Cześć dziewczyny!
Zakładam ten wątek ponieważ juz sama nie wiem co myśleć po wizycie u mojego gina a nie widziałam podobnego wątku. Obecnie pierwszy cykl mam stymulowany: od 2dc do 6dc Lametta, monitoring- w 12dc pecherzyk piekny 21mm,endometrium 9mm, 15dc USG- pecherzyk pękł,była owulacja. I od 15dc zalecił mi brać przez 19 dni (!) Duphaston 2x1 tabl. Aż przez 19dni. I powiedział żeby 12 dnia brania zrobic test. Nawet jak negatywny to brać dalej. Czy któraś z Was tak miała? Jak czytałam różne wątki to dziewczyny brały max 10dni. Dodam,że mam torbiel endometrialna na jajniku i nigdy nie miałam problemu z owulacjami, zawsze pęcherzyki ładnie były widoczne.