Niepłodność
-
Też myślałam, że skoro idiopatyczna to pewnie jakieś niezbadane czynniki immunologiczne albo genetyczne, które utrudnią również in vitro, ale wszystko poszło bardzo gładko, udało się za pierwszym razem. Stymulacja bez problemów, punkcja, po kilku dniach świeży transfer i jestem w ciąży. Bądź dobrej myśli 😊
Takatam, Karolove, Czajnik lubią tę wiadomość
Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Rzelka wrote:Też myślałam, że skoro idiopatyczna to pewnie jakieś niezbadane czynniki immunologiczne albo genetyczne, które utrudnią również in vitro, ale wszystko poszło bardzo gładko, udało się za pierwszym razem. Stymulacja bez problemów, punkcja, po kilku dniach świeży transfer i jestem w ciąży. Bądź dobrej myśli 😊[/QUOTE
Twoja odpowiedź dała mi nadzieję ☺️
Bardzo dziękuję 😊
A jak się czujesz ? Po zabiegu kazali dużo leżeć? -
Rzelka wrote:Też myślałam, że skoro idiopatyczna to pewnie jakieś niezbadane czynniki immunologiczne albo genetyczne, które utrudnią również in vitro, ale wszystko poszło bardzo gładko, udało się za pierwszym razem. Stymulacja bez problemów, punkcja, po kilku dniach świeży transfer i jestem w ciąży. Bądź dobrej myśli 😊Hashimoto
Niedoczynność
Starania od 5.2024 -
Marysia-91 wrote:Twoja odpowiedź dała mi nadzieję ☺️
Bardzo dziękuję 😊
A jak się czujesz ? Po zabiegu kazali dużo leżeć?
Wyniki nasienia były całkiem niezłe - ruchliwość na granicy, ale liczebność bardzo dobra, morfologia 8% itp., lekarze się nie czepiali.Karolove lubi tę wiadomość
Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Rzelka wrote:U mnie wszystko przebiegało bardzo dobrze, prawie bezobjawowo. Stymulacji poza kłuciem w brzuch przy zastrzykach nie czułam niemal w ogóle, tylko lekki ból jajników w miarę jak rosły, ale normalnie funkcjonowałam. Dzień punkcji to jedyny dzień, kiedy trzeba zrobić sobie wolne, bo jednak zabieg, znieczulenie itp, ale u mnie dobrze wyszło, bo akurat w sobotę, to jeszcze miałam niedzielę na dojście do siebie. Po punkcji kilka dni bolały mnie jajniki, ostrożnie siadałam i bolało jak wstawałam, ale też normalnie chodziłam do pracy itp. Tylko bez aktywności fizycznej. Po transferze kazali leżeć 10 minut i normalnie wróciłam do życia, po kilku dniach pierwszy test ciążowy.
Wyniki nasienia były całkiem niezłe - ruchliwość na granicy, ale liczebność bardzo dobra, morfologia 8% itp., lekarze się nie czepiali.
A znieczulenie miejscowe czy ogólne ? Trochę mnie to przeraża . A inseminację miałaś ? Czy odrazu in vitro? Nam lekarz zasugerował odrazu in vitro ale teraz próbowaliśmy z zastrzykiem Zivafert i czekam na zrobienie testu . Dziś minął 8 dzień i druga jasno różowa kreseczka się pojawiła, ale nie chcę sobie robić nadziei bo czytałam że zastrzyk może utrzymywać się do 10 dni i może fałszować wynik testu . Gdyby się nie udało to w marcu startujemy z in vitro.
Gratulacje że Tobie się udało , to musiał być cudny dzień gdy zobaczyłaś dwie kreseczki na teście 🙂
A miałaś 1 zarodek wsadzany czy więcej ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia, 15:54
-
Marysia-91 wrote:A znieczulenie miejscowe czy ogólne ? Trochę mnie to przeraża . A inseminację miałaś ? Czy odrazu in vitro? Nam lekarz zasugerował odrazu in vitro ale teraz próbowaliśmy z zastrzykiem Zivafert i czekam na zrobienie testu . Dziś minął 8 dzień i druga jasno różowa kreseczka się pojawiła, ale nie chcę sobie robić nadziei bo czytałam że zastrzyk może utrzymywać się do 10 dni i może fałszować wynik testu . Gdyby się nie udało to w marcu startujemy z in vitro.
Gratulacje że Tobie się udało , to musiał być cudny dzień gdy zobaczyłaś dwie kreseczki na teście 🙂
Szczerze - jak zobaczyłam dwie kreski to tak średnio się ucieszyłam, bo miałam myśli, że to jeszcze nie będzie to. Trochę ulga, bo to znaczy, że to u nas jednak jest możliwe, ale że pewnie ta ciąża się nie utrzyma itp. Właściwie to często nadal tak myślę, jakoś trudno się tym tak w pełni cieszyć po tak wielu miesiącach bez iskierki nadziei.
Do punkcji znieczulenie krótkie ogólne, ale naprawdę krótkie. Wydawało mi się, że jeszcze nie zdążyłam zasnąć, a że poczułam jakieś gmeranie między nogami to uznałam, że powinnam chyba o tym powiedzieć, a to już było po zabiegu.
Jeden zarodek miałam transferowany.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia, 16:03
Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Rzelka wrote:Chcieliśmy inseminację rok wcześniej, ale lekarz, do którego wtedy trafiliśmy odwiódł nas od tego pomysłu, bo wg niego mieliśmy za dobre wyniki. Teraz myślę, że trzeba było być bardziej stanowczą i nalegać na inseminację, a nie dać się wpakować w kolejną stymulację i zastrzyk. Potem na jakiś czas z różnych względów zawodowych odpuściliśmy starania i jak podjęliśmy temat znów, to było już dofinansowanie i już nie było rozmowy o inseminacji, tylko od razu in vitro.
Szczerze - jak zobaczyłam dwie kreski to tak średnio się ucieszyłam, bo miałam myśli, że to jeszcze nie będzie to. Trochę ulga, bo to znaczy, że to u nas jednak jest możliwe, ale że pewnie ta ciąża się nie utrzyma itp. Właściwie to często nadal tak myślę, jakoś trudno się tym tak w pełni cieszyć po tak wielu miesiącach bez iskierki nadziei.
Do punkcji znieczulenie krótkie ogólne, ale naprawdę krótkie. Wydawało mi się, że jeszcze nie zdążyłam zasnąć, a że poczułam jakieś gmeranie między nogami to uznałam, że powinnam chyba o tym powiedzieć, a to już było po zabiegu.
Jeden zarodek miałam transferowany.
-
Marysia-91 wrote:Ja na samą myśl że może nam się udać to już zaczynam się stresować czy jeśli nawet to czy donoszę tą ciążę 🫣 tak więc doskonale rozumiem Twoje obawy. Musisz być dobrej myśli, nie zdążysz się obrócić a maleństwo będzie z wami 😊 a na kiedy masz termin i jak często musisz chodzić na wizyty ?Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Rzelka wrote:Termin 30 sierpnia. Na razie byłam na jednej wizycie i było ok, więc kolejna po 4 tygodniach, czyli w poniedziałek 😊 trudno się czeka, bo oczywiście chciałoby się jak najczęściej podglądać czy wszystko ok, ale i dlatego, że przy in vitro wizyt jest całe mnóstwo, nawet kilka w tygodniu, a tu nagle przez cztery tygodnie nic. Z jednej strony fajnie, że nie trzeba już tak biegać do kliniki, ale momentami jakoś dziwnie z tym... 😅
-
Marysia-91 wrote:No nie dziwię ci się . Te 4 tygodnie to jednak kawałek czasu 🤣 A czy musisz brać jakieś leki na potrzymanie lub jakieś inne ? I czy wizyty są odpłatne czy w ramach tego programu czyli darmowe ? Ja jestem 9 dni po Zifavert i testy wychodzą pozytywne 🫣 Chyba jutro zrobię betę
Brałam progesteron w zastrzykach i Duphaston. To się zaczyna jeszcze przed transferem. Zastrzyki miałam do 7 tygodnia ciąży, Duphaston miałam do 9 tygodnia, kilka dni temu odstawiłam.
Pierwsza wizyta "ciążowa" i badania HCG są jeszcze w ramach programu, ale kolejne już nie.Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Rzelka wrote:Poczekaj jeszcze trzy dni dla pewności, żeby na pewno to już nie były resztki leku.
Brałam progesteron w zastrzykach i Duphaston. To się zaczyna jeszcze przed transferem. Zastrzyki miałam do 7 tygodnia ciąży, Duphaston miałam do 9 tygodnia, kilka dni temu odstawiłam.
Pierwsza wizyta "ciążowa" i badania HCG są jeszcze w ramach programu, ale kolejne już nie.
Pewnie na kolejnej wizycie poznasz płeć 😊
A nie chciałaś spróbować odrazu z dwoma zarodkami ?
Mąż mnie na to namawia 🤣 -
Marysia-91 wrote:A czy zanim zrobiłaś test ciążowy to czy miałaś jakieś objawy czy raczej takie jak na okres ? Mnie brzuch pobolewa własnie tak jak na okres i badałam szyjke , jest lekko otwarta i nisko .
Pewnie na kolejnej wizycie poznasz płeć 😊
A nie chciałaś spróbować odrazu z dwoma zarodkami ?
Mąż mnie na to namawia 🤣
Mój mąż też chętny na bliźniaki, ale ciąża mnoga to zawsze większe ryzyko. Zresztą że strony lekarza nie było w ogóle o tym mowy.Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Marysia-91 wrote:Cześć . Czy któraś z was miała zdiagnozowaną niepłodność idiopatyczną i przechodziła przez in vitro ? Ja mam zaplanowaną Marzec ale stresuje się bo gdzieś wyczytałam że są marne szanse że się uda 😔
A wracając do Twojego pytania Marysia-91, jeśli coś by poszło nie tak w invitro to może to odpowiedzieć na wiele pytań np. na którym etapie jest problem. Kiedy dostałam telefon, że mamy zapłodnione 7 komórek to byłam w szoku bo po takim czasie starań miałam coś takiego, że nasze komórki nie są zdolne do połączenia 🤷🏻♀️ także powoli do przodu, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie 🥰
Natomiast gdybyś mnie zapytała jeszcze kilka miesiecy temu, to bym Ci powiedziała, że nigdy bym nie podeszla do invitro bo się bałam stymulacji, skutków ubocznych i wszystkiego wokół a okazało się, że czułam się tak jakbym się nie stymulowała. Byłam nawet w tym czasie w delegacji za granicą i sama sobie zastrzyki dawałam. Także nasze granice i siła są większe niż sobie wyobrażamy, często jest to strach podytkowany nieznanym. Natomiast wierzę w naukę i medycynę, jestem wdzięczna, że mamy dostępny program refundacji. Bez niego na pewno byśmy się nie zdecydowali. Na pewno nie teraz a później nie wiadomo jakby było 🤷🏻♀️ przed IVF dostałam polecajkę od dziewczyn na innym wątku do obejrzenia na Max dokumentu o Invitro, sama teraz mogę go polecić, dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy i na pewno ta wiedza pomogła i pomaga w procesie ☺️ trzymam kciuki za Ciebie! 💚Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia, 23:10
Starania od 2023
Niepłodność idiopatyczna
👱 30l
Wszystko ok 🍀
👩🏻 37l
Wszystkie badania ok, regularne owulacje 🍀
AMH 4.51
07.24 udrożniony jajowód metodą sHSG 💚
11/12.24 2x stymulacja Lamette i IUI ❌️
12.24 zmiana kliniki ➡️ IVF kwalifikacja ✅️
15.1.25 rozpoczęcie stymulacji do IVF:
2-10 dc Ovaleap 150 j.m. 7-10 dc Orgalutran 0.25mg
25.01.25 punkcja 🏥 10 🥚 ➡️ 7🪺
30.01.25 transfer ET 💔
5.03.25 II transfer FET ❄️
❄️❄️❄️ 🥹 -
Karolove wrote:Hey, widzę, że Rzelka udzieliła Ci rzeczowych informacji. Swoją drogą mam podobną sytuację bo też stymulację przeszłam prawie bez żadnych skutków ubocznych (trochę tylko czułam 'bulgoczące' jajniki), punkcja też mi wypadła w sobotę a tak to funkcjonuję normalnie i szykuję się jutro do transferu 🥰 Twoja historia daje nadzieję, dziękuję 💚
A wracając do Twojego pytania Marysia-91, jeśli coś by poszło nie tak w invitro to może to odpowiedzieć na wiele pytań np. na którym etapie jest problem. Kiedy dostałam telefon, że mamy zapłodnione 7 komórek to byłam w szoku bo po takim czasie starań miałam coś takiego, że nasze komórki nie są zdolne do połączenia 🤷🏻♀️ także powoli do przodu, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie 🥰
Natomiast gdybyś mnie zapytała jeszcze kilka miesiecy temu, to bym Ci powiedziała, że nigdy bym nie podeszla do invitro bo się bałam stymulacji, skutków ubocznych i wszystkiego wokół a okazało się, że czułam się tak jakbym się nie stymulowała. Byłam nawet w tym czasie w delegacji za granicą i sama sobie zastrzyki dawałam. Także nasze granice i siła są większe niż sobie wyobrażamy, często jest to strach podytkowany nieznanym. Natomiast wierzę w naukę i medycynę, jestem wdzięczna, że mamy dostępny program refundacji. Bez niego na pewno byśmy się nie zdecydowali. Na pewno nie teraz a później nie wiadomo jakby było 🤷🏻♀️ przed IVF dostałam polecajkę od dziewczyn na innym wątku do obejrzenia na Max dokumentu o Invitro, sama teraz mogę go polecić, dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy i na pewno ta wiedza pomogła i pomaga w procesie ☺️ trzymam kciuki za Ciebie! 💚
Jak się czujesz po transferze? Kiedy możesz wykonać test ?😊 -
Rzelka wrote:Z objawów przed testem to jeden dzień osłabienia i solnego bólu głowy, co normalnie rzadko mi się zdarza. Mój pierwszy covid tak się zaczął, myślałam, że znowu złapałam. 🤭 Ale coś mnie tknęło żeby zrobić test, chociaż to było ledwo kilka dni po transferze. Inne objawy jak pobolewanie brzucha, zmęczenie itp. przychodziły potem stopniowo.
Mój mąż też chętny na bliźniaki, ale ciąża mnoga to zawsze większe ryzyko. Zresztą że strony lekarza nie było w ogóle o tym mowy.
No trudno , czekamy do marca na in vitro 🙂 -
Właśnie najgorzej, jak się człowiek naczyta o skutkach ubocznych, złym samopoczuciu, tym koszmarnym bólu po punkcji, bolesnym transferze, itp. No i oczywiście, niektóre faktycznie mogą się źle czuć, być obolałe, tak samo jak niektóre źle znoszą ciążę, ale to nie jest regułą.
Też jeszcze rok temu nie zdecydowałabym się na in vitro, ale jak w końcu do głowy dochodzi, że naturalne poczęcie nie udało się dwa lata, to nie uda się kolejne pięć, to się człowiek przestaje zastanawiać, tylko po prostu idzie w to.
Marysia-91 wrote:Nie wytrzymałam i zrobiłam wczoraj bete 🫣 niestety brak ciąży . 4,12 niby wyższa niż jak zawsze miałam ale to pewnie pozostałości po Zivafert.
No trudno , czekamy do marca na in vitro 🙂normalnie jestem przeciwna dawaniu złudnej nadziei, ale przy becie 4? Hmmmm...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia, 04:07
Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
W niedzielę zrobię płytkowy jak będzie druga kreseczka to pójdę na betę w poniedziałek 😊
A jak się czułaś po tej stymulacji przed in vitro ?
Długo ona trwała zanim doszło do transferu ? I jaki wybrałaś protokół ? Bo słyszałam że są krótkie i długie 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia, 08:35
-
Rzelka wrote:Właśnie najgorzej, jak się człowiek naczyta o skutkach ubocznych, złym samopoczuciu, tym koszmarnym bólu po punkcji, bolesnym transferze, itp. No i oczywiście, niektóre faktycznie mogą się źle czuć, być obolałe, tak samo jak niektóre źle znoszą ciążę, ale to nie jest regułą.
Też jeszcze rok temu nie zdecydowałabym się na in vitro, ale jak w końcu do głowy dochodzi, że naturalne poczęcie nie udało się dwa lata, to nie uda się kolejne pięć, to się człowiek przestaje zastanawiać, tylko po prostu idzie w to.
Zrobiłabym jeszcze test za kilka dninormalnie jestem przeciwna dawaniu złudnej nadziei, ale przy becie 4? Hmmmm...
Wczoraj byłam w klinice i dostałam leki na stymulację tj. Gonapeptyl i Gonal F. Zrobili mi też wymaz z szyjki tzw posiew , jeśli nie wyjdą żadne bakterie to od 2 dc zaczynam się kłuć 🫣 myślę że jakoś z początkiem Marca ☺️ A ty jakie miałaś leki stymulujące ? I w ogóle to jak się czujesz ? ☺️ -
[uzyskałam zgodę od OvuFriend na publikację]
Szanowne Panie,
Zwracam się z uprzejmą prośbą o wypełnienie anonimowej ankiety oraz udział w badaniach do mojej pracy magisterskiej pt. "Satysfakcja z życia oraz postawy kobiet leczących się z powodu niepłodności".
Celem badania jest lepsze zrozumienie doświadczeń i postaw kobiet, które przechodzą proces leczenia niepłodności.
Ankieta jest anonimowa, a jej wypełnienie zajmuje tylko kilka minut. Wasze odpowiedzi będą cennym wkładem w realizację mojego projektu badawczego i pomogą w zgłębieniu tematu.
Link do ankiety (proszę skopiować i wkleić w przeglądarkę) : https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSceNAQXcdYYrcvNerubdJAsdtL4Ldy2vmJVcGvvGzLU3gecXw/viewform?usp=dialog
Z góry dziękuję za poświęcony czas i pomoc!
Pozdrawiam serdecznie,
Wiktoria Dubiel[uzyskałam zgodę od OvuFriend na publikację]
Szanowne Panie,
Zwracam się z uprzejmą prośbą o wypełnienie anonimowej ankiety oraz udział w badaniach do mojej pracy magisterskiej pt. "Satysfakcja z życia oraz postawy kobiet leczących się z powodu niepłodności".
Celem badania jest lepsze zrozumienie doświadczeń i postaw kobiet, które przechodzą proces leczenia niepłodności.
Ankieta jest anonimowa, a jej wypełnienie zajmuje tylko kilka minut. Wasze odpowiedzi będą cennym wkładem w realizację mojego projektu badawczego i pomogą w zgłębieniu tematu.
Link do ankiety (proszę skopiować i wkleić w przeglądarkę) : https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSceNAQXcdYYrcvNerubdJAsdtL4Ldy2vmJVcGvvGzLU3gecXw/viewform?usp=dialog
Z góry dziękuję za poświęcony czas i pomoc!
Pozdrawiam serdecznie,
Wiktoria Dubiel -