Niech Święty Walenty będzie zaklety-lutowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, zaczęłam plamić 🤩🤩🤩 nigdy się tak nie cieszyłam z nadchodzącej 🐒
Jestem mega zmobilizowana i nastawiona na sukces w najbliższym cyklu!
Jeszcze raz Wam dziękuję za wsparcie wczoraj!kic83, Nona, Angie1985, Inaa89, motylek1909, Joan, Kitka_87, Marti29, Sylwucha, dmg111, boo123, Koteczka82, Nynka, Klaudia9212, Lalia lubią tę wiadomość
1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka -
Inaa89 wrote:Bo w zlobku fajnie jest jak sa jeszcze fajne ciocie jak ja 🤣🤣🤭
A tak na poważnie mi sie czasem az serce kraja, mam paru takich rodzicow którzy mają w dzieci totalnie "wyjebane" naprawde. Taki mały chlopiec 9 miesięcy w zlobku od 6 do 17.. byla kiedys sytuacja ze mial ponad 38temp, kiepsko wyglądał. Jak zadzwonilismy do rodziców, to jeszcze dostalismy zjeb ze bez przesady 38 to nie az taka duza temp zeby odrazu ich ściągać. Maja ważniejsze sprawy na glowie itp. Potem jak cos sie dzialo to juz nawet nie odbieraja tel od nas. Wyibrazacie to sobie? I to nie jedyny taki przypadek. Masakra 😔
I tacy debile mają dzieci... po co im to dziecko skoro mają ważniejsze sprawy na głowie... moje dziecko też zlobkowe, teraz już przedszkolne,ale my się zawsze staramy zaprpwadzac jak najpóźniej, a odbierać jak najszybciejNona, Inaa89, Koteczka82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Biedronka89 wrote:Psychiatryk mnie czeka . Kupiłam testy ciążowe na allegro. 40 szt
Biedronka co Ty z nimi zrobisz? Przecież znajdziesz w tym cyklu 😊Nona lubi tę wiadomość
-
Nona wrote:my tez tak mąż zaprowadza koło 8, ja 15.30 odbieram, żeby nie siedziała tam 10h
Nasza niestety od 7 do 15:15, nie ma innej możliwości. Oboje pracujemy od 7 do 15, na szczęście mąż nie musi być punktualnie i może ją na 7 zaprowadzić.Nona, Inaa89 lubią tę wiadomość
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
nick nieaktualnyDobra mam zjazd psychiczny. Ewidentnie nie wyrabiam dziś.
Nie dość że z tym debilem się poklocilam, a przecież tylko poprosiłam go o 1 dzien opieki nad Jego dzieckiem🤔 to doszło do tego, że zamierza złożyć wniosek o odebranie mi dzieci, ponieważ mam długi i nie jestem w stanie utrzymać dzieci. (długi są już po rozwodzie, tylko na mnie, jego nic nie dotyczy, nie mam komornika). To jedyny powód jaki ma. Dzieci chodzą czyste, zadbane, nakarmione. Nie są bite ani nic. On ma widzenie z nimi 2 razy w tyg, z czego zdarza się że bierze ich raz w tyg lub wcale np przez 1,5 tyg tłumacząc się praca/urlopem (nigdy nie zaproponował że 2 zamian chciałby jakieś inne dni z nimi spędzić). Te 2 dni w tyg ma ich 3 godz dziennie. W weekend zdarza się, że ma 8h, a jak już od wielkiego dzwonu bierze na noc, to od soboty powiedzmy 15 do niedzieli max 18 (nocki są mega rzadko, czasem raz w mcu albo wcale). Jak dzieci są chore to ja siedzę w domu, ewentualnie rodzina. On nigdy. Nie mam zadkuzonego mieszkania, chodzi o drobne kredyty...
Jakby tego mało było, wychodzę przed pracę się orzewietrzyc, a moje auto przejechane bok gwoździem. Fajnie...
Mam dość tego dnia. Chcę mi się usiąść i płakać. Dzieci to ostatnie, co mogę stracić. Mści się, bo to ja go zostawiłam.. Ale dzieciom niczego nie brakujewolę umrzeć niż oddać dzieci temu czubkowi
-
nick nieaktualnyin_co_gni_to wrote:Dziewczyny, zaczęłam plamić 🤩🤩🤩 nigdy się tak nie cieszyłam z nadchodzącej 🐒
Jestem mega zmobilizowana i nastawiona na sukces w najbliższym cyklu!
Jeszcze raz Wam dziękuję za wsparcie wczoraj!
No to teraz w nagrodę za straty moralne musisz zajsc w nowym cyklu !trzymam kciuki 🍀
in_co_gni_to lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mój maluch chodzi na 5 godzin. Nie musi być dłużej na szczęście. Ja też tego nie rozumiem jak np można nie przyjechać po dziecko kiedy jest chore. To okrutne ale taki malec później im odpłaci jak odda ich na starość do DPS-u bo będzie ich miał gdzieś. Karma wraca.
-
Eveela co to są za badania co Ty je robiłaś?Starania od2016r.
11.2018r. 💔👼
04.2020r.💔👼
25.07.2022r.💔👼
9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
Bozinko miej nas w opiece 🙏
18.08.2022r beta 4,1 próg 4
22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
24.08.2022r beta 137 próg 20
26.08.2022r beta 415 próg 29
29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
9.09.2022r jest okruszek jest 💓
Rośnij okruszku ❤
20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
16.01.23r 960gram cudu córeczki
Nadii 🥰
2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷
Oliwier💙
Nadia💗
-
I jak któraś już testowała w lutym? U mnie 4 dni spóźnienia @ ale narazie się nie nakręcam bo moje cykle są troszkę nieregularne. Do tego nie chce się dobić. Jak narazie tylko pobolewanie brzucha jak na @ piersi nic nie bolą choć na @ zawsze bolały i były większe. Dwa dni temu troszkę było mi nie dobrze ale już jest ok. Na razie jestem za granicą ale doszliśmy do wniosku że jeżeli franca nie przyjdzie to akurat na walentynki będziemy w domku i wtedy zatestujemy a może coś wyjdzie a może nie zobaczymy
Lalia lubi tę wiadomość
Śmiej się wśród ludzi
Płacz w ukryciu
Bądź lekka w tańcu
Lecz nigdy w życiu -
Nona wrote:dziewcyzny macie home office? Mysle zbey jak zajde pracowac tak ze 2 dni w tygodniu z domu np wtorek, czwartek z domu pon,sr,pt w biurze. U nas pon i piatek nie mozna brać home.
Ja tam pieprzę i idę od razu na L4. W pierwszej ciąży pracowałam do plamień, potem mnie hospitalizowali prawie 2 tygodnie, później poronienie. W drugiej ciąży pracowałam do krwawienia, które okazało się poronieniem. Kumpel z pracy wiózł mnie do szpitala. W trzeciej ciąży pracowałam do krwawienia, które okazało się krwiakiem (ale co się strachu najadałam to moje). Ja z natury jestem pracoholik ale nie będę kolejny raz ryzykować. Już w trzeciej ciąży powinnam siedzieć w domu.Inaa89, Lalia lubią tę wiadomość
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Motylku! Przytulam Cię mocno! Popłacz ale potem podnieś się jak Feniks z popiołów i ustal porządny plan na walkę z tym *****! Nie ma opcji żeby Ci zabrał dzieciątka!!!
dmg111 lubi tę wiadomość
1. 9 cykli starań
2. Poronienie w 12 tc
3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018
4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
6. 02.2020 cb
7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka