Witam wszystkie Panie,
chciałabym się komuś wygadać, kto identyfikuje się z moimi problemami....
Otóż
jak pisałam już wcześniej mam podwójną macicę, od około roku staramy się o dzidzię.
Wykonałam badania hormonalne - testosteron, androstendion, prolaktynę i jeszcze jeden..( nie pamiętam)
wyniki wyszły w normie.
W ostatnim czasie robiłam badanie owulacji (przez 5 dni pod nadzorem lekarz- test owulacyjny + usg) pęcherzyk urósł do prawie 20mm
ale test owulacyjny wychodził ujemy...
lekarz zadecydował żeby włączyć leczenie - zapisał mi clostilbegyt, który mam brać od 5 dc przez 5 dni, następnie ponowny test owulacyjny
ma ktoś podobne doświadczenia?