Hej,
Staramy się z mężem o drugie dziecko od października. Udało nam się w grudniu ale poroniłam w styczniu i staramy się od nowa póki co bez powodzenia. Kilka dni po owulacji zauważyłam plamkę na bluzce w miejscu gdzie brodawka. Raczej bezbarwna. Przyjrzałam się piersiom i są widoczne kanaliki mleczne, widze takie białe kropki. Dodam, że pierwsze dziecko karmilam prawie 2 lata, koniec był około 7 miesięcy temu. Nie kojarzę żebym miała taką sytuację przed poronieniem. Po poronieniu miałam odczucie wilgotności w okolicy sutka ale nie widziałam plamy więc myślałam że mi się wydaje i może tak było. Czy to może być za wysoka prolaktyna? I czy trzeba ją wyregulować aby zwiększyć szanse na zajście w ciążę? Dodam też ze okresy mi się zmieniły po poronieniu i zaczynają się od brązowego plamienia przed dwa dni. Poziom prolaktyny sprawdzalam 3 dnia cyklu i wynosił 7,36 ng/ml. Z góry dzięki! ☺️