Cześć dziewczyny
Byłam dzisiaj na wizycie u gin razem z usg. Podczas niej doktorka stwierdziła że mam bardzo wysoko szyjkę. Dodatkowo przy badaniu dodała że moje endometrium jest "ciążowe" (1,6cm) kazała zrobić betę. Przyszedł wynik <2.30... dzisiaj jest 23 dc.
Od tygodnia biorę luteine 2 razy dziennie.
Chcąc zbadać sama szyjkę zauważyłam że jestem mocno "opuchnięta". Fakt podbrzusze boli mnie i ćmi jak na @ ale myślałam że to efekt luteiny, która biorę na torbiel.
Czy te objawy (opychniecie i endometrium) mogą być efektem brania luteiny?
Czy któraś z Was Mądre Głowy tak miała i to była ciąża?
Mam taki metlik w głowie.. od roku i 3 mies staramy się o dziecko. Pomóżcie!!