Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Melduje się spóźniona, bo były emocje. Kurczę, moja intuicja jest nieomylna. Pierwszy raz jechałam na wizytę czując się nieswojo. Było mi słabo, problemy z ciśnieniem, senność, jak nie w swoim ciele 😔
Najpierw standardowe USG przez brzuch. Mały był bardzo niefortunnie ułożony, nie dawał się pomierzyć. Dodatkowo jego główka (nadmienię, ze wiedziałam już, ze jest ułożony glowkowo) była wybitnie nisko. Pierwszy raz doktor przyciskała głowicą USG dosłownie po pochwie. Wtedy po raz pierwszy powiedziała: martwię się, jest bardzo malutki, waży niecałe 2kg. Później zbadała mnie jeszcze dopochwowo - szyjka długa, zamknięta, a główka Małego faktycznie bardzo nisko, wyczuwalna palcami. Finalna diagnoza: wymiary główki nie do oceny z powodu położenia, a dodatkowo podejrzenie, że Mały nie przybiera (wg FMF waga odpowiada 6 pc). Dostałam skierowanie do szpitala, mam jechać jutro z rana na KTG, ale z rzeczami dla siebie, bo w najgorszym scenariuszu mogą mnie zatrzymać.
Pociesza mnie fakt, że doktor na koniec uspokoiła nas 3 argumentami. Po pierwsze: główki nie dało się zmierzyć. Po drugie: margines błędu na tym etapie to aż 250g, wiec równie dobrze Mały może ważyć nawet koło 2200g. Po trzecie: jest mały, ale proporcjonalnie mały, wiec jak to powiedziała „może po prostu taki drobniutki egzemplarz się wam szykuje”.
Troszkę dziwne, bo my urodziliśmy się raczej standardowi (ja 3800g). Teraz w dorosłym życiu też nie jesteśmy jacyś wybitnie drobni, ja mam 168cm, Mąż 180. Może to po prostu chwilowy błąd? Nieporozumienie?
Reszta spraw (łożysko, przepływy, anatomia płodu, płyn owodniowy) na szczęście w porządku. Co do mojej wagi, doktor mocno zmarszczyli brwi, że przytyłam 3kg na przestrzeni miesiąca… 😔 Powiedziała, że w perspektywie całej ciąży mam dobrą wagę, ale 3kg na plusie w miesiąc to sporo. Zwróciła tez uwagę, ze na brzuszku pojawiły się pierwsze rozstępy. Generalnie to bzdury i normalnie bym się nimi nie przejęła, ale w tych okolicznościach każde kolejne zdanie budziło we mnie coraz większy smutek i niepokój. Zgrywalam twarda, ale jak wyszliśmy z przychodni to rozpłakałam się Mężowi na ramieniu 😢
Na szczęście, kochany, bardzo mnie wspiera. I uspokaja. Mam nadzieje, że nie dzieje się nic realnie niedobrego i że wrócę jutro spokojnie do domu.
Nie byłam gotowa na takie emocje 🥺 Fotelik i wózek odebrany, ale na razie nie wrzucę Wam fotek. Myślami byłam gdzie indziej i mimo że są piękne, takie jak sobie wymarzyłam, to ten odbiór nie dał mi takiej radości, na jaką liczyłam.
Polubiłam, by dodać Ci otuchy ❤️ dobrze, że lekarka odpowiednio reaguje i kieruje do szpitala. Z pewnością tam zaopiekują się Wami najlepiej. Być może wszystko jest tylko błędem pomiaru i za chwilę będziesz w domu ❤️
A dzieciaczki, jak to dzieciaczki - są mniejsze i większe, skoro wszystko inne jest w porządku, to tym bardziej trzymam kciuki, że to tylko wina ułożenia maluszka.
-
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Melduje się spóźniona, bo były emocje. Kurczę, moja intuicja jest nieomylna. Pierwszy raz jechałam na wizytę czując się nieswojo. Było mi słabo, problemy z ciśnieniem, senność, jak nie w swoim ciele 😔
Najpierw standardowe USG przez brzuch. Mały był bardzo niefortunnie ułożony, nie dawał się pomierzyć. Dodatkowo jego główka (nadmienię, ze wiedziałam już, ze jest ułożony glowkowo) była wybitnie nisko. Pierwszy raz doktor przyciskała głowicą USG dosłownie po pochwie. Wtedy po raz pierwszy powiedziała: martwię się, jest bardzo malutki, waży niecałe 2kg. Później zbadała mnie jeszcze dopochwowo - szyjka długa, zamknięta, a główka Małego faktycznie bardzo nisko, wyczuwalna palcami. Finalna diagnoza: wymiary główki nie do oceny z powodu położenia, a dodatkowo podejrzenie, że Mały nie przybiera (wg FMF waga odpowiada 6 pc). Dostałam skierowanie do szpitala, mam jechać jutro z rana na KTG, ale z rzeczami dla siebie, bo w najgorszym scenariuszu mogą mnie zatrzymać.
Pociesza mnie fakt, że doktor na koniec uspokoiła nas 3 argumentami. Po pierwsze: główki nie dało się zmierzyć. Po drugie: margines błędu na tym etapie to aż 250g, wiec równie dobrze Mały może ważyć nawet koło 2200g. Po trzecie: jest mały, ale proporcjonalnie mały, wiec jak to powiedziała „może po prostu taki drobniutki egzemplarz się wam szykuje”.
Troszkę dziwne, bo my urodziliśmy się raczej standardowi (ja 3800g). Teraz w dorosłym życiu też nie jesteśmy jacyś wybitnie drobni, ja mam 168cm, Mąż 180. Może to po prostu chwilowy błąd? Nieporozumienie?
Reszta spraw (łożysko, przepływy, anatomia płodu, płyn owodniowy) na szczęście w porządku. Co do mojej wagi, doktor mocno zmarszczyli brwi, że przytyłam 3kg na przestrzeni miesiąca… 😔 Powiedziała, że w perspektywie całej ciąży mam dobrą wagę, ale 3kg na plusie w miesiąc to sporo. Zwróciła tez uwagę, ze na brzuszku pojawiły się pierwsze rozstępy. Generalnie to bzdury i normalnie bym się nimi nie przejęła, ale w tych okolicznościach każde kolejne zdanie budziło we mnie coraz większy smutek i niepokój. Zgrywalam twarda, ale jak wyszliśmy z przychodni to rozpłakałam się Mężowi na ramieniu 😢
Na szczęście, kochany, bardzo mnie wspiera. I uspokaja. Mam nadzieje, że nie dzieje się nic realnie niedobrego i że wrócę jutro spokojnie do domu.
Nie byłam gotowa na takie emocje 🥺 Fotelik i wózek odebrany, ale na razie nie wrzucę Wam fotek. Myślami byłam gdzie indziej i mimo że są piękne, takie jak sobie wymarzyłam, to ten odbiór nie dał mi takiej radości, na jaką liczyłam.
Kochana! Cieszę się,że jesteś w dobrych rękach. Oj, co ten Synuś nie chciał dzisiaj współpracować. A skoro tak niefortunnie się ułożył to te pomiary trochę, jak wróżenie z fusów. Bardzo prawdopodobne jest to,że wszystko jest w normie. A może to będzie drobny chłopiec? 💙 na tym etapie każdy bobas będzie inny i mocno to tutaj obserwujemy☺️
3 kilo w miesiąc na tym etapie ciąży to dużo? 🤔 dzisiaj na pytanie od lekarza, jak się czuje to jedyne na co „ponarzekałam” to opuchlizna. Stwierdził,że u mnie nie ma tragedii bo są pacjentki, które w tydzień mają 5 kg do przodu 🤷🏼♀️ a pogoda nie pomaga.
Spakuj się na spokojnie, spróbuj odprężyć i zrelaksować. Miło czytać,że masz takie wsparcie w mężu. Jestem przekonana,że szpital to tylko formalność i za moment będziesz w domu 🫶🏼
Myślami jestem z Wami, jeżeli będziesz na siłach to daj nam znać, jaki jest rozwój sytuacji. Jest tu sporo grono, które Was wspiera❤️
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Melduje się spóźniona, bo były emocje. Kurczę, moja intuicja jest nieomylna. Pierwszy raz jechałam na wizytę czując się nieswojo. Było mi słabo, problemy z ciśnieniem, senność, jak nie w swoim ciele 😔
Najpierw standardowe USG przez brzuch. Mały był bardzo niefortunnie ułożony, nie dawał się pomierzyć. Dodatkowo jego główka (nadmienię, ze wiedziałam już, ze jest ułożony glowkowo) była wybitnie nisko. Pierwszy raz doktor przyciskała głowicą USG dosłownie po pochwie. Wtedy po raz pierwszy powiedziała: martwię się, jest bardzo malutki, waży niecałe 2kg. Później zbadała mnie jeszcze dopochwowo - szyjka długa, zamknięta, a główka Małego faktycznie bardzo nisko, wyczuwalna palcami. Finalna diagnoza: wymiary główki nie do oceny z powodu położenia, a dodatkowo podejrzenie, że Mały nie przybiera (wg FMF waga odpowiada 6 pc). Dostałam skierowanie do szpitala, mam jechać jutro z rana na KTG, ale z rzeczami dla siebie, bo w najgorszym scenariuszu mogą mnie zatrzymać.
Pociesza mnie fakt, że doktor na koniec uspokoiła nas 3 argumentami. Po pierwsze: główki nie dało się zmierzyć. Po drugie: margines błędu na tym etapie to aż 250g, wiec równie dobrze Mały może ważyć nawet koło 2200g. Po trzecie: jest mały, ale proporcjonalnie mały, wiec jak to powiedziała „może po prostu taki drobniutki egzemplarz się wam szykuje”.
Troszkę dziwne, bo my urodziliśmy się raczej standardowi (ja 3800g). Teraz w dorosłym życiu też nie jesteśmy jacyś wybitnie drobni, ja mam 168cm, Mąż 180. Może to po prostu chwilowy błąd? Nieporozumienie?
Reszta spraw (łożysko, przepływy, anatomia płodu, płyn owodniowy) na szczęście w porządku. Co do mojej wagi, doktor mocno zmarszczyli brwi, że przytyłam 3kg na przestrzeni miesiąca… 😔 Powiedziała, że w perspektywie całej ciąży mam dobrą wagę, ale 3kg na plusie w miesiąc to sporo. Zwróciła tez uwagę, ze na brzuszku pojawiły się pierwsze rozstępy. Generalnie to bzdury i normalnie bym się nimi nie przejęła, ale w tych okolicznościach każde kolejne zdanie budziło we mnie coraz większy smutek i niepokój. Zgrywalam twarda, ale jak wyszliśmy z przychodni to rozpłakałam się Mężowi na ramieniu 😢
Na szczęście, kochany, bardzo mnie wspiera. I uspokaja. Mam nadzieje, że nie dzieje się nic realnie niedobrego i że wrócę jutro spokojnie do domu.
Nie byłam gotowa na takie emocje 🥺 Fotelik i wózek odebrany, ale na razie nie wrzucę Wam fotek. Myślami byłam gdzie indziej i mimo że są piękne, takie jak sobie wymarzyłam, to ten odbiór nie dał mi takiej radości, na jaką liczyłam.Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
WNM bardzo mi przykro, że musisz przechodzić przez takie stresy. 😔 Wierze, że to tylko fałszywy alarm i z Małym jest absolutnie wszystko dobrze! Na pocieszenie mogę powiedzieć, że w szpitalu będziesz miała pełną opiekę i profesjonalny personel, więc z dwojga złego lepszy szpital niż zamartwianie się w domu. Dobrze, że mąż Cię wspiera, że jesteście w tym razem. Bardzo mocno trzymam za Was kciuki 🍀🍀🍀 Proszę dawaj znać na bieżąco w miarę możliwości, bo bardzo się martwię 😔😥✨ 08.23 Stasieńko 🩵
-
Kurwa... Przepraszam, bo się wkurzyłam....
WNM - błąd pomiarowy! Oczywiście, że się zdarza. Moja córka z ostatnich wymiarów 5-5,5 a była 4,700 to aż prawie kilo. Tym bardziej, że maluch może jeszcze urosnąć, jest ponad miesiąc...to że mój ma 2100 to wiadomo, że kloc, ale ze mną leżała Pani która urodziła po prostu 2400 i była to mróweczka ale zdrowa !
Wiadomo, lekarz wie , co mówi, dobrze, że zapala lampkę ostrzegawczą, to tylko z korzyścią dla Was.
Ale nie to mnie wkurzyło...
Ale to 3kg w miesiąc? Ja 2 w 3 tyg... Nawet 2.5.
Kurde, a może za przeproszeniem była duża kolacjami brak kupy. No bez przesady ...
Już mogli sobie darować takie pitolenie...
Kochana 💙 weź sobie chłodny prysznic, przytul się do męża i otul spokojem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2023, 19:35
33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Dzięki dziewczyny. Wszystkie wasze dobre słowa przeczytałam i przytulam do serca, żeby się trochę uspokoić. Mam dziś wybitnie kiepski dzień, wiec ta sytuacja mocno mnie zdołowała… Ale ogarniam się, nie ma to tamto. Postaram się pozytywnie nastroić i ściągnąć na nas dobrą energię. Dam wam jutro znać, na pewno, dziękuję za wsparcie ❤️
Idawoll, smoothie, Cotakoza, Vivico, Anett93, Livka, Kasiaaa.97, ChocoMonster, ANGELIKA lubią tę wiadomość
-
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Dzięki dziewczyny. Wszystkie wasze dobre słowa przeczytałam i przytulam do serca, żeby się trochę uspokoić. Mam dziś wybitnie kiepski dzień, wiec ta sytuacja mocno mnie zdołowała… Ale ogarniam się, nie ma to tamto. Postaram się pozytywnie nastroić i ściągnąć na nas dobrą energię. Dam wam jutro znać, na pewno, dziękuję za wsparcie ❤️✨ 08.23 Stasieńko 🩵
-
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Melduje się spóźniona, bo były emocje. Kurczę, moja intuicja jest nieomylna. Pierwszy raz jechałam na wizytę czując się nieswojo. Było mi słabo, problemy z ciśnieniem, senność, jak nie w swoim ciele 😔
Najpierw standardowe USG przez brzuch. Mały był bardzo niefortunnie ułożony, nie dawał się pomierzyć. Dodatkowo jego główka (nadmienię, ze wiedziałam już, ze jest ułożony glowkowo) była wybitnie nisko. Pierwszy raz doktor przyciskała głowicą USG dosłownie po pochwie. Wtedy po raz pierwszy powiedziała: martwię się, jest bardzo malutki, waży niecałe 2kg. Później zbadała mnie jeszcze dopochwowo - szyjka długa, zamknięta, a główka Małego faktycznie bardzo nisko, wyczuwalna palcami. Finalna diagnoza: wymiary główki nie do oceny z powodu położenia, a dodatkowo podejrzenie, że Mały nie przybiera (wg FMF waga odpowiada 6 pc). Dostałam skierowanie do szpitala, mam jechać jutro z rana na KTG, ale z rzeczami dla siebie, bo w najgorszym scenariuszu mogą mnie zatrzymać.
Pociesza mnie fakt, że doktor na koniec uspokoiła nas 3 argumentami. Po pierwsze: główki nie dało się zmierzyć. Po drugie: margines błędu na tym etapie to aż 250g, wiec równie dobrze Mały może ważyć nawet koło 2200g. Po trzecie: jest mały, ale proporcjonalnie mały, wiec jak to powiedziała „może po prostu taki drobniutki egzemplarz się wam szykuje”.
Troszkę dziwne, bo my urodziliśmy się raczej standardowi (ja 3800g). Teraz w dorosłym życiu też nie jesteśmy jacyś wybitnie drobni, ja mam 168cm, Mąż 180. Może to po prostu chwilowy błąd? Nieporozumienie?
Reszta spraw (łożysko, przepływy, anatomia płodu, płyn owodniowy) na szczęście w porządku. Co do mojej wagi, doktor mocno zmarszczyli brwi, że przytyłam 3kg na przestrzeni miesiąca… 😔 Powiedziała, że w perspektywie całej ciąży mam dobrą wagę, ale 3kg na plusie w miesiąc to sporo. Zwróciła tez uwagę, ze na brzuszku pojawiły się pierwsze rozstępy. Generalnie to bzdury i normalnie bym się nimi nie przejęła, ale w tych okolicznościach każde kolejne zdanie budziło we mnie coraz większy smutek i niepokój. Zgrywalam twarda, ale jak wyszliśmy z przychodni to rozpłakałam się Mężowi na ramieniu 😢
Na szczęście, kochany, bardzo mnie wspiera. I uspokaja. Mam nadzieje, że nie dzieje się nic realnie niedobrego i że wrócę jutro spokojnie do domu.
Nie byłam gotowa na takie emocje 🥺 Fotelik i wózek odebrany, ale na razie nie wrzucę Wam fotek. Myślami byłam gdzie indziej i mimo że są piękne, takie jak sobie wymarzyłam, to ten odbiór nie dał mi takiej radości, na jaką liczyłam.
Przede wszystkim bo to najważniejsze- trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i udało się dokładniej pomierzyć malucha. Bo skoro resztę sprawdziła i w porządku to trzeba być jak najlepszej myśli.Obyście byli super zaopiekowani w szpitalu ❤️❤️
A resztę komentarzy to w mojej ocenie mogła sobie darować. Przybieramy skokowo, 2 kg nikogo nie dziwią więc 3 też nie powinny. A rozstępy ? jeju ginekolog zwraca uwagę na rozstępy? To jestsuper indywidualna sprawa!praktycznie całą ciążę z córcią nie miałam, w zasadzie do terminu, a między 39-41 tc. wylazło mi mnóstwo.
Gdybym rodziła w terminie to bym się może uchowała.
Serio w tym wypadku nie ma to większego znaczenia.
Przytulam ❤️Cotakoza, Livka lubią tę wiadomość
-
smoothie wrote:Przede wszystkim bo to najważniejsze- trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i udało się dokładniej pomierzyć malucha. Bo skoro resztę sprawdziła i w porządku to trzeba być jak najlepszej myśli.Obyście byli super zaopiekowani w szpitalu ❤️❤️
A resztę komentarzy to w mojej ocenie mogła sobie darować. Przybieramy skokowo, 2 kg nikogo nie dziwią więc 3 też nie powinny. A rozstępy ? jeju ginekolog zwraca uwagę na rozstępy? To jestsuper indywidualna sprawa!praktycznie całą ciążę z córcią nie miałam, w zasadzie do terminu, a między 39-41 tc. wylazło mi mnóstwo.
Gdybym rodziła w terminie to bym się może uchowała.
Serio w tym wypadku nie ma to większego znaczenia.
Przytulam ❤️✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
WNM ja myślę że jeśli maluszek ułoży się odpowiednio do badania ze bedzie można wszystko sprawdzić dokładnie to waga wyjdzie zupełnie inna.
Skoro jest proporcjonalnie mniejszy a przeplywy i wszytsko inne prawidłowe to myślę że może być po prostu mniejszy. Ale to musi dr dokładnie wszytsko pomierzyć. A nie straszyć jeśli dzieciątka nie można było dokładnie pomierzyć przez ułożenie. Ja wierzę że bedzie wszytsko dobrze i trzymam mocno kciuki.
Waga... 3kg to dużo ale 2 to ok? Chyba bardziej liczy się całościowo ile masz na plusie a nie z jednego miesiąca ... No i rozstępy. Dużo kobiet ma i co z twgo? Jak jak dziewczyny piszą. To jest sprawa indywidualna i genetyczna tez. Jedne przytyją malo i mają inne więcej i nie maja. Trochę niepotrzebnie te komentarze moim zdaniem i to straszenie. Pójdziesz jutro do szpitala zbadają dzieciątko zrobia ktg I będziesz spokojniejsza. Odetchnij przytul męża i odpocznij :* trzymam kciuki za jutro05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Apropo rozstępów.
Mam je na brzuchu, łydkach, udach, dupsku, pipce, pachach, boczkach, plecach, cyckach, jedynie czego nie mam w rozstepach to chyba buzia 🤦Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2023, 21:07
33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Cotakoza wrote:Patrzyłam na Ciebie Anetka...
Apropo wagi dzidziuta.. i skoro Brunos ma 2100 w 30+2, a Wojtula miał 1607 to niezła różnica 🙈
Niech rośniemamunka, będziesz miała 🐻 mocarza 🙈🤭
Tylko te pomiary, to nie wiem czy tak brać na poważniemoże w większości się sprawdzają, ale zobaczymy ile usłyszę na kolejnej wizycie
Cotakoza lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
ChocoMonster wrote:To będziemy miały konkurs we 4 razem z Kozą, Anetką, Tobą i mną, konkurs pt. która urodzi większe bobo 😂🫣
Hehe co za konkurs 😅 ja mogę go przegrać, nie będzie mi przykro hihi 🙈👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Kasiaaa.97 wrote:Meldujemy się 👋
Iga ułożona główkowo (po ostatnich jej akrobacjach miałam małe wątpliwości 🙈), ilość wód w porządku, przyhamowała trochę z wagą bo dzisiaj 2630 g. Szyjka twarda i zamknięta, pani doktor powiedziała ze mąż może wkraczać do akcji 😂
Ogólnie wszystkie wymiaru w normie, jedne większe jedne mniejsze ale nic nie mówiła wiec się nie stresuje 😉
Acard jeszcze biorę do niedzieli i od 36 tygodnia odstawiam. Następna wizyta 12.07 a o ktg nic nie wspominała a ja tez nie zapytałam…
Za to pytałam o gbs (mam ujemny) czy trzeba go będzie powtarzać, to mówiła ze nie na takiej potrzeby 🤷♀️😉 miednica zmierzona, tez w porządku 😁
Jeszcze polozna dzisiaj zaliczona, kazała pracować nad sutkami, bo może byc z nimi problem (chowają się przy ściskaniu…)
A dzisiaj w nocy dwa razy się obudziłam do toalety i przy okazji z bolącym, twardym brzuchem
Miłego dnia dla was! ❤️
Super, że na wizycie wszystko w porządku ❤️ sama też zapytam o ten gbs czy trzeba powtarzać
Ja chyba odsypiam tamten tydzień i śpię dłużej w nocy, nawet jak wstaje siusiu, to udaje się zasnąćWiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2023, 22:14
Kasiaaa.97 lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Kluska95 wrote:Dziewczyny, kupujecie coś na wszelki wypadek na kolki? Jeśli tak, to na co postawiłyście - espumisan, Sab simplex, Bobotic, esputicon? 😊 miałam na zaś nie kupować, ale siostra mnie straszy, że lepiej mieć coś do "odgazowania" niż nie 🙈
Ja mam tylko espumisanKluska95 lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Kluska95 wrote:Dziewczyny, kupujecie coś na wszelki wypadek na kolki? Jeśli tak, to na co postawiłyście - espumisan, Sab simplex, Bobotic, esputicon? 😊 miałam na zaś nie kupować, ale siostra mnie straszy, że lepiej mieć coś do "odgazowania" niż nie 🙈
Mój pierworodny miał kolki. 😪😪😪
Floractin, Biogaia, Delicol, Espumisan guzik dawało, jeżeli już to tylko chwilowo.
Najbardziej uratowała nas chusta i tulenie się.
Jestem pozytywnej myśli, że tym razem będzie lepiej, a już na pewno nie będę taka wrażliwa i przeżywała wszystko ( 2 razy przez to dostałam zapalenia piersi) 🤞
Jeśli trzeba będzie to wszystko dostępne jest w aptece od ręki, Sab Simplex można zamówić i ściągną jakby co
WNM, odpocznij, wycisz się. Nie mam już słów co by tu skomentować oprócz tego, że przytulam Cię mocno i będzie dobrze. Wszystko co miałabym powiedzieć to słowa koleżanek, które wcześniej odpisały Ci dedykując Ci również wsparcie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2023, 22:01
Kluska95, Vivico lubią tę wiadomość
Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
06.2017 - synek 🧒(udało się w 3 cyklu starań)
22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚♀️🌸
22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸
-
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Melduje się spóźniona, bo były emocje. Kurczę, moja intuicja jest nieomylna. Pierwszy raz jechałam na wizytę czując się nieswojo. Było mi słabo, problemy z ciśnieniem, senność, jak nie w swoim ciele 😔
Najpierw standardowe USG przez brzuch. Mały był bardzo niefortunnie ułożony, nie dawał się pomierzyć. Dodatkowo jego główka (nadmienię, ze wiedziałam już, ze jest ułożony glowkowo) była wybitnie nisko. Pierwszy raz doktor przyciskała głowicą USG dosłownie po pochwie. Wtedy po raz pierwszy powiedziała: martwię się, jest bardzo malutki, waży niecałe 2kg. Później zbadała mnie jeszcze dopochwowo - szyjka długa, zamknięta, a główka Małego faktycznie bardzo nisko, wyczuwalna palcami. Finalna diagnoza: wymiary główki nie do oceny z powodu położenia, a dodatkowo podejrzenie, że Mały nie przybiera (wg FMF waga odpowiada 6 pc). Dostałam skierowanie do szpitala, mam jechać jutro z rana na KTG, ale z rzeczami dla siebie, bo w najgorszym scenariuszu mogą mnie zatrzymać.
Pociesza mnie fakt, że doktor na koniec uspokoiła nas 3 argumentami. Po pierwsze: główki nie dało się zmierzyć. Po drugie: margines błędu na tym etapie to aż 250g, wiec równie dobrze Mały może ważyć nawet koło 2200g. Po trzecie: jest mały, ale proporcjonalnie mały, wiec jak to powiedziała „może po prostu taki drobniutki egzemplarz się wam szykuje”.
Troszkę dziwne, bo my urodziliśmy się raczej standardowi (ja 3800g). Teraz w dorosłym życiu też nie jesteśmy jacyś wybitnie drobni, ja mam 168cm, Mąż 180. Może to po prostu chwilowy błąd? Nieporozumienie?
Reszta spraw (łożysko, przepływy, anatomia płodu, płyn owodniowy) na szczęście w porządku. Co do mojej wagi, doktor mocno zmarszczyli brwi, że przytyłam 3kg na przestrzeni miesiąca… 😔 Powiedziała, że w perspektywie całej ciąży mam dobrą wagę, ale 3kg na plusie w miesiąc to sporo. Zwróciła tez uwagę, ze na brzuszku pojawiły się pierwsze rozstępy. Generalnie to bzdury i normalnie bym się nimi nie przejęła, ale w tych okolicznościach każde kolejne zdanie budziło we mnie coraz większy smutek i niepokój. Zgrywalam twarda, ale jak wyszliśmy z przychodni to rozpłakałam się Mężowi na ramieniu 😢
Na szczęście, kochany, bardzo mnie wspiera. I uspokaja. Mam nadzieje, że nie dzieje się nic realnie niedobrego i że wrócę jutro spokojnie do domu.
Nie byłam gotowa na takie emocje 🥺 Fotelik i wózek odebrany, ale na razie nie wrzucę Wam fotek. Myślami byłam gdzie indziej i mimo że są piękne, takie jak sobie wymarzyłam, to ten odbiór nie dał mi takiej radości, na jaką liczyłam.
To dobrze, że pójdziesz do szpitala, zbadają Was dokładnie i będziesz wiedziała wszystko co i jak i czekamy jutro na dobre informacje ❤️👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
WNM podpisuje się pod słowami dziewczyn. 😘 wierzę, że jeśli pozostałe parametry są ok, to dzidziutek może być po prostu mniejszy, no a do tego dochodzi błąd pomiaru przecież. Będziemy czekać na info, trzymam kciuki 🍀 w szpitalu bedziecie zaopiekowani. ❤️ a te komentarze rzeczywiście powinna sobie darować, bo nie mają absolutnie żadnego sensu. 🙈07.23 Misia 🩷👶
-
Idawoll powodzenia, o której wizyta?
🤞❤️
Idawoll lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑