Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne ODSTAWIAM MLEKO :)
Odpowiedz

ODSTAWIAM MLEKO :)

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem właśnie na etapie odstawiania mleka krowiego z diety. 3 lata temu dr Preeti Agrawal (holistyczna ginekolożka z Wrocławia) zaleciła mi odstawienie mleka by zlikwidować plamienia przed @ i wyregulować hormony. Dieta okazała się rewelacyjna, dopóki jej trzymałam problemu nie było. Teraz wracam do tych wytycznych.
    Znalazłam artykuł który mówi, jak wpływ ma mleko na nasze hormony.Przypomnę, że podwyższony poziom estrogenu jest często powodem endometriozy i silnego PMS.
    Artykuł:
    Estrogen w mleku
    Zapewne słyszeliście już te wszystkie plotki na temat estrogenów w naszym otoczeniu. Dyskusja zazwyczaj toczy się wokół takich spraw jak ftalany i bisfenol A w plastikowych opakowaniach oraz niebezpieczeństw, jakie spowodują w razie połknięcia. Choć zawarte w plastikach estrogeny rzeczywiście mogą stanowić pewne zagrożenie (szczególnie dla niemowląt), to uważam, że istnieje dużo większe niebezpieczeństwo endokrynologiczne, o którym, niestety, nie słychać już tak wiele.

    Od tysiącleci ludzie piją krowie mleko, a historia udowadnia, że jest to całkiem zdrowa praktyka. Sytuacja mogła jednak ulec zmianie. Mleko, które pijemy obecnie, znacznie się różni od tego pitego 100 czy 500 lat temu. W przeszłości krowy żywiły się na pastwiskach, a dojono je wtedy, gdy miały młode. Dziś krowy żyją w zagrodach, gdzie karmione są tuczącą kukurydzą i szprycowane hormonami zwiększającymi produkcję mleka. Jednak dla omawianego tematu istotniejsze jest to, że przez większość czasu są one w ciąży, ponieważ zwiększa to produktywność rolników i obniża koszty. W rezultacie większość dostępnego mleka pochodzi dziś od krów w ciąży.

    U krów laktacja trwa przez całą ciążę, podczas której, a szczególnie w jej drugiej połowie, znacznie wzrasta poziom zawartych w mleku hormonów żeńskich (estrogenów i progesteronu). Ich poziomy i potencja biologiczna są znacznie wyższe od słabych estrogenów ksenobiotycznych zawartych w plastikach, dlatego stanowią one znacznie większe ryzyko dla naszego zdrowia. W rzeczywistości przeprowadzono wiele badań, których wyniki pokazały silną korelację między spożyciem mleka a chorobami o podłożu hormonalnym, np. rakiem jajników, macicy, piersi, jąder i prostaty.

    Teraz możecie zadać sobie pytania: „Ile jest żeńskich hormonów w krowim mleku? Czy ta ilość jest wystarczająca, aby wywarły jakiś silny, negatywny, fizjologiczny wpływ na przeciętnego człowieka?"

    W eksperymencie opublikowanym w dzienniku „Pediatrics International" zajęto się tą właśnie kwestią. Wyniki badania powinny wzbudzić pewne zaniepokojenie. Uczestniczących w nim mężczyzn i dzieci poproszono o wypicie przeciętnej ilości 600 ml mleka, po czym zbadano zmiany zachodzące w ich organizmach w zakresie poziomu hormonów w ciągu dwóch godzin od spożycia. Okazało się, że u mężczyzn znacznie wzrastał poziom estradiolu i progesteronu, przy jednoczesnym spadku LH, FSH i testosteronu. U dzieci również nastąpił wzrost żeńskich hormonów, sygnalizowany znaczną ilością estrogenu i metabolitów progesteronu w wydalanym moczu.

    Następnie zespół przebadał wpływ długookresowego spożywania mleka na kobiety. Badane wieczorem przez 21 dni wypijały 500 ml mleka, rozpoczynając od pierwszego dnia menstruacji. Odkryto, że spożycie mleka wpłynęło na czas owulacji.

    Okazuje się więc, że umiarkowane spożycie mleka może negatywnie wpływać na testosteron u mężczyzn, cykl menstruacyjny i płodność kobiet, a możliwe, że nawet na dojrzewanie płciowe dzieci. Ale co to oznacza dla nas?

    Sudela, Misty87 lubią tę wiadomość

    FITop1.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo ciekawy artykuł!
    Myślisz, że jeżeli dodaję ok 100 ml mleka dziennie do kawy, to taka dawka może mieć wpływ na moją równowagę hormonalną?

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odstawiłam mleko pół roku temu, nie mówię że zupełnie, bo czasem się mi zdarzy wypić kawę z mlekiem krowim u znajomych jeśli tylko takie mają. Przerzuciłam się na mleko kozie do kawy, bo bez mleka nie wypiję, a bez kawy nie żyję :) Ale w niewielkich ilościach. A wszelkiego "krowiego" nabiału staram się unikać i przestałam mieć codziennie zgagę i bóle żołądka. Choćby dlatego warto.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2014, 11:09

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielarko, pytam bardzo grzecznie: to co w koncu wolno pic? Bo mleko nie, wino tez nie, kawa pewnie tez nie. To co wolno pic?

    MalutkaEve, Guniaczek, vanessa lubią tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na szczescie z mlekiem mam luz- bo ja tylko poczuje mleko to jest haft :) odkad w przedszkolu mi wmuszali to mam taki uraz ze mleka sie nie napije .. inny nabial ok ale mleka niet :D

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :D bidronko, pij co chcesz, ja piszę o swoich decyzjach :) dr Agrawal zaleciła mi odstawienie nabiału, kawy, herbaty czarnej, białej mąki, cukru. RADYKALNIE, ale skutecznie :) niestety, bo miałabym argument by machnąć na to wszystko ręką. Mam wrażenie, że podstawowym powodem zaniku problemów było odstawienie mleka.

    FITop1.png
  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wodę! Jak zwierzęta :D

    biedronka1982, MalutkaEve, Sudela lubią tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielarka wrote:
    :D bidronko, pij co chcesz, ja piszę o swoich decyzjach :) dr Agrawal zaleciła mi odstawienie nabiału, kawy, herbaty czarnej, białej mąki, cukru. RADYKALNIE, ale skutecznie :) niestety, bo miałabym argument by machnąć na to wszystko ręką. Mam wrażenie, że podstawowym powodem zaniku problemów było odstawienie mleka.
    ;-) Pewnie, ze pije, co chce, a w zasadzie, co mi smakuje. No, ale tak sie zastanawiam, bo wychodzi na to, ze nam staraczkom tylko woda zostaje i to niegazowana! ;-)

    Anoolka, MalutkaEve, vanessa lubią tę wiadomość

  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na mnie mleko działa żle, kawa w zasadzie też, choć nie chcę jej odstawiać, zmniejszyłam za to ilość. Ale odstawienie mleka radykalnie zmniejsza u mnie pms i plamienia. Nie mogę więc uznać, że to nie ma znaczenia. Nie wszystko co mi smakuje jest dla mnie dobre.

    biedronka1982 lubi tę wiadomość

    FITop1.png
  • Dorotucha Autorytet
    Postów: 1562 1447

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja gdzieś czytałam że jeżeli pić to tylko pełnotłuste, bo odtłuszczone zmienia swój skład hormonalny i to może mieć negatywny wpływ na nas. Możliwe że coś w tym jest bo u mnie jakiś rok temu zmieniliśmy mleko z tłustego na 1,5% a pijemy go bardzo dużo bo około zgrzewki (12 szt.) na 1,5-2 tygodni i tak jakoś dziwnie wykresy temperatur mi się pozmieniały i miałam problemy z owulacją. Od miesiąca pijemy ponownie tłuste i póki co w tym cyklu owulka była. Może to tylko zbieg okoliczności ale ja wierzę że jedzeniem można się leczyć :)

    Anoolka lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69459.png
    2nn3dqk3jjvpzuar.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielarka wrote:
    Nie wszystko co mi smakuje jest dla mnie dobre.

    Tyle to i ja wiem. Taka czekolada np. Kocham, wrecz uwielbiam, ale wyczytalam ostatnio, ze to swinstwo ma podobne wlasciwosci jak marihuana! :O

  • Dorotucha Autorytet
    Postów: 1562 1447

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biedronka1982 wrote:
    Tyle to i ja wiem. Taka czekolada np. Kocham, wrecz uwielbiam, ale wyczytalam ostatnio, ze to swinstwo ma podobne wlasciwosci jak marihuana! :O
    Jeżeli czekolada to tylko gorzka bo ma dużo magnezu ale ze względu na zawartość kofeiny oraz teobrominy, może uzależnić i dlatego warta ją jeść ale sporadycznie.

    Pozdro Biedronka ;)

    https://www.maluchy.pl/li-69459.png
    2nn3dqk3jjvpzuar.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorotucha wrote:
    Jeżeli czekolada to tylko gorzka bo ma dużo magnezu ale ze względu na zawartość kofeiny oraz teobrominy, może uzależnić i dlatego warta ją jeść ale sporadycznie.

    Pozdro Biedronka ;)
    Widze, ze czytalysmy ten sam artykul! ;-) Wpadaj na wino, u nas juz sie leje na wieczornicy!

    Dorotucha, MalutkaEve lubią tę wiadomość

  • Dorotucha Autorytet
    Postów: 1562 1447

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    biedronka1982 wrote:
    Widze, ze czytalysmy ten sam artykul! ;-) Wpadaj na wino, u nas juz sie leje na wieczornicy!
    Wlece wlece dzisiaj wieczorem bo mój ślubny na nocke idzie ;)

    biedronka1982 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-69459.png
    2nn3dqk3jjvpzuar.png
  • wirbażka Autorytet
    Postów: 301 111

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hmmm ciężka sprawa bo ja bez szklanki mleka dziennie chora jestem i prawie samym nabiałem się żywię: jogurty,serki,sery....
    Może postaram się to zmienić... ale co tu innego jesć :D

  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też miałam i nadal mam ten problem. Piłam dużo mleka, u nas 12 litrów schodziło w tydzień...
    Zmieniłam masło na margarynę, przywykłam do czarnej kawy(teraz kupuję aromatyzowaną i jest naprawdę smaczna bez mleka), odstawiłam żółty ser(moja miłość), zrezygnowałam z ukochanego kakao na śniadanie.
    Uwierzcie mi, byłam miłośnikiem kawy z mlekiem, w domu robiłam gęstą, mleczna pianę do late i wspaniałe domowe kakao.
    Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić...mimo niewygód uważam, że warto, wolę odstawić nabiał ale zmniejszyć/wyeliminować plamienia. Może zmniejszy się endometrioza...

    FITop1.png
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też nie piję mleka. Jedyny nabiał to biały ser, co prawda na bazie mleka krowiego, ale prawdziwego, wiejskiego. W ogóle odstawiłam już dawno kawę, herbatę, staram się naprawdę odżywiać zdrowo i czuję się dzięki temu lepiej, ale niestety na poczęcie to nie wpłynęło.

    Maracuja
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja tam nie będę sobie nic odmawiać :P
    U mnie była najpierw dieta bezglutenowa i zalecenie spożywania jodu a skończyło się na jedzeniu garści witamin dziennie bo każda na coś innego. Kurde przecież to zwariować można :/
    Zostałam przy wit b6 bo wydłużyła mi fl i czasem len mielony ale żarcia odmawiać sobie nie będę :D Zwłaszcza kawy- piję dwa szatany dziennie i tylko ciąża zmusi mnie do jej odstawienia ;)

    biedronka1982, Unlike, Chanela, MalutkaEve lubią tę wiadomość

  • olka30 Autorytet
    Postów: 4780 3554

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja czytałam, że w ciąży można pić kawę tylko w rozsądnych ilościach i może nie "szatany" :) Bez kawy chyba umrę...

    Anoolka lubi tę wiadomość

    Jk6fp1.pngRjgsp1.png pgaCp1.pngq4sUp1.png
  • Japoneczka z Porcelany Autorytet
    Postów: 3809 4486

    Wysłany: 3 stycznia 2014, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jako wege musiałabym odstawić wszystko.. mleka a tak dużo nie pijam bo tylko do kawy. Ale artykuł ciekawy ;)

    26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
    🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
    👩 34🧔🏻‍♂️ 40
    💊 Euthyrox N 25

    grudzień ❤️‍🩹
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ