My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Agatka, witaj!
Lady, mniejszej dawki chyba nie ma, ale te tabletki da się chyba dzielić... tak mi się wydaje...
To może chociaż po ćwiartce... No i najważniejsze, żeby pęcherzyki pękły!
Kochana, będzie dobrze, zobaczysz :*Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualnyAsiula86 wrote:Agatka, witaj!
Lady, mniejszej dawki chyba nie ma, ale te tabletki da się chyba dzielić... tak mi się wydaje...
To może chociaż po ćwiartce... No i najważniejsze, żeby pęcherzyki pękły!
Kochana, będzie dobrze, zobaczysz :*
Mam po prostu zadzwonić tydzień przed @ i omówić z nimi co dalej od przyszłego cyklu. -
Lady Maruda wrote:Mi nic nie dano na pęknięcie
Mam po prostu zadzwonić tydzień przed @ i omówić z nimi co dalej od przyszłego cyklu.
One mogą Ci same pęknąć, tak jak normalnie podczas owulacji.
Ja dostawałam zastrzyki... a mimo to potrafiły mi nie pęknąćSłabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualnyTak to jest jak się daje hormony zdrowej kobiecie, która normalnie owuluje. Zresztą, my i tak nie zamierzaliśmy współżyć w tym cyklu ze względu na mój dół, ale na chłopski rozum to te hormony mi nie są potrzebne, bo u nas jedynym czynnikiem niepłodności jest stres. Sama sobie szkodzę szukaniem chorób, których nie mam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 14:50
-
nick nieaktualnynowatorka wrote:Nie wiem jak to w Polsce ale we Wloszech dostaje sie podwojny maciezynski
Witam agatkaa. To jestes w podobnej sytuacji do mnie tylko ze ja juz na pigulkach nie jestem prawie rok i za nami 3m-ce staran. Tez ide za tydzien do gina na usg ale u mnie to jest bardziej problematyczne bo mam nieregularne dlugie okresy.
Dzięki za powitanie
No tak to w trochę podobnej sytuacji jesteśmy. Tyle lat człowiek się zabezpiecza żeby nie daj Boże nie wpaść a potem się odstawia a tu nic od razu
Ja cykle mam w miarę regularne tj srednio 31 dni u mnie trwaja. Tylko nie do końca wiem kiedy wypada u mnie owulacja. Statystycznie ok 17 -19 dnia ale czy tak jest faktycznie to tego nie wiem bo troche mam problem z rozpoznaniem tego. W sumie dopiero to wszytsko zaczynam i muszę sie nauczyć. Zaczelam mierzyc temp, ze sluzem u mnie cięzko - za chiny nie umiem go zaklasyfikowac... Mam nadzieje, że lekarz mi troche pomoże, wizytę mam na 29 lipca. To będzie moj 13 dc, może coś bedzie widac na usg -
nick nieaktualnyMoja @ bardzo roznie się od tej @ w trakcioe brania tabletek anty. Zawsze strasznie bolał mnie brzuch i @ była dośc obfita, trwała ok 6 dni, bez tabl. przeciwbolowych nie moglam wstac z łózka. Natomiast (oczywiście już nie biorę anty) od jakiś 2 cykli @ przechodzę duuuzo łagodniej, brzuch troche boli ale w takim stopniu, że nie muszę wziać nic przeciwbólowego i trwa ok 3, max 4 dni liczac plamienie. Czy ktoraś z Was tez tak miala?
-
nick nieaktualny
-
Agatka, ja brałam dość długo, ale u mnie w ogóle nie ma problemów z @, tzn. są dość skąpe, krótkie i nieregularne.Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualny
-
Mona_M wrote:To tak jak u mnie
dopóki nie chciałam dziecka problemów z @ nie było bo i jej nie było
Ja ją miałam, bo brałam antykoncepcjęjako zapobieganie ciąży, jak i chronienie moich jajników... podobno przy PCO to jedna z dróg postępowania
I chyba jak już mi się uda urodzić dziecko to przestanę brać cokolwiekWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 15:25
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Agatka u mnie było odwrotnie. Zawsze miałam bardzo obfite i bolesne @, bez ibupromów i nospy nie dało się żyć, a jak brałam antyki to miałam prawie bezbolesne i dużo skąpsze @. Później po odstawieniu tabsów wszystko wróciło do normy czyli znowu bolesne i mega obfite okresy.
**********************Gang 18+***********************
-
wow.. chyba jesczze z 2 godziny mi zajmie odzyskiwanie
a ja w miedzyczasie skacze po kanałachiiii.. trafilam na Dżyzge
gadaja o pannach ktore piora swoich facetow..jak opowiadaja o nih to serio stwerdzam ze ci nasie faceci maja z nami niebo
zawołałam mojego i siadl i słuchal a tu koels mowi ze dostal chyba z 50 plaskaczów bo za długo schodzil z 4 pietraWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 16:49
-
Czesc dziewczyny, jestem tu nowa, po krótce przedstawie moją historie. Jestem mezatka od 2 lat a od lutego tego roku staramy sie o dzidziusia, jak narazie z marnym wynikiem. Biore wiesiołka i kwas foliowy, no i wzbogacilam diete o witaminy. Wyniki badan mam dobre. Miesiaczki regularne , bolesne. Od prawie 2,5 roku mam przed okresem plamienia na 3-4dni. Lekarz twierdzą,że jest wszystko w porzadku. Ale dla pewnosci zrobiłam badanie progesteronu na wlasną rekę. Prosz pomozcie mi w interpretacji
Progesteron 30,46ng/ml
Wykres normy
faza folikularna =<0,25 - 0,54
faza owulacyjna =<0,25 - 6,22
faza lutealna 1,5 - 20,0
menopauza < 0,41
Mam w tej chwili 21 dcAnia_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHeja ja po dzisiejszej wizycie- pęcherzyk rośnie i coś tam w środku już się formuje. Niestety ale trafiłam na jakiegoś cymbała ( a chciałam, żeby mi ciążę prowadził), któremu nie dość, że nic nie mówiły nazwy leków, które przyjmuję to jeszcze nie podał mi wymiarów kulka.
Poza tym tak mi pougniatał brzuch, że teraz mnie boli i musiałam wziąć magnez i póki co leżę. Dostałam zlecenia na badania i na odchodne koleś mi powiedział, że z wynikami mam się zgłosić do lekarza, który mi ciążę będzie prowadził- baran jakiś.
Poza tym udało mi się dogadać w nowej firmie i od 3 sierpnia lecę do Londynu na 6-8 tygodni na szkolenie wstępne. Mam tylko nadzieję, że będę się dobrze czuła, żeby przepracować 3 miesiące okresu próbnego.Ania_84, marissith lubią tę wiadomość