Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola :) wrote:Choco również słyszałam że wymioty, mdłości i ogólnie złe samopoczucie mogą powodować suplementy, zobaczysz jak zmienisz czy to pomoże 😊 mam nadzieję że tak.
Jestem po wizycie, wszystko dobrze, dzidzia rośnie. Zdjęcia nie mam 😣 zapytałam o to tętno to w dalszym ciągu ma te około 150 ud. Jest to w dolnej normie ale doktor mówi ważne że bije miarowo. Jestem dobrej myśli, może trafił mi się spokojny maluch, oby 🤞
Duphaston mam w dalszym ciągu brać bo jednak w ostatnim miesiącu pojawiły się plamienia. Nadżerka jest nadal i przez to wyszła mi kiepska cytologia ale nie dał mi żadnych leków mówi że to przez nadżerke i żeby się nie martwić 😀 aaa i badanie miałam przez brzuch, później wiadomo na fotel 🤭
Kolejna wizyta 08.02 ❤️ myślę że wtedy każe odstawić duphaston (to bedzie 17 tc) o ile plamienia się nie pojawią przez te 3 tyg.Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Anett93 wrote:Czyli same dobre wieści
ale masz fajnie, że tak szybko masz wizyty, zazdroszczę!
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Livka wrote:Ale jak to nie doktor nie dał zdjęcia dla ciotek? 😱 😁 cieszę się że wszystko w porządku ♥️ mi mój dr mówił że będziemy odstawiać luteinę jakoś od 13 tc więc pewnie na następnej naszej wizycie zaleci mi odstawić. I tak się zastanawiam czy to nie za szybko 😱
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Karola :) wrote:No nie mam zdjęcia kurde 😣 a z jakiego powodu bierzesz luteinę? Bo ogólnie to gdzieś czytałam że tak do 12 tyg się bierze bo później łożysko przejmuje robote ale nie wiem jak to do końca jest.Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Livka wrote:Progesteron od poczatku miałam niezły, ale lekarz zalecił z uwagi na wcześniejsze poronienie. Nic - zaufam lekarzowi mam nadzieję że wie co robi 😊
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Karola :) wrote:Choco również słyszałam że wymioty, mdłości i ogólnie złe samopoczucie mogą powodować suplementy, zobaczysz jak zmienisz czy to pomoże 😊 mam nadzieję że tak.
Jestem po wizycie, wszystko dobrze, dzidzia rośnie. Zdjęcia nie mam 😣 zapytałam o to tętno to w dalszym ciągu ma te około 150 ud. Jest to w dolnej normie ale doktor mówi ważne że bije miarowo. Jestem dobrej myśli, może trafił mi się spokojny maluch, oby 🤞
Duphaston mam w dalszym ciągu brać bo jednak w ostatnim miesiącu pojawiły się plamienia. Nadżerka jest nadal i przez to wyszła mi kiepska cytologia ale nie dał mi żadnych leków mówi że to przez nadżerke i żeby się nie martwić 😀 aaa i badanie miałam przez brzuch, później wiadomo na fotel 🤭
Kolejna wizyta 08.02 ❤️ myślę że wtedy każe odstawić duphaston (to bedzie 17 tc) o ile plamienia się nie pojawią przez te 3 tyg.✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Karola, reklamacja od ciotek za brak foty 🤪 a tak na serio to cieszę się,że z maluchem wszystko okej. Dzisiaj w książce „O ciąży” przeczytałam, cytuję: „Częstość pracy serca zmienia się z zaawansowaniem ciąży. Na przełomie 5/6 tygodnia(…)to mniej więcej 100/min. Potem częstotliwość rośnie do około 170-180 w okolicach 10 tygodnia, następnie spada do 150-160/min około 14 tygodnia,aby bić średnio 140/min do końca ciąży” 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2023, 22:10
Idawoll, Livka, Anett93, Kasiaaa.97, Karola :) lubią tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Czy Wasz ginekolog jednocześnie pracuje w szpitalu, w którym chcecie/będziecie rodzić? Zastanawiam się czy jest to aż tak ważne. Mój aktualny ginekolog przyjmuje we Wrocławiu, ja mam zamiar rodzić w szpitalu u siebie w mieście (50km różnicy), który ma świetną renomę i ostatnio zajął 3 miejsce w województwie jako najlepszy szpital. I zastanawiam się, czy zmieniać na ginekologa na tego, który pracuje w tym szpitalu (jest ordynatorem i jest polecany, tylko czekam do niego na wizytę od 9 grudnia…), czy zostać przy swoim obecnym, któremu już zaufałam i u którego dobrze się czuje. 😵💫
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2023, 22:19
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Karola :) wrote:Choco również słyszałam że wymioty, mdłości i ogólnie złe samopoczucie mogą powodować suplementy, zobaczysz jak zmienisz czy to pomoże 😊 mam nadzieję że tak.
Jestem po wizycie, wszystko dobrze, dzidzia rośnie. Zdjęcia nie mam 😣 zapytałam o to tętno to w dalszym ciągu ma te około 150 ud. Jest to w dolnej normie ale doktor mówi ważne że bije miarowo. Jestem dobrej myśli, może trafił mi się spokojny maluch, oby 🤞
Duphaston mam w dalszym ciągu brać bo jednak w ostatnim miesiącu pojawiły się plamienia. Nadżerka jest nadal i przez to wyszła mi kiepska cytologia ale nie dał mi żadnych leków mówi że to przez nadżerke i żeby się nie martwić 😀 aaa i badanie miałam przez brzuch, później wiadomo na fotel 🤭
Kolejna wizyta 08.02 ❤️ myślę że wtedy każe odstawić duphaston (to bedzie 17 tc) o ile plamienia się nie pojawią przez te 3 tyg.
Super wiadomości 😍07.23 Misia 🩷👶 -
ChocoMonster wrote:Czy Wasz ginekolog jednocześnie pracuje w szpitalu, w którym chcecie/będziecie rodzić? Zastanawiam się czy jest to aż tak ważne. Mój aktualny ginekolog przyjmuje we Wrocławiu, ja mam zamiar rodzić w szpitalu u siebie w mieście (50km różnicy), który ma świetną renomę i ostatnio zajął 3 miejsce w województwie jako najlepszy szpital. I zastanawiam się, czy zmieniać na ginekologa na tego, który pracuje w tym szpitalu (jest ordynatorem i jest polecany, tylko czekam do niego na wizytę od 9 grudnia…), czy zostać przy swoim obecnym, któremu już zaufałam i u którego dobrze się czuje. 😵💫
Ja mam ginekologa z innego miasta niż mieszkam, a rodzić chce w jeszcze innym mieścieAle ja już byłam w tym szpitalu dwa razy w ciąży i zdążyłam w miarę poznać lekarzy. Choć nawet gdybym ich nie znała to nie miałoby to dla mnie znaczenia, jeśli szpital jest w porządku
-
ChocoMonster wrote:Czy Wasz ginekolog jednocześnie pracuje w szpitalu, w którym chcecie/będziecie rodzić? Zastanawiam się czy jest to aż tak ważne. Mój aktualny ginekolog przyjmuje we Wrocławiu, ja mam zamiar rodzić w szpitalu u siebie w mieście (50km różnicy), który ma świetną renomę i ostatnio zajął 3 miejsce w województwie jako najlepszy szpital. I zastanawiam się, czy zmieniać na ginekologa na tego, który pracuje w tym szpitalu (jest ordynatorem i jest polecany, tylko czekam do niego na wizytę od 9 grudnia…), czy zostać przy swoim obecnym, któremu już zaufałam i u którego dobrze się czuje. 😵💫
W moim przypadku moja lekarka przyjmuje prywatnie i pracuje w szpitalu jako zastępca ordynatora tam gdzie już rodziłam.
NaszCud masz wiadomość ☺️Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
06.2017 - synek 🧒(udało się w 3 cyklu starań)
22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚♀️🌸
22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸
-
To moja pierwsza ciąża. Zdecydowałam się na prowadzenie u lekarki, która jest super mega polecana (terminy „z ulicy” na 2 miesiące w przód), a nie pracuje w szpitalu. Już nie. Ostatnio powiedziała Nam, cytuję: „nie życzcie mi, żebym wróciła do szpitali, bo sytuacja w polskiej służbie zdrowia to koszmar”. Zaufaliśmy Jej, naprawdę czuję z Nią chemię. Ale faktem jest, że wszystkie młode mamy, które znam, doradzają mi, żebym w takiej sytuacji zainteresowała się prywatną a dobrą położną. Taka, która będzie ze mną w szpitalu przy porodzie. Ufam, że ten plan ma sens; moja ginekolog potwierdziła, ze to częsta praktyka. Wiec na to się szykuję, Choco 🙂
-
ChocoMonster wrote:Czy Wasz ginekolog jednocześnie pracuje w szpitalu, w którym chcecie/będziecie rodzić? Zastanawiam się czy jest to aż tak ważne. Mój aktualny ginekolog przyjmuje we Wrocławiu, ja mam zamiar rodzić w szpitalu u siebie w mieście (50km różnicy), który ma świetną renomę i ostatnio zajął 3 miejsce w województwie jako najlepszy szpital. I zastanawiam się, czy zmieniać na ginekologa na tego, który pracuje w tym szpitalu (jest ordynatorem i jest polecany, tylko czekam do niego na wizytę od 9 grudnia…), czy zostać przy swoim obecnym, któremu już zaufałam i u którego dobrze się czuje. 😵💫
Według mnie totalnie nie ma to znaczenia, chyba też kazda położna ci to powie. To właśnie położne zajmują się całym porodem, na wszystkich jego etapach + kobietą i dzieckiem po porodzie. Lekarz jest obecny przy niektórych ingerencjach medycznych, przy ewentualnym szyciu krocza, na obdchodach. Często położne same przyznają (i pokazują to też statystki) że im mniej lekarze "mieszają się" w poród, im mniej jest medykalizacji na wyrost, tym sprawniej postępują porody. Szansa że lekarz prowadzacy akurat bedzie w pracy podczas naszego porodu też jest taka 50-50. Ja bym przy wyborze szpitala kierowała się przede wszystkim statystykami (ile jest porodów sn, ile cesarek, nacięć krocza itp). Tym na ile wyszkolony i dostosowany do nowoczesnych standardów opieki okołoporodowej jest personel - czy ogarniają pozycję wertykalne, czy pozwalają na swobodę, ile czasu spędza się pod ktg, czy jest dostępna wanna, czy respektują plan porodu. Ale to ja i moje priorytety, dla kogoś innego najistotniejsze może być znieczulenie zewnątrzoponowe, możliwość wykupienia położnej i tak dalej.Andelulla lubi tę wiadomość
15.06.2023 - 40+0, 3490 g, 56 cm 🩵 -
Namisa, kosmicznie imponuje mi, ile Ty już wiesz… w suwaczku widzę u Ciebie 19 tydz., a bijesz mnie o głowę swoim przygotowaniem i świadomością. Czuje się zawstydzona 🙈
Namisa, Vivico, Kasiaaa.97, Anett93 lubią tę wiadomość
-
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Namisa, kosmicznie imponuje mi, ile Ty już wiesz… w suwaczku widzę u Ciebie 19 tydz., a bijesz mnie o głowę swoim przygotowaniem i świadomością. Czuje się zawstydzona 🙈
Namisa, Vivico, Anett93, Cotakoza lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Namisa, kosmicznie imponuje mi, ile Ty już wiesz… w suwaczku widzę u Ciebie 19 tydz., a bijesz mnie o głowę swoim przygotowaniem i świadomością. Czuje się zawstydzona 🙈
Ja już zaczęłam szkole rodzenia więc wiesz 😁 Z natury wszystko robię z wyprzedzeniem, tak już mam 😉 Choć akurat w kwestii szkoły rodzenia to jest głównie efekt naszej gorszej dyspozycyjności w kolejnych miesiącach, dlatego się mocno przygotowujemy już teraz 💪 Przyznam że sporo już wiedziałam wcześniej, a szkoła głównie uszeregowuje moją wiedzę i poprawia świadomość męża. Ale każda z nas ogarnie wszystko w swoim tempie, więc bez strachu 💚 Ja oglądam dużo materiałów online, dużo też obserwuje kont na Instagramie edukujących przedporodowo, jestem w grupach rodzić po ludzku, poród domowy i jednej lokalnej - dzięki czemu ta wiedza jakoś tak sama się przyswaja. Ale też bardzo lubię o tym czytac więc to na pewno pomagaAnett93 lubi tę wiadomość
15.06.2023 - 40+0, 3490 g, 56 cm 🩵 -
Namisa, to prawda, wymiatasz 🤩 dobrze Cię tu mieć ❤️
Mój lekarz nie pracuje w szpitalu, rozważam prywatną położną bo to ona odgrywa kluczową rolę. Lekarz przychodzi „na gotowe”.
Przyznam szczerze,że byłam zadowolona ze szpitala, gdzie leżałam z cp,ale to jest 120km od domu,więc odpuszczę. Wydaje mi się,że (niestety) to zależy od szczęścia i jak się trafi. Mogą być wszelakie opinie dotyczące jednego szpitala.
Cotakoza 📣 pytałam wcześniej,ale chyba nie przeczytałaś ☺️ planujesz rodzic w Nowej Soli?
Choco, co do płci to w moje rodzinie mam 8 kuzynek,gdzie były pierworodnym dzieckiem i same mają jako pierwsze córki. Mojemu bratu też się urodziła córka 😅🤔 chociaż ja się śmieję,że jestem czarną owcą i będę mieć syna na przekór 🤪☺️👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Namisa wrote:Według mnie totalnie nie ma to znaczenia, chyba też kazda położna ci to powie. To właśnie położne zajmują się całym porodem, na wszystkich jego etapach + kobietą i dzieckiem po porodzie. Lekarz jest obecny przy niektórych ingerencjach medycznych, przy ewentualnym szyciu krocza, na obdchodach. Często położne same przyznają (i pokazują to też statystki) że im mniej lekarze "mieszają się" w poród, im mniej jest medykalizacji na wyrost, tym sprawniej postępują porody. Szansa że lekarz prowadzacy akurat bedzie w pracy podczas naszego porodu też jest taka 50-50. Ja bym przy wyborze szpitala kierowała się przede wszystkim statystykami (ile jest porodów sn, ile cesarek, nacięć krocza itp). Tym na ile wyszkolony i dostosowany do nowoczesnych standardów opieki okołoporodowej jest personel - czy ogarniają pozycję wertykalne, czy pozwalają na swobodę, ile czasu spędza się pod ktg, czy jest dostępna wanna, czy respektują plan porodu. Ale to ja i moje priorytety, dla kogoś innego najistotniejsze może być znieczulenie zewnątrzoponowe, możliwość wykupienia położnej i tak dalej.
Piękny i mądry merytorycznie post. 👏👏👏👏
Przypomniało mi się jeszcze jedno, a w większości umyka nam ta informacja. Stopień refenrecyjności, o ile poród porodem nie każdy szpital ma/ jest przygotowany do zajmowania się skrajnymi przypadkami jak wczesne wcześniactwo. Oczywiście życzę żeby każda z nas dotrwała terminu, ale znam przypadki, że poród się odbył, a maleństwo było transportowane np. do Prokocimia.Namisa lubi tę wiadomość
Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
06.2017 - synek 🧒(udało się w 3 cyklu starań)
22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚♀️🌸
22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸
-
Hej, przepraszam, że tak z doskoku, ale chciałam się odnieść do wypowiedzi Choco. Powiem Wam, że ja pracuję w szpitalu, w którym zamierzam rodzić (chyba, że coś będzie nie tak, bo to II stopień), znamy się z położnymi nie od dziś, a jednak i tak rozważam opcję poproszenia jednej z dziewczyn o prowadzenie mojego porodu prywatnie, o ile będzie mowa o porodzie siłami natury, bo jednak nie wiem, może to tylko moje odczucia i obserwacje, ale mam wrażenie, że przy prywatnych pacjentach personel stara się "bardziej". I takie same obserwacje mam odnośnie lekarzy. Wiecie, kiedy pacjentka przychodzi z tak zwanej ulicy, z zaawansowaną akcją porodową to nie ma o czym mówić, sytuacja jest jasna - rodzimy. Ale kiedy np potrzeba podjęcia decyzji, w stylu - dajemy czas i obserwujemy, bądź rozkręcamy akcję porodową teraz lub za x czasu, lekarz prowadzący według mnie naprawdę robi różnicę. Pacjentki leżą z planem działania, jest takie poczucie sprawczości w tym wszystkim, nie wyczuwa się brzydko brzmiącej, ale czasem panującej spychoterapii. Przy czym, ja jestem tylko obserwatorem, bo pracuję na innym oddziale.
Sama oprócz swojego lekarza prowadzącego, który nie pracuje w żadnym szpitalu, zdecydowałam się na opiekę młodej lekarki, właśnie ode mnie z pracy, z myślą, że spojrzy na mnie w inny sposób, na końcówce na sto procent będzie chciała żebym podjeżdżała na oddział na ktg, plus zapewne, zaprosi mnie do porodu na swój dyżur.
Ale to tylko takie moje gdybanio/rozważania. Cały czas uważam, że wiedzieć za dużo to przekleństwo w tym temacie, taka mała dygresja 😉Andelulla, Vivico lubią tę wiadomość