X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Nowinki-chce się podzielić
Odpowiedz

Nowinki-chce się podzielić

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 21 maja 2014, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    słoneczna 85 wrote:
    a ja dzis zrobilam grochowke...
    Przestańcie, groch to bogate źródło biała! NIEZBĘDNEGO dla życia człowieka! Ma też pewnie wiele innych witamin i mikroelementów ważnych dla organizmu. Myślicie, że np w czasie wojny albo tuż po niej, kiedy to ludzie niemal co dzień jedli groch bo nie było nic innego myśleli o tym, czy to wpływa na płodność? A po wojnie, jak wiemy, przyrost naturalny jest największy jaki mieliśmy w Polsce...

    zizia_a, kapturnica lubią tę wiadomość

  • agawa Ekspertka
    Postów: 157 56

    Wysłany: 21 maja 2014, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez miałam taka fazę na początku starań. Unikałam wszystkiego co mogło szkodzić np hibiskusa bo hamuje owulacje. A jest on głównym składnikiem herbat owocowych. Nie pomogło to niestety ;-) Nie ma co wariować. Trzeba żyć po prostu.

    Marronek, Nona, Ewa99 lubią tę wiadomość

  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 21 maja 2014, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka-Minnie wrote:
    Tez popieram Zyzie i Rudaska. Rozumiem, ze niektore rzeczy tskie jak np. Cukier, sol, make lub tez inne rzeczy zamienic na np produkty eko,ale z wszystkiego nue ma co rezygnowac.

    A co powie Nona i Marionek na temat sosu sojowego chinskiego lub tez magi tam tez jest przeciez soja.

    Ani sosu sojowego ani magi w kuchni nie używałam nigdy i nie używam :)
    Zgadzam się, że trzeba zachować umiar, jednak... i tak czy siak skład muszę zawsze czytać. Mnie ze względu na alergie/choroby nie wolno jeść niektórych rzeczy, mąż zresztą też ma pewne ograniczenia żywieniowe.
    Poza tym, czasami człowiek się fajnych rzeczy dowie. I tak np. jest pasztet z zająca, w którym jest 30% mięsa wołowego i około 5% z zająca, a reszta... bóg jeden wie co :P

    Nona lubi tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Myszka-Minnie Autorytet
    Postów: 681 223

    Wysłany: 21 maja 2014, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marronek wrote:
    Ani sosu sojowego ani magi w kuchni nie używałam nigdy i nie używam :)
    Zgadzam się, że trzeba zachować umiar, jednak... i tak czy siak skład muszę zawsze czytać. Mnie ze względu na alergie/choroby nie wolno jeść niektórych rzeczy, mąż zresztą też ma pewne ograniczenia żywieniowe.
    Poza tym, czasami człowiek się fajnych rzeczy dowie. I tak np. jest pasztet z zająca, w którym jest 30% mięsa wołowego i około 5% z zająca, a reszta... bóg jeden wie co :P

    Co innego jak ktos ma alergie na jakies produkty to jest do zrozumienia. A jezeli chodzi o produkty w ktorych jest np malo krolika w króliku to w tym momencie producent oszczedza na konsumentach. Owszem zdaza mi sie patrzec co jest na etykietach, ale nie fisiuje do tego stopnia by sobie cos ograniczac lub odmawiac.Jem wiekszosc rzeczy. Nawet zdarzaja sie i te nie zdrowe.

    agawa, Ida, Marronek lubią tę wiadomość

    f2wl9vvj16detq98.png

    w57vlbetiy8u8flo.png
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 21 maja 2014, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo przy staraniach musimy pozostać przede wszystkim sobą. Musimy być normalnymi ludźmi, którzy żyją normalnie. Oczywiście zdrowo i z głową, ale nie można rozgraniczać aż tak naszego życia na "przed" i "po" decyzji i staraniach.

    Od czasu do czasu i hamburger nie zaszkodzi ;)

    kapturnica, Myszka-Minnie, Ewa99, mizzelka lubią tę wiadomość

  • Marronek Autorytet
    Postów: 1882 504

    Wysłany: 21 maja 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ida wrote:
    Bo przy staraniach musimy pozostać przede wszystkim sobą. Musimy być normalnymi ludźmi, którzy żyją normalnie. Oczywiście zdrowo i z głową, ale nie można rozgraniczać aż tak naszego życia na "przed" i "po" decyzji i staraniach.

    Od czasu do czasu i hamburger nie zaszkodzi ;)

    A no nie. Poza tym można też zrobić "zdrowego" hamburgera :)
    Zdrowo nie znaczy niesmacznie :) Przy odrobinie weny da się w domu zrobić zdrowszą wersję pizzy, hamburgera, kebaba czy nawet czekolady :P

    Ida lubi tę wiadomość

    Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
    25.03.2015 - biochemiczna.
    6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).

    Naturalny cud w czerwcu 2020 roku :) Spodzewamy się synka :)
  • Ida Autorytet
    Postów: 5781 5906

    Wysłany: 21 maja 2014, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie. Ale i to właśnie niezdrowe jest potrzebne ;) Choćby dla równowagi psychicznej :)

    kapturnica, Marronek, agawa, Myszka-Minnie lubią tę wiadomość

  • agawa Ekspertka
    Postów: 157 56

    Wysłany: 21 maja 2014, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To niezdrowe jest najlepsze :-D

    Ida lubi tę wiadomość

  • la Autorytet
    Postów: 2969 2381

    Wysłany: 21 maja 2014, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie jak się ma zajść w ciążę, to się zajdzie, jak są problemy to nawet jedząc tylko super zdrowe, eco produkty i nie lecząc problemu to i tak się nie zajdzie. Pewnie papierosy, narkotyki czy alkohol w ilościach hurtowych są złe i to dla każdego, ale zjedzenie grochówki, czy kotleta sojowego wątpię żeby miało kolosalny wpływ na płodność.
    Czytanie składów to inna bajka, bo raczej żadna z nas nie chce jeść kotletów mielonych zamiast z mięsa to z jakiś włókien groszku.

    Nona, vanessa lubią tę wiadomość

    2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
    -
    maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
    10.06 długi protokół
    19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
    24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
    24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
    30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔

    01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna

    Koniec naszych starań.
  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 22 maja 2014, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny na innym wątku wysyp....dzis potwierdzone 3 ciąze :)
    i uwierzcie , że dziewczyny nie sprawdzały składu potraw :):)

    Ewa99 lubi tę wiadomość

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2015, 14:14

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ