebyś na spokojnie odpoczęła i zresetowała głowę, nie tylko od starań, ale może uda się ogarnąć jakoś stresy życia codziennego. Jak poczujesz się na siłach to może zdecydujesz się na powrót, czego Ci życzę, bo o marzenja trzeba walczyć. 😇 I życzę aby po ustaniu stresów fazy lutealne się wydłużyły. 🤞🍀2+3, Rica lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, acard, encorton, luteina
30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
20.08 4mm 🥨 i 💓