Luty w kreseczki podkuty
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBeza27 wrote:Ladinola to już drugi dzień pod rząd 🤪
Ja mam wyniki morfologii na razie i wyszły trochę podwyższone limfocyty... pierwsze co robię - Google i oczywiście że ominelam wszystkie diagnozy oprócz tej o ciąży haha 😂
(Wiem że to może znaczyć wszystko ale głowa zaczęła pracować...🤦🏻♀️)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 11:39
Beza27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBeza27 wrote:Ladinola to już drugi dzień pod rząd 🤪
Często w pozornie najmniej dogodnym momencie wychodzą ⏸️ więc wiesz.... przygotuj się 🤞😁
Ja mam wyniki morfologii na razie i wyszły trochę podwyższone limfocyty... pierwsze co robię - Google i oczywiście że ominelam wszystkie diagnozy oprócz tej o ciąży haha 😂
(Wiem że to może znaczyć wszystko ale głowa zaczęła pracować...🤦🏻♀️)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 11:44
-
midzia wrote:Hej. U mnie jakieś jaja w tym cyklu... bóle owulacyjne mam od piątku, a testy owulacyjne negatywne. Jakieś tam kreski były w 10dc, ale daleko im nawet do równego koloru, a wczorajsze byly juz jaśniejsze. Teraz stosowałam testy horienmedical, a wczesniej domowe laboratorium. Czy te testy sa mniej czułe? Owulacje mam zazwyczaj w 13dc, a tu nawet temperatura cały czas na "rownym" poziomie (mam termometr z jednym miejscem po przecinku). Nie wiem, czy jakies przesuniecie sie szykuje, czy cykl bezowulacyjny 🤔 w dodatku ovu podejrzewa u mnie endometrioze....
U mnie w tym cyklu było to samo 🤷♀️testów owu używam z domowego laboratorium zawsze działały a tym razem prawie wcale nie było kreski testowej 😬dodam że to był 1 cykl z Aromkiem.Na szczescie monitoring potwierdził owu więc dobrze że na nim byłam bo bym panikowała że cykl bezowulacyjny .U mnie pojawił się śluz jak białko jaja około 2 dni przed owu a jajnik bolał już 4 dni przed a w dniu owu baardzo, temp skończyła w 2 dniu po owu.midzia lubi tę wiadomość
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Ladinola wrote:Dobra pije tą kawę, nie jest aż tak niedobra ale jakoś tak nie piszczę z zachwytu a uwielbiałam. 😂
Trzymam kciuki 😁✊Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
nick nieaktualny
-
Ladinola to mam nadzieję że wszystko się dobrze potoczy w Twoim przypadku, oby ciąża była zdrowa skoro masz jakiś cień nadziei to trzymam kciuki 🤞
-
Ladinola wrote:Jeśli coś z tego będzie to znaczy, że los lubi wystawiać nas na niezłą próbę. 😂 Jeśli wszystko będzie ok, to będziemy musieli jakoś, nie wiem jak, z remontem starego domu przyspieszyć. 😂 A najgorszej jak remont miał się odbywać po prostu z tego co zostanie z wypłat, nie mamy żadnej odłożonej kasy na remoncik. 😂 To śmiech przez łzy, jakoś będziemy musieli dać radę. Lepiej ciężko ale na swoim coś robić niż ciągle wynajmować. 😉
Zdecydowanie tak! Lepiej na swoim niż na cudzym 😃 aż zazdroszczę że macie możliwość wyprowadzki swoje💚 a los lubi płatać figle 🤞🤞 na pewno dacie radę! Trzymam mocno kciuki za was! Ja jestem też zdania, że po co wyrzucać jak można wykorzystać i sporo kupuje używanych mebli, ciuchów, itp.2/2023 💔 6tc poronienie
12/2021💙mamy pięknego, wymarzonego chłopca👶
2/2021 💔 6 tc poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie
5/2020 💔 7 tc poronienie, łyżeczkowanie
Ona
29 lat
zapracowana mama
On
28 lat
bez nałogów
mało aktywny tryb życia
szczupły
01/2023 chcemy drugiego bobasa
Starania bez spiny, co będzie to będzie!
3/2021 klinika leczenia niepłodności -> jest ok -
Ladinola wrote:Ja dobrze o tym wiem, tylko, że u mnie ciąża wysokiego ryzyka będzie się kłaniać. Jak się potwierdzi i utrzyma do 10tc to chcę od razu zrobić test typu nipt, trochę wcześniej wiedzieć na czym stoimy, tak czy inaczej u mnie konieczna jest amniopunkcja ale ją robi się dosyć późno, długo czeka się na wyniki a wolę mieć zapas czasu na podjęcie jakiejś decyzji. To są trudne tematy, z mężem mamy już wszystko przegadane. Ale tak czy siak zawsze mam ten cień nadziei, że jak organizm nie odrzuci sam zarodka to będzie jednak zdrowe dziecko...
A jak doszłaś do takich szczegółowych badań? Mnie to interesuje jak ludzie do tego dochodzą, bo problemy z niepłodnością/poronieniami są często skompolikowane i zależne od wielu czynników. Bo to przeciez nie jest takie oczywiste. A zanim lekarz pokieruje na konkretne badania, to czasu troche minie. A ja widzę, ze Ty masz juz kokrety już. Nawet nie rozumiem tych diagnoz z Twojej stopki.
A jakimi chorobami dla dziecka to grozi?
Oczywiście jak to problem, to nie pisz. Nie chcę sprawiać Ci przykrości. Nie jestem wścibska, ale interesuje mnie to z medycznego punktu widzenia. Co się musi zadziać by o tym się dowiedzieć? -
Monika7 wrote:Dzięki Blanka za słowa otuchy 🙂 Byłam dziś na usg i nie miałam faktycznie owulacji. Jest komórka jajowa w prawym jajniku, ale nie uwolniona. Pani doktor powiedziała, że jeszcze jakaś tam szansa jest, że się owulacja opóźni, ale że ten cykl będzie raczej bezowulacyjny. Mam sprawdzić na monitoringu w następnym miesiącu.
Ooo przykro mi bardzo. 😔
Tyle dobrego, że byłaś na monitoringu i chociaż wiesz na czym stoisz. A miałaś już takie cykle? Jakieś badania robiłaś?
Ja mam monitoring po 14stej więc też się dowiem. -
nick nieaktualnyBlanka1988 wrote:A jak doszłaś do takich szczegółowych badań? Mnie to interesuje jak ludzie do tego dochodzą, bo problemy z niepłodnością/poronieniami są często skompolikowane i zależne od wielu czynników. Bo to przeciez nie jest takie oczywiste. A zanim lekarz pokieruje na konkretne badania, to czasu troche minie. A ja widzę, ze Ty masz juz kokrety już. Nawet nie rozumiem tych diagnoz z Twojej stopki.
A jakimi chorobami dla dziecka to grozi?
Oczywiście jak to problem, to nie pisz. Nie chcę sprawiać Ci przykrości. Nie jestem wścibska, ale interesuje mnie to z medycznego punktu widzenia. Co się musi zadziać by o tym się dowiedzieć?
Moja pierwsza wizyta u genetyka po opowiedzeniu naszych przejść była wystarczająca, pani od razu pierwsze co to skierowała nas na badania kariotypu, potem w kierunku mutacji, w ogóle praktycznie wszystkie możliwe badania genetyczne bo wnioski nasuwały się na problemy właśnie w tym aspekcie, również po analizie tego co przeżywały kobiety w mojej rodzinie.
Także robiłam wszelkie kroki aby poznać powód naszych niepowodzeń. Po 3 latach błądzenia od ginekologa do ginekologa, wszyscy rozkładali ręce, jeden twierdził, że mam PCOS po jednym usg (a nie mam) i że tego nie leczymy, taka moja uroda, on nic nie poradzi na to, że nie mogę zajść w ciażę. Dosyć późno zostało mi zdiagnozowana niedoczynność tarczycy, przeszłam guza przysadki mózgowej, zespół LUF.
Teraz już na przykład wiem, że nie powinnam iść z ciążą do zwykłego ginekologa z naszego miasta tylko typowo do specjalisty od trudnych przypadków, tak mi poradziły położne z naszego szpitala.
Jeśli chodzi o mój kariotyp i co grozi dziecku... Ciężkie wady wrodzone, wady letalne, od zespołu downa przez ostrą białaczkę szpikową, takie rzeczy wyczytałam w literaturze medycznej zagranicznej. To może być wszystko. Organizm póki co sam robił selekcję naturalną i dlatego roniłam.
Miałam iść dalej się diagnozować ale odpuściliśmy bo skoro u nas tylko in vitro z diagnostyką preimplantacyjną da jakieś większe nadzieje (ale tez nie da 100% gwarancji, że uda się choćby ze względu, że moje jajecza wszystkie mogą przekazać translokację, która już u zarodka będzie wpływać na fenotyp) a nas po prostu na to nie stać. Więc dlatego teraz bardzo się boję i chyba wolałabym nie być w ciąży z naturalnych starań.
Wg genetyczki ja jestem cudem, bo translokację mam po mamie, a mama zaszła tylko raz w jedną ciażę ze mną, co prawda długo się starali o dziecko ale nigdy nie roniła. Powiedziała, że taki przypadek jak ciąża mojej mamy z tą translokacją bardzo rzadko się zdarza.
Wybacz, że piszę chaotycznie ale wyszłam z wprawy w pisaniu o tym.
Mogę się pochwalić "kolekcją" badań które robiliśmy. -
Ladinola aż mnie ciarki przeszły jak czytałam twoją historię i łzy w oczach. Na myśl nasuwa mi się pytanie dlaczego porządne rodziny,które się kochają i wspierają mają takie problemy z ciąża, a patologia, która mieszka w brudnych domach ma dzieci jedno po drugim? O te dzieci nikt nie dba, są zostawione same sobie. A my? Dlaczego my mamy takie problemy? Jakie to życie jest niesprawiedliwe 😢😢
Juliet lubi tę wiadomość
2/2023 💔 6tc poronienie
12/2021💙mamy pięknego, wymarzonego chłopca👶
2/2021 💔 6 tc poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie
5/2020 💔 7 tc poronienie, łyżeczkowanie
Ona
29 lat
zapracowana mama
On
28 lat
bez nałogów
mało aktywny tryb życia
szczupły
01/2023 chcemy drugiego bobasa
Starania bez spiny, co będzie to będzie!
3/2021 klinika leczenia niepłodności -> jest ok -
Ladinola wrote:Dzięki! Aczkolwiek obstawiam, że tym razem tak objawia mi się PMS.
Ladinola lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Stysia16 wrote:Ladinola aż mnie ciarki przeszły jak czytałam twoją historię i łzy w oczach. Na myśl nasuwa mi się pytanie dlaczego porządne rodziny,które się kochają i wspierają mają takie problemy z ciąża, a patologia, która mieszka w brudnych domach ma dzieci jedno po drugim? O te dzieci nikt nie dba, są zostawione same sobie. A my? Dlaczego my mamy takie problemy? Jakie to życie jest niesprawiedliwe 😢😢
RAZ?! SERIO?? Płakać mi się chce, bo wiele z moich koleżanek zachodzi w 2, 3 i kolejną ciążę i są załamane, nie mają warunków, faceci tacy, że szkoda gadać, nie stać na kolejne, albo po prostu nie chciały, piły, ćpały i brały tabletki poronne, a ciążę i tak donosiły... A my? Pragniemy choć tego jednego małego bąbla, liczymy, czekamy, dmuchamy i dbamy o siebie i nic... 😔PannaAnna35 lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Badania genetyczne rzeczywiście mogą pomóc, ale niestety choroby czy wady genetyczne to w dużym procencie efekt mutacji spontanicznych np taki Zespół Downa. Także badanie genetyczne są przydatne ale nie dadzą nam też super pewności że nie dojdzie do spotnanicznych zmian w materiale genetycznym.
Czekamy na Ciebie 💗
04.02.2021- ⏸, 11 dpo 💗
-
nick nieaktualnyKacha_88 wrote:Badania genetyczne rzeczywiście mogą pomóc, ale niestety choroby czy wady genetyczne to w dużym procencie efekt mutacji spontanicznych np taki Zespół Downa. Także badanie genetyczne są przydatne ale nie dadzą nam też super pewności że nie dojdzie do spotnanicznych zmian w materiale genetycznym.
Dlatego jak wspomniałam, nawet badania preimplantacyjne nie dają gwarancji urodzenia zdrowego dziecka jedynie w moim przypadku zwiększają możliwość.
Badania genetyczne mogą pomóc w diagnozie niepowodzeń rozrodu, w odpowiedzi na pytanie "dlaczego się nie udaje skoro wszystko jest ok". Jak patrzę ze swojego punktu widzenia to badania genetyczne powinny być robione tak jak jest to zapisane, po 2 poronieniu. A mało który lekarz się na to decyduje. Nie zapomnę miny mojego lekarza jak pokazalam mu wyniki badań, których on nie chciał mi zlecić bo jestem za młoda, jakby z liścia w twarz dostał.
Wiadomo nie ma co popadać w paranoje i robić badania genetyczne po roku starań, chyba, że w tym roku wystąpiły poronienia, to już wtedy bym je robiła. Ja wzięłam się za to po 3 latach starań, po 4 poronieniach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 13:24
-
nick nieaktualny
-
Poproszę o wpisanie na 1.02. Wynik proga nie powala ale wskazuję ze owulacja chyba wystąpiła.
Wyniki dzisiejszych badań 6 lub 7dpo
Glukoza 90
Żelazo 54 bylo 43 więc i tak sukces ze teraz chociaż mieszczę sie w normie
Ferrytyna 2.94 ta leży i kwiczy niestety
Tsh 1.55
Progesteron 13.7
Wit. D 47.1 ng
Martyna33, Otter, Monika7, Blanka1988 lubią tę wiadomość
04.11.2021 ⏸️🍀
28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰
👼11.2020r. 11tc💔
👱♀️ 29 lat
3dc:
AMH- 5,53
Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
Lh-7.78-->6,84✔️
Fsh-7.48-->8,57✔️
Estradiol-59.54--> <20 ❌
Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
Testosteron-0.27✔️
👱♂️29 lat
morfologia 4 %--->5%✔️
Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️
“Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie” -
nick nieaktualnyDziewczyny a jak z tą glukozą , krzywą cukrową itp? Nigdy nie miałam tego zleconego i sama tego też nie robiłam. Napisałaby któraś coś więcej? Kiedy co i jak?
Tzn samą glukozę na czczo miałam zlecaną wiele razy, bardziej chodzi mi o to wyliczenie HOMA ir.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2021, 13:37
-
Ladinola, to jest to, ze jak człowiek się zaczyna zagłębiać w swoje problemy to się to okazuje takie fascynujące. Jak ostatnio byłam u endokrynologa to ona zapytała czy jestem lekarzem, jak odpowiedziałam ze nie to powiedziała ze bardzo szkoda, bo byłby ze mnie świetny lekarz. I od tego czasu rozważam nawet studia medyczne. Endokrynologia jest fascynująca😍
Mam nadzieje ze u Ciebie będzie tak jak sobie zażyczysz. Jeśli uważasz ze lepiej by było gdyby ta ciąża nie wyszła, to życzę... okresu? Dziwne to na wątku staraniowym. W każdym razie niech będzie jak chcesz ❤️25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Ladinola wrote:Dziewczyny a jak z tą glukozą , krzywą cukrową itp? Nigdy nie miałam tego zleconego i sama tego też nie robiłam. Napisałaby któraś coś więcej? Kiedy co i jak?
Tzn samą glukozę na czczo miałam zlecaną wiele razy, bardziej chodzi mi o to wyliczenie HOMA ir.
Homa to insulina i glukoza. Jeśli wychodzi ponad 1,5 to już jest insulinoopornosc, czyli dieta o niski IG się kłania.
Z krzywymi to jest tak, ze komuś IO wychodzi z Krzywych a Homa w porzadku. Ktoś ma wysoki HOMA a Krzywe ok.
Homa jest napewno tańsze, mniej czasu zajmuje (bo Krzywe to z min 3h w labo).
Mi badano homa, mam 1,15 wiec IO nie ma, dalsza diagnostyka nie była potrzebnaBlanka1988 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia