Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowe staraczki - 2017
Odpowiedz

Nowe staraczki - 2017

Oceń ten wątek:
  • Assunta Autorytet
    Postów: 884 105

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 19:50

    Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
    r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
    niedoczynność tarczycy
    AMH - 2,7 (02.2019)
    MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
    08.18- prawy jajowód niedrożny
    p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne

    KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)

    NK-15,2% po aktywacji 39,1%

    Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem

    Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)

    HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07

    KARIOTYPY: oboje prawidłowe
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Być może, tym bardziej, że nie mam najmniejszego zaufania do tego laboratorium. Zrobię w sobotę jeszcze raz w innym labo. Martwię się też czy przypadkiem jakiejś infekcji nie złapałam... śluzu mam dużo, ale zrzucałam winę na ciążę, sam jego kolor jest taki mleczny, delikatnie żółtawy (niby ok), zapachu przykrego brak, ale w środku jest taki grudkowaty. Czasami coś zaswędzi, ale nie jakoś uporczywie... Ja to chyba powinnam mieć czat z lekarzem :P Ciągle czymś się martwię.
    A czuję się dobrze, śpię dużo, i jem bardzo dużo słodkiego... Jak kiedyś pączki jadłam 3 razy w roku, tak teraz ze 2 w tygodniu to norma :P Mdłości mi mijają. Rano czasami coś mnie zemdli, ale chwilę posiedzę spokojnie i mi przechodzi, ale waga się nie zmienia :D

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • BeOptimistic Autorytet
    Postów: 832 162

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heja hej;-)Wczoraj wróciliśmy bardzo późno i nie miałam już sił żeby pisać;-)Ale dzisiaj nadrabiam..i już się reflektuję;-)
    Więc po 2 lata życia w ciągłym bólu podbrzusza...mega bolesnych stosunkach..i innych dolegliwości w końcu wiem co mi jest, diagnoza jest jednoznaczna: Endometrioza. Zwaliło mnie to czoraj z nóg ale długo lekarz mi wszystko tłumaczył...Na 6 msc mam kurację hormonalną która całkowicie mi zatrzyma @..Musi się wszystko wysuszyć i muszą minąć stany zapalne...Lekarz był ze mną szczery..jeśli nie przejdę tego 6 msc leczenia to w ciążę nie zajdę bo mam mega duże stany zapalne..do tego endometriozie towarzyszą przeciwciała plemnikowe i to takie błędne koło...Tak więc od dzisiaj zaczynam kurację...Mega przykro mi było..ale z 2 strony nie mam wyjścia...Te 6msc szybko zlecą i wtedy ruszymy z kopyta....Cieszę się też , że przyczyna znaleziona i podjęto odpowiednie kroki...Tak więc my na 6msc wypadamy ze starań...Alee.....Nie odejdę z forum...będę Was dzielnie wspierać!!;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 11:12

    Kwiecień-Odstawienie Visanne
    Insulinooporność
    Hiperprolaktynemia czynnościowa
    HSG- jajowody drożne
    09.2017 r- 0% plemników o prawidłowej budowie
    01.2018r-6% plemników o prawidłowej budowie
    03.2018 - 4% plemników o prawidłowej budowie
    10.06- CUD!!! Wymarzone II kreseczki
    23.07-Usg.Ciąża Bliźniacza!
    19.02.2019- Nasze Iskierki są już z nami!
  • Assunta Autorytet
    Postów: 884 105

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 19:50

    Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość
    r.87 Starania od maja 2016 o pierwsze dziecko,
    niedoczynność tarczycy
    AMH - 2,7 (02.2019)
    MTHFR C677T heterozygota, PAI-1 homozygota
    08.18- prawy jajowód niedrożny
    p/ciała antykardiolipiniowe, B-glikoproteina, p. antygenom jajnika, p. plemnikowe - Ujemne

    KIR BX( nieobecny 2DL4 norm, 2DL52 gr1 i 2), 2DS1, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1)

    NK-15,2% po aktywacji 39,1%

    Allo MRL - 0% (z M) seria szczepień 34,4%(zM) 51,7% (z innym dawcą) --> starania z Accofilem

    Powtórka Allo MRL 6 m-cach 0%(zM) 65,9%(z innym dawcą)

    HLA C : ONA C*07,17 ON C*05*07

    KARIOTYPY: oboje prawidłowe
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BeOptimistic, z jednej strony kiepsko, ale z drugiej dobrze, że jest w końcu diagnoza i wiecie na czym stoicie. Jak dobrze pamiętam to lekarz ci powiedział, że do wakacji w ciążę nie zajdziesz.. cholernik miał rację, ale później już nie powinno być większych przeszkód :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BeOptimistic zleci nawet sie nie obejrzysz... Jak nam lekarz dawał pół roku na zajście w ciążę to mi sie to wydawało tak długo... Juz minęły 3 miesiące leczenia meza i w sobote jedziemy na badanie nasienia kolejne. Ważne, ze juz wiadomo co ci dolega. Teraz grzecznie trzeba stosowac sie do zaleceń lekarza i zdrowiec. Powodzenia kochana <3 a nóż sie uda wyleczyć szybciej ,:*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 14:41

    Patt1002
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Assunta wrote:
    Justa z tymi bakteriami to chyba będzie tak jak ineczka napisała. Ja w sumie żadnych dolegliwości nie miałam a w wynikach pojawiły się leukocyty i bakterie. Choć w moim przypadku w problemy z układem moczowym pojawiły się w marcu zeszłego roku i chyba jeszcze nie wyprowadziłam tego na prostą.

    A poza tym jak się czujesz?

    Ineczka już prawie pół drogi za tobą :)
    28 lutego idziemy na połówkowe kiedy to zleciało masakraaaa :)

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Być może, tym bardziej, że nie mam najmniejszego zaufania do tego laboratorium. Zrobię w sobotę jeszcze raz w innym labo. Martwię się też czy przypadkiem jakiejś infekcji nie złapałam... śluzu mam dużo, ale zrzucałam winę na ciążę, sam jego kolor jest taki mleczny, delikatnie żółtawy (niby ok), zapachu przykrego brak, ale w środku jest taki grudkowaty. Czasami coś zaswędzi, ale nie jakoś uporczywie... Ja to chyba powinnam mieć czat z lekarzem :P Ciągle czymś się martwię.
    A czuję się dobrze, śpię dużo, i jem bardzo dużo słodkiego... Jak kiedyś pączki jadłam 3 razy w roku, tak teraz ze 2 w tygodniu to norma :P Mdłości mi mijają. Rano czasami coś mnie zemdli, ale chwilę posiedzę spokojnie i mi przechodzi, ale waga się nie zmienia :D
    Zrób sobie badanie moczu plus posiew moczu jak to drugie wyjdzie oki to nie ka się czym matrwić a od strony ginekologicznej nie ma żadnej infekcji?

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cudze ciążę szybko lecą, moje tygodnie ciągną się w nieskończoność :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BeOptimistic wrote:
    Heja hej;-)Wczoraj wróciliśmy bardzo późno i nie miałam już sił żeby pisać;-)Ale dzisiaj nadrabiam..i już się reflektuję;-)
    Więc po 2 lata życia w ciągłym bólu podbrzusza...mega bolesnych stosunkach..i innych dolegliwości w końcu wiem co mi jest, diagnoza jest jednoznaczna: Endometrioza. Zwaliło mnie to czoraj z nóg ale długo lekarz mi wszystko tłumaczył...Na 6 msc mam kurację hormonalną która całkowicie mi zatrzyma @..Musi się wszystko wysuszyć i muszą minąć stany zapalne...Lekarz był ze mną szczery..jeśli nie przejdę tego 6 msc leczenia to w ciążę nie zajdę bo mam mega duże stany zapalne..do tego endometriozie towarzyszą przeciwciała plemnikowe i to takie błędne koło...Tak więc od dzisiaj zaczynam kurację...Mega przykro mi było..ale z 2 strony nie mam wyjścia...Te 6msc szybko zlecą i wtedy ruszymy z kopyta....Cieszę się też , że przyczyna znaleziona i podjęto odpowiednie kroki...Tak więc my na 6msc wypadamy ze starań...Alee.....Nie odejdę z forum...będę Was dzielnie wspierać!!;-)
    No raczej, ze nie odejdziesz z forum kto bedxie ze mna rodził ;) Pół roku zleci a tym paskudztwem trzeba się zajac moje kuzynki maja to samo i to g..... potrafi jak się z nim nic nie zrobi przeskoczyc np na jelita masakra nie wiem jak to jest.Wiec super, ze masz diagnozę leczenie i do przodu :)

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • BeOptimistic Autorytet
    Postów: 832 162

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczęta za wsparcie i za dobre słowo!!!;-) Cieszę się, że diagnoza po 2 latach znaleziona...Wiem, że te 6msc będą się ciągnęły ale wbrew pozorom czas szybko płynie i zleci;-)Pociesza mnie fakt, że leczenie zaczęte i mam nadzieję, że później będzie już z górki;-)Przez te 6 msc mam zamiar wziąć się w końcu za jakieś ćwiczenia w zaciszu domowym..Przygotuję ciało na lato;-D Haha;-D Do tego będę kontynuować leczenie u trychologa na włosy bo mam mega problem z wypadaniem a podczas starań musiałam przerwać bo nie wolno..Także musiałam opracować jakiś plan na te 6msc bo bym zwariowała... Moją największą radością jest też nasz Syn który dodaje mi najwięcej energii i jest Moim Największym Skarbem...I mam nadzieję, że prędzej czy prędzej doczeka się rodzeństwa... Za Was dziewczęta mocno mocno trzymam kciuki;-)Wierzę, że prędzej czy prędzej na pewno ujrzycie upragnione II kreseczki;-)
    A dziewczętom noszącym Swój Skarb pod serduszkiem życzę spokojnej ciąży jak i szczęśliwego rozwiązania;-)
    Patt już niedługo badanie...zaciskam kciuki z sił całych;-)
    Ineczka jak się czujesz??? Już połówkowe usg???Ale to zleciało!!;-)Brzuszek już pewnie bardzo widoczny!;-)Mocno Maleństwo kopie??
    Justa głowa do góry!;-* Na pewno będzie wszystko dobrze;-) Powtórz jeszcze raz badanie tak jak piszesz;-)Innej opcji niż to że na pewno jest wszystko dobrze pod uwagę nie bierzemy..No no no..;-)
    Ale się rozpisałam;-D Epopeja jak nic;-D
    Wiecie co??Bardzo się cieszę, że jest to forum!;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 16:15

    Kwiecień-Odstawienie Visanne
    Insulinooporność
    Hiperprolaktynemia czynnościowa
    HSG- jajowody drożne
    09.2017 r- 0% plemników o prawidłowej budowie
    01.2018r-6% plemników o prawidłowej budowie
    03.2018 - 4% plemników o prawidłowej budowie
    10.06- CUD!!! Wymarzone II kreseczki
    23.07-Usg.Ciąża Bliźniacza!
    19.02.2019- Nasze Iskierki są już z nami!
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ineczka wrote:
    Zrób sobie badanie moczu plus posiew moczu jak to drugie wyjdzie oki to nie ka się czym matrwić a od strony ginekologicznej nie ma żadnej infekcji?
    Ciężko mi powiedzieć jak to jest od strony ginekologicznej, jak byłam u lekarza to było ok. Mam wrażenie że coś zaczyna się dziać, jak się kąpałam wczoraj to zauważyłam takie grudki śluzu, taki serkowaty, zadzwonię dzisiaj do lekarza i zapytam. Miałam iść na wizytę dopiero po 13 lutego... Jutro idę do rodzinnego bo potrzebuje receptę na duphaston, to zapytam o ten mocz. A z drugiej strony nic mnie nie swędzi, nie piecze, nie boli.
    BeOptimistic to forum mnóstwo daje, można się wygadac, a przez to że jesteśmy anonimowe to zawsze można pogadać o wszystkich intymnych i krepujacych sprawach :)

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BeOptimistic wrote:
    Dzięki dziewczęta za wsparcie i za dobre słowo!!!;-) Cieszę się, że diagnoza po 2 latach znaleziona...Wiem, że te 6msc będą się ciągnęły ale wbrew pozorom czas szybko płynie i zleci;-)Pociesza mnie fakt, że leczenie zaczęte i mam nadzieję, że później będzie już z górki;-)Przez te 6 msc mam zamiar wziąć się w końcu za jakieś ćwiczenia w zaciszu domowym..Przygotuję ciało na lato;-D Haha;-D Do tego będę kontynuować leczenie u trychologa na włosy bo mam mega problem z wypadaniem a podczas starań musiałam przerwać bo nie wolno..Także musiałam opracować jakiś plan na te 6msc bo bym zwariowała... Moją największą radością jest też nasz Syn który dodaje mi najwięcej energii i jest Moim Największym Skarbem...I mam nadzieję, że prędzej czy prędzej doczeka się rodzeństwa... Za Was dziewczęta mocno mocno trzymam kciuki;-)Wierzę, że prędzej czy prędzej na pewno ujrzycie upragnione II kreseczki;-)
    A dziewczętom noszącym Swój Skarb pod serduszkiem życzę spokojnej ciąży jak i szczęśliwego rozwiązania;-)
    Patt już niedługo badanie...zaciskam kciuki z sił całych;-)
    Ineczka jak się czujesz??? Już połówkowe usg???Ale to zleciało!!;-)Brzuszek już pewnie bardzo widoczny!;-)Mocno Maleństwo kopie??
    Justa głowa do góry!;-* Na pewno będzie wszystko dobrze;-) Powtórz jeszcze raz badanie tak jak piszesz;-)Innej opcji niż to że na pewno jest wszystko dobrze pod uwagę nie bierzemy..No no no..;-)
    Ale się rozpisałam;-D Epopeja jak nic;-D
    Wiecie co??Bardzo się cieszę, że jest to forum!;-)

    ja tez sie ciesze, ze jest to forum. Tyle wsparcia i energii ile dostaje od was dziewczyny to naprawdę nobel sie Wam należy. BeOptimistic zaplanuj cale pół roku i raz dwa zleci, i poczekajcie sie malucha. Jak my wszystkie!

    Patt1002
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BeOptimistic wrote:
    Dzięki dziewczęta za wsparcie i za dobre słowo!!!;-) Cieszę się, że diagnoza po 2 latach znaleziona...Wiem, że te 6msc będą się ciągnęły ale wbrew pozorom czas szybko płynie i zleci;-)Pociesza mnie fakt, że leczenie zaczęte i mam nadzieję, że później będzie już z górki;-)Przez te 6 msc mam zamiar wziąć się w końcu za jakieś ćwiczenia w zaciszu domowym..Przygotuję ciało na lato;-D Haha;-D Do tego będę kontynuować leczenie u trychologa na włosy bo mam mega problem z wypadaniem a podczas starań musiałam przerwać bo nie wolno..Także musiałam opracować jakiś plan na te 6msc bo bym zwariowała... Moją największą radością jest też nasz Syn który dodaje mi najwięcej energii i jest Moim Największym Skarbem...I mam nadzieję, że prędzej czy prędzej doczeka się rodzeństwa... Za Was dziewczęta mocno mocno trzymam kciuki;-)Wierzę, że prędzej czy prędzej na pewno ujrzycie upragnione II kreseczki;-)
    A dziewczętom noszącym Swój Skarb pod serduszkiem życzę spokojnej ciąży jak i szczęśliwego rozwiązania;-)
    Patt już niedługo badanie...zaciskam kciuki z sił całych;-)
    Ineczka jak się czujesz??? Już połówkowe usg???Ale to zleciało!!;-)Brzuszek już pewnie bardzo widoczny!;-)Mocno Maleństwo kopie??
    Justa głowa do góry!;-* Na pewno będzie wszystko dobrze;-) Powtórz jeszcze raz badanie tak jak piszesz;-)Innej opcji niż to że na pewno jest wszystko dobrze pod uwagę nie bierzemy..No no no..;-)
    Ale się rozpisałam;-D Epopeja jak nic;-D
    Wiecie co??Bardzo się cieszę, że jest to forum!;-)
    Połówkowe pod koniec lutego póki co 18 tydzień i jeszcze nie poczułam Franka tzn gin twierdzi, ze na bank poczułam, ale jeszcze nie wiem, ze to jest to.Lozysko mam na przedniej ściance wiec później mogę czuć ruchy co do brzuszka powoli zaczyna być widoczny, ale jeszcze nie jest za duży.Mdlosci minęły nareszcie :) Młody wazy 180g heh

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja kolezanka urodziła. Cieszę sie, ze wszystko dobrze. Trochę przykro, bo dziewczyna jak sie dowiedziała nie chciała dziecka, miała nie jasna sytuacje z facetem... Ale teraz oboje kochają malucha. 3 dni na świecie. Fajnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 07:22

    Patt1002
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ineczka wrote:
    Połówkowe pod koniec lutego póki co 18 tydzień i jeszcze nie poczułam Franka tzn gin twierdzi, ze na bank poczułam, ale jeszcze nie wiem, ze to jest to.Lozysko mam na przedniej ściance wiec później mogę czuć ruchy co do brzuszka powoli zaczyna być widoczny, ale jeszcze nie jest za duży.Mdlosci minęły nareszcie :) Młody wazy 180g heh
    Przy kolejnym będziesz wiedziała kiedy kopie. Dzwoniłam do lekarza, mam podjechać jutro z wynikami to zobaczy. Będę też u rodzinnego, może da skierowanie na jeszcze jedno albo posiew, zawsze to parę groszy oszczędności.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 1 lutego 2018, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdecydowaliśmy sie zrobic w sobote dodatkowo posiew. Co prawda na tlenowe, a lekarz mówił, ze jak juz to na beztlenowe ale w tej klinice robią tylko na tlenowe... Zawsze to większa pewność ze tam jest dobrze... Jestem jakąś rozbita... Ten okres i badanie meza... Dzisiaj mialam takie odruchy wymiotne na zapach kaszanki ze musialam szybko wyjść z domu i na dworze buty zakładać bo bym jak nic puściła pawia... Później w mięsnym byłam to tez mi bylo nie dobrze... Ale czuje juz ze coś mnie mierdzi na okres

    Patt1002
  • Patt1002 Autorytet
    Postów: 1166 173

    Wysłany: 2 lutego 2018, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwa dni przed terminem @ [*]
    Boleśnie obudziła mnie po 6 rano...

    Patt1002
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 2 lutego 2018, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patt, nie martw się! Uda wam się w końcu! Jesteście młodzi, to dacie sobie radę ze wszystkim :)
    Ja byłam wczoraj u rodzinnego po receptę i zapytałam o moje wyniki moczu. Powiedział, że póki nie ma objawów to nie ma co z tym robić. A później do prowadzącej ciążę, do leczenia. Ale najpierw posiew i powtórne ogólne badanie. Bo na początku ciąży nie można mi nic dać i faszeruję się żurawiną od kilku dni. Może chociaż trochę poprawi mi to wyniki.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 2 lutego 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Patt, nie martw się! Uda wam się w końcu! Jesteście młodzi, to dacie sobie radę ze wszystkim :)
    Ja byłam wczoraj u rodzinnego po receptę i zapytałam o moje wyniki moczu. Powiedział, że póki nie ma objawów to nie ma co z tym robić. A później do prowadzącej ciążę, do leczenia. Ale najpierw posiew i powtórne ogólne badanie. Bo na początku ciąży nie można mi nic dać i faszeruję się żurawiną od kilku dni. Może chociaż trochę poprawi mi to wyniki.
    Aw tabletkach czy taka suszona bo z ta druga trzeba uważać ma ogrom cukru a to jeszcze gorzej.Ja pije sok z żurawiny 100% jest w Biedronce bardzo dobry tylko drogi bo 7zl za mała butelkę mega kwaśny :)

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
‹‹ 1557 1558 1559 1560 1561 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ