Niech Święty Walenty będzie zaklety-lutowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Anet.kaa wrote:Sylwucha, bliźniaki do głodomorki
-
Angie, caly czas myślę o Tobie... 😢
-
dziewczyny czytam o Waszych ćwiczeniach i trochę zazdroszczę, bo ja ćwiczyć nie mogę.
i też mam apel do Was, prośbę, radę czy też ostrzeżenie, te, które są na samym początku ciąży, nie były jeszcze na usg itd może się wstrzymajcie? ćwiczenia nie zając, nie uciekną. może zacznijcie dopiero po upewnieniu się, że wszystko w porządku, że nie macie np krwiaka jak ja i wiele innych kobiet, bo to niestety dosyć często zjawisko. moim zdaniem nie warto ryzykować, ja wiem , że to nie są ciężkie ćwiczenia ale z krwiakiem to naprawdę najlepiej leżeć lub siedzieć na dupce. na moim przykładzie na pierwszym usg było czysto, krwiak zrobił mi się dopiero później, jajo się powiększa i macica dostaje trochę rykoszetem, nigdy nic nie wiadomoboo123, Annia, SzalonaOna, Koteczka82 lubią tę wiadomość
💙 20.11.2020
💗 10.11.2023 -
Angie żadne słowa nie ukoja bólu... przykro mi ze cię to spotkało 😥 teraz tylko czas...
9.12.2017r. 10tc [*] puste jajo płodowe
18.01.2019r. Julcia cc, kp
19.03.2020 -> Jest ❤
31.08.2020 -> usg 3 trym 1.5kg
15.10.2020 -> usg 2520g
21.10.2020 -> wizyta gin -
Angie1985 wrote:W nocy mocno krwawiłam a dzisiaj już nie było akcji serca. Czekam na zabieg i płaczę. Nie mam się do kogo przytulić.
-
nick nieaktualnyMotylku tak ja zostaję już na L4, tak jak Kic 2 lata w domku jupi.
Angie ale współczuję, nie uciekaj stąd, pisz tu, będzie Ci lepiej może mając kimu napisać, jest wiele osób po takich przejściach naprawdę. I szybciutko wrócicie do starań kochana, tulę.SzalonaOna lubi tę wiadomość
-
Anet.kaa wrote:Boję się tego samego
Zaczyna mi brakować biegania, to było ogromną częścią mojego życia. Czasami nawet podporządkowywałam inne sprawy pod bieganie, a teraz kicha... -
Anet.kaa wrote:A nie myślałaś aby jednak biegać truchcikiem małe dystanse w ciąży? Jakos Twój lekarz się do tego odniósł? Slyszlam że jak ktoś biegał to może jeśli dobrze się czuje i nie odczuwa żadnego dyskomfortu.
Ja bardzo chciałabym móć truchtac, zapytam lekarza co o tym myśli na wizycie.
Ja biegałam w niedzielę gdy jeszcze nie wiedziałam o ciąży bardzo mało i wolno bo później zamiana z mężem, ja na rowerze on biegł, ale po 3,5 km dyszałam dość mocno -
Anetka,
jasne, później Ci wrzucę linki, jak zaloguje się przez komputer.
Ja trenowałam i w 1 i w 2 ciąży, poprostu lepiej się czuję psychicznie. Nie wpływa to w żaden sposób na poród + mimo że mówią że aktywnym o wiele łatwiej się rodzi - guzik prawda Natomiast do formy sprzed ciąży wróciłam bardzo szybko nic nie robiąc.
Oczywiście musi być zielone światło od gina.SzalonaOna, dmg111 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Dziś dzwonię do szefowej, że jestem w ciąży, trzymajcie kciuki.
OdpuszczonaNona, kkasia, Sylwucha, boo123, SzalonaOna, Annia, dmg111, Wik89, Koteczka82, doomi03 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność