Cześć dziewczyny,
Ostatnio zauważyłam u siebie pewną rzecz - nie wiem czy niepokojącą, ale na pewno nie standardową. Otóż zupełnie nie wyczuwam swoich piersi
Większość kobiet odczuwa ból czy dyskomfort w trakcie okresu, przed okresem, niektóre nawet podczas jajeczkowania. Ja natomiast nie czuję ich nigdy. Po prostu są. Po długim stosowaniu tabletek antykoncepcyjnych miałam problemy z hormonami - cykle mi się wydłużyły, różnice miedzy nimi wynosiły czasem nawet ponad 20 dni. Ustabilizowała je dopiero luteina. Niestety nie pamiętam czy przed stosowaniem tabletek pojawiał się u mnie ból piersi. Czy ten brak bólu piersi to objaw który powinien mnie niepokoić czy po prostu już taki mam organizm?