Katowice i okolice

Cześć szukam dziewczyn które korzystały z klinik leczenia niepłodności z okolic Katowic gdyż sama muszę się wybrać a nie wiem która wybrać i gdzie

Cześć. Ja nie korzystałam jeszcze, ale mam zamiar skorzystać z Angeliusa, podobno jest bardzo dobry🙂 jestem z Gliwic. A Ty skąd, jeśli można wiedzieć?

Ja Tychy. A dobre opinie słyszałam o invimed.. Dlatego byn chciała rozeznanie gruntu :) ogólnie nastawiamy się z mężem na inseminacje bo na naturalne już daliśmy spokój i wróciliśmy do jakieś tam normalności w tych sprawach ale wiadomo jak tylko @ nie przychodzi to człowiek myśli.. A wracając do tematu to chce od marca zacząć leczenie żeby y w wakacje już być w ciąży (o ile się uda)

Pysiek12 lubi tę wiadomość

Hejo. Ja jutro 1 wizyta Gyncentrum Katowice :)

Pysiek12 lubi tę wiadomość

Iryska lubi tę wiadomość

[QUOTE=Iryska]Cześć. Ja nie korzystałam jeszcze, ale mam zamiar skorzystać z Angeliusa, podobno jest bardzo dobry🙂 jestem z Gliwic. A Ty skąd, jeśli można wiedzieć?[/QUOTE] Hejo Iryska 😁🤩

Iryska lubi tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2020, 20:07

[QUOTE=Margolka 85]Hejo. Ja jutro 1 wizyta Gyncentrum Katowice :)[/QUOTE] Ooo to byłabym wdzięczna w najbliższym czasie skrót po Twojej wizycie :D

[QUOTE=Pysiek12]Ooo to byłabym wdzięczna w najbliższym czasie skrót po Twojej wizycie :D[/QUOTE] Sama jestem ciekawa 😁 plus jeszcze będę u nich robić PTC czyli wrogość śluzu 😁

[QUOTE=Margolka 85]Hejo Iryska 😁🤩[/QUOTE] Hej🙂 daj znać jutro jak po wizycie

Pysiek12 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Iryska]Hej🙂 daj znać jutro jak po wizycie[/QUOTE] Oj dam 🤩 trzymajcie e kciuki abyn mogła zrobić ten test 🙈 Wy Laseczki który dc?

Pysiek12 lubi tę wiadomość

Ja 33 i czekam od 29...test z krwi negatyw więc cierpliwie czekam aby cokolwiek ustalić

[QUOTE=Pysiek12]Ja 33 i czekam od 29...test z krwi negatyw więc cierpliwie czekam aby cokolwiek ustalić[/QUOTE] A cykle ilu dniowe? W kato jest super gin dr. Anna Fusch

Ja mam max 31 najmniej 29.. A gdzie ona przyjmuje? Ja mam super lekarza na NFZ i pracuje na lubinowej w Katowicach więc świetnie - ale on sam powiedzial że więcej u mnie nie zdziala i może mi podać lekarzy ale to jak się zdecyduję. I chyba już dojrzałam :)

[QUOTE=Pysiek12]Ja mam max 31 najmniej 29.. A gdzie ona przyjmuje? Ja mam super lekarza na NFZ i pracuje na lubinowej w Katowicach więc świetnie - ale on sam powiedzial że więcej u mnie nie zdziala i może mi podać lekarzy ale to jak się zdecyduję. I chyba już dojrzałam :)[/QUOTE] W kato koło Silesii na tym osiedlu. A przypomnij Wy długo się staracie?

Tabsy odstawiłam przed ślubem bez informacji męża :p a w sumie bd już 3 lata😱 matko ja już 8 lat z tym chłopem :p

Pysiek12 lubi tę wiadomość

Ja mam 31 dc, chyba 15 dpo. O ile owulacja była wtedy co myślę, bo 26 stycznia był pozytywny test owulacyjny. A ogólnie staramy się od marca 2019🙂

Pysiek12 lubi tę wiadomość

Ja jak byłam po roku to usłyszałam że młodzi jesteśmy i na spokojnie... I tak na spokojnie jedziemy 3 lata :D co do owu ja czuje kiedy pęka - zgaga jak pieron i się sprawdza z monitoringiem :) ale z mężem mamy różne zmiany i najgorzej jak on ma 2zm bo jest zmęczony (co mnie nie dziwi) ale wiadomo w tedy trudniej o motywację na te sprawy 😉

Pysiek12 lubi tę wiadomość

[QUOTE=Pysiek12]Tabsy odstawiłam przed ślubem bez informacji męża :p a w sumie bd już 3 lata😱 matko ja już 8 lat z tym chłopem :p[/QUOTE] Haha to dobrze, ja 5 lat 😁 a slub dopiero w tym roku 😁 My od sierpnia die staramy

Pysiek12 lubi tę wiadomość

Hejka :) ja uczeszczam do Angeliusa :)

[QUOTE=Pysiek12]Ja jak byłam po roku to usłyszałam że młodzi jesteśmy i na spokojnie... I tak na spokojnie jedziemy 3 lata :D co do owu ja czuje kiedy pęka - zgaga jak pieron i się sprawdza z monitoringiem :) ale z mężem mamy różne zmiany i najgorzej jak on ma 2zm bo jest zmęczony (co mnie nie dziwi) ale wiadomo w tedy trudniej o motywację na te sprawy 😉[/QUOTE] A takie gadanie lekarza, nw spokojnie a przyjdzie oni zawsze nie szukają tam fdzke trzeba 😡😡 To rano przed pracą go zaatakuj 🤭🤭😁

Hihihi Wiesz ja nie chciałam mówic ewentualnie dziecku że jest aż takim wczesniakiem-jak w stand up Sochy :p a poważnie jakbym nie miała wsparcia rodziców i gdzie mieszkać (też u rodziców) to pewnie tak szybko ślubu bym nie brała :) ale z 2 strony mąż już skazany na mnie a dodatkowo zaobraczkowany :)) poza tym jak brałam ślub to mialam 28 lat - moja mam już nas miała 3 więc lekko stara w oczach rodziny ;)

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz