🔥Marcujemy się jak kotki 🐈, w grudniu 🎄 będzie maluch słodki 👶🍭
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj boli z tym elektrykiem, to prawda że teraz jak ma ktoś zrobić dobrze to się ceni. Też boję się prądu, mój wujek tak zginął😔
Bigbrowneyes duża dziewczynka❤️ moja ostatnio też była głową do dołu, ale ona wierci się cały czas.Bigbrowneyes lubi tę wiadomość
-
Bella_89 wrote:Tu trzeba by wrócić do głupot które opowiadała ta baba😅 Otóż wczoraj usłyszałam że: za dużo już przytyłam(11kg), kilkanaście lat temu to już by mnie skierowała do szpitala na odchudzanie bo przez całą ciążę nie powinno się przytyć więcej niż 12kg😂 To właśnie wtedy musiałam się hamować żeby nie parsknąć śmiechem, położna słyszała i się uśmiała(później w gabinecie swoim kazała mi się tym nie przejmować bo dobrze wyglądam i tak ma być). Na zarzuty swojej nie mej wagi powiedziałam że winne są chyba upały i opuchlizna bo nie czuje się na te 76kg. To kazała mi zrobić ten kwas moczowy🤷♀️ Swoją drogą, ciekawe czemu moja mama nie była w szpitalu na takim odchudzaniu a w pierwszej pojedynczej ciąży przytyła 30kg😂
W sumie jak już masz skierowanie na ten kwas moczowy to bym zrobiła bo ja lubię się badać na wszystko ale płatnego badania bym nie robiła👱♀️31l 👱♂️30l
21.10.2016 Bartosz 👶
23.12.2022 Miłosz 👼 poronienie septyczne 7tc 💔 (brak wad genetycznych)
24.03.2023 ⏸️ 15/16dpo hcg 206,6 🥹
29.03 hcg 3354,4 przyrost 205%
03.04 5w3d pęcherzyk ciążowy 1,07cm x 0,31cm z zarodkiem 🌈
26.05 prenatalne 13w5d 7,8cm dziewczynki 🌸 - ryzyka niskie 🥰
18.07 połówkowe 21w2d 409g zdrowej księżniczki 💝
12.09 III prenatalne 29w0d 1,4kg dziewczynki 🩷
11.11.2023 godz. 11:11 Lilianka 2800g 52cm 🥰 37tc
-
Arieen,BigBrowneyes cieszę się,ze z dziewczynkami wszystko dobrze
Ewelina czemu mnie to nie dziwi.Pewnie dlatego,ze za wszystko bule ostatnio krocie i się zastanawiam jak żyć 🤣😅😅Bigbrowneyes, Arieen lubią tę wiadomość
2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Po tym ile przytyłam z chłopcami nie mam kompletnie problemu ze swoją wagą😅 ja się tylko zastanawiam skąd ona bierze takie głupoty? Lekarze bardzo lubią oceniać. Wczoraj bratowa mi mówiła że jej lekarz na usg piersi powiedział że jest gruba🤦♀️ i to jeszcze facet, myślałam że oni boją się mówić takie rzeczy kobietom😉
-
Boziu.. Ona jakas stara jest? Ja mam znajoma, co przed ciaza patyk.. Zaszla w ciążę to jak ja spotkalam w 9 miesiącu to autentycznie jej nie poznalam.. 30kg.. Miesiąc po porodzie jakby nigdy w ciazy nie była.
Kurcze.. Kazda z nas ma inne predyspozycje. O ile w wynikach badan wszystko jest w porządku, nie ma cukrzycy to widac.. "ten typ tak ma". Ale chyba nic mnie w tym kraju nie dziwi, skoro pewien lekarz potrafił kobiecie wytykać, ze ma nadwagę i zaszla w ciążę. Jakby ciaza dozwolona była tylko szczypiorom..Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Nie rozumiem komentowania wagi przez lekarza zarówno w jedną i w drugą stronę. Za dużo, za mało...jedna kobieta przytyje 8 kg w ciąży a inna 30 kg . Ważne są wyniki badań i ogólny stan zdrowia. Jak czytam na ciążowych grupach, że lekarz rzuca tekstem, że na kolejną wizytę pacjentka ma nic nie przytyć to mnie coś bierze. Nawet przy diecie i aktywności waga może skoczyć i co wtedy?
Wczoraj zaniedbałam kolację i znowu pobudka o 5 🤷 Nie pomaga też sąsiadka, która pali w nocy/rano i wszystko leci nam do sypialni. Dziś korzystając z tego, że jestem na chodzie wyleciałam na balkon sprawdzić, kto to, ale prawdopodobnie ktoś pali w mieszkaniu, więc nic nie zrobię. Mam na tyle wyczulony węch, że takie coś potrafi mnie obudzić w nocy. Wkurza mnie to, bo niedługo ma być z nami dziecko i nie chcę, żeby mu do pokoju leciał zapach papierosów 🤦
Wczoraj po raz pierwszy opuchly mi nogi. Ostatnio dużo siedzę i te upały. Mam nadzieję, że to przez to. Jeszcze został mi miesiąc pracy, więc mam nadzieję, że uda się dociągnąć bez dramatów 🤞
No i dziś studniówka 💃✨ Jeszcze nie wiem, jak będziemy świętować, ale cieszę się, że już tyle za nami i wszystko z córeczką dobrze. Oby tak do końca ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2023, 05:58
Malinkaaa lubi tę wiadomość
27.03 - pierwsze dwie kreski
3.04 - beta HCG 1549
5.04 - beta HCG 3365 (+117,2%)
6.04 - pierwsze USG: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
20.04 - 1.17 cm człowieczka z
15.05 - 3.77 cm ludzika machającego rączkami
25.05 - I prenatalne: 5.8 cm bobasa z niskimi ryzykami
28.07 - II prenatalne: 402 g energicznej dziewczynki 💗
2.10 - 1774 g panienki 💞
19.11 - 3100 g szczęścia 💗 -
Rozaline wrote:Nie rozumiem komentowania wagi przez lekarza zarówno w jedną i w drugą stronę. Za dużo, za mało...jedna kobieta przytyje 8 kg w ciąży a inna 30 kg . Ważne są wyniki badań i ogólny stan zdrowia. Jak czytam na ciążowych grupach, że lekarz rzuca tekstem, że na kolejną wizytę pacjentka ma nic nie przytyć to mnie coś bierze. Nawet przy diecie i aktywności waga może skoczyć i co wtedy?
Wczoraj zaniedbałam kolację i znowu pobudka o 5 🤷 Nie pomaga też sąsiadka, która pali w nocy/rano i wszystko leci nam do sypialni. Dziś korzystając z tego, że jestem na chodzie wyleciałam na balkon sprawdzić, kto to, ale prawdopodobnie ktoś pali w mieszkaniu, więc nic nie zrobię. Mam na tyle wyczulony węch, że takie coś potrafi mnie obudzić w nocy. Wkurza mnie to, bo niedługo ma być z nami dziecko i nie chcę, żeby mu do pokoju leciał zapach papierosów 🤦
Wczoraj po raz pierwszy opuchly mi nogi. Ostatnio dużo siedzę i te upały. Mam nadzieję, że to przez to. Jeszcze został mi miesiąc pracy, więc mam nadzieję, że uda się dociągnąć bez dramatów 🤞
No i dziś studniówka 💃✨ Jeszcze nie wiem, jak będziemy świętować, ale cieszę się, że już tyle za nami i wszystko z córeczką dobrze. Oby tak do końca ❤️
Ja dzisiaj idę do dentysty- nienawidzę tam chodzić… -
Angelka93 bratowa nie jest w ciąży, była po prostu kontrolnie na usg. Ma duże piersi i jest pulchniejsza, ale w życiu bym o niej nie powiedziała że jest gruba🤦♀️ lekarz pewnie pozazdrościł bo żona ma małe i już😅 niestety z tym komentowanie wagi to jest nagminne. Pamiętam, że jak kumpela była w ciąży to chodziła prywatnie do jakiegoś polecanego doktorka. Przy każdej wizycie jej mówił że nie może przytyć, albo że za dużo, później wyszła jej cukrzyca to wyrzuty że się objada🤦♀️ ja to jej mówiłam że musj go zmienić bo ją wpędzić w depresję. A dziewczyna dba o zdrowie, zdrowo się odżywia a w ciąży to zero słodyczy. Ta baba z przychodni jest około 60 i ma jakieś dziwne teorie😅
-
Kurde nie od dziś wiadomo że szczupłym jest "łatwiej", ale lekarz który komentuje i zwraca uwagę na wagę pacjenta dla mnie jest niekompetentny... nigdy nie wiadomo z czego wynika pulchność danej osoby, bo równie dobrze może być zdrowa ale mieć w genach to po prostu, a druga rzecz ro może być choroba z którą ktoś się boryka i jest mu ciężko z tego powodu i do lekarza idzie po pomóc a nie po uszczypliwe komentarze na swój temat... ale cóż dzisiaj taki świat, w gazetach pokazują tylko szczyple i piękne osoby i taki jest przykład idealnego człowieka w tych czasach...
Widzę że dużo nas wizytuje w moje urodziny haha mam nadzieję że to dla wszystkich będzie udany dzień 🤣 -
Bella_89 wrote:Angelka93 bratowa nie jest w ciąży, była po prostu kontrolnie na usg. Ma duże piersi i jest pulchniejsza, ale w życiu bym o niej nie powiedziała że jest gruba🤦♀️ lekarz pewnie pozazdrościł bo żona ma małe i już😅 niestety z tym komentowanie wagi to jest nagminne. Pamiętam, że jak kumpela była w ciąży to chodziła prywatnie do jakiegoś polecanego doktorka. Przy każdej wizycie jej mówił że nie może przytyć, albo że za dużo, później wyszła jej cukrzyca to wyrzuty że się objada🤦♀️ ja to jej mówiłam że musj go zmienić bo ją wpędzić w depresję. A dziewczyna dba o zdrowie, zdrowo się odżywia a w ciąży to zero słodyczy. Ta baba z przychodni jest około 60 i ma jakieś dziwne teorie😅
Mój brat po urodzeniu też miał się odchudzać, bo za szybko przybierał 😂 Miał 13 kg jak miał rok i wyglądał jak pączek, ale widocznie tyle potrzebował. Też lekarka była z tych starszych. Teraz po latach tak go wyciągnęło, że jest drobny i ta lekarka by go nie poznała 😄 Ps. Nie, nie odchudzaliśmy go 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2023, 08:05
27.03 - pierwsze dwie kreski
3.04 - beta HCG 1549
5.04 - beta HCG 3365 (+117,2%)
6.04 - pierwsze USG: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
20.04 - 1.17 cm człowieczka z
15.05 - 3.77 cm ludzika machającego rączkami
25.05 - I prenatalne: 5.8 cm bobasa z niskimi ryzykami
28.07 - II prenatalne: 402 g energicznej dziewczynki 💗
2.10 - 1774 g panienki 💞
19.11 - 3100 g szczęścia 💗 -
Elenaa wrote:Kurde nie od dziś wiadomo że szczupłym jest "łatwiej", ale lekarz który komentuje i zwraca uwagę na wagę pacjenta dla mnie jest niekompetentny... nigdy nie wiadomo z czego wynika pulchność danej osoby, bo równie dobrze może być zdrowa ale mieć w genach to po prostu, a druga rzecz ro może być choroba z którą ktoś się boryka i jest mu ciężko z tego powodu i do lekarza idzie po pomóc a nie po uszczypliwe komentarze na swój temat... ale cóż dzisiaj taki świat, w gazetach pokazują tylko szczyple i piękne osoby i taki jest przykład idealnego człowieka w tych czasach...
Widzę że dużo nas wizytuje w moje urodziny haha mam nadzieję że to dla wszystkich będzie udany dzień 🤣
Dokładnie, szczególnie, że nie wiadomo, ile ta kobieta przeszła, żeby być w ciąży. Z czym się zmaga. Lekarz nie jest od tego, żeby komentować kwestie wizualne czy cyferki, ale pomagać w zachowaniu zdrowia, a nie dobijać. Z reguły każdy ma lustro i większość ma wagę, więc nikt nie musi nam tego uświadamiać.
27.03 - pierwsze dwie kreski
3.04 - beta HCG 1549
5.04 - beta HCG 3365 (+117,2%)
6.04 - pierwsze USG: pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
20.04 - 1.17 cm człowieczka z
15.05 - 3.77 cm ludzika machającego rączkami
25.05 - I prenatalne: 5.8 cm bobasa z niskimi ryzykami
28.07 - II prenatalne: 402 g energicznej dziewczynki 💗
2.10 - 1774 g panienki 💞
19.11 - 3100 g szczęścia 💗 -
Trochę się czasy zmieniają i lepiej ma się body positive🙂 znaczna część kobiet mających problemy z tarczycą zmaga się z nadmierną lub zbyt małą wagą. Mnie wpedzali w depresję bo schudłam, moja przysadka nie dbała o mój cykl menstruacyjny i oczywiście zaczął się problem z tarczycą. Wmawiali mi że to moja wina bo schudłam. Próbując przytyć jadłam dwa razy tyle co mój mąż i nic🤦♀️ w końcu trafiłam na cudowną lekarkę, która powiedziała, że to nie moja wina, że przysadka sama wróci do normy i waga też jak unormuje tarczycę. A kobiecina miała wtedy z 65/70 lat❤️
-
Bella_89 wrote:Angelka93 bratowa nie jest w ciąży, była po prostu kontrolnie na usg. Ma duże piersi i jest pulchniejsza, ale w życiu bym o niej nie powiedziała że jest gruba🤦♀️ lekarz pewnie pozazdrościł bo żona ma małe i już😅 niestety z tym komentowanie wagi to jest nagminne. Pamiętam, że jak kumpela była w ciąży to chodziła prywatnie do jakiegoś polecanego doktorka. Przy każdej wizycie jej mówił że nie może przytyć, albo że za dużo, później wyszła jej cukrzyca to wyrzuty że się objada🤦♀️ ja to jej mówiłam że musj go zmienić bo ją wpędzić w depresję. A dziewczyna dba o zdrowie, zdrowo się odżywia a w ciąży to zero słodyczy. Ta baba z przychodni jest około 60 i ma jakieś dziwne teorie😅
No lekarze to czasem nie wiedzą co mówią i jaka krzywdę mogą tym zrobić drugiej osobie. -
Moja mama przed ciążą że mną ważyła 49 kg, i była bardzo szczupła, w ciazy orzytyla 30 kg. Ona się cieszyła bo mówiła, że w końcu nogi wygladaja jak nogi a nie jak patyk i może ubrać krótsza spódniczkę. Miała nadzieję, że tak zostanie. Ale mówi, że jak tylko po porodzie odsłoniła kołdrę i zobaczyła nogi to się wystraszyła, to wszystko była woda i opuchlizna, która w momencie zeszła i znów była chuda. Waga zależy od różnych czynników więc takie komentowanie jest jest nie miejscu. A chudzi też łatwiej nie mają. Ja mam dość ciągłych komentarzy od zawsze, jedz coś, ty coś w ogóle jesz ? Wiatr Cię porwie itp. Bo wcale nie jem malo
-
Angelka93 wrote:Moja mama przed ciążą że mną ważyła 49 kg, i była bardzo szczupła, w ciazy orzytyla 30 kg. Ona się cieszyła bo mówiła, że w końcu nogi wygladaja jak nogi a nie jak patyk i może ubrać krótsza spódniczkę. Miała nadzieję, że tak zostanie. Ale mówi, że jak tylko po porodzie odsłoniła kołdrę i zobaczyła nogi to się wystraszyła, to wszystko była woda i opuchlizna, która w momencie zeszła i znów była chuda. Waga zależy od różnych czynników więc takie komentowanie jest jest nie miejscu. A chudzi też łatwiej nie mają. Ja mam dość ciągłych komentarzy od zawsze, jedz coś, ty coś w ogóle jesz ? Wiatr Cię porwie itp. Bo wcale nie jem malo
Skad ja to znam.. Ja przed ciaza z Zuza ważyłam 45kg. Przytyłam 9kg. Mialam nadzieję, ze zostanie mi chociaz ze 2kg, a jak po porodzie ważyłam sie i każdego dnia widzialam o 1kg mniej to bylam przerażona! Ostatecznie wróciłam do wagi sprzed ciazy i.. wcale nie bylam zadowolona 😔
I potwierdzam, ze te komentarze o jedzeniu, zdmuchnieciu przez wiatr tez potrafią irytować.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1)