👣Nie oglądając się za siebie ,wciąż walczymy o Ciebie !💪👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Dominika96 wrote:Z tym wkurwi.. doskonale Cię rozumiem. U mnie 19 dzień cyklu, a najchętniej rozwaliłabym coś. Wracam do domu i upiekę ciasto🙈
Ja mam na szczęście luz w pracy teraz, więc wychodzę sobie pod pretekstem sklepu albo czegoś na półgodzinny spacer w trakcie pracy haha
Dzisiaj padła propozycja przejścia na 4 dniowy tydzień pracy. Każdy pracownik miałby rotacyjnie jeden dzień w tygodniu wolny, inny w każdym tygodniu lub miesiącu. Prezes jest za i przedstawił temat Zarządowi, ale niestety główny wspólnik jest bardzo na nie
i stwierdził, że jak możemy pracować 4 dni to znaczy, że mamy za mało pracy i trzeba nas dociążyć 😅 co ciekawe propozycja wyszła pierwotnie od... jego syna haha
34 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Dominika96 wrote:Łooo jakbyś miała wolny piątek bądź poniedziałek to dłuuugi weekend by był. Super sprawa, szczególnie teraz gdy jest ciepło na zewnątrz. Może syn jakoś przekona ojca. 😊
Nawet jakby miała wolne w środku tygodnia to bym nie pogardziła, biorę wszystko hahaha
34 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Jestem od dwóch dni przeziębiona i to bardzo poważnie mam gorączkę, kaszel. Czy mimo tego jest szansa że w tym cyklu się uda mam teraz 7dpo.
Czytalam że może to utrudnić zagnieżdżenie zarodka. Czy komuś się udało mimo takiego przezienenia. Jakie leki przyjmować?19.09.2020 poronienie 💔
20.07.2021 synuś ❤️
02.11.2022 poronienie💔
08.01.2023 poronienie 💔
24.05.2023 beta 50,40 😱
26.05.2023 beta 174,00 (niezły prezent na dzień mamy )
29.05.2023 nic nie widać ,płyn w zatoce douglasa podejrzenie cp😢
07.06.2023 beta 20940 . Jest pęcherzyk prawidłowy z zarysami zarodka 😍
26.06.2023 bije serduszko ❤️ -
Niteczka wrote:Jestem od dwóch dni przeziębiona i to bardzo poważnie mam gorączkę, kaszel. Czy mimo tego jest szansa że w tym cyklu się uda mam teraz 7dpo.
Czytalam że może to utrudnić zagnieżdżenie zarodka. Czy komuś się udało mimo takiego przezienenia. Jakie leki przyjmować?
Hej, nie ma reguły
czasami gorączka przeszkadza, a czasami wręcz pomaga, bo organizm zajęty walką z chorobą olewa walkę z zarodkiem
34 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Hejka, moje miesiączki są coraz krótsze 😬 dziś rozpoczęłam kolejny cykl, poprzedni trwał 24 dni... Kilka wcześniejszych 25, jeden był 26 dniowy. Nie wiem dlaczego wyczuwam, że jest jakaś torbiel, choć byłam w marcu u gina i niczego nie widziała 🤷♀️
Chyba muszę spróbować wrócić do pomiarów temp żeby sprawdzić czy w ogóle mam dwufazowy wykres 🤷♀️
Nie karmię już trochę a to wszystko nadal nie wróciło do normy. Kolejny miesiąc zauważam skrzepy... Nie wiem dlaczego, ale czuję, że lekarka i której zostawiłam 220zl źle mnie zbadała i jednak mam tą niszę, o której mówiło trzech poprzedników.
Jak tam u Was ze zdrowiem? Mnie bardzo boli gardło 😬😔 -
Zazdroszczę takich spacerów ❤️ na pewno działają bardzo orzeźwiająco 🙂Clausix wrote:Ja mam na szczęście luz w pracy teraz, więc wychodzę sobie pod pretekstem sklepu albo czegoś na półgodzinny spacer w trakcie pracy haha

Dzisiaj padła propozycja przejścia na 4 dniowy tydzień pracy. Każdy pracownik miałby rotacyjnie jeden dzień w tygodniu wolny, inny w każdym tygodniu lub miesiącu. Prezes jest za i przedstawił temat Zarządowi, ale niestety główny wspólnik jest bardzo na nie
i stwierdził, że jak możemy pracować 4 dni to znaczy, że mamy za mało pracy i trzeba nas dociążyć 😅 co ciekawe propozycja wyszła pierwotnie od... jego syna haha 
Ja gdybym miała 4dniowy tydzień pracy to bym chyba wyła do księżyca przez te 4 dni, bo bym nie wiedziała w co ręce włożyć 😳 ja to bym musiqlq chyba pracować 6 dni, żeby się wyrobić 😔 -
Clausix, dokładnie, te.badania nic nie wnoszą tak na prawdę.Clausix wrote:"W przypadku tego typu badania histopatologicznego wyniki informują tylko o obecności w materiale fragmentu tkanek płodu lub doczesnej. Zwykle nie wykrywa ono powodów poronienia ciąży, może natomiast wskazać zaśniad gronisty lub różnego rodzaju zapalenia w macicy."
Nie ma zaśniadu ani tkanek w stanie zapalnym. To dobrze, ale z drugiej strony nadal nic nie wiemy 😅
Ony 🙈 przyszła jak najszybciej, żebyście mogli iść dalej. -
Miphuhiz, super, że udało się dostać dofinansowanie!
Oby nic się nie skomplikowało i wszystko poszło tak, jak sobie tego życzycie 🍀
Miphuhiz lubi tę wiadomość
-
A plamisz po okresie? Ja mam niche i plamie od @ do owulacji. A ze ją mam i zalega w niej krew dowiedziałam sie dopiero od 4 ginekologa podczas monitoringu do IUI....Bebetka93 wrote:Hejka, moje miesiączki są coraz krótsze 😬 dziś rozpoczęłam kolejny cykl, poprzedni trwał 24 dni... Kilka wcześniejszych 25, jeden był 26 dniowy. Nie wiem dlaczego wyczuwam, że jest jakaś torbiel, choć byłam w marcu u gina i niczego nie widziała 🤷♀️
Chyba muszę spróbować wrócić do pomiarów temp żeby sprawdzić czy w ogóle mam dwufazowy wykres 🤷♀️
Nie karmię już trochę a to wszystko nadal nie wróciło do normy. Kolejny miesiąc zauważam skrzepy... Nie wiem dlaczego, ale czuję, że lekarka i której zostawiłam 220zl źle mnie zbadała i jednak mam tą niszę, o której mówiło trzech poprzedników.
Jak tam u Was ze zdrowiem? Mnie bardzo boli gardło 😬😔
Oliwka91 lubi tę wiadomość
Ona 38
Prolaktyna 20,22
AMH 2022-4,14 2024 maj-1,31 , sierpien 1.54
Mam P/C p. plemnikowe przeciwko wici plemnika ❌
HSG - ok
Monitoring owulacji -ok
Niche po cc( plamienia od @ do owulacji)
Histeroskopia:
-wykonano resekcję elektrodą bipolarną bieguna niszy,usunięcie skrzepów zalegających w niszy.
-koagulacja miejsc stanu zapalnego naprzeciwko niszy
- wycięto polipa prawego ujscia jajowodowego
On
Morfologia 2% ❌ 1,67❌1,80❌0❌️
HBA 81%✔
1 IUI czerwiec 👎
Start 💉
9.05- menopur 450 + Orgalutran
22.05 - punkcja
Pobrano 4 🥚,zapłodniło się 1, ❌️ -
Nie mam plamień. Ale moje okresy są ostatnio bardzo skąpe i trwają 2-3dni.. I często jak np zrobię siku to widzę jakiś mały skrzep i tylko lekko brudny Papier.. Nigdy nie lało się ze mnie jak z Niagary ani mój okres nie trwał tydzień, ale ewidentnie coś się zmieniło. Gin stwierdziła, że najważniejsze że okresy są.. No ale mało krwi to chyba kiepskie e do, czyli no może potencjalny kłopot przy planowanej kolejnej ciąży 🤔😔Atopikowa wrote:A plamisz po okresie? Ja mam niche i plamie od @ do owulacji. A ze ją mam i zalega w niej krew dowiedziałam sie dopiero od 4 ginekologa podczas monitoringu do IUI....
-
Ja tez nigdy nie miałam jakis obfitych @ i dalej nie mam ,wsumie to takie 3,4 dni okresu w tym 2 dni lekkiego. Tylko ze ja mam plamienia wlasnie z niche do samej owulacji i to moze wpływać na płodność z tego co sie dowiedziałam.Bebetka93 wrote:Nie mam plamień. Ale moje okresy są ostatnio bardzo skąpe i trwają 2-3dni.. I często jak np zrobię siku to widzę jakiś mały skrzep i tylko lekko brudny Papier.. Nigdy nie lało się ze mnie jak z Niagary ani mój okres nie trwał tydzień, ale ewidentnie coś się zmieniło. Gin stwierdziła, że najważniejsze że okresy są.. No ale mało krwi to chyba kiepskie e do, czyli no może potencjalny kłopot przy planowanej kolejnej ciąży 🤔😔
Zmien lekarza i odrazu powiedz by zbadał blizne po cc. Ja dopiero po 6latach to odkryłam 🙉🙈🙊Ona 38
Prolaktyna 20,22
AMH 2022-4,14 2024 maj-1,31 , sierpien 1.54
Mam P/C p. plemnikowe przeciwko wici plemnika ❌
HSG - ok
Monitoring owulacji -ok
Niche po cc( plamienia od @ do owulacji)
Histeroskopia:
-wykonano resekcję elektrodą bipolarną bieguna niszy,usunięcie skrzepów zalegających w niszy.
-koagulacja miejsc stanu zapalnego naprzeciwko niszy
- wycięto polipa prawego ujscia jajowodowego
On
Morfologia 2% ❌ 1,67❌1,80❌0❌️
HBA 81%✔
1 IUI czerwiec 👎
Start 💉
9.05- menopur 450 + Orgalutran
22.05 - punkcja
Pobrano 4 🥚,zapłodniło się 1, ❌️ -
Ja też mam dość skąpe okresy, max 4 dni. Po poronieniu z kolei lało się ze mnie, później miałam zdiagnozowane zapalenie endometrium. 3 serie antybiotyków. Zapalenie nadal jest. Kolejny antybiotyk. Okresy wróciły do tych sprzed poronienia, czyli raczej skąpe. Endometrium u mnie w porywach do 6 mm. I ciągle wiem, że nic nie wiem...
-
Ja byłam łącznie u 4 lekarzy z kwestią blizny. No i trzech stwierdziło niche (ale to było 6-7 miesięcy po cc) a teraz byłam 1rok2miesiace po cieciu i lekarka stwierdziła, że wcześniejsze oceny były wykonane zbyt szybko, że w ogóle nie ważne co kto inny wcześniej powiedział. Jest ok i mogę starać się o drugie dziecko.Atopikowa wrote:Ja tez nigdy nie miałam jakis obfitych @ i dalej nie mam ,wsumie to takie 3,4 dni okresu w tym 2 dni lekkiego. Tylko ze ja mam plamienia wlasnie z niche do samej owulacji i to moze wpływać na płodność z tego co sie dowiedziałam.
Zmien lekarza i odrazu powiedz by zbadał blizne po cc. Ja dopiero po 6latach to odkryłam 🙉🙈🙊
Także tego no... Niby fajnie, ale znowu mam "ale". Bo lekarze, u których byłam wcześniej powiedzieli mi wprost, że to nie zniknie, ale nie powinno stanowić problemu. Jedna lekarka w ogóle miała problem z określeniem miejsca cięcia.. Jak w końcu coś znalazła, to stwierdziła, że jeżeli to co widzi jest ubytkiem, to koniecznie trzeba iść na rekonstrukcję jeżeli w planie mwm ciążę.
No i ja teraz mam totalny bajzel w głowie 🤷♀️ -
U mnie nikt nie widział polipa, tylko taki zwykły randomowy doktor na NFZBebetka93 wrote:Ja byłam łącznie u 4 lekarzy z kwestią blizny. No i trzech stwierdziło niche (ale to było 6-7 miesięcy po cc) a teraz byłam 1rok2miesiace po cieciu i lekarka stwierdziła, że wcześniejsze oceny były wykonane zbyt szybko, że w ogóle nie ważne co kto inny wcześniej powiedział. Jest ok i mogę starać się o drugie dziecko.
Także tego no... Niby fajnie, ale znowu mam "ale". Bo lekarze, u których byłam wcześniej powiedzieli mi wprost, że to nie zniknie, ale nie powinno stanowić problemu. Jedna lekarka w ogóle miała problem z określeniem miejsca cięcia.. Jak w końcu coś znalazła, to stwierdziła, że jeżeli to co widzi jest ubytkiem, to koniecznie trzeba iść na rekonstrukcję jeżeli w planie mwm ciążę.
No i ja teraz mam totalny bajzel w głowie 🤷♀️
Tak to jest z tymi lekarzami
👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka

-
Clausix mówiłam że z tych badań co szpital wysyła to i tak nic nie wyjdzie ... U mnie 2 razy i 2 razy totalne 0 oprócz tego że napisali co badali... A tyle to ja wiedziałam bez ich pisania tych 2 zdań miesiąc czasu. 😑
Kurcze u mnie syn w święta siedział 2 tygodnie w domu, przeszło mu na tydzień był w szkole i od piątku znów siedzi w domu 😑 byliśmy u lekarza: zapalenie krtani,tchawicy i delikatnie oskrzeli . I nawypisywal 18syropkow kur.... 😡 I nic więcej ... Tak mnie wkurw..... Za przeproszeniem .... Bo ile można pić tych syropkow!? Poszłam do apteki w której jest taki zajebisty gościu że jak potrzebuje antybiotyk to daje bez recepty (nie wiem czy sam se je ogarnia czy co) . Pokazałam mu te recepty od lekarza i od razu powiedział że mam se dać spokój z tymi syropami, on mi da antybiotyk 👍 dziś jest 3 dzień brania i już widać efekty na lepsze 👍
A mój syn z całej wizyty u lekarza zapamiętał tylko słowa " Niech siedzi w domu" 🙈
Po intensywnej sobocie dziś odpoczywam ☺️ wczoraj położyliśmy płytki w jednym pokoju , ogarnęłam sprzątanie , ustaliłam u stolarza ostateczną wersję kuchni 👍czekam na ostateczną wycenę i pozostaje mi czekać... Ponoć na same fronty czeka miesiąc 😑👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Mama, a w jakim kolorze będziesz miała kuchnię? Przerabiałam to.. U nas jeszcze z kuchnią był taki problem, (a raczej ze stolarzem), że to co miało trwać tydzień (ten stolarz robił nam kuchnię, meble do łazienki i garderobę) trwało bagatela miesiąc 😬Mama8latka wrote:Clausix mówiłam że z tych badań co szpital wysyła to i tak nic nie wyjdzie ... U mnie 2 razy i 2 razy totalne 0 oprócz tego że napisali co badali... A tyle to ja wiedziałam bez ich pisania tych 2 zdań miesiąc czasu. 😑
Kurcze u mnie syn w święta siedział 2 tygodnie w domu, przeszło mu na tydzień był w szkole i od piątku znów siedzi w domu 😑 byliśmy u lekarza: zapalenie krtani,tchawicy i delikatnie oskrzeli . I nawypisywal 18syropkow kur.... 😡 I nic więcej ... Tak mnie wkurw..... Za przeproszeniem .... Bo ile można pić tych syropkow!? Poszłam do apteki w której jest taki zajebisty gościu że jak potrzebuje antybiotyk to daje bez recepty (nie wiem czy sam se je ogarnia czy co) . Pokazałam mu te recepty od lekarza i od razu powiedział że mam se dać spokój z tymi syropami, on mi da antybiotyk 👍 dziś jest 3 dzień brania i już widać efekty na lepsze 👍
A mój syn z całej wizyty u lekarza zapamiętał tylko słowa " Niech siedzi w domu" 🙈
Po intensywnej sobocie dziś odpoczywam ☺️ wczoraj położyliśmy płytki w jednym pokoju , ogarnęłam sprzątanie , ustaliłam u stolarza ostateczną wersję kuchni 👍czekam na ostateczną wycenę i pozostaje mi czekać... Ponoć na same fronty czeka miesiąc 😑 -
Mi się podoba taka biała w połysku,bez uchwytów z blatem drewnopodobnym i do tego podłoga drewnopodobna i białą cegielka między szafkami. Oglądając Instagram czy Facebook wiem że często ludzie takie robią i może się już to robić oklepane ale mi się właśnie taką podoba 🙈Bebetka93 wrote:Mama, a w jakim kolorze będziesz miała kuchnię? Przerabiałam to.. U nas jeszcze z kuchnią był taki problem, (a raczej ze stolarzem), że to co miało trwać tydzień (ten stolarz robił nam kuchnię, meble do łazienki i garderobę) trwało bagatela miesiąc 😬
Ja się liczę z tym że to wszystko może się poprzesuwać,zwłaszcza że stolarz podkreślił że ma jeszcze 3 inne kuchnie do zrobienia 😑 ale mam nadzieję że w lato już będzie gotowa👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Mama z mojego doświadczenia polecam zaopatrzyć się w dobrą umowę ze stolarzem, szczególnie w punkty odnoście kar umownych za spóźnienie. U nas kuchnia miała być gotowa w czerwcu, we wrześniu stolarz przywiózł części mebli a kuchnia została skończona w GRUDNIU ! 😤21 cs- 5.11.2021 r. ⏸
23.11- 6t1d jest 💙
8.07- 38t+3d Antoś już z nami 🥰 4070g, 56 cm, poród sn






