X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Kto się w sierpniu w łanach 🌾 stuka 🤭, tego Bocian wiosną szuka 🌷
Odpowiedz

Kto się w sierpniu w łanach 🌾 stuka 🤭, tego Bocian wiosną szuka 🌷

Oceń ten wątek:
  • Fasolowa_zupa Przyjaciółka
    Postów: 104 285

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj mialam edukacyjna niedzielę na forum oczywiście, jesteście skarbnicą wiedzy i dziękuję Wam za opisy Waszych starań!
    Dzięki Wam robie kolejny krok i zamawiam testy owulacyjne. Dla Was to pewnie banał, ja późno dojrzałam do tego ze chciałabym mieć potomstwo i wdrażam się dopiero w tajniki starań mimo, że mam 37l.
    Nadal zresztą czuje dysonans jak mowie na glos że staram sie o ciaze i że chcemy z meżem miec dziecko, mam nadzieję ze nie urażam Was Staraczek tym co pisze. Taki mam czerep lekko zagmatwany...
    Po tym długim wstępie mam pytanie do Was, czy skoro nie wybrzmiała mi we łbie ta chęć posiadania potomstwa (w sensie tak w 100%, tylko w 85%) to czy możliwe że sabotuje sama siebie w sensie, że nie zachodzę lub nie utrzymuje ciazy ( mialam w ciagu 4mc dwie biochemiczne), bo to pragnienie u mnie nie dojrzałow pełni? Czy to to jakieś brednie co piszę, czy nasza glowa jednak też ma wplyw na powodzenie w zajsciu w ciążę? Wraca do mnie ta myśl- wątpliwość, może któraś z Was ma chęć podzielić się opinią? Biorę na klatę wszystkie uwagi.

    Wojcinka, Płotka, 3erin lubią tę wiadomość

    👱🏻‍♀️39👴🏻39
    starania od marca 24
    IV biochem
    VIII biochem
    XII biochem
    suple, ruch, zdrowa micha, Euthyrox 50
    amh 2,18
  • Pacynka Ekspertka
    Postów: 123 290

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zagłosowane! 😃
    Dziewczynę, tulę Was wszystkie za biele i @. Wrzesień będzie nasz 🤞🧡

    Fasolowa_zupa, Darrika lubią tę wiadomość

    👩🏻'92 🧑🏻‍🦱'93
    6cs o pierwsze 👶🏻

    Wit. D, Wit. B12, Kwas foliowy ✅
    Ferrytyna ❌ (Laktoferyna, Sanprobi IBS)
    TSH❓

    Badanie nasienia 🗓️ 13.01.2025
    Wizyta u gin-endo 🗓️ 15.01.2025

    Wyniki 7dpo:
    progesteron 16,7 ng/ml
    estradiol 209 pg/ml
  • Mervee Autorytet
    Postów: 456 1257

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolowa_zupa wrote:
    Dziewczyny dzisiaj mialam edukacyjna niedzielę na forum oczywiście, jesteście skarbnicą wiedzy i dziękuję Wam za opisy Waszych starań!
    Dzięki Wam robie kolejny krok i zamawiam testy owulacyjne. Dla Was to pewnie banał, ja późno dojrzałam do tego ze chciałabym mieć potomstwo i wdrażam się dopiero w tajniki starań mimo, że mam 37l.
    Nadal zresztą czuje dysonans jak mowie na glos że staram sie o ciaze i że chcemy z meżem miec dziecko, mam nadzieję ze nie urażam Was Staraczek tym co pisze. Taki mam czerep lekko zagmatwany...
    Po tym długim wstępie mam pytanie do Was, czy skoro nie wybrzmiała mi we łbie ta chęć posiadania potomstwa (w sensie tak w 100%, tylko w 85%) to czy możliwe że sabotuje sama siebie w sensie, że nie zachodzę lub nie utrzymuje ciazy ( mialam w ciagu 4mc dwie biochemiczne), bo to pragnienie u mnie nie dojrzałow pełni? Czy to to jakieś brednie co piszę, czy nasza glowa jednak też ma wplyw na powodzenie w zajsciu w ciążę? Wraca do mnie ta myśl- wątpliwość, może któraś z Was ma chęć podzielić się opinią? Biorę na klatę wszystkie uwagi.

    Według mnie, mało kto jest w 100% pewny. Każda z nas się chociaż trochę boi tego, co będzie - jak się życie zmieni (nie tylko nasze) :) Myślę, że to normalna sprawa. Znam wiele osób, które zaszły w ciążę a nie chciały, więc chyba aż taka silna ta nasza głowa to nie jest :)

    Fasolowa_zupa, Darrika lubią tę wiadomość

    2 cs 🍀
    02/09/2024 ⏸️ 8dpo, cień cienia
    03/09/2024 9 dpo, bHCG: 9,34, prog: 17,37
    05/09/2024 11 dpo, bHCG: 64,14, prog: 26,75
    07/09/2024 13 dpo, bHCG: 191,19, prog: 24,19
    16/09/2024: pęcherzyk 🍀 (5+1)
    19/09/2024: zarodek 2mm (5+4)
    23/09/2024: serduszko ❤️ (6+1)
    07/10/2024: 1.7 cm (8+1)
    23/10/2024: 3.63 cm Żelusia (10+3)
    02/11/2024: Wyniki Nifty: jestem zdrowa 👸🩷 (11+6)
    04/11/2024:🧬 5.46 cm Uparciucha, ❤️163 bpm (12+1)
    02/12/2024: Potwierdzona księżniczka na USG👸🩷 (16+1)

    preg.png

    “If you can dream it, you can do it.”
  • awokado 🥑 Autorytet
    Postów: 343 858

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolowa_zupa wrote:
    Dziewczyny dzisiaj mialam edukacyjna niedzielę na forum oczywiście, jesteście skarbnicą wiedzy i dziękuję Wam za opisy Waszych starań!
    Dzięki Wam robie kolejny krok i zamawiam testy owulacyjne. Dla Was to pewnie banał, ja późno dojrzałam do tego ze chciałabym mieć potomstwo i wdrażam się dopiero w tajniki starań mimo, że mam 37l.
    Nadal zresztą czuje dysonans jak mowie na glos że staram sie o ciaze i że chcemy z meżem miec dziecko, mam nadzieję ze nie urażam Was Staraczek tym co pisze. Taki mam czerep lekko zagmatwany...
    Po tym długim wstępie mam pytanie do Was, czy skoro nie wybrzmiała mi we łbie ta chęć posiadania potomstwa (w sensie tak w 100%, tylko w 85%) to czy możliwe że sabotuje sama siebie w sensie, że nie zachodzę lub nie utrzymuje ciazy ( mialam w ciagu 4mc dwie biochemiczne), bo to pragnienie u mnie nie dojrzałow pełni? Czy to to jakieś brednie co piszę, czy nasza glowa jednak też ma wplyw na powodzenie w zajsciu w ciążę? Wraca do mnie ta myśl- wątpliwość, może któraś z Was ma chęć podzielić się opinią? Biorę na klatę wszystkie uwagi.

    Nie mam medycznej wiedzy na ten temat, ale od razu w tym temacie przypomniała mi się historia mojej cioci, która podczas swojej pierwszej ciąży, przeżyła bardzo traumatyczne sytuacje (tragiczne śmierci dwojga rodziców, swój wypadek samochodowy), urodziła zdrowe dziecko i po czasie chcieli mieć kolejne, jednak nie mogli zajść w ciążę. Byli u wielu lekarzy i wszystkie wyniki mieli idealne, zdrowa para, bez żadnych przeciwwskazań do zajścia, jednak nie doczekali się kolejnych dzieci.

    Nie wiem na ile to kwestia rozwoju medycyny, bo działo się to 20 lat temu, jednak z tego co się dowiadywała, to jej organizm mógł się nabawić traumy i nigdy więcej nie chciał dopuścić do udanej ciąży. Więc mi się wydaje, że głowa ma wpływ, ale raczej bardzo mocne, traumatyczne wydarzenia mogą spowodować coś na wzór PTSD

    Fasolowa_zupa lubi tę wiadomość

    👩🏻+👨🏼+🐶=🧡
    ———————————
    ⏸️ 06.10 nasza czarnuszka 🥹
    24.10 mamy serduszko ❤️
    04.12 prenatalne - wszystko ok 🧡
    03.01 na 90% czekamy na córeczkę 🥹🩷

    preg.png
  • Frutellka Autorytet
    Postów: 5414 6925

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolowa_zupa wrote:
    Dziewczyny dzisiaj mialam edukacyjna niedzielę na forum oczywiście, jesteście skarbnicą wiedzy i dziękuję Wam za opisy Waszych starań!
    Dzięki Wam robie kolejny krok i zamawiam testy owulacyjne. Dla Was to pewnie banał, ja późno dojrzałam do tego ze chciałabym mieć potomstwo i wdrażam się dopiero w tajniki starań mimo, że mam 37l.
    Nadal zresztą czuje dysonans jak mowie na glos że staram sie o ciaze i że chcemy z meżem miec dziecko, mam nadzieję ze nie urażam Was Staraczek tym co pisze. Taki mam czerep lekko zagmatwany...
    Po tym długim wstępie mam pytanie do Was, czy skoro nie wybrzmiała mi we łbie ta chęć posiadania potomstwa (w sensie tak w 100%, tylko w 85%) to czy możliwe że sabotuje sama siebie w sensie, że nie zachodzę lub nie utrzymuje ciazy ( mialam w ciagu 4mc dwie biochemiczne), bo to pragnienie u mnie nie dojrzałow pełni? Czy to to jakieś brednie co piszę, czy nasza glowa jednak też ma wplyw na powodzenie w zajsciu w ciążę? Wraca do mnie ta myśl- wątpliwość, może któraś z Was ma chęć podzielić się opinią? Biorę na klatę wszystkie uwagi.

    Według mnie głowa tutaj nie ma nic do rzeczy, a skoro załapałaś dwie ciąże biochemiczne to poszłabym do lekarza na monitoring i zrobiła niezbędne badania być może trzeba dołożyć progesteron…

    Fasolowa_zupa lubi tę wiadomość

    “Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”

    4.09.2024 r. - transfer blastki
    12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
    14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
    17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
    20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml

    2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
    16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
    7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
    13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
    10.12 - 143 g Dziewczynki 🩷🩷
    13.01 - USG II trymestru

    ❄️- czeka na Nas na zimowisku;)

    preg.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1949 3663

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolowa witamy w naszym gronie :)

    Ja też starając się o pierwsze dziecko miałam takie 85% pewności a teraz o drugie to wręcz takie 65% bo już wiem w co się pakuję 😂

    Myślę jak dziewczyny, że jak miałaś w krótkim czasie dwa biochemy to warto udać się do lekarza na podstawowe badania :) ale ogólnie dobrze ze nie masz problemu z zajściem w ciążę - to już wielki sukces :)

    Fasolowa_zupa, Deyansu lubią tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    20/11 Beta - 470 🥹
    22/11 Beta - 1151 😍🥹
    19/12 - miś Haribo CRL 2,15 ♥️ 182bpm
    17/01 - prenatalne 🙏🤞

    age.png

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3630 3751

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wojcinka, u mnie w domu 2 dziewczynki i chcemy trzecie dziecko (czwarta ciąża to by była) i tej pewności już tylko 51%, ale ciągle samą siebie przekonuje, że jakoś damy radę 🤣

    Co do tej głowy i tego jak wpływa na starania… Jestem psycholożką i podczas zajęć na studiach z psychologii prokreacji pamiętam były przytaczane badania, że nie stwierdzono różnic w „płodności” i statystykach ciąż między kobietami żyjącymi w krajach spokojnych i w krajach ogarniętych wojną, gdzie ciągle towarzyszy niepokój o życie itp. co interpretuje się tak, że stres nie wpływa na płodność tak bardzo, jak zwykło się mówić ;) Więc luzik kobietki 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2024, 17:22

    Fasolowa_zupa, Kasiekkk, Wojcinka lubią tę wiadomość

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Mervee Autorytet
    Postów: 456 1257

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Wojcinka, u mnie w domu 2 dziewczynki i chcemy trzecie dziecko (czwarta ciąża to by była) i tej pewności już tylko 51%, ale ciągle samą siebie przekonuje, że jakoś damy radę 🤣

    Co do tej głowy i tego jak wpływa na starania… Jestem psycholożką i podczas zajęć na studiach z psychologii prokreacji pamiętam były przytaczane badania, że nie stwierdzono różnic w „płodności” i statystykach ciąż między kobietami żyjącymi w krajach spokojnych i w krajach ogarniętych wojną, gdzie ciągle towarzyszy niepokój o życie itp. co interpretuje się tak, że stres nie wpływa na płodność tak bardzo, jak zwykło się mówić ;) Więc luzik kobietki 😉

    https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0306453019303932?via%3Dihub

    Tutaj jest badanie z udziałem 111 kobiet i również wnioskują, że poziom stresu nie wpływa na zachodzenie w ciążę, ale może opóźniać zajście (czy może być to związane z ochotą na współżycie? W stresie to chyba mniejsza ochota). Chociaż nie wykluczają, że też zależy na którym etapie cyklu występuje stresogen. Natomiast takie badanie ma wiele ograniczeń - próba badawcza dalej dosyć niska oraz w dość jednolitej populacji. Dodatkowo, określanie poziomu stresu było subiektywne przez pacjentki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2024, 17:47

    Fasolowa_zupa lubi tę wiadomość

    2 cs 🍀
    02/09/2024 ⏸️ 8dpo, cień cienia
    03/09/2024 9 dpo, bHCG: 9,34, prog: 17,37
    05/09/2024 11 dpo, bHCG: 64,14, prog: 26,75
    07/09/2024 13 dpo, bHCG: 191,19, prog: 24,19
    16/09/2024: pęcherzyk 🍀 (5+1)
    19/09/2024: zarodek 2mm (5+4)
    23/09/2024: serduszko ❤️ (6+1)
    07/10/2024: 1.7 cm (8+1)
    23/10/2024: 3.63 cm Żelusia (10+3)
    02/11/2024: Wyniki Nifty: jestem zdrowa 👸🩷 (11+6)
    04/11/2024:🧬 5.46 cm Uparciucha, ❤️163 bpm (12+1)
    02/12/2024: Potwierdzona księżniczka na USG👸🩷 (16+1)

    preg.png

    “If you can dream it, you can do it.”
  • Fasolowa_zupa Przyjaciółka
    Postów: 104 285

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak się cieszę, że tu trafiłam.
    Dzięki za Wasze komentarze, super uczucie moc podzielić się myślami i jeszcze moc przeczytać co sądzicie, czy jakie macie doświadczenia. Bezcenne!
    Smęce tutaj, bo moje koleżanki mają albo ten etap za sobą i mają już odchowane dzieci, siostry to samo, albo żyją bezdzietnym życiem i czekają co się wydarzy dalej, a u mnie nie może być prosto, zawsze jakieś rozkminy.
    @Gusia czy mogę jeszcze skorzystać z Twojej wiedzy? Czy zaczynanie psychoterapii na etapie starań, gdzie kontynuacja może wyjść w trakcie ciazy jest dobra opcją? Myślę o posprzątaniu we łbie, a podobno jak już się myśli to znaczy, że trzeba iść.

    pp2018 lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️39👴🏻39
    starania od marca 24
    IV biochem
    VIII biochem
    XII biochem
    suple, ruch, zdrowa micha, Euthyrox 50
    amh 2,18
  • 3erin Ekspertka
    Postów: 188 590

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolowa_zupa wrote:
    Dziewczyny dzisiaj mialam edukacyjna niedzielę na forum oczywiście, jesteście skarbnicą wiedzy i dziękuję Wam za opisy Waszych starań!
    Dzięki Wam robie kolejny krok i zamawiam testy owulacyjne. Dla Was to pewnie banał, ja późno dojrzałam do tego ze chciałabym mieć potomstwo i wdrażam się dopiero w tajniki starań mimo, że mam 37l.
    Nadal zresztą czuje dysonans jak mowie na glos że staram sie o ciaze i że chcemy z meżem miec dziecko, mam nadzieję ze nie urażam Was Staraczek tym co pisze. Taki mam czerep lekko zagmatwany...
    Po tym długim wstępie mam pytanie do Was, czy skoro nie wybrzmiała mi we łbie ta chęć posiadania potomstwa (w sensie tak w 100%, tylko w 85%) to czy możliwe że sabotuje sama siebie w sensie, że nie zachodzę lub nie utrzymuje ciazy ( mialam w ciagu 4mc dwie biochemiczne), bo to pragnienie u mnie nie dojrzałow pełni? Czy to to jakieś brednie co piszę, czy nasza glowa jednak też ma wplyw na powodzenie w zajsciu w ciążę? Wraca do mnie ta myśl- wątpliwość, może któraś z Was ma chęć podzielić się opinią? Biorę na klatę wszystkie uwagi.


    Witaj w klubie 🤗

    Fasolowa_zupa lubi tę wiadomość

    🙋🏻‍♀️‘87
    🙇🏻‘83

    10 cs
    ⏸️ 19.11 (19DPO)
    👩🏻‍⚕️ 04.12 0,75cm mamy 💛 (6+4)
    👩🏻‍⚕️ 19.12 2,05cm 💛(8+5)
    🩸 07.01 krew PAPPa + NIPT (11+3)
    🧬 15.01 USG

    preg.png


    Start Marzec '24
    Biochem w 1cs i 7cs
  • Marzycielka Autorytet
    Postów: 1061 874

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki czy Wam Fertistim wydłużył cykl?
    Od wczoraj mnie tak boli brzuch, jakbym już miała dostać 🐒 ale nie ma 🙄 test negatywny, temperatura spadła 🙄

    👧 PEREŁKA.. 9 lat
    👦 ŁOBUZIAK 7 lat
    👦 SŁODZIAK 5 lat
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolowa_zupa wrote:
    Dziewczyny dzisiaj mialam edukacyjna niedzielę na forum oczywiście, jesteście skarbnicą wiedzy i dziękuję Wam za opisy Waszych starań!
    Dzięki Wam robie kolejny krok i zamawiam testy owulacyjne. Dla Was to pewnie banał, ja późno dojrzałam do tego ze chciałabym mieć potomstwo i wdrażam się dopiero w tajniki starań mimo, że mam 37l.
    Nadal zresztą czuje dysonans jak mowie na glos że staram sie o ciaze i że chcemy z meżem miec dziecko, mam nadzieję ze nie urażam Was Staraczek tym co pisze. Taki mam czerep lekko zagmatwany...
    Po tym długim wstępie mam pytanie do Was, czy skoro nie wybrzmiała mi we łbie ta chęć posiadania potomstwa (w sensie tak w 100%, tylko w 85%) to czy możliwe że sabotuje sama siebie w sensie, że nie zachodzę lub nie utrzymuje ciazy ( mialam w ciagu 4mc dwie biochemiczne), bo to pragnienie u mnie nie dojrzałow pełni? Czy to to jakieś brednie co piszę, czy nasza glowa jednak też ma wplyw na powodzenie w zajsciu w ciążę? Wraca do mnie ta myśl- wątpliwość, może któraś z Was ma chęć podzielić się opinią? Biorę na klatę wszystkie uwagi.

    Podejrzewam, że znakomita większość ma wątpliwości i jakiś stres przy podejmowaniu decyzji o powiększeniu rodzimy. U nas starania o trzecie i miałam taki tydzień, że codziennie zmieniałam zdanie, czy chcę, czy nie chcę kolejnego dziecka 😅

    Co do biochemów, to też bym w pierwszej kolejności sprawdziła progesteron 7 dni po owulacji, tsh też warto sprawdzić, niezależnie od biochemów.

    Fasolowa_zupa lubi tę wiadomość

  • Karla24 Przyjaciółka
    Postów: 73 205

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Chętnie dołączę do was jeśli mogę. Ogrom wiadomości wymieniacie 🫢
    Nie wiem czy będę w stanie dotrzymać kroku.
    Pierwsza córka wystarana długi czas więc rozumiem wszystkie emocje które wam towarzyszą🥹 Mam też córkę z 1cs także mam małe porównanie.. obie drogi do macierzyństwa są wyjątkowe:) Serce pragnie więcej.

    Jestem przed owulacja ale kiedy będzie nie mam pojęcia cykle raczej z tych dłuższych:D
    Nie mogę się więc doczekać wątku wrześniowego :)

    Gratuluję kresek 😍
    Dla tych które nie zobaczyły albo zaskoczyła ich @ w końcu i do nas przyjdzie szczęśliwy dzień 😜

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2024, 19:32

    Marzycielka, Darrika, Lexia, Fasolowa_zupa, DreamBee, Wojcinka, Kasiekkk lubią tę wiadomość

    🔸starania od 07.2024
  • Darrika Autorytet
    Postów: 3219 5302

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolowa_zupa wrote:
    Dziewczyny tak się cieszę, że tu trafiłam.
    Dzięki za Wasze komentarze, super uczucie moc podzielić się myślami i jeszcze moc przeczytać co sądzicie, czy jakie macie doświadczenia. Bezcenne!
    Smęce tutaj, bo moje koleżanki mają albo ten etap za sobą i mają już odchowane dzieci, siostry to samo, albo żyją bezdzietnym życiem i czekają co się wydarzy dalej, a u mnie nie może być prosto, zawsze jakieś rozkminy.
    @Gusia czy mogę jeszcze skorzystać z Twojej wiedzy? Czy zaczynanie psychoterapii na etapie starań, gdzie kontynuacja może wyjść w trakcie ciazy jest dobra opcją? Myślę o posprzątaniu we łbie, a podobno jak już się myśli to znaczy, że trzeba iść.

    Ach to forum to jest naprawdę cudowne miejsce 😁
    Ja akurat do 1 dziecka miałam takie 100%, chce koniec kropka jazda z tematem. A drugie och ludzie, 4 lata nam zajęło, zanim się zdecydowaliśmy starać, po drodze sinusoida, raz chcemy, raz nie absolutnie, raz znowu chcemy, potem nie, ale może kiedyś I tak co pół roku zmiana zdania 😅 teraz chcemy, staramy się, ale bez spiny, celujemy w dni płodne itd, ale nie będziemy di żadnej kliniki się wybierać, ani do ginekologa. Biorę suple, staram się zdrowo odżywiać I co będzie to będzie.
    Ale nadal są takie dni, że mam ochotę się z tego wycofać i wysłać męża na wazektomie, a za chwilę mi się ciepło robi na sercu na myśl o drugiej dzidzi 🤭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2024, 19:41

    Wojcinka lubi tę wiadomość

    33👧 37🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    10 cs!🤞⏳️do kwietnia

    💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen

    🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
    🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
    🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
    8dpo - prog + estradiol✅️
    Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3630 3751

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolowa_zupa jeśli czujesz, że potrzebujesz porozmawiać z psychoterapeutą, to zawsze jest na to dobry czas ;) Czy w ciąży, czy nie w ciąży ;)

    W ogóle jak się już ostatnio udzielam, to oficjalnie kilka słów o mnie i naszej rodzince: marzy nam się 3 dziecko, choć wiemy, że to będzie szaleństwo. Mamy w domu dziewczynki 3,5 i 1,5 roku. Ale pierwszą ciążę poronilam w pierwszysfm trymestrze. Mam hashimoto i czasem problemy z prolaktyna. Ogólnie też duża autoagresja u mnie, przez co młodsza córka miała po porodzie przejściowe problemy związane z tarczycą przez moje przeciwciała, więc przed staraniami poza ginekologiem czekałam też teraz na zielone światło od endokrynologa, choć na te aTPO wysokie u mnie przecież nie ma lekarstwa :/ Raz dziennie jeszcze do końca sierpnia karmie młodszą córkę piersią, ale wraz z początkiem września chce już ją całkowicie odstawić. W tym miesiącu już zrezygnowaliśmy z antykoncepcji, powinnam mieć okres w okolicach niedzieli- wtorku, choć nie robię sobie dużej nadziei, że się udało, bo u nas zawsze starania chwilę trwały. Czasem nawet dłuuugie chwile

    Fasolowa_zupa, Darrika, Kasiekkk lubią tę wiadomość

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1666 1885

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasolowa, wg mnie terapia jest zawsze dobrym pomysłem skoro już przychodzi do głowy. W czasie ciąży może być nawet super wsparciem, bo mogą wychodzić różne obawy i lepiej jest to z kimś przepracować niż solo się martwić.

    Fasolowa_zupa, Darrika, Slava lubią tę wiadomość

    38 👱‍♀️, 37🧔‍♂️ AMH 0,82
    28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
    🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)

    6.09, 8.09 ⏸️
    9.09 beta 704, prog 39,50
    11.09 beta 1861, prog 43
    18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
    01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
    10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
    🩺 8.11 12+5 prenatalne
    🩺 3.01 połówkowe
    🩷🩷🩷🩷
    Euthyrox 50

    KIR AA

    preg.png
  • Pani Lis Ekspertka
    Postów: 188 557

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzycielka wrote:
    Dziewczynki czy Wam Fertistim wydłużył cykl?
    Od wczoraj mnie tak boli brzuch, jakbym już miała dostać 🐒 ale nie ma 🙄 test negatywny, temperatura spadła 🙄

    Wydaje mi się, że mi właśnie fertistim wydłużył cykl. Pierwszy cykl picia i w 17 dniu na monitoringu nie było jeszcze widać owulacji. Na teście owulacyjnym pik pojawił sie dopiero w 21 dc. Wygląda na to, że cykl będę miała o 7 dni dłuższy🥲

    Marzycielka lubi tę wiadomość

    3.10.24 ⏸️ bHCG 11.8 (9dpo) 🌱
    5.10.24 bHCG 72.5, prog 18.70 (11 dpo)
    8.10.24 bHCG 407.8, prog 32.65 (14 dpo)
    12.10.24 bHCG 1341,4
    24.10.24 Mamy maleńkie 💝
    28.11.24 Nifty Pro - niskie ryzyka🥳 Mała Księżniczka🙇‍♀️🩷
    9.12.24 Usg prenatalne

    preg.png
  • Missi Autorytet
    Postów: 792 997

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję że wszystkim weekend minął miło:)
    My cały weekend spędziliśmy nad jeziorem.

    U mnie już od dziś płodny śluz, zawsze mam dość wcześnie bo dziś 8 dc a już jest ładny i powoli już czuję lewą stronę.

    U mnie ten tydzień będzie ważny.
    Czekam na wyniki trombofilii plus w środę wizyta u nowej Pani doktor 🙏
    Dodatkowo jestem ciekawa jak w tym cyklu będzie u mnie wyglądała owulacja. Po biochemie i bez leków na stymulację

    Darrika, Deyansu, pp2018, Kasiekkk lubią tę wiadomość

    Walka o pierwsze dziecko
    ♀️ 31l. ♂️ 42l.
    ✅️Parametry nasienia

    ☑️08.2024 Cb💔
    ✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
    ☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
    ☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
    ✅️20.03.2023 ⏸️
    (zajście w ciąże naturalne po 6cs.)

    U mnie:
    ☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
    ☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
    ✅️Tarczyca✅️hormony✅️wit.B12-442 ✅️ wit.D3- 67 ✅️Ferrytyna 95 ✅️kwas foliowy 34✅️naturalne owulacje ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
    ☑️ Homocysteina 9,68 walka o⬇️
    ↪️7 🥳

    🔜sonovaginografia +biopsja endometrium
    🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
    🔜 badania na pasożyty u obojga
  • Soleil_ Autorytet
    Postów: 653 921

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, można dołączyć ? 😁
    U mnie dzisiaj termin okresu, zrobiłam test wieczorem i wyszła blada kreska, jutro powtórka i we wtorek beta w razie czego.
    Ale trochę czuję, jakbym miała dostać okres - lekko boli mnie brzuch i krzyże...
    Już nie pamiętam czy to norma? Mam starsze dziecko, ale ma 8 lat, więc poprzednia ciąża to już dość dawno była 😁

    A jeszcze sobie myślę, bo kreska kontrolna jest mega blada, może test był wadliwy? 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2024, 22:13

    Paszurka lubi tę wiadomość

    👨‍👩‍👦: 2015 🩵
    👨‍👩‍👦‍👦: 2025 🩵
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 sierpnia 2024, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil_ wrote:
    Hejka, można dołączyć ? 😁
    U mnie dzisiaj termin okresu, zrobiłam test wieczorem i wyszła blada kreska, jutro powtórka i we wtorek beta w razie czego.
    Ale trochę czuję, jakbym miała dostać okres - lekko boli mnie brzuch i krzyże...
    Już nie pamiętam czy to norma? Mam starsze dziecko, ale ma 8 lat, więc poprzednia ciąża to już dość dawno była 😁


    Cześć 😊 w pierwszej ciąży też miałam bóle okresowe więc to się zdarza 😉
    Kciuki za wynik bety 🍀

    Soleil_ lubi tę wiadomość

‹‹ 190 191 192 193 194 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ