X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Niedobitki - nasze testy to żart statystyki 💩⛔
Odpowiedz

Niedobitki - nasze testy to żart statystyki 💩⛔

Oceń ten wątek:
  • Frajda Ekspertka
    Postów: 242 334

    Wysłany: 24 czerwca, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chochlik, kiedyś na forum przeczytałam, że dziewczyny nazwały takie pojemniki na leki dziadoboxami, bardzo mi się spodobała ta nazwa 😂 muszę rozważyć zakup 😁
    Ja mam w tym roku 33, ale szczerze to nie żałuję, że nie zaczęliśmy starań wcześniej chociaż jesteśmy razem od daaawna. Wcześniej tego nie czułam, a niestety młodsze dziewczyny też czasem nie mają tak łatwo jakby się wydawało. Miałam 29 lat jak zaczęliśmy starania, nie myślałam, że to późno, miałam nawet stresa, że uda się za pierwszym razem 😅

    Chochlik12, Marz91 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze🤱 od I 2022

    ✅ 👩🏼 AMH, BMI, CD138, sonoHSG
    ⭕️ Hashimoto, kirAA, IO

    ✅ 👱🏻‍♂️

    2025
    ❌Puregon + Zivafert + Accofil + Encorton + Luteina
    ❌ Mensinorm + Zivafert + Accofil + Encorton + Luteina
    ❌czerwiec IUI
  • PaulinKA Autorytet
    Postów: 1921 4529

    Wysłany: 24 czerwca, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiecie co, ja to czasem czuję się 'wyrodną nie-matką' , bo np- odwlekliśmy w czasie decyzję o IVF, by jechać na wakacje we wrześniu...

    Owszem, naturalny cud byłby wspaniały i z radością odpuścimy urlop. Ale jeśli cud nie nastąpi- chcemy odpocząć, zebrać siły.

    W lipcu też planujemy wyjazd i możliwe, że przez to o kolejny miesiąc przeciągnie nam się podanie lipiodolu- czy chcę zrezygnować z tego wyjazdu? No nie, bo nie mam pewności, że lipiodol przyniesie efekt...

    I jak widzę że niektóre z Was poświęcają 100% zasobów- finansowych i czasowych na starania, to jakoś tak boję się, że ja 'chcę za słabo' ...

    White, Grażka, musicie być super dojrzałe kobietki!!
    Ja w wieku 26 lat może nie byłam jakimś wielkim imprezowiczem, ale podróże już mnie kręciły, w końcu zaczęłam zarabiać pieniądze i mogłam sobie pozwolić na wyjazdy , i ani mi w głowie był bobas! Szacun, no i fajnie, że się zdecydowałyście i tak żwawo weszłyście w tematy diagnostyczne, bo tym bardziej Wasze marzenia mają szansę ziścić się lada moment!

    grazka0022 lubi tę wiadomość

    21 cykl oczekiwania na Cud -znów przerwa, antybiotykoterapia...
    👱‍♀️: LUF, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28, zapalenie endometrium, nadreaktywność NK, hipoglikemia reaktywna, IO
    ❌️ brak KIR: 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1.
    ✅wymazy, HSG, histeroskopia (usunięto polipy, udrożniono jajowód)
    ❌️8 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje

    🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min

    "Zes*am się, a nie dam się."
  • aszin Autorytet
    Postów: 6131 13101

    Wysłany: 24 czerwca, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sikoreczka, super 🤩 Trzymam kciuki za blastki! 🤞🏻

    Ja mam 32 lata, mąż 37.

    Starania o pierwszego 👶🏻
    08.2023r.


    03.2024 💔💔 8tc

    3 stymulacje Clostilbegyt ✖️

    👩
    ✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
    ✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
    🧑🏻
    ✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
    ✔️Hormony, podstawowe badania krwi, kariotyp

    🔜 Konsultacja andrologiczna
    IVF?

    Staję na głowie, by lecieć do chmur
    Do licha, spadam znów w dół
  • Chochlik12 Autorytet
    Postów: 1362 3456

    Wysłany: 24 czerwca, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marz91 – przytulam Cię w Twoim nastroju i nie puszczam kciuków 🥹❤️

    PaulinKA – ja to od dawna marzę o… randce z mężem w poczekalni przy badaniu krzywej 😅🤣 Mam podejrzenie, że u nas też coś może być na rzeczy 🤔 Przy moim PCOS mam sporo typowych objawów insulinooporności, a u męża w badaniach też wyszła podwyższona insulina i glukoza.

    Co do tego, co pisałaś o byciu wyrodną (nie) matką – ja uważam, że dobrze! 😂 Mam bardzo podobne podejście. Nie chcę, żeby starania rządziły moim życiem do tego stopnia, że nie pozwalam sobie na wakacje czy normalne decyzje 🥲 Tyle razy już się na tym przejechałam… „Nie kupię nowych spodni, bo może ciąża”, „Nie pojadę, bo ryzyko bakterii”… Bałam się zmienić toksyczną pracę, bo „przecież zaraz będę w ciąży”… A tu proszę: zmieniłam pracę, mija trzeci miesiąc, a ciąży dalej brak 🤣

    White1 – super, że zaczęliście starania tak wcześnie! 💕 Choć wiadomo, że w młodszym wieku człowiek zwykle „jeszcze się nie dorobił”, więc rozumiem, że to może być duże obciążenie dla Waszego budżetu 🥲 właśnie przez Cienie się zorientowałam, że muszę zrobić update naszego wieku w stopce 🥹🥹

    Frajda – dziadoboxy 🤣 genialne określenie, adaptuje do mojego życia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca, 12:53

    Marz91, Frajda lubią tę wiadomość

    18. cykl starań o 1. bąbelka 🫧
    🔜 22.08 badanie pod kątem endometriozy
    🔜 25.08 wizyta w klinice

    🐯 Ona, 29 lat
    ⚠️ PCOS
    ⚠️ AMH pecoesowe: 6,94
    🔹MUCH ✅
    🔹jajowody udrożnione w trakcie HSG 👹
    ❓podejrzenie endometriozy

    🦁 On, 27 lat – walka o lepsze parametry nasienia trwa:
    🔹 Ilość: 25 mln → 73,4 mln 📈
    🔹 Koncentracja: 11 mln/ml → 37,1 mln/ml 🚀
    ⚠️ Ruchliwość: A= 1,08% → 0,29% 😭 B = 5,41 → 11,17%, A+B = 6% → 11,5% 🐢
    ⚠️ Morfologia: 2% → 2% (bez zmian) 😕
    ⚠️ Żywotność: 74% → 32% 📉 🥲
    ⚠️ Lepkość: było ok → teraz (++) 🤷‍♀️ 🥲
    ⚠️ HBA: 43% 🥲

    __
    „ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, ‭‭Ecclesiastes‬ ‭11‬:‭5‬ ‭

    I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️‍🔥
  • Marz91 Autorytet
    Postów: 607 590

    Wysłany: 24 czerwca, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaulinKA ja bym o sobie nie uważała, że wyrodna bo miałam takie samo podejście też nie poświęcałam się temu tak bardzo jak mi się teraz wkręciło 😅 pewnie też ze względu na mój wiek czuje ten oddech na plecach bo wiem, że im dłużej mi się to przeciąga tym gorzej dla mnie. Ja już się boje jak to fizycznie zniosę bo im bliżej 35 tym bardziej czuje starość w kościach 🤣
    Ale nie żałuję tego, że też zwiedziliśmy trochę świata, mamy mieszkanie z dużym pustym pokojem bo czeka na lokatora 😅 po prostu teraz czuje, że muszę jakoś to przyspieszyć

    Frajda lubi tę wiadomość

    Starania od 2020
    🧑‍🦱 lat 30 👱 lat 33 🐈‍⬛
    Letrox, Bromocorn
    AMH 2,89
    12.08.24 - 3 ❄️❄️❄️
    17.08.24 - I ❄️ beta 0 ❌
    14.10.24 II ❄️beta 0 ❌
    18.06.2025 ❄️ beta 0 ❌
    genotyp Bx brak kirow: 2DS1, 3DS1, 2DS5 ⛔
    Hla-c 👧 C1, 🧔 C1/C2
    Homocysteina, Białko s, Białko c, krzywa cukrowa i insulinowa, ANA2, Cytokiny, Immunofenotyp, komórki NK, biopsja endometrium, witaminy ✅
    MTHFR - heterozygotyczne
    PAI-1- heterozygotyczny
    Accofil 💉Hydroxychloroquine, Acard
    Cross Match 29,7%
    Allo Mlr 0%
    🔜 ERA
    🔜 Endometrioza

    🔜🤰🤱🧑‍🍼afirmujemy 🙊
  • Aurora13 Autorytet
    Postów: 330 789

    Wysłany: 24 czerwca, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aszin - rozumiem czemu czujesz się zawiedziona. Z jednej strony ma rację, że chce najpierw porozmawiać z mężem. Pamiętam swój zawód jak powiedzieli mi, że muszę najpierw wykonać inseminacje i to w 2 klinikach, ale potem sama stwierdziłam, że te pół roku mogę jeszcze poświęcić, a nóż się uda. Najgorsza jest chyba perspektywa, że trochę czasu jeszcze to u Was potrwa, a wiemy jak ciężko jest po takim czasie odkładać działanie o kolejne miesiące. Ja też nie uważam, żeby Wasza ewentualna kwalifikacja teraz była zbyt pochopnie, ale ja już pisałam Ci, że bardzo Ci życzę, żeby jak najszybciej Wam się udało. Mój mąż też brał worek supli, a morfologia spadła z 4% na 1%. Myślałam, że fatalnie, ale lekarz w klinice powiedział, że jest dla niego okej. Czyli czekamy teraż aż Pan Aszin będzie miał androloga. ? 🤞🤞🤞

    Carrie - trzymam kciuki za efekt Twojej inseminacji 🤞 Ktoś musi zacząć w tym wątku i się wyłamać, może to będziesz właśnie Ty 🤭

    Paulinko - niby metformina nie jest rozwiązaniem na wszystko, ale znam kilka przypadków, gdzie kuracja metforminą spowodowała naturalną ciążę w dość krótkim czasie od rozpoczęcia leczenia. Tzn - Nigdy tak do końca nie ma pewności, czy to to, czy po prostu bez kuracji też akurat w danym cyklu by się udało. Moja znajoma przez rok nie mogła zajść, po metforminie 3 miesiące i zaszła naturalnie, a ma sporą nadwagę. Ja biorę ją już długo, za pierwszym razem też zaszłam szybko dość. Też mam nadwagę. Potem już wystąpiły inne problemy i metformina nie mogła już pomóc. Spróbować chyba warto. Dla mnie Twoje "chcę za słabo" oznacza, że nie zatraciłaś się w staraniach i dążeniu do zajścia w ciążę, wciąż masz swój projekt "żyćko" i go realizujesz, a ja Cię za to podziwiam, bo ja nie potrafię, i całe dwa lata wszystko dopasowywałam do dni płodnych, owulacji, potem inseminacji. " a co jeśli będę wtedy w ciąży? nie zrobię tego, bo mogę być w ciąży" i tak w kółko. Nie jestem z tego dumna. Teraz mi trochę lepiej, bo w procedurze muszę się pod starania dostosować więc nie mam wyrzutów sumienia, że znów to robię. 🤣 Mimo tego uważam, że każda powinna mieć podczas starań projekt "żyćko", jeździć na wakacje, kupić sobie coś ładnego, chodzić na jakieś zajęcia, cokolwiek na co mamy ochotę...Rok temu przyjaciółka zapytała, czy pojadę z nią na Eda w tym roku w sierpniu, myślę dobra kupię bilet najwyżej sprzedam, bo przecież będę miała małe dziecko, albo wielki brzuch. I co? Idę na Eda bez brzucha i bez bąbla. I cieszę się, że kupiłam wtedy ten bilet.

    Anka - masz świetne podejście, życzę Ci samych słonecznych dni tego lata i miłego zaskoczenia w najbliższym czasie. 🥰

    U nas też się przewinął tekst, że mogliśmy wcześniej próbować, a nie odkładać wszystko na "po ślubie", bo może by się udało. To wszystko z takiego rozczarowania i goryczy, ale jak o tym głębiej pomyśleć nie żałuję. Lata, które spędziliśmy sami były dobrymi latami, spowodowały to, że chcemy mieć wspólnie dziecko i czujemy pewność. Teraz nie boję się, że zmiana w postaci pojawienia się dziecka może nas odmienić, a z taką pewnością łatwiej mi wejść w taką trudną psychicznie i fizycznie procedurę jak IVF. Wyznaję zasadę, że nic nie dzieje się bez przyczyny, aczkolwiek ciężko czasem nie zadać sobie pytanie, dlaczego ja/my/teraz/tak.?

    Sikoreczka - super , że odetchnęłaś. Myślałam ostatnio o tych oznaczeniach i badaniach zarodków. W sumie każda z nas chciałaby zajść w ciążę naturalnie, a wtedy nie wiesz jak się rozwija zarodek. Aż takiej wyspecjalizowanej wiedzy nie mam, ale ktoś gdzieś na forum ładnie napisał, że czasem dobra blastka nie podoła, a ta słabsza nadgoni szybko braki i będzie wszystko okej, dlatego masz rację, mówiąc ze to jest szansa, myślę, że nawet nie "jakaś", a spora. Bo są. Trzymam kciuki 🤞 umknęło mi gdzieś, ale czy mówiłaś już czy pierwszy transfer będzie mrożony czy świeży?

    White1 - my jesteśmy trochę starsi(31), mamy kredyt niekosmiczny, a też ledwo ciągniemy koniec z końcem, bo mocno nadwyrężyliśmy się przy staraniach i klinice. In vitro niby refundowane, a i tak za leki zapłacę w lipcu 1 tyś zł. I weź tu coś odłóż. Człowiek się zastanawia, skoro teraz ma tak ciężko to jak chce dziecko utrzymać. Choćbym na rzęsach miała stanąć to utrzymam i *uj 🤣 Z jednej strony, tak się mówi, że ludzie są młodzi, po co tak szybko diagnozować, uda się, czasem trzeba czasu, ale czasem wyłapanie problemu oszczędza zarówno czas jak i nerwy. W tym wszystkim musimy ufać przede wszystkim sobie, swoim decyzjom i swoim emocjom.

    Anka96, Marz91, PaulinKA, aszin, Carrie12 lubią tę wiadomość

    👩31l.🧔31l. 🐕‍🦺🐕

    starania od 01.2023

    08.2023 👼CP - wycięty prawy jajowód

    AMH - 1.020

    3 x IUI ❌

    I IVF - 07.2025 ❌
    II IVF - 08.2025

    Musi tylko to wytrzymać serce
    Zaraz przyjdzie odwilż
    Zniknie to napięcie
  • aszin Autorytet
    Postów: 6131 13101

    Wysłany: 24 czerwca, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aurora, już pisałam, jakże jest mi miło, jak czytam od Ciebie takie słowa 🥰 Trzymam moooocno kciuki za powodzenie stymulacji. 🍀 Tak, pójdziemy na wizytę na początku sierpnia, a w międzyczasie spróbuję kolejny raz (5 już 🤡) powtórzyć posiew i może załapie się jeszcze na drożność na NFZ 😅

    Starania o pierwszego 👶🏻
    08.2023r.


    03.2024 💔💔 8tc

    3 stymulacje Clostilbegyt ✖️

    👩
    ✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
    ✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
    🧑🏻
    ✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
    ✔️Hormony, podstawowe badania krwi, kariotyp

    🔜 Konsultacja andrologiczna
    IVF?

    Staję na głowie, by lecieć do chmur
    Do licha, spadam znów w dół
  • Aurora13 Autorytet
    Postów: 330 789

    Wysłany: 24 czerwca, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszin wrote:
    Aurora, już pisałam, jakże jest mi miło, jak czytam od Ciebie takie słowa 🥰 Trzymam moooocno kciuki za powodzenie stymulacji. 🍀 Tak, pójdziemy na wizytę na początku sierpnia, a w międzyczasie spróbuję kolejny raz (5 już 🤡) powtórzyć posiew i może załapie się jeszcze na drożność na NFZ 😅

    No i oby tak było, bo to zawsze jakieś odciążenie dla budżetu. 🤞

    aszin lubi tę wiadomość

    👩31l.🧔31l. 🐕‍🦺🐕

    starania od 01.2023

    08.2023 👼CP - wycięty prawy jajowód

    AMH - 1.020

    3 x IUI ❌

    I IVF - 07.2025 ❌
    II IVF - 08.2025

    Musi tylko to wytrzymać serce
    Zaraz przyjdzie odwilż
    Zniknie to napięcie
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 9036 11366

    Wysłany: 24 czerwca, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aurora ❤️

    Aszin, a w klinice co powiedzieli odnosnie Twoich wymazów i leczenia w kółko?

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 1057 966

    Wysłany: 24 czerwca, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aurora u mnie transfer mrożony ze wzgledu na dodatnia CMV. Muszą mi zejść przeciwciała.

    Każda z Nas chyba niekiedy ma myśli, że jakby zaczęła sie starać szybciej to może byłoby łatwiej. Sama mam 32 lata rocznikowo i też mam takie mysli. Ale trzeba żyć tutaj i teraz i próbować spełnić te nasze marzenie. Mam nadzieję, że każdej z Nas sie uda.

    Aszin próbowałaś pić ten napar z kwiatów nagietka z polecenia Bubu? :)

    Chochlik wyobraziłam sobie tą randkę z drinkiem o nazwie glukoza 🤣

    Chochlik12 lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2022

    👦
    ciężka oligospermia - brak przyczyny 🔴 hormony, genetyka,usg OK.
    👩
    torbiele w piersiach 🔴
    cykle regularne 27 dni potwierdzone owulacje, niski progesteron 7dpo
    hormony 3dc 🟢
    udrożniony jajowód🟢
    TSH 2,8 ➡️ Letrox25 🔴
    I INV 10 komórek ➡️ 3 ❄️4BA 2x2BB
  • aszin Autorytet
    Postów: 6131 13101

    Wysłany: 24 czerwca, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa, lekarz nie podjął tematu wymazów, więc nie drążyłam. Powiedział tylko, że póki co wstrzymamy się z drożnością, bo jak się okaże, że nie widzi nadziei na poprawę nasienia, to po prostu ją odpuścimy i podejdziemy od razu do ivf. A jak się czujesz na tym estrofemie?

    Sikoreczka, nie piłam, bo szczerze mówiąc, kompletnie wypadło mi to z głowy 🫣 Idę na ten posiew bez żadnych oczekiwań, ale skoro i tak czekamy, męża nie ma, to co mi szkodzi - stracić mogę jedynie pieniądze 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca, 18:45

    Starania o pierwszego 👶🏻
    08.2023r.


    03.2024 💔💔 8tc

    3 stymulacje Clostilbegyt ✖️

    👩
    ✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
    ✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
    🧑🏻
    ✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
    ✔️Hormony, podstawowe badania krwi, kariotyp

    🔜 Konsultacja andrologiczna
    IVF?

    Staję na głowie, by lecieć do chmur
    Do licha, spadam znów w dół
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 9036 11366

    Wysłany: 24 czerwca, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poki co, nic nie czuje - żadnych objawów na plus, ani żadnych skutków ubocznych. Nie wiem czy to okej, czy nie.

    Najgorsze, ze dowiem sie czy to pomaga dopiero w połowie lipca, przed okresem i eh. Dłuży mi sie..

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • PaulinKA Autorytet
    Postów: 1921 4529

    Wysłany: 24 czerwca, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sikoreczkaaa wrote:

    Chochlik wyobraziłam sobie tą randkę z drinkiem o nazwie glukoza 🤣

    Słuchaj, było całkiem fajnie! Także Chochliku do dzieła, bo w kupie raźniej:))

    Razem weszliśmy do pokoju, patrzyliśmy jak Pani pobiera nam krew i opowiadaliśmy sobie jak smakowała nam Glukoza 🤣 potem mieliśmy mały zjazd i sennosc, można było przypomnieć sobie młodzieńcze palenie trawki 🤣 no i potem gastrofaza i planowanie co zjemy na śniadanie po pobraniu krwi xD

    @sikoreczko a na co ten napar? Na jakieś bakterie w wymazie jak rozumiem? Moze na zapalenia, endomende tez pomaga ...🤔
    No i popieram Aurorę, nie patrz Kochana na oznaczenia Twoich zarodkow, w naturalnym środowisku nie wiemy przecież jaki zarodek daje piękna ciążę. Poza tym, klasyfikacja zarodkow to jednak ludzka praca i subiektywna ocena- moze ktoś inny oceniłby je wyżej?

    @Aurora, oj tez mialam juz parę takich wydarzeń w życiu które przekminiałam na zasadzie- w którym mscu ciazy wtedy będę? No i dalej , dzieją sie rzeczy a ja w ciazy nie jestem. W sobotę idę na festiwal Dawidka Podsiadło, oczywiście ze myślałam iż na niego nie pójdę bo nie dam rady przez swój stan.....


    21 cykl oczekiwania na Cud -znów przerwa, antybiotykoterapia...
    👱‍♀️: LUF, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometrioza i adenomioza, AMH 10.24- 1,28, zapalenie endometrium, nadreaktywność NK, hipoglikemia reaktywna, IO
    ❌️ brak KIR: 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1.
    ✅wymazy, HSG, histeroskopia (usunięto polipy, udrożniono jajowód)
    ❌️8 cykli stymulowanych, 3 potwierdzone owulacje

    🧑: morfo 4%; ruch a+b- 40%, 30 mln plemników w nasieniu, SDF-15%, upłynnienie 25min

    "Zes*am się, a nie dam się."
  • grazka0022 Autorytet
    Postów: 1675 3424

    Wysłany: 24 czerwca, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    White1 wrote:
    Ja jestem w dokładnie takim samym wieku jak Grażka (kończymy 26 lat w październiku 😋). Jak widać i w wieku 24-25 lat problemy też są niestety. Moim marzeniem jest(była?) dwójka dzieci przed 30. Z jednej strony cieszę się i czuję, że zdecydowaliśmy się w odpowiednim momencie, a z drugiej wydatki na klinikę, badania i suple mocno obciążają nas budżet obecnie, szczególnie z kosmicznym kredytem na mieszkanie w Krakowie 🫠

    Tak, ja też zaczęłam w wieku 24 lat, a teraz podchodzę do ivf 🫣 i też mam potężny kredyt ale pod Toruniem!

    Ja dzisiaj się musiałam trochę wyciąć z forum, ale zaczęłam trosze wierzyć w ten zarodeczek jeden jedyny. No liczę że nie spadnę z wysokiego konia po raz kolejny 😭

    Sikoreczka, super kochana! 🩷

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca, 22:53

    Sikoreczkaaa lubi tę wiadomość

    Start starania: Marzec 2024
    15 cykli:
    9 cykli naturalnych ❌
    5 cykli stymulowanych (Aromek, Clo) ❌

    👩25 lat
    👨27 lat
    🐶4 lata

    04.06 - 🩸

    📆
    I procedura IVF - Rekovelle 7 jednostek, Orgalutran 0,25 mg 🤞🍀
    13.06 - Podgląd pęcherzyków 🔍

    "Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się"
  • Sikoreczkaaa Autorytet
    Postów: 1057 966

    Wysłany: 25 czerwca, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinka napar z kwiatów nagietka na stany zapalne :)

    Grazka ja trzymam kciuki za tego kropka, nie puszczam ✊️✊️✊️

    Starania od 06.2022

    👦
    ciężka oligospermia - brak przyczyny 🔴 hormony, genetyka,usg OK.
    👩
    torbiele w piersiach 🔴
    cykle regularne 27 dni potwierdzone owulacje, niski progesteron 7dpo
    hormony 3dc 🟢
    udrożniony jajowód🟢
    TSH 2,8 ➡️ Letrox25 🔴
    I INV 10 komórek ➡️ 3 ❄️4BA 2x2BB
  • Marz91 Autorytet
    Postów: 607 590

    Wysłany: 25 czerwca, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No testy nie kłamią beta <0,2.

    Starania od 2020
    🧑‍🦱 lat 30 👱 lat 33 🐈‍⬛
    Letrox, Bromocorn
    AMH 2,89
    12.08.24 - 3 ❄️❄️❄️
    17.08.24 - I ❄️ beta 0 ❌
    14.10.24 II ❄️beta 0 ❌
    18.06.2025 ❄️ beta 0 ❌
    genotyp Bx brak kirow: 2DS1, 3DS1, 2DS5 ⛔
    Hla-c 👧 C1, 🧔 C1/C2
    Homocysteina, Białko s, Białko c, krzywa cukrowa i insulinowa, ANA2, Cytokiny, Immunofenotyp, komórki NK, biopsja endometrium, witaminy ✅
    MTHFR - heterozygotyczne
    PAI-1- heterozygotyczny
    Accofil 💉Hydroxychloroquine, Acard
    Cross Match 29,7%
    Allo Mlr 0%
    🔜 ERA
    🔜 Endometrioza

    🔜🤰🤱🧑‍🍼afirmujemy 🙊
  • aszin Autorytet
    Postów: 6131 13101

    Wysłany: 25 czerwca, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marz91 wrote:
    No testy nie kłamią beta <0,2.
    Przykro mi 😣 Mogłaby w końcu któraś z nas przełamać tę złą passę 😓

    Starania o pierwszego 👶🏻
    08.2023r.


    03.2024 💔💔 8tc

    3 stymulacje Clostilbegyt ✖️

    👩
    ✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
    ✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
    🧑🏻
    ✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
    ✔️Hormony, podstawowe badania krwi, kariotyp

    🔜 Konsultacja andrologiczna
    IVF?

    Staję na głowie, by lecieć do chmur
    Do licha, spadam znów w dół
  • Frajda Ekspertka
    Postów: 242 334

    Wysłany: 25 czerwca, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marz, przytulam 🫂 wierzę, że kolejna procedura da Wam dziecko. Jesteś dzielna. Mam nadzieję, że lekarz będzie miał na Was dobry pomysł.

    Marz91 lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze🤱 od I 2022

    ✅ 👩🏼 AMH, BMI, CD138, sonoHSG
    ⭕️ Hashimoto, kirAA, IO

    ✅ 👱🏻‍♂️

    2025
    ❌Puregon + Zivafert + Accofil + Encorton + Luteina
    ❌ Mensinorm + Zivafert + Accofil + Encorton + Luteina
    ❌czerwiec IUI
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 7869 15512

    Wysłany: 25 czerwca, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brilka, że tak to powiem: oby "tylko" drugie tyle na IVF. Swoją drogą, jestem serio ciekawa, jakkolwiek nieodpowiednio to brzmi, ile Cię wyniesie komercyjna procedura. Będę mogła prosić o krótkie podsumowanie tego razem potem? :p Stary już raz się mnie pytał, jak usłyszał, że mamy "tylko" (no u na to tylko...) 4 procedury, ile to wyjdzie bez dofinansowania.

    Frajda o, fajnie, że kontakt będzie z ich strony. :) Pozostaje tylko czekać na środki. U mnie... nie wiem kiedy transfer. Wyjdzie w praniu. Na razie liczyłam na owulację i oczywiście wiara w powodzenie zerowa, ale nadzieja zawsze by się tliła, ale jednak owulacja uznała, że spada stąd i tyle. Frajda, wiem, że tu poruszę stary temat trochę, bo z 23.06, ale z tą ciążą to też nie tak do końca. Aszina zaszła raz, dawno temu, od tego czasu jedyne co miała to rozstrojony mózg od tej ciąży zapewne, a jak widać poprawy losu nie uświadczyła. Nie jest jedną z tych, co łapie co 2-3 miesiące ale nie utrzymuje. Można powiedzieć, że jest osobą, która mimo braku dziecka, weszła w niepłodność wtórną. :p

    aszin mam nadzieję, że nie będzie przeciągał sytuacji, tak jak Sikorka mówi. Wy chyba nie mieliście żadnych sytuacji choroby w ostatnich 3 miesiącach u niego, nie? Co do badania się... Mi gastrolog powiedział, jak byłam u niego, żebym przestała się już badać bo jak człowiek się bada to sobie znajdzie. :D Niestety nie da się go posłuchać za bardzo.

    Paulinka brzydko powiem, że nie musisz dawać każdej zasobów, wpadaj kiedy chcesz i odpisuj choćby wyrywkowo jak masz ochotę. Nikt się nie obrazi myślę. :D "Pochwalisz się" dokładnymi wynikami krzywych? I jakie markery wchodzą w skład IPLE oraz jaki jest tego koszt? Co do naturalnego cudu, człowiek ma na niego nadzieję nawet jak już jest w trakcie procedury. To nie mija tak łatwo. :p Tylko szkoda, że mało kiedy się sprawdza.

    Olisska powiem Ci po piątku, też idę na żywca do kliniki i najem się przeciwbóli. :) Tylko ja mam scratching z pobraniem wycinka, to też może być trochę inaczej, niż sama biopsja.

    Anka kurcze, a mnie dojechało lato bardziej niż inne pory roku. :p Przynajmniej do tej pory. Ale pewnie poskładały się na to daty dni matek, ojca, poronienia itd. oraz nadchodzącej rocznicy ślubu.

    Sikorka widzisz, tyle strachu o nic. :) Każda z Twoich blastek ma potencjał i jest bardzo ładna, zwazywszy na to, że są z 5 doby. Mówiłam, że ja po prostu jestem "wyjątkowa" tylko w złą stronę i że powinnaś mieć lepszy wynik z palcem w 4 literach. :p

    Chochlik w stopce widać. Generalnie jestem wkurwiona, bo plany miałam inne. Do 30 chciałam mieć dwójkę dzieci, a tymczasem nie będzie ani jednego. Mój mąż też jest trochę starszy ode mnie i bardziej odczuwa tykający zegar. Powiedział mi, że nie chce być starym ojcem, ale też nie chce nie mieć dzieci. W jego przypadku nie będzie dało się zjeść ciastka i mieć ciastka, a teraz nasze starania to festiwal czekania.

    Marz bardzo mi przykro, że się nie udało i nie było nawet próby implantacji. :(

    My również czekaliśmy po ślubie. Zważywszy na to, że ślub wzięliśmy bardzo młodo i że kilka ładnych lat mieszaliśmy na jednym pokoju u teściów, temat "dziecko" raczej nie istniał. No dobra, w poprzedniej pracy warunki były tak do dupy, że dziewczyny wymyśliły sobie, że trzeba grupowo zajść i przestać się martwić pracą. Od tego czasu odstawiłam antykoncepcję i zaczęliśmy się "starać". :D Nie muszę mówić, że one zaszły "na zawołanie" a ja oczywiście nie, do tej pory. Hahaha. Z perspektywy czasu nie żałuję, że nie zaczęliśmy starać się (intensywnie) szybciej. Serio nie chciałabym z dzieckiem gnieździć się u teściów. Zaczęłam starać się i tak dość szybko, wszak miałam 26 lat! A tu zaraz na karku 30, a dziecka ani widu, ani słychu i realnie (może to głupie, ale po dwóch procedurach pozwolę sobie na te myśli) zastanawiam się, czy kiedykolwiek ono będzie. Nie pomaga świadomość, że w moim wieku moja mama miała już... 11 letnią mnie! i 3 letnie córeczki bliźniaczki! Wszystkie dzieci z wpadek! A tu proszę, pierworodna bawi się w niepłodność. Uwielbiałam to, że mam młodych rodziców i zawsze wszyscy się dziwili, że oni jeszcze tacy młodzi a tu córka bierze np. ślub albo maturę zdaje. Dzięki temu mogłam z obojgiem rodziców rozmawiać jak z przyjaciółmi czy cisnąć w gierki, bo nie bali się nowinek technicznych i rozumieli otaczający nas świat. Czy taka będę dla swoich dzieci? Na razie mam tylko nadzieję, że jak moje dziecko będzie miało 20 lat (jeśli będzie), to ja nie będę grubszą starszą panią w fartuszku ściętą na krótko, a umysł starego będzie sprawny... :/

    I jeszcze do bycia wyrodną matką chciałam się odnieść. Paulinka, mi się już odechciewa. To, że tyle kasy idzie na to, bez żadnej gwarancji że się uda. Chciałabym zacząć żyć, a nie się leczyć. Przez poprzednie lata zamiast życia było ładowanie kasy w budowę i dalej jest. Jakimś cudem namówiłam starego na wymarzony wyjazd z małą pomocą od dziadków. Musimy dołożyć sporo, a przez dodatkowe koszty z kliniki zaczynam się obawiać, że nadszarpniemy hajsy odłożone na coś, ale kurwa mać za przeproszeniem. Niczego nie żałuję. Stary zaraz bliżej będzie mał do 40, ja wkroczę w 30, a my ani dziecka, ani wykończonego domu, ani auta, ani życia. Coś trzeba w końcu wybrać i ja serio szczerze wątpię, że po 4 próbach IVF zdecyduję się na dalsze ładowanie kasy w niepewne dziecko. Szczerze będę wolała chyba zbudować sobie kupę wspomnień na nartach i pozwiedzać świat. Bo w razie jakbym jednak została tą bezdzietną, to realnie te dziesiątki tysięcy złotych pójdą się jebać. I mało mnie obchodzi czy ktoś pomyśli, że ja za mało chciałam. Patrząc na to, że gros osób każe mi odpuszczać bo wtedy się na pewno uda XD to niech sobie przyswoją, że najwidoczniej odpuściłam ale się nie udaje dalej, hahaha.

    Marz91 lubi tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
    01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    07.24 puste jaja płodowe 💔💔
    9 stymulacji letrozolem ❌

    29♀️34♂️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾crossmatch 25,3%
    ◾MSOME: 0% + 1%
    ✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR

    03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
    04.25 FET beta 10dpt <0,1

    05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
  • Marz91 Autorytet
    Postów: 607 590

    Wysłany: 25 czerwca, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak wariat czekam w labie na powtórkę bo oczywiście w klinice nie chcą mi odstawić leków bo za wcześnie. Dzisiaj robię w 7dpt. No i jak wariat umówiłam się jutro do lekarki prowadzącej niech mi rozpisze stymulacje i ułoży plan działania. Najwyżej dostanę zrypy że idę za szybko 😅

    Starania od 2020
    🧑‍🦱 lat 30 👱 lat 33 🐈‍⬛
    Letrox, Bromocorn
    AMH 2,89
    12.08.24 - 3 ❄️❄️❄️
    17.08.24 - I ❄️ beta 0 ❌
    14.10.24 II ❄️beta 0 ❌
    18.06.2025 ❄️ beta 0 ❌
    genotyp Bx brak kirow: 2DS1, 3DS1, 2DS5 ⛔
    Hla-c 👧 C1, 🧔 C1/C2
    Homocysteina, Białko s, Białko c, krzywa cukrowa i insulinowa, ANA2, Cytokiny, Immunofenotyp, komórki NK, biopsja endometrium, witaminy ✅
    MTHFR - heterozygotyczne
    PAI-1- heterozygotyczny
    Accofil 💉Hydroxychloroquine, Acard
    Cross Match 29,7%
    Allo Mlr 0%
    🔜 ERA
    🔜 Endometrioza

    🔜🤰🤱🧑‍🍼afirmujemy 🙊
‹‹ 28 29 30 31 32 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ