Kwietniowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Poziomka64 wrote:ja z pierwszym synem w ciąży robiłam betę, którą powtarzałam po 2 dniach. Miałam mega duży przyrost i jak się potem dowiedziałam może być to "ryzyko" bliźniaków.
Mówiłam mamie, że fajnie jakby było i wogóle i mama mi powiedziała, że to prawdopodobne, bo przecież jej mama (moja babcia!) jest z bliźniaków (de faco - jestem w grupie podwyższonego ryzyka
).
Teraz, jak mam ponad rocznego syna myślę, że gdyby trafiły mi się bliźniaki za pierwszym razem to byłby niezły hardcore, ale jakoś dałoby się radę. Teraz gdyby mi się trafiły mając już jednego w domu - wylądowałabym w psychiatryku
Dokładnie doszłam do takich samych wniosków! Kiedyś mi się wydawało, że bliźniacza ciąża jako pierwsza to hard-bo nie ma się wprawy, trzeba się oswoić itp.
A teraz jak sobie pomyślę o bliźniakach przy małym diable w domu to aż ciary przechodzą
AnitaK lubi tę wiadomość
Październik 2017 synek
-
nick nieaktualnyDziewczyny słuchajcie, a czy w ogóle jest możliwe, że tamto plamienie jednak nie było miesiączką? Że może jakimś cudem się udało? Tak myślę czysto teoretycznie, nie nakręcam się.
W sumie patrząc na wykres raczej to nie możliwe, ale kurcze jakoś mi to spać nie daje, że nie miałam normalnego okresu...
ladgim lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa podczas plamień miałam właśnie wysoką temperaturę!ABI90 wrote:Ladinola - jak to powiedział mój gin ostatnio, w medycynie wszystko zdarzyć się może
A temperatura spadła do tej z 1 fazy? U mnie też okres był bardzo skąpy i trwał 3 dni ale po monitoringu wiem że ciąży nie ma hehe a do tego jest bezowulacyjny
Jak masz test to zrób jeśli ma Cię to uspokoić 
W 5 dniu plamień spadła tempka, potem następnego dnia znowu poszła do góry.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2019, 14:58
ladgim lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW sumie nawet miałam kilka dni temu niższą niż wcześniej tzn w pierwszej fazie tamtego cyklu. No nic, test zrobię dla uspokojenia się.ABI90 wrote:Ale po plamieniu wróciła do 1 fazy? Ja jak kiedyś zmierzyłam to była w górze, a dopiero po @ spadła... Także teraz nie mierzę w trakcie @ czy plamienia. Ale jeśli cokolwiek podejrzewasz to zrób test. Zapłacisz około 10 zł i będziesz miała pewność na czym stoisz

ladgim lubi tę wiadomość
-
Ladinola, dokładnie, zrób test dla własnego spokoju.
Mi w moim podejrzewanym bezowulacyjnym okres się skrocil o 2 dni i był zdecydowanie mniej skąpy.
Mój cykl podczas miesiączki to zęby (zerknij sobie na mój wykres), dopiero po wraca do normalnego stanu. Jak oglądałam wykresy innych dziewczyn (bo tez mnie zastanawialy te wahania) to często się tak zdarza. Dlatego też m.in. dziewczyny często decydują się na pomiar dopiero po miesiączce. -
nick nieaktualnyTo nie pierwszy mój cykl bezowulacyjny, u mnie też była skąpa miesiączka przy ostatnim bezowulacyjnym ale była krew, teraz tej krwi na wkładce w ogóle nie widziałam, same brązowe plamienia.Poziomka64 wrote:Ladinola, dokładnie, zrób test dla własnego spokoju.
Mi w moim podejrzewanym bezowulacyjnym okres się skrocil o 2 dni i był zdecydowanie mniej skąpy.
Mój cykl podczas miesiączki to zęby (zerknij sobie na mój wykres), dopiero po wraca do normalnego stanu. Jak oglądałam wykresy innych dziewczyn (bo tez mnie zastanawialy te wahania) to często się tak zdarza. Dlatego też m.in. dziewczyny często decydują się na pomiar dopiero po miesiączce.
ladgim lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo i dodam, że ja nie biorę pod uwagę temperatur tych z czasu miesiączki tylko po prostu mi jet wygodniej ciągle mierzyć i zapisywać bo wtedy rytm pobudek nie jest zaburzony.Poziomka64 wrote:Ladinola, dokładnie, zrób test dla własnego spokoju.
Mi w moim podejrzewanym bezowulacyjnym okres się skrocil o 2 dni i był zdecydowanie mniej skąpy.
Mój cykl podczas miesiączki to zęby (zerknij sobie na mój wykres), dopiero po wraca do normalnego stanu. Jak oglądałam wykresy innych dziewczyn (bo tez mnie zastanawialy te wahania) to często się tak zdarza. Dlatego też m.in. dziewczyny często decydują się na pomiar dopiero po miesiączce.
ladgim lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo właśnie ja dobrze wiem i czuję, że to bezowulacyjne są, biorę dostinex (to samo działanie co bromgeron). No wstawione mam te plamienia, jak zaznaczę krwawienie to włącza mi się nowy cykl a poprzedni jest jako bezowulacyjny. Muszę zmienić lekarza bo oprócz dostinexu nic mi nie zalecił, a biorę go już kilka cykli.ABI90 wrote:Ladinola, nie chcę Cię Martwić ale ja miałam podobne wykresy jak miałam bezowulacyjne
Masz potwierdzoną owulkę? Dostałam metformax na IO i owulacja powróciła, teraz dodatkowo biorę bromergon bo miałam prolaktynę w górnej granicy. A jak wstawiasz te plamienia to wyznacza Ci owulację w tym "poprzednim cyklu"?
ladgim lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZapisałam się, bo mój lekarz powiedział cytuję "No macica powoli się oczyszcza." i tyle w temacie plamień. Tylko że dwa dni po wizycie plamień już nie było.Malamia wrote:Ladinola, jeśli chcesz mieć spokojną głowę to zatestuj. Już teraz test wyjdzie na pewno jeśli rzeczywiście udało się w "tamtym" cyklu. Zastanawiałam się właśnie nad tymi twoimi plamieniami, ale jak zobaczyłam że zapisałaś się na testowanie to sądziłam że krwawienie rozkręciło się na dobre. Albo ze jestes po becie I coś przeoczyłam. Jak nie masz pewności to szybko test

ladgim lubi tę wiadomość
-
Ladinola wrote:Zapisałam się, bo mój lekarz powiedział cytuję "No macica powoli się oczyszcza." i tyle w temacie plamień. Tylko że dwa dni po wizycie plamień już nie było.

Zrób test i będziesz mieć spokojną głowę 🙃
Ladinola, Malamia lubią tę wiadomość









