Kwietniowe testowanie - wiosenne zapylanie 🐝 to zimowe rozwiązanie 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Limonka26 wrote:O tak, dokładnie... ja też pamietam jak ciągle czekałam na stałą pracę, na swój dom/mieszkanie, potem aż weźmiemy ślub. Właściwie ciągle na coś czekaliśmy, a wiedzieliśmy, że będą problemy 🤦🏼♀️
-
nick nieaktualnyPomarańcza wrote:Ta..ja też tak miałam,najpierw mieszkanie,potem umowa na czas nieokreślony. Gdybym wiedziała że wyjdzie jak wyjdzie to bym zaczęła zanim zachcialam mieć dziecko 😁bo mój mąż już dużo wcześniej chciał, ale ja ta rozsądna, żeby najpierw ustabilizować się finansowo 🤦🏼♀️ a teraz pandemia i nikt niczego nie może byc pewien 🤷🏼♀️
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ladinola wrote:Czy pandemia czy bez pandemii umowa na czas nieokreślony też nie daje żadnej gwarancji czy nie będziemy musieli się z pracą pożegnać nie z naszej winy. Stabilizacja to takie określenie na miarę mydlanej bańki, no ok jest, jest piękna ale może prysnąć w każdej chwili. Bardziej stabilny jest dom, jednak jak ma się swój dom, swój kawałek ziemi to jest się spokojniejszym bo jakoś to będzie, poradzimy sobie oczywiście najlepiej bez hipoteki. ja się wahałam czy na pewno chce remontować ten stary dom czy lepiej go sprzedać i kupić mieszkanie. Ale jednak wolę mieszkać w domku jednorodzinnym na wsi.
Oh, brak hipoteki, marzy mi się 😁 i gdybym miała wybierać teraz to też bym wolała dom wyremontować. Swoj ogród, brak sąsiadów których wkurza głośniejsza muzyka o godz 14 🤦🏼♀️ a teraz ceny mieszkań są kosmiczne. Nigdy nie miałam marzeń o domku, ja miesciuch jestem, lubię korzystać z tego co oferuje miasto, ale jest mnóstwo zalet domu na wsi.. kury bym swoje miała , bez kitu 😁 -
nick nieaktualnyPomarańcza wrote:Jasne, nic nie jest nam dane na zawsze, ale bezpieczniej z umową na czas nieokreślony niż nie. Choć ja i tak chciałabym pracę zmienić, ale ta umowa jednak daje mi jakieś poczucie bezpieczeństwa.
Oh, brak hipoteki, marzy mi się 😁 i gdybym miała wybierać teraz to też bym wolała dom wyremontować. Swoj ogród, brak sąsiadów których wkurza głośniejsza muzyka o godz 14 🤦🏼♀️ a teraz ceny mieszkań są kosmiczne. Nigdy nie miałam marzeń o domku, ja miesciuch jestem, lubię korzystać z tego co oferuje miasto, ale jest mnóstwo zalet domu na wsi.. kury bym swoje miała , bez kitu 😁
Chociaż ten dom jest na tyle zaniedbany, że to skarbonka bez dna ale nasz. Teraz ogarniam podwórko, będziemy je wyrównywać bo jest masakra. Mężowi już mówiłam, że trzeba kupić widły amerykańskie i ta dziką trawę trzeba zlikwidować i chwasty przed wyrównywaniem. Dużo roboty mamy. -
Cześć wracam po 2 miesiącach nieobecności od zawsze miałam problemy z pękającymi pęcherzykami, wczoraj miałam mieć robioną laparoskopię aby udrożnić drugi jajowód ale przez 3 fale mi odwołali.. tak wiec z mężem bez stresu kochaliśmy się, żadnej presji z ciążą bo przeciez zabiegu nie było a tu takie zaskoczenie w poniedziałek na monitoringu- w 13 dc pękł mi pęcherzyk ❤️ nie chce się nakręcać na nic ale i tak dla mnie cud ze w końcu pękł! Ale mam jedna obawę, temp dalej nie rośnie
Mam nadzieje ze jutro wskoczy, miałyście takie opóźnienie z temp?
Jak narazie zapisuje się na 7 kwiecień jeśli można
Anjucha lubi tę wiadomość
-
Ladinola, ja z kolei tobie zazdroszczę domu. Mieliśmy taki plan, żeby w tym roku kupić działkę na niewielki kredyt, spłacić go szybko, a potem kredyt na dom, a działka jako wkład własny. Moje wypowiedzenie zburzyło ten plan
Nie przejmuj się, że piszą o studiach z rachunkowości i aplikuj. Co ci szkodzi? Często lista wymagań ze strony pracodawcy jest tak naprawdę listą "lub" - np. umiejętności i doświadczenie lub studia kierunkowe, lub inna poszukiwana zaleta (np. znajomość konkretnego języka obcego), a reszty douczymy, dorobi się w trakcie itp. Poza tym jeśli aplikujesz do dużej firmy, to mogą ci po prostu zaproponować inne stanowisko niż to, na które aplikujesz, i wszyscy będą zadowoleni.
U mnie dzisiaj druga kreska na teście owu tak samo wyraźna, jak ta pierwsza. Przedwczoraj wzięliśmy się do roboty, a od dzisiaj będzie dwa razy dziennie (jak androlog kazał). Boli mnie z prawej strony i podejrzewam, że to znowu będzie owu z prawego jajnika. W dodatku wieczorem mam monitoring USG, więc już wszystko będzie wiadomo. Dam znać -
nick nieaktualny
Haha No to moje „jak byłam mała” to właśnie też zeszły rok 😂
Przecież my czekaliśmy specjalnie na listopad żeby mieć dziecko na sierpień 🤦♀️😂 a tu cyk. Nawet Okresu w listopadzie nie było xd
Ja kupiłam NAC 700mg, wiec będę brała 2 dziennie przez te 4 dni, a MACE 500mg będziemy brać faktycznie tak jak na opakowaniu, czyli u mnie 1x na dzień
Tak piszecie dziewczyny o swoim domu. My się niedawno wprowadziliśmy - dom to było nasze marzenie. Jest jeszcze mnóstwo roboty w środku - na zewnątrz nawet nie mówię. Pożera to pieniądze tonami, ale powiem wam, nie żałuje ani złotówki. Zawłaszcza, że przez Ok 2-3 lata przyszło mi mieszkać z pewną osobą, która weszła do naszej rodziny, i uwierzcie. To był dramat psychiczny
ALE! często sobie mysle, a może by tak rzucić wszystko, sprzedać dom i wyjechać 😁
-
Anjucha wrote:Haha No to moje „jak byłam mała” to właśnie też zeszły rok 😂
Przecież my czekaliśmy specjalnie na listopad żeby mieć dziecko na sierpień 🤦♀️😂 a tu cyk. Nawet Okresu w listopadzie nie było xd
Ja kupiłam NAC 700mg, wiec będę brała 2 dziennie przez te 4 dni, a MACE 500mg będziemy brać faktycznie tak jak na opakowaniu, czyli u mnie 1x na dzień
Tak piszecie dziewczyny o swoim domu. My się niedawno wprowadziliśmy - dom to było nasze marzenie. Jest jeszcze mnóstwo roboty w środku - na zewnątrz nawet nie mówię. Pożera to pieniądze tonami, ale powiem wam, nie żałuje ani złotówki. Zawłaszcza, że przez Ok 2-3 lata przyszło mi mieszkać z pewną osobą, która weszła do naszej rodziny, i uwierzcie. To był dramat psychiczny
ALE! często sobie mysle, a może by tak rzucić wszystko, sprzedać dom i wyjechać 😁
Anjucha my się właśnie budujemy, oszczędzamy na wszystkim oprócz moim lekarzu 😂😂 tym bardziej ze teraz przez pandemie ceny 50% w górę ale zakup materiałów do domu cieszy bardziej niż nowa bluzka i jaramy się tym jak dzieci, to nasz cel i nie wyobrażamy sobie mieszkać w bloku a tym bardziej z rodzicami 🙂 -
Hej! ja testuje 22.04 Pierwsza ciąża w 2018 r( po długich staraniach i stymulacji clo+ovitrelle - ciąża bliźniacza). Sama siebie podziwiam, ale mając 2 letnie bliźniaki zapragnęliśmy kolejnego dziecka . 2 cykle nieudane za mną, ten ze stymulacją Etruzilem. Trzymam kciuki za wszystkie staraczki
PaniKaziukowa, Anjucha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCorrin wrote:Hej! ja testuje 22.04 Pierwsza ciąża w 2018 r( po długich staraniach i stymulacji clo+ovitrelle - ciąża bliźniacza). Sama siebie podziwiam, ale mając 2 letnie bliźniaki zapragnęliśmy kolejnego dziecka . 2 cykle nieudane za mną, ten ze stymulacją Etruzilem. Trzymam kciuki za wszystkie staraczki
-
Jestem po wizycie u lekarza i USG. Skończyło się kilkoma łzami chociaż obiecałam sobie ze będę silna. 11dc :
Pęcherzyk dominujący 11mm
Endometrium 3.4mm
Czyli ten cykl już stracony.
Zanim przystąpiliśmy do usg pokazałam lekarce wszystkie swoje badania i wszystko jest wzorowo. Powiedziała ze jedyne co jeszcze mogę zrobić to histerioskopia. Lekarka od razu sugerowała invitro. spytałam czy jest sens może próbować jeszcze z IUI , mówi ze tak.
Histerioskopia kosztuje 1300 euro a invitro około 2500 euro. Podlamalam się bo teraz nie stać nas na takie luksusy, chcemy kupić własne mieszkanie wiec zbieramy na wkład własny.
Póki co dostałam receptę na clomid tylko tym razem mam brać podwójna dawkę. Ale co z endometrium ☹️ na to chyba nie ma tabletki.👩🏼Ja 33🧔 On prawie 38
Dieta od początku grudnia, mimo ze oboje jesteśmy szczupli
Suple:aspiryna75, kwas foliowy, b12, koenzym q10+plastry borowinowe przed owulacja -
Anjucha wrote:Haha No to moje „jak byłam mała” to właśnie też zeszły rok 😂
Przecież my czekaliśmy specjalnie na listopad żeby mieć dziecko na sierpień 🤦♀️😂 a tu cyk. Nawet Okresu w listopadzie nie było xd
Ja kupiłam NAC 700mg, wiec będę brała 2 dziennie przez te 4 dni, a MACE 500mg będziemy brać faktycznie tak jak na opakowaniu, czyli u mnie 1x na dzień
Tak piszecie dziewczyny o swoim domu. My się niedawno wprowadziliśmy - dom to było nasze marzenie. Jest jeszcze mnóstwo roboty w środku - na zewnątrz nawet nie mówię. Pożera to pieniądze tonami, ale powiem wam, nie żałuje ani złotówki. Zawłaszcza, że przez Ok 2-3 lata przyszło mi mieszkać z pewną osobą, która weszła do naszej rodziny, i uwierzcie. To był dramat psychiczny
ALE! często sobie mysle, a może by tak rzucić wszystko, sprzedać dom i wyjechać 😁
O matko ja teraz jestem w podobnej sytuacji, w której byłaś. Mieszka z bratową, której nie znoszę. Problem u nas jest taki, że ja, mama i brat jesteśmy współwłaścielami. Oni mieli mieszkać z nami tylko pół roku do ślubu. Wcześniej mieszkali w mieście a potem wyjechali na ponad rok za granicę. W sierpniu minęły dwa lata jak mieszkają z nami. Psychicznie mnie to wykańcza 😩Staram się jej unikać jak mogę 😆 za jakiejś pół roku dom na być przepisany na mnie bo mama dzieli majątkiem ale przecież i tak ich nie wyrzucę. Muszę poczekać jak oni się wyprowadza 😪Starania o pierwsze 👶 od sierpnia 2020
•PCOS (jajniki drobnopęcherzykowate, brak owulacji) 😒
•IO- pod kontrolą ✓
•Niedoczynność tarczycy- pod kontrolą ✓
PAI-1 homo ❌
Obecny Kir 2DS1 reszty ds brak 🤷🏻♀️
•07.2021- 06.2022 ➡️ 9 cykli stymulowanych.
•08.02.22- laparoskopia- lewy jajowód ➖, prawy➕
•07.2022 przygotowania do ivf
01. 09.2022 rozpoczęcie stymulacji do in vitro.
14.09.2022 punkcja-> 10 komórek -> 5 zapłodnionych 🥚
14.09.2022 krwotok z obu jajników. Operacja ratująca życie.
20.09.2022 mamy tylko jednego zarodka 4BA 🥺
Przerwa w staraniach do 06.2023 😞
On 🧔31 lat
Ruch postępowy 28% -> 47 % ✔️
Morfologia 8%-> 16% ✔️
Koncentracja 35,7 -> 55 mln/ml
Poprawa po korzeniu maca -
Dziewczęta, wpiszcie mnie na testowanie 17.04. przechodzę z wątku marcowego i tym samym zaczynam 13 cs 😁
Alutka128 lubi tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
NataliaGie wrote:Jestem po wizycie u lekarza i USG. Skończyło się kilkoma łzami chociaż obiecałam sobie ze będę silna. 11dc :
Pęcherzyk dominujący 11mm
Endometrium 3.4mm
Czyli ten cykl już stracony.
https://matkamimowszystko.pl/jak-poprawic-grubosc-endometrium-26-sposobow/
Ja walcze z moim endo, bo w listopadzie gin też powiedział że w granicach 6mm po owu - wartość graniczna. I zauważyłam że moje okresy są nieco obfitsze niż wcześniej. U mnie idą morele, czerwone wino, Wiesiołek do owu, cały cykl wit C 1000mg, Wit D3 4000j
Nie wiem na ile skuteczne, ale nie zaszkodzi spróbować
Podczytuje Was dziewczyny, ale jeszcze na testowanie się nie wpisujeNataliaGie lubi tę wiadomość
-
CestLaVie wrote:Dziewczęta, wpiszcie mnie na testowanie 17.04. przechodzę z wątku marcowego i tym samym zaczynam 13 cs 😁
Testujesz w moje urodziny ❤️ także będą krechy jak nic 🥰
A ten cykl odpuściłam na maksa, nie udzielam się na forum, nie czytam forum już jak wcześniej, muszę odpocząć psychicznie po kolejnej cb,
Ale za wszystkie trzymam mocno kciuki ✊
-
Podejrzewałam, że mam torbiel. Dzis byłam na wizycie u gina i potwierdził moje domysły. Mam nadzieję że się sama wchłonie... Inaczej dostanę antyki 😒Starania od kwietnia 2020 roku
👫 OBOJE 35+
Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
DHEA-SO4: 281,60 ✅
FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
Drożność jajowodów ✅
Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK
3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży
Sierpień 2021r. IN VITRO
06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
-
Olenkaqx wrote:https://matkamimowszystko.pl/jak-poprawic-grubosc-endometrium-26-sposobow/
Ja walcze z moim endo, bo w listopadzie gin też powiedział że w granicach 6mm po owu - wartość graniczna. I zauważyłam że moje okresy są nieco obfitsze niż wcześniej. U mnie idą morele, czerwone wino, Wiesiołek do owu, cały cykl wit C 1000mg, Wit D3 4000j
Nie wiem na ile skuteczne, ale nie zaszkodzi spróbować
Podczytuje Was dziewczyny, ale jeszcze na testowanie się nie wpisuje
Dziękuje Kochana, ale na ten moment straciłam nadzieje ze suplementy mi pomogą. Biorę wiesiołek już dłużej niż pół roku , morele czerwone wino i orzechy wprowadziłam miesiąc - dwa temu i jak widać bez skutku. Zastanawiam się czy nie odstawić tego wszystkiego w piz*** i olać to wszystko. Plan mam taki, ze jak będziemy w czerwcu w Polsce to bym zrobiła ta histerio ... o ile się da bez skierowania zrobić prywatnie. Te cienkie endometrium to jest chyba główny problem. Pewnie temu po poronieniu po usg lekarka zapytała czy na pewno byłam w ciąży. Może już wtedy endometrium było cienkie.
👩🏼Ja 33🧔 On prawie 38
Dieta od początku grudnia, mimo ze oboje jesteśmy szczupli
Suple:aspiryna75, kwas foliowy, b12, koenzym q10+plastry borowinowe przed owulacja -
Ja po wizycie i USG. Pęcherzyk 17mm, endometrium 8.8mm. Owu będzie z prawego jajnika, jak podejrzewałam. To teraz do niedzieli, potem wytrzymanie ewentualnego zainteresowania w święta, czemu nie piję, a potem... testujemy...
Halmaanam lubi tę wiadomość