Nietolerancje pokarmowe, dieta- czy tak ważne?
-
Czy faktycznie dieta ma taki wpływ? Trzymałam się pół roku ale przez stres i brak efektów znowu wróciłam do starych nawyków . Szukam motywacji. Napiszcie swoje doświadczenia jak u Was to wyglądało. Czy zrezygnowałyscie w 100% z tego czego nietolerujecie? czy jecie okazjonalnie?38 lat
Starania od 2021
2022 laparoskopia
Endometrioza IV stopnia
Jajowody drożne
💊Cyclogest - na niski progesteron
💊Dostinex: prolaktyna z 30ng na 10ng
LDN, Acard, Avamina, Sanprobi, suple
I owulacja prawidłowa, II leczenie stanu zapalnego
III niepęknięty pęcherzyk, IV niedojrzałe pęcherzyki, IV ovitrelle, V stres, VI ovitrelle
VII zabieg z kontrastem olejowym -
nick nieaktualnyHejBloombloo wrote:Czy faktycznie dieta ma taki wpływ? Trzymałam się pół roku ale przez stres i brak efektów znowu wróciłam do starych nawyków . Szukam motywacji. Napiszcie swoje doświadczenia jak u Was to wyglądało. Czy zrezygnowałyscie w 100% z tego czego nietolerujecie? czy jecie okazjonalnie?

Ojj u mnie to największa bolączka 😉 mam trochę nietolerancji a do tego IBS i jakby tego było mało mam niedowagę a jeść uwielbiam 😍 Kiedyś robiłam takie krótkie odstawienia na miesiąc - dwa. Teraz na przełomie zimy i wiosny leczyłam zapalenie żołądka i rzuciło mi się też później na jelita i leczyłam też sibo 😑🥴 Dość długo trzymałam dietę i wiem, że to jest istotne w staraniach, bo produkty nietolerowane wywołują stany zapalne jelit a one mogą rzutować na stan zapalny endometrium i już lipa z ciąży...
Jestem pod opieką gastrologa i dietetyka. Dietę mam zbilansowaną i nie jem przetworzonej żywnością, fast food itp, do tego p.zapalne suple z dużo ziół. Od czasu do cza(parę razy w miesiącu) jem niedozwolone produkty, ale i tak czuję się dużo lepiej niż kiedyś. Nauczyłam się też łagodzić objawy od strony przewodu pokarmowego właśnie ziołami itd i wiem ile czego sobie mogę pozwolić.
W ciąży coprawda nie jestem, ale tak naprawdę mój organizm stanął na nogi tak dopiero w kwietniu, więc niedawno. Czekam na efekty 😊 -
Selina wrote:Hej

Ojj u mnie to największa bolączka 😉 mam trochę nietolerancji a do tego IBS i jakby tego było mało mam niedowagę a jeść uwielbiam 😍 Kiedyś robiłam takie krótkie odstawienia na miesiąc - dwa. Teraz na przełomie zimy i wiosny leczyłam zapalenie żołądka i rzuciło mi się też później na jelita i leczyłam też sibo 😑🥴 Dość długo trzymałam dietę i wiem, że to jest istotne w staraniach, bo produkty nietolerowane wywołują stany zapalne jelit a one mogą rzutować na stan zapalny endometrium i już lipa z ciąży...
Jestem pod opieką gastrologa i dietetyka. Dietę mam zbilansowaną i nie jem przetworzonej żywnością, fast food itp, do tego p.zapalne suple z dużo ziół. Od czasu do cza(parę razy w miesiącu) jem niedozwolone produkty, ale i tak czuję się dużo lepiej niż kiedyś. Nauczyłam się też łagodzić objawy od strony przewodu pokarmowego właśnie ziołami itd i wiem ile czego sobie mogę pozwolić.
W ciąży coprawda nie jestem, ale tak naprawdę mój organizm stanął na nogi tak dopiero w kwietniu, więc niedawno. Czekam na efekty 😊
Selinko, ja tez mam niedowage, mimo obfitych posilkow. Mowil Ci jakis lekarz z czego to wynika? Dawnjrj mialam normalna wage,.a od 5 lat mam oroblrm z przytyciem:( -
nick nieaktualnyNiestety nie wiadomo z czego wynika, ja mam niedowagę całe życie. Ogólnie ja sama czuję że mam mega szybki metabolizm, co 2h jestem głodna. Pasaż jelitowy jest szybszy poprostu, miałam leki na zwolnieniewgo, żeby IBS wyciszyć i jest lepiej ale wagawnie drgnęła. Przestałam z tym walczyć, bo nawet tzw ćwiczenia na masę na siłowni, odżywki proteinowo-weglowodanowe i kaloryczne diety nie pomagały.Magda25 wrote:Selinko, ja tez mam niedowage, mimo obfitych posilkow. Mowil Ci jakis lekarz z czego to wynika? Dawnjrj mialam normalna wage,.a od 5 lat mam oroblrm z przytyciem:(
A czy jakiś dobry gastrolog Cię diagnozował może? Bo warto wykluczyć sporo rzeczy jak np pasożyty, które nie wyjdą w pojedynczym badaniu kału -
Hej. Oczywiście, że ma wpływ. Najlepsza jest metoda małych kroków. Najpierw eliminacja cukru białego- to jest podstawa. Zamiana mąki białej na pełnoziarnistą, tak samo chleb i makarony. Dużo dużo warzyw do posiłku. Jeżeli chcesz zmienić nawyki żywieniowe, to efekty jakie będziesz widziała to przede wszystkim w swoim samopoczuciu. Ale jeżeli chcesz schudnąć, no to tu trzeba ogarnąć swój deficyt kaloryczny.Bloombloo wrote:Czy faktycznie dieta ma taki wpływ? Trzymałam się pół roku ale przez stres i brak efektów znowu wróciłam do starych nawyków . Szukam motywacji. Napiszcie swoje doświadczenia jak u Was to wyglądało. Czy zrezygnowałyscie w 100% z tego czego nietolerujecie? czy jecie okazjonalnie?03.2023💔 6tc
03.2025 💔 7tc (ET 5.1.2)
07.2025 💔 6tc (FET 3.1.1) 👧🏼
10.2025 💔 6tc (FET 3.1.2) -
Dzieki za odpwiedzi🙂 Byłam na diecie ok pół roku. Ciężko się trzymać jak nie ma efektów. Pełnoziarniste to i tak jem gorzej, że jajek nie powinnam jeść a je uwielbiam. Cukier a raczej biała czekolade odstawie. No i był czas komunii za jakiś czas wesele nic nie jeść nie wyobrażam sobie. Mam nadzieję, że sporadycznie jak coś zjem to nie będzie tragedii.38 lat
Starania od 2021
2022 laparoskopia
Endometrioza IV stopnia
Jajowody drożne
💊Cyclogest - na niski progesteron
💊Dostinex: prolaktyna z 30ng na 10ng
LDN, Acard, Avamina, Sanprobi, suple
I owulacja prawidłowa, II leczenie stanu zapalnego
III niepęknięty pęcherzyk, IV niedojrzałe pęcherzyki, IV ovitrelle, V stres, VI ovitrelle
VII zabieg z kontrastem olejowym -
nick nieaktualnyZ tego co widzę w stopce, to masz endo 4 stopnia i leczylas stan zapalny endo. Właśnie przy tych dolegliwościach dieta jest priorytetem. Można sobie mówić Nie wyobrażam sobie nie jeść tego i tego, otóż da się. Co mają powiedzieć osoby z ostrymi alergiami pokarmowymi, które nie zjedzą już tego co lubią, ludzie którzy mają wrzodziejące zapalenie jelit czy stomie (mam koleżankę oo stomii). Wiem, że podaję ekstremalne przypadki, ale jeśli istnieje podstawa zdrowotna (a endometrioza nią jest), to trzeba się trzymać wytycznych. Wszystko się da tylko zależy ile mamy w sobie samozaparcia i jak bardzo nam zależy na osiągnięciu celuBloombloo wrote:Dzieki za odpwiedzi🙂 Byłam na diecie ok pół roku. Ciężko się trzymać jak nie ma efektów. Pełnoziarniste to i tak jem gorzej, że jajek nie powinnam jeść a je uwielbiam. Cukier a raczej biała czekolade odstawie. No i był czas komunii za jakiś czas wesele nic nie jeść nie wyobrażam sobie. Mam nadzieję, że sporadycznie jak coś zjem to nie będzie tragedii.
-





