Lipiec, lato, morza szum 🌊, wiosną będzie baby boom 👶☀️
-
WIADOMOŚĆ
-
Pocahontas16 wrote:Dziewczyny, które przechodzilyscie przez stratę... Może podpowiecie.. Czy mam do niej coś pisać, na pewno nie dzisiaj, ale chciałabym jej napisać kilka słów, nie chciałabym tego przemilczeć...
Czy wypada napisać cos do niej... Czekać aż się odezwie? Co sądzicie, nie chce być nieczula, nie chce jej olać, ale nie chce jej sprawić przykrości
Myślę,że warto napisać, odczekać bo to bardzo świeże,ale na pewno nie zostawiać tego bez słowa, jakby się nie wydarzyło. Nie dajcie jej odczuć,że jest z tym sama… bardzo współczuje. Nie wyobrażam sobie przez co musi teraz przechodzić. Myślę,że dobrym kierunkiem jest terapia 😔👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Czytoto wrote:Oczywiście, dziękuję za odpowiedz, mój jeden jAjnik tez jest „schowany” i dlatego dopytuję, a pcos i insulinoopornosc tez mam… dobrze, ze twoj M został obstawiony suplami, ale szkoda trochę, ze odnośnie Ciebie nic nie zasugerowali 🙂
A możesz powiedzieć jak wyglada Twoje leczenie od strony farmakologicznej ?👩🏼 26
➡️ PCOS, zrosty, mięśniak, polip i inne 🤷♀️
👦🏻 26
➡️ bardzo słabe wyniki nasienia
👩🏼❤️👨🏻🐶🐶
💒 lipiec 2021
17 cykl starań -
Karina123 wrote:Pfry w zasadzie to bez konkretów. Zbadać obciążenie glukoza i za 2,5 msc przyjść z mężem na wizytę, najlepiej w połowie cyklu żeby zobaczyć co z owu. On dostał suple i to tyle. Tak jakby te moje problemy zostały zostawione na bok. Dzwonili do mnie z kliniki czy chce o coś dopytać ale to wiecie dzień po wizycie miałam taki zjazd i mętlik w głowie ze sZok. Te suple to wydaje mi się trochę mało jak na morfologię 0%.
Karina123, AgulaM lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Polecacie jakiegoś androloga z woj podlaskiego ? Właśnie tak myślałam o wizycie bo tak czekać na ta poprawę kolejne miesiące w sytuacji, w której problem może być głębszy niż styl życia itp👩🏼 26
➡️ PCOS, zrosty, mięśniak, polip i inne 🤷♀️
👦🏻 26
➡️ bardzo słabe wyniki nasienia
👩🏼❤️👨🏻🐶🐶
💒 lipiec 2021
17 cykl starań -
Pocahontas niewyobrażalna strata😢 nawet nie wiem co napisać… też myślę tak jak dziewczyny, że możesz jej napisać że jesteś przy niej i jeśli będzie potrzebowała wsparcia😉
-
Pocahontas16 wrote:Moja koleżanka w nocy poronila te bliźniaki nie znamy szczegółów, napisała tylko naszej wspólnej przyjaciółce, że straciła dzieci i że serce pękło jej na pół. ((
Tak sobie myślimy, że nic z nią nie robili przez tą ustawę antyaborcyjna
Nie wiem jak to w ogóle wygląda w 23 tygodniu ciąży... Oby nie miała problemów później z zajściem
Moja koleznaka z pracy miała w ubiegłym miesiącu podobna sytuacje. Tez straciła dziecko w 23 tyg., chociaż może nie tyle straciła, co jej ciąża została poddana terminacji , bo na połówkowych okazało się, ze dziecko ma agnezeje nerek i brak wód płodowych w ogóle praktycznie.
Teraz ma 8 tyg macierzyńskiegoWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2022, 13:44
38 lat
02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc
30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%
13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
-
Pocahontas16 wrote:Monk@ Ty zawsze wiesz jak ująć te emocje w słowa❤️❤️❤️
Powiem Wam dziewczyny, że strasznie mi przykro z jej powodu ... Staralysmy się razem... Ja już starałam się z pół roku, ona po 3 miesiącach poszła do ginekologa ponieważ wiedziała że będzie mieć problemy z hashimoto... Jej się w lutym udało, a ja w lutym miałam bezowulacyjny, wykryli mi polipa i guzka w piersi, ale ta jej ciąża mnie cieszyła, nie zazdroscilam jej, wiadomo lekkie uklucie było, ale ja kibicowalam jej, a ona mi
U mnie w pracy jest 12 kobiet i na te 12 kobiet:
1 poronila, a z drugą ciąża musiała leżec, jedna miała cp i udało jej się zająć w ciążę po latach! Starań, juz poza opieka medyczna
Kolejna starała się rok o dziecko, ale rozstała się z facetem i w sumie nie wiaodmo bo przerwała diagnostykę
Kolejna jest po in vitro
Kolejna dziewczyna ma 2 dzieci, ale starala się ponad rok o pierwsze
Kolejna zaszła w 1 cs, ale cały 3 trymestr leżała
I tylko 3 dziewczyny bezproblemowe zajście i ciąża
Każdy myśli, że te wszystkie dzieci dookoła to bezproblemowo się urodziły, a pewnie sytuacja wygląda jak u mnie w pracy -
Powiem Wam, ze mam dzisiaj jakiś kiepski humor, spadek nastroju totalny. Męża nie ma, jest w pracy i wraca dopiero w nocy, a ja siedzę i jestem na granicy łez, bo myśle sobie o tym wszystkim, że staramy się dopiero pół roku, a ja już momentami nie mam sił, i jak ja sobie dam radę, jeśli to zajmie np. lata…? Czuję, że nie jestem na tyle silna.
Livka lubi tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Karina123 wrote:A możesz powiedzieć jak wyglada Twoje leczenie od strony farmakologicznej ?
-
Dziękuję dziewczyny za rady!! Jesteście kochane ❤️❤️❤️
Babova u nas mija równo rok starań i chyba w te pierwsze miesiące bardziej panikowałam ale miałam w głowie to rok starań.. Jeszcze 4 miesiące do roku, jeszcze 3, jeszcze 2....
W tym cyklu nawet mi się nie chce temp mierzyć. Chyba sobie zmierze z 2 razy w 1 fazie i z 2 razy w drugiej żeby wiedzieć czy owulacja była i mam wyrabane w tym cyklu. Widocznie to wszystko jest zapisane gdzieś tam i ja nie mam na razie na to wpływu.... Robię Co mogę a nie wychodzi, więc będziemy się przytulać jak będziemy mieli ochotę i tyle
Babova, natkurka, Agn1000, AgulaM, Poziomka9204, Vivico, Lolka997, Anett93, Anka1312, Lipcowa, Tabeaa lubią tę wiadomość
-
Babova wrote:Powiem Wam, ze mam dzisiaj jakiś kiepski humor, spadek nastroju totalny. Męża nie ma, jest w pracy i wraca dopiero w nocy, a ja siedzę i jestem na granicy łez, bo myśle sobie o tym wszystkim, że staramy się dopiero pół roku, a ja już momentami nie mam sił, i jak ja sobie dam radę, jeśli to zajmie np. lata…? Czuję, że nie jestem na tyle silna.
A robilas sobie juz jakies pierwsze wstepne badania? Moze to troche by cie uspokoilo bo jesli wszystko bedzie okej to moze bedzie prosciej sobie przetlumaczyc ze to wszystko kwestia czasu
Krakus lubi tę wiadomość
❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
natkurka wrote:A robilas sobie juz jakies pierwsze wstepne badania? Moze to troche by cie uspokoilo bo jesli wszystko bedzie okej to moze bedzie prosciej sobie przetlumaczyc ze to wszystko kwestia czasu
Tak, oprócz niedoczynnosci tarczycy wszystko jest okej. Mąż zreszta tez wstępnie przebadany i tez jest w porządku. Ale zamiast mnie to uspokoić, to jeszcze bardziej stresuje, bo skoro jest okej, to czemu nie wychodzi.natkurka lubi tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Pocahontas16 wrote:Dziękuję dziewczyny za rady!! Jesteście kochane ❤️❤️❤️
Babova u nas mija równo rok starań i chyba w te pierwsze miesiące bardziej panikowałam ale miałam w głowie to rok starań.. Jeszcze 4 miesiące do roku, jeszcze 3, jeszcze 2....
W tym cyklu nawet mi się nie chce temp mierzyć. Chyba sobie zmierze z 2 razy w 1 fazie i z 2 razy w drugiej żeby wiedzieć czy owulacja była i mam wyrabane w tym cyklu. Widocznie to wszystko jest zapisane gdzieś tam i ja nie mam na razie na to wpływu.... Robię Co mogę a nie wychodzi, więc będziemy się przytulać jak będziemy mieli ochotę i tyle
To akurat jest chyba dobre myślenie, ze po prostu nie masz na niektóre rzeczy wpływu. Ja tempke teraz będę mierzyć, bo wcale mi to nie odjęło stresu ani oczekiwań, jak nie mierzylam, ale może rzeczywiście trzeba się przestawić na myślenie, że robię wszystko, na co mam wpływ, a resztę muszę zostawic Bogu/losowi.
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Babova wrote:Powiem Wam, ze mam dzisiaj jakiś kiepski humor, spadek nastroju totalny. Męża nie ma, jest w pracy i wraca dopiero w nocy, a ja siedzę i jestem na granicy łez, bo myśle sobie o tym wszystkim, że staramy się dopiero pół roku, a ja już momentami nie mam sił, i jak ja sobie dam radę, jeśli to zajmie np. lata…? Czuję, że nie jestem na tyle silna.
Babova, każda z nas ma czasami takie myśli, to naturalne, chociaż niestety bolesne. 😔 Mamy wyobraźnię, która podpowiada nam rzeczy, których się obawiamy. I to jest ok, bo możemy przygotować się na ewentualne ciężkie chwile, nie podchodzimy do życia bezmyślnie.
Tak naprawdę, to jednak dopiero jak jesteś w danym miejscu w życiu, w danej sytuacji to możesz stwierdzić czy dajesz sobie radę czy nie. Ja w Ciebie wierzę! ☺️ Wyobraźnia podpowiada Ci nieprzyjemne scenariusze, ale na pewno sobie dasz radę. 💪
Doświadczenie, które nabywamy powoduje, że już nie boimy się tak nieznanego.
Ja jeszcze 2 miesiące temu pisałam i myślałam, że nigdy nie zdecyduję się na in vitro, ze względu na wydatek emocjonalny właśnie - że mnie to przerośnie i nie dam rady tego ogarnąć. A aktualnie zmieniłam zdanie totalnie - jeśli będzie konieczność i fundusze to chyba się zdecyduję.
Powolutku do przodu, jesteśmy tu dla siebie, wspieramy się, uczymy i dążymy do jednego celu. Pamiętaj - nie jesteś w tym sama! 🤗
Po powrocie męża z pracy przytul go mocno i porozmawiaj o tym co czujesz, tak żebyście przeżywali te emocje razem.
Powodzenia! ☺️🤞Babova, AgulaM, Poziomka9204, hypatia92, Vivico lubią tę wiadomość
👩 33 | 🧑 34 - starania od 11.2020
______________________________
09.2019 - polip w jamie macicy
21.09.2021 - histeroskopia ✂️ polipa
31.07.2022 - ⏸️😳 - 19.08.2022 - ❤️
11.09.2022 - brak akcji 💔 poronienie samoistne 9t+4d
______________________________
Powrót do starań od 12.2022
02.03.2023 HyCoSy ✅
14.08.2023 histeroskopia z biopsją endometrium ❌ przewlekły stan zapalny endometrium
27.12.2023 - kontrolna biopsja ✅
03.01.2024 HOMA ✅ cytologia ✅ profil cytokin rozjechany, KIR Bx, allo-MLR 33,1% - do starań Accofil
16.02.2024 - AMH 1,28, Endometrioza II i adenomioza ❌ niepłodność idiopatyczna
29.07 i 28.08 - IUI ❌
15.11.2024 - histeroskopia: usunięte mikropolipy, zrosty; przewlekły stan zapalny ❌
2025 - bądź tym szczególnym i szczęśliwym 🤞
Mąż: seminogram ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅
Lecę na oparach... 🫠
Plan: dieta, fizjo uro-gin, ćwiczenia, relaks 🧘 -
Babova wrote:Powiem Wam, ze mam dzisiaj jakiś kiepski humor, spadek nastroju totalny. Męża nie ma, jest w pracy i wraca dopiero w nocy, a ja siedzę i jestem na granicy łez, bo myśle sobie o tym wszystkim, że staramy się dopiero pół roku, a ja już momentami nie mam sił, i jak ja sobie dam radę, jeśli to zajmie np. lata…? Czuję, że nie jestem na tyle silna.
Kochana, my staraczki mamy w sobie siłę - choć zdarzają się dołki i kryzysy, to po płaczkach w poduszkę wstajemy i działamy dalej. Małymi krokami do przodu. I wiem, że znajdziesz tą siłę w sobie, choć teraz może być gorszy moment. ❤️ Nie ma co zakładać jak będzie, bo starania mogą potrwać miesiące, jak i lata, ale wierzę, że w końcu każda z nas ujrzy te dwie kreski na teście, a za 9 miesięcy będzie tulić w ramionach różowego, pulchnego bobasa.
Też mi takie myśli często przychodzą do głowy ostatnio i niby mam taki wakacyjny lipiec, czekam na wtorkową wizytę u doktora, żeby obgadać plan działania, a z tyłu głowy mam jakąś wizję długich miesięcy leczenia.
W dniu, w którym doktor potwierdził mi kolejny bezowulacyjny cykl, w którym nie było żadnego pęcherzyka i który mnie dobił, dowiedziałam się, że żona mojego brata jest w ciąży. Kibicuję im strasznie, ona też jest po jednej stracie, cieszę się ogromnie, ale przy każdym zdjęciu usg, które dostajemy, czuję taki mały ból serduszka, że zbliża się wrzesień, w którym mieliśmy zostać rodzicami.
Spędzam czas z dzieciakami siostry, kocham te gałgany nad życie i słyszę zewsząd, że mam podejście i że byłabym fajną mamą. Jak mąż prowadził wózek, to chciało mi się ryczeć na ulicy pełnej ludzi..
Damy radę. Jesteśmy tu w tym wszystkim razem. Daj sobie czas na smutek, a potem głowa do góry i nie ma co zakładać najgorszego. ❤️AgulaM, Poziomka9204, Vivico, Anett93 lubią tę wiadomość
07.23 Misia 🩷👶 -
Hej. Jestem nowa... Koniec lipca mam dostać 🐵 staramy się już 5 msc.
Test najpewniej zrobię około 30 lipca chociaż pierwsze negatywne w tym miesiącu już otrzymałam ... Jestem z tych niecierpliwych... I jak na opakowaniu pisze że 6 dni wcześniej to ja miałam nadzieję, że akurat mi pokaże ⏸️ a tu jedna krecha... Ale czuję że szanse marne na ciążę 😭 -
Babova wrote:Powiem Wam, ze mam dzisiaj jakiś kiepski humor, spadek nastroju totalny. Męża nie ma, jest w pracy i wraca dopiero w nocy, a ja siedzę i jestem na granicy łez, bo myśle sobie o tym wszystkim, że staramy się dopiero pół roku, a ja już momentami nie mam sił, i jak ja sobie dam radę, jeśli to zajmie np. lata…? Czuję, że nie jestem na tyle silna.
Babova lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Bobova rozumiem Cię ale tak jak dziewczyny pisały jesteśmy wszystkie silne i patrzenie do przodu na hipotetyczne dalsze niepowodzenia nie ma sensu. Tym bardziej ze czas mija szybko i każda z nas mam nadzieje mama zostanie. Ja mam wrażenie ze im dłużej starania trwają tym więcej jest we mnie cierpliwości. Przestaje być w gorącej wodze kąpana.
Babova lubi tę wiadomość
👩🏼 26
➡️ PCOS, zrosty, mięśniak, polip i inne 🤷♀️
👦🏻 26
➡️ bardzo słabe wyniki nasienia
👩🏼❤️👨🏻🐶🐶
💒 lipiec 2021
17 cykl starań -
Milena92 wrote:Hej. Jestem nowa... Koniec lipca mam dostać 🐵 staramy się już 5 msc.
Test najpewniej zrobię około 30 lipca chociaż pierwsze negatywne w tym miesiącu już otrzymałam ... Jestem z tych niecierpliwych... I jak na opakowaniu pisze że 6 dni wcześniej to ja miałam nadzieję, że akurat mi pokaże ⏸️ a tu jedna krecha... Ale czuję że szanse marne na ciążę 😭
Dużo osób mamy zapisane na końcówkę lipca😈 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2022, 15:17
👩 33 | 🧑 34 - starania od 11.2020
______________________________
09.2019 - polip w jamie macicy
21.09.2021 - histeroskopia ✂️ polipa
31.07.2022 - ⏸️😳 - 19.08.2022 - ❤️
11.09.2022 - brak akcji 💔 poronienie samoistne 9t+4d
______________________________
Powrót do starań od 12.2022
02.03.2023 HyCoSy ✅
14.08.2023 histeroskopia z biopsją endometrium ❌ przewlekły stan zapalny endometrium
27.12.2023 - kontrolna biopsja ✅
03.01.2024 HOMA ✅ cytologia ✅ profil cytokin rozjechany, KIR Bx, allo-MLR 33,1% - do starań Accofil
16.02.2024 - AMH 1,28, Endometrioza II i adenomioza ❌ niepłodność idiopatyczna
29.07 i 28.08 - IUI ❌
15.11.2024 - histeroskopia: usunięte mikropolipy, zrosty; przewlekły stan zapalny ❌
2025 - bądź tym szczególnym i szczęśliwym 🤞
Mąż: seminogram ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅
Lecę na oparach... 🫠
Plan: dieta, fizjo uro-gin, ćwiczenia, relaks 🧘 -
Girls, ja chyba wyłapałam owulację? 😆 tak mnie dziś tchnęło, żeby siknąć a owulaka, bo wczoraj miałam typowy śluz płodny. Tylko dziwna sytuacja, bo 7 dni temu miałam taki przez dwa dni i myślałam, że hipotetycznie mogłaby być wtedy. Ostatnią miałam 5 cykli temu. Myślicie, że to mogło by być drugie podejście? Nie testowałam wcześniej, bo nie było sensu przy tych bezowulacyjnych.
Monk@, Madziq6, Milena92, Babova, AgulaM, Poziomka9204, Lolka997, hypatia92, Karo1234, Vivico, Aneta2506, Czytoto, RoZyCzK4, Zazu92, MałaMi91, wellwellwell, Kasia95, Anett93, Lipcowa lubią tę wiadomość
07.23 Misia 🩷👶