Nowe staraczki 2018r.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNa pewno będzie badał. Musi sprawdzić czy infekcja jest bardzo zaawansowana. Przepisze tabletki dla Ciebie i męża. Niestety ciepło jest. Nasze płodne dni sprzyjają rozwojowi infekcji, bo mokro. Kup sobie na swędzenie clotrimazolum i sie smaruj. Chyba 5-7zł kosztuje a nawet na podrażnienia jest dobry. Jak nie chcesz iść na razie to sobie tantum rose zaaplikuj i często się podmywaj.
-
milea.26 wrote:Dziewczyny mam trochę głupie pytanie. Bo od 2 dni zmagam się z tą infekcją, swędzi mnie strasznie i chyba jutro pójdę do lekarza niech mi coś przepisze...tylko że okres wypada mi na 8.07 i się boję że przyjdzie jutro, choć nie powinien przyjść wcześniej bo robiłam te testy owulacyjne. Chodzi mi o to czy jeśli powiem mu że mam jakąś infekcję i okres to będzie mnie badał? Pytam bo nigdy nie miałam takiej sytuacji
A nie chce czekac z wizytą tydzień aż minie okres bo zwariuje chyba
Jak masz infekcje to musisz jak najszybciej przyjść do lekarza. Nie denerwuj się to jest ludzkie, ja tez miałam taką spine ale na szczęście lekarz przełożył wizytę[/url] -
melunia91 wrote:A mnie też się czasem znajomi śnią ale jakoś tego nie przeżywam. Chyba że był sen bardzo wyraźny. W ogóle ostatnio myślę o takim przyjacielu wspólnym moim i męża. Ogólnie znamy się chyba 10lat. Razem chodzili na studia. Był z nami po wyniki z bhcg. Ale po ślubie się zmienił. Jego żona też spoko. Ale jak wzięli ślub to się kontakt pogorszył. Tzn z P jest kontakt spoko jak się z reszta przyjaciół spotykamy ale stał się taki mniej dostepny. JAk zapraszam to jego żona wiecznie ma jakąś wymówkę. Albo gdzieś jadą. Albo za późno albo coś innego.
NA jednym ze spotkań M był sam i troche wypił. Było wporządku ale co wstał to się o mnie ocierał. Aż mu powiedziałam że się zastanawiam czy to jego pasek taki twardy Aż się skrępował ale stwierdził że mogę myśleć co chcę. Dobrze że mój też miał w czubie bo mogłoby być niezręcznie
Wow co za znajomy...[/url] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyApplejoy my się już tyle znamy że on mnie jak kumpla też traktuje a ja go na poważnie nie wzięłam ;] Ale nie powiem że może mi to troche schlebiało
Kiedyś w konwerscji na grupie wspólnej ugadywaliśmy się na oglądanie meczu w pabie. I tak od słowa do słowa dopisałam się do grupy. P stwierdził że nie wie czy będzie miejsce a ja jak to ja stwierdziłam że jak nie będzie to mojego nie będę męczyć tylko jego kolana wykorzystał. Lekkie ździwienie było jak jego żona odpisała że Kolana P już są zajęte -
nick nieaktualnyAle ona sie nie zdenerwowała Jeden kolega z nią gada że musi inne kapcie kupić bo po P są za ciasne To takie gadanie w towarzystwie ale w pewnym momencie miałam wątpliwości jak ona to odebrała chociaż tyle lat się znamy. W sumie to na nasze wakacje jak pojechaliśmy do Rabki to ich oboje zaprosilismy bo wiedzielismy ze sie schodza i zejsc nie moga. I na tym weekendzie sie zeszli az za bardzo I w sumie chyba 8lat sa ze sobą. Wiemy kto jakie ma teksty i poczucie humoru. Więc nie ma spiny. Chociaż jego żona to się zmieniła po ślubie. Kiedyś wpadali często, wypady wspólne a pozniej jak urodzila to juz nie ma takiego kontaktu a szkoda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2018, 17:18
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymilea.26 wrote:Przemywam często rumiankiem i smaruje clotrimazolum ale to nic nie daje. No nic chyba jednak pojdę jutro bo jak pomyśle że przez cały okres mam sie tak męczyć to o boże
-
nick nieaktualnyJa nie wiem - może po takim stażu jak my mamy to nas nie rusza że ktoś coś głupiego powie. No przecież wiadomo ze nie usiadłabym na jego kolanach, bo mój też by się dziwnie patrzył (za ciężka jestem) Po prostu trzeba się znać na sobie i swoich żartach w towrzystwie. Gorzej jak się trafi na kogoś kto nie zna naszej ekipy i będzie wyglądać przy nas wszystkich jakby kijek w tyłek wsadził. ;]
-
nick nieaktualnymelunia91 wrote:A mnie też się czasem znajomi śnią ale jakoś tego nie przeżywam. Chyba że był sen bardzo wyraźny. W ogóle ostatnio myślę o takim przyjacielu wspólnym moim i męża. Ogólnie znamy się chyba 10lat. Razem chodzili na studia. Był z nami po wyniki z bhcg. Ale po ślubie się zmienił. Jego żona też spoko. Ale jak wzięli ślub to się kontakt pogorszył. Tzn z P jest kontakt spoko jak się z reszta przyjaciół spotykamy ale stał się taki mniej dostepny. JAk zapraszam to jego żona wiecznie ma jakąś wymówkę. Albo gdzieś jadą. Albo za późno albo coś innego.
NA jednym ze spotkań M był sam i troche wypił. Było wporządku ale co wstał to się o mnie ocierał. Aż mu powiedziałam że się zastanawiam czy to jego pasek taki twardy Aż się skrępował ale stwierdził że mogę myśleć co chcę. Dobrze że mój też miał w czubie bo mogłoby być niezręcznie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPhia wrote:Nasz kumpel jak wpada sam jest inny jak z dziewczyna tez... Czasami ma tez odchyly takie ale ja mowie podobnie jak ty... Kiedys przyszli we 2... Zrobilam kurczaka a raczej paleczki i inne rzeczy... A ten wypalil jak ja bym chcial zeby moja prZyszła zona tak umiala gotowac i piekla jak ty.. Jego dziewczyna wsciekla caly wieczor haha
Z nieba mi spadasz z tą odpowiedzią, już myślałam ze jestem jebięta i nie powinnam tego pisać
A tak w ogóle ten kolega od kapci (R nie P) to najlepszy wujek mojego Młoedego. Sam zrobił liste z ulubionymi wujkami, super sie dogadują i jakbym mogla wzielabym go na chrzestnego. Ale mój uważa że P się poczuje urażony.
A wracając do głupich tekstów, kiedyś przyszlo paru znajomych i na szybko zrobiłam lody malinowe. Zachwyty ach i och. Siedzimy jakoś tydzien temu na meczu u jednego też taka grupą i ten od kapci (R) tak przy wszystkich jak mówiliśmy o zdolnościach, wypalił: A Kinga to robi najlepsze lody na świecie, no nikt takich nie robi i wszyscy śmiechMama36, Phia, Applejoy lubią tę wiadomość
-
Sandersik mi olej z wiesiołka po tyg brania już poprawił śluz... Ale myślę, że zależy to od kobiety i jej organizmu :*
Sandersik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHaha ten nasz ostatnio gadal ze marzy mu sie ciasto kinder country opowiadal ze ta jego mu nie chce zrobic itp... To ja na to ze jak tak chcesz to ci zrobie nastepnym razem i moze mu wymodze jak wpadnie znamy sie kupe lat... Kiedys nawet na impreze za rece sie trzymalismy haha wspomnienia niezle
-
Phia wrote:Haha ten nasz ostatnio gadal ze marzy mu sie ciasto kinder country opowiadal ze ta jego mu nie chce zrobic itp... To ja na to ze jak tak chcesz to ci zrobie nastepnym razem i moze mu wymodze jak wpadnie znamy sie kupe lat... Kiedys nawet na impreze za rece sie trzymalismy haha wspomnienia niezle
-
nick nieaktualny