Majowe Love - czyli lista testujących w MAJU
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEvaa wrote:jasne mozna sie seksic Ale jak problem jest w slabym nasieniu w ciaze sie nie zachodzi.
Nie sądzę, żeby chodziło tu o słabe nasienie, choć w niektórych przypadkach może też... Facet może być zdrowy, a z kobietą coś nie tak... Albo oboje mogą być zdrowi i nic... To, że kobieta zachodzi w 1 cyklu to tylko kwestia szczęścia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 12:12
Abra lubi tę wiadomość
-
Evaa wrote:jasne mozna sie seksic Ale jak problem jest w slabym nasieniu w ciaze sie nie zachodzi.
raczej nie tylko słabe nasienie może być winne, jest wieeeeeele czynników, które utrudniają lub nawet uniemożliwiają zajście w ciąże, a nie tylko nasienie i już....
Albo tak jak napisała Toxey - może być wszystko ok z obojgiem partnerów, a i tak się nie udaje, więc nie ma co tworzyć takich teorii.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 12:14
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej,
Właśnie się doczytałam że ból i wrost temperatury nie musza przepowiadać że owulacja wystąpiła Owulacja może być 3 dni przed spadkiem temperatury i nawet do 3dni wysokich temperatur Musiałam poszukać bo nie mogłam sobie wybaczyć że przeoczyłam owu:p W takim razie dziś poprawimy chociaż będę w domu dopiero ok 23, ale mój A. powiedział że poczeka:)Toxey lubi tę wiadomość
-
Hej kobietki:) mi przez przeziębienie przesunęła się ovu i mimo ze jeszcze byłam na antybiotyku to przytulanko było:)
Szkoda było mi marniwac cykl, tym bardziej ze to pierwszy miesiąc kiedy pije ocet jabłkowy i miałam po nim taki śluz, jakiego jeszcze w życiu u siebie nie widziałam. Wiec warunki były raczej ok:)
Z drugiejnstrony maz nie brał suplementów regularnie, a przy poprzedniej ciąży tak, bi wyniki miał nienjalepsze.ale trzeba być dobrej myśli.
Macie racje dziewczyny, nie zawsze, a nawet dość często nie tak łatwo zajsdcnw ciążę.często tez przyczyny trzeba szukać bardzo długo, a droga do szczęścia bywa bardzo bolesna... -
Maj zbliża się wieeelkimi krokami! Summerka zakładała ten wątek 1 marca, a tu proszę, 1 maja na dniach!!!
Co do pewności, to ja w cyklu, w którym się udało też to miałam. To nie jest taka pewność jaka była w normalnych cyklach. To była pewność pewność. Jak siknęłam na test i pokazała się 2 kreska nie pomyślałam to co standardowo siedzi nam w głowie czyli "wow" albo "ja pier*ole" (mimo że bardzo chcemy to ta 2 krecha to zaskoczenie) tylko "wiedziałam, to było oczywiste".
Moja kuzynka zaraz po seksie z mężem opowiadała, że już jest w ciąży, bo ona to czuje. Śmiałam się, że to nie możliwe, a ona na prawdę w ciąży była.
Ciało kobiety jest dziwnym tworemSummerka lubi tę wiadomość
-
Katarzyna87 wrote:Maj zbliża się wieeelkimi krokami! Summerka zakładała ten wątek 1 marca, a tu proszę, 1 maja na dniach!!!
Co do pewności, to ja w cyklu, w którym się udało też to miałam. To nie jest taka pewność jaka była w normalnych cyklach. To była pewność pewność. Jak siknęłam na test i pokazała się 2 kreska nie pomyślałam to co standardowo siedzi nam w głowie czyli "wow" albo "ja pier*ole" (mimo że bardzo chcemy to ta 2 krecha to zaskoczenie) tylko "wiedziałam, to było oczywiste".
Moja kuzynka zaraz po seksie z mężem opowiadała, że już jest w ciąży, bo ona to czuje. Śmiałam się, że to nie możliwe, a ona na prawdę w ciąży była.
Ciało kobiety jest dziwnym tworem
Może i jest dziwnym tworem, ale mimo to uważam, że 100% pewności mieć nie można.
Z resztą to może tylko moja "ostrożność", ale jak się uda to bliskim ( z wyjątkiem męża oczywiście) powiem chyba dopiero jak usłyszę serduszko - tak mi się wydaje...Toxey lubi tę wiadomość
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Abra masz rację, że chwalić się nadto nie ma co. Jednak ja tej ciąży byłam bardzo pewna (wcześniejszej znów w ogóle, mimo że planowane to zaskoczenie totalne )
U mnie dalsza rodzina cały czas nie wie. Nie czuję potrzeby dzwonić i mówić o tym.
Będę Wam wszystkim wiernie kibicować !!Gabi. lubi tę wiadomość
-
Katarzyna87 wrote:Abra masz rację, że chwalić się nadto nie ma co. Jednak ja tej ciąży byłam bardzo pewna (wcześniejszej znów w ogóle, mimo że planowane to zaskoczenie totalne )
U mnie dalsza rodzina cały czas nie wie. Nie czuję potrzeby dzwonić i mówić o tym.
Będę Wam wszystkim wiernie kibicować !!
No właśnie - nie ma się co zanadto chwalić.
A dalsza rodzina, to jak sama nazwa mówi, dalsza i nie muszą być przez Ciebie każdy z osobna informowani.
Bliskim (i rodzinie i znajomym) miło powiedzieć, a dalsi to raczej z ciekawości niż z troski będą wypytywać, to kij im w oko...kofeinka lubi tę wiadomość
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... -
Katarzyna87 wrote:Maj zbliża się wieeelkimi krokami! Summerka zakładała ten wątek 1 marca, a tu proszę, 1 maja na dniach!!!
Co do pewności, to ja w cyklu, w którym się udało też to miałam. To nie jest taka pewność jaka była w normalnych cyklach. To była pewność pewność. Jak siknęłam na test i pokazała się 2 kreska nie pomyślałam to co standardowo siedzi nam w głowie czyli "wow" albo "ja pier*ole" (mimo że bardzo chcemy to ta 2 krecha to zaskoczenie) tylko "wiedziałam, to było oczywiste".
Moja kuzynka zaraz po seksie z mężem opowiadała, że już jest w ciąży, bo ona to czuje. Śmiałam się, że to nie możliwe, a ona na prawdę w ciąży była.
Ciało kobiety jest dziwnym tworem
O właśne miałam podobnie strałam się nie nakręcac ale po prostu czull się inaczej. Nie tak ze zaraz ciążowo, ale inaczejkofeinka lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
milola86 wrote:Hej kobietki:) mi przez przeziębienie przesunęła się ovu i mimo ze jeszcze byłam na antybiotyku to przytulanko było:)
Szkoda było mi marniwac cykl, tym bardziej ze to pierwszy miesiąc kiedy pije ocet jabłkowy i miałam po nim taki śluz, jakiego jeszcze w życiu u siebie nie widziałam. Wiec warunki były raczej ok:)
Z drugiejnstrony maz nie brał suplementów regularnie, a przy poprzedniej ciąży tak, bi wyniki miał nienjalepsze.ale trzeba być dobrej myśli.
Macie racje dziewczyny, nie zawsze, a nawet dość często nie tak łatwo zajsdcnw ciążę.często tez przyczyny trzeba szukać bardzo długo, a droga do szczęścia bywa bardzo bolesna... -
Zgadzam sie, zobaczymy, ja teraz tak mam - nic na to nie wskazuje, a ja czuje sie w ciazy, nawet w aptece brałam leki dla ciężarnych;)
Moja mama mówiła, ze jak zaszła ze mną, wraca do domu, jak sie dowiedziała, a jej mama - jesteś w ciazy.. Taka intuicja kobieca;) i ja tez w to wierze, tylko czasem cieżko odróżnić przeczucie, od tego, ze sie ma taka nadzieje i tak bardzo sie chce. Ja, np. z Zuzia tez wiedziałam, ze sie udało, a teraz łapie sie na tym, ze mysle, na pewno to ciaza, przecież sie bzykalismy bez antykoncepcji;).momo1009 lubi tę wiadomość
-
Ja pierwsza ciaze to mialam typowa wpadke,a raczej planowalismy starania,ale za pol roku bo zmienialam prace. Smiejemy sie z mezem,ze to bylo niepokalane poczecie,bo to byl cud,ze maz spoznil sie raz w zyciu doslownie dwie sekundy i bach-ciaza.pozno sie o niej dowiedzialam,bo w zyciu bym nie pomyslala,ze z czegos takiego bedzie dzidzia.a jak sie dowiedzielismy to oboje szalelismy ze szczescia:) mimo,ze poszlotak gladko to doskonale wiedzialam,ze wiele par dlugo sie stara.nigdy nikogo nie wypytuje o dzieci bo doskonale wiem,ze wiele osob chce,a im nie wychodzi...
Toxey lubi tę wiadomość
-
Abra wrote:Może i jest dziwnym tworem, ale mimo to uważam, że 100% pewności mieć nie można.
Z resztą to może tylko moja "ostrożność", ale jak się uda to bliskim ( z wyjątkiem męża oczywiście) powiem chyba dopiero jak usłyszę serduszko - tak mi się wydaje...
...kiedys...Toxey lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa przy pierwszej ciazy jak co miesiac robilam test w dniu spodziewanej @ bez spiny i na luzie. Wstalam, nakroplilam na test i poszlam lezec. Odczekalam 5min i poszlam spojrzec a tam dwie grube krechy. Nie dowierzalam bo nie mialam w ogole zadnych objawow. Podejrzewam ze mialam oczy jak 5zl gdy to zobaczylam
nataliano lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny